Niby zawsze uczyli, żeby nie ignorować wroga. Z drugiej strony - spoglądamy na mapę i ledwie dostrzegamy państwo, które miałoby zdestabilizować całą Europę/Bliski Wschód i w dodatku kontrolować politykę Stanów Zjednoczonych:
A teraz spójrzmy na Duńczyków:
Przerażające, prawda?
Pomyślmy, mają potencjał militarny i pewne sentymenty historyczne. Może specjalnie destabilizują Szwecję i Norwegię postępowym lewactwem, a sami patrzą z boku i tylko czekają na odzyskanie utraconych terenów? Warto przypomnieć, że są w NATO i jako jedyni posiadają realne siły zbrojne w tamtym rejonie świata.
Kolejna sprawa, Breivik nie zna przypadkiem duńskiego? Może mi się coś źle kojarzy, ale chyba bywał w Danii.
To nie koniec...
Skandynawia Skandynawia, ale wszyscy sąsiedzi Danii są w głębokim kryzysie. Z takimi Niemcami mają spór o kawałek Szlezwiku i Holsztyna. Dziwnym przypadkiem, kryzys imigracyjny dotyka najgłębiej właśnie Niemców. A co robi Dania? Ledwo napłynęły wieści o masowych uchodźcach, a Dania już zdążyła poinformować o swoim antyimigracyjnym nastawieniu w jakichś gazetach syryjskich. Ciekawe, co nie?
Ocenę pozostawiam każdemu. Jeden zignoruję sygnały i zapomni o sprawie. Drugi będzie drążył, aż odkryję coś czego odkryć nie chciał.
A teraz spójrzmy na Duńczyków:
Przerażające, prawda?
Pomyślmy, mają potencjał militarny i pewne sentymenty historyczne. Może specjalnie destabilizują Szwecję i Norwegię postępowym lewactwem, a sami patrzą z boku i tylko czekają na odzyskanie utraconych terenów? Warto przypomnieć, że są w NATO i jako jedyni posiadają realne siły zbrojne w tamtym rejonie świata.
Kolejna sprawa, Breivik nie zna przypadkiem duńskiego? Może mi się coś źle kojarzy, ale chyba bywał w Danii.
To nie koniec...
Skandynawia Skandynawia, ale wszyscy sąsiedzi Danii są w głębokim kryzysie. Z takimi Niemcami mają spór o kawałek Szlezwiku i Holsztyna. Dziwnym przypadkiem, kryzys imigracyjny dotyka najgłębiej właśnie Niemców. A co robi Dania? Ledwo napłynęły wieści o masowych uchodźcach, a Dania już zdążyła poinformować o swoim antyimigracyjnym nastawieniu w jakichś gazetach syryjskich. Ciekawe, co nie?
Ocenę pozostawiam każdemu. Jeden zignoruję sygnały i zapomni o sprawie. Drugi będzie drążył, aż odkryję coś czego odkryć nie chciał.
Ostatnia edycja: