Alu
Well-Known Member
- 4 638
- 9 700
W tym wypadku chyba jednak chodzi o to, że ISIS ma za mocne plecy.
Kto niby jest tymi plecami?
Ostatnia edycja:
W tym wypadku chyba jednak chodzi o to, że ISIS ma za mocne plecy.
Może mocne plecy to złe określenie ale sojuszników między innymi Arabie Saudyjską i Turcję. I to można udowodnić. Tel Awiw raczej nie jest sojusznikiem, co widać po odjebkach tubylców, ale jest zwolennikiem rozmiękczania społeczeństw EU. Co ciekawe ostatnio zmienił się etap i nagle zaczełi protestować jeśli idzie o sprowadzanie tubylców.Kto niby jest tymi plecami?
To nie ma związku. Ci odjebywani tubylcy są anty-ISIS i pro-Teheran.Tel Awiw raczej nie jest sojusznikiem, co widać po odjebkach tubylców,
Prawda. Skurwysyny czynią to od lat.ale jest zwolennikiem rozmiękczania społeczeństw EU.
Bo islamizacja na większy gwizdek, doprowadzi do usunięcia Żydów z Europy, a to oznacza, że USA nie będą miały tu sporej grupy swych rozrabiaków, a i Izrael straci tu swe wpływy.Co ciekawe ostatnio zmienił się etap i nagle zaczełi protestować jeśli idzie o sprowadzanie tubylców.
Bo był pod presją międzynarodową.Wiecie że Assad na początku wspomógł powstanie ISIS? Wypuścił z więzień sporą liczbę dzikusów...
Tu nie tylko chodzi o nitkę szlaku jedwabnego, ale też o nitkę rurociągu i cholera wie o co jeszcze.USA też korzystają na tej operetce, bo blokują Chinom jedną z nitek Jedwabnego Szlaku. Dokładnie tę nitkę, co miała lecieć przez Damaszek.
Mnie to jedna dość oczywista rzecz zastanawia. Jak to możliwe, że z ISIS, w które napierdala już teraz ponad 20 państw (jeśli dobrze policzyłem) + ma wsparcie również innych krajów jest w stanie się utrzymać już rok?
Nie kupuję tego co pisze ten typ. To jest konserwatysta rusofil, wystarczy przejrzeć w necie jego posty. I napierdala obsesyjnie po linii: USA to tylko i wyłącznie neoliberałowie, na Ukrainie to w zasadzie sami banderowcy. Niechęci do Rosji współczesnej Polaków nie za bardzo można łączyć z ZSRR. I tym podobne.Bo, po pierwsze, wbrew oficjalnej propagandzie tej "koalicji" wcale nie zależy im na pokonaniu ISIS:
Bohdan Piętka
i wreszcie fakt, że większa część z ostatniej transzy rebeliantów, którzy zostali wyszkoleni przez USA i przesłani do Syrii, natychmiast przeszła na stronę Al-Kaidy. Wraz z nimi w ręce islamskich terrorystów, trafiły znaczące ilości amerykańskiego sprzętu bojowego.
Opinię publiczną zbulwersował ujawniony na początku tygodnia raport niemieckiego wywiadu zagranicznego BND, którego autorzy bardzo krytycznie oceniają rolę Arabii Saudyjskiej na Bliskim Wschodzie. Zdaniem BND Rijad destabilizuje sytuację w regionie. "Dotychczasowa ostrożna postawa starszych członków rodziny królewskiej ustępuje miejsca impulsywnej polityce interwencjonistycznej" - czytamy w raporcie upublicznionym przez media. Krytyka dotyczy przede wszystkim nowego ministra obrony, księcia Muhammada ibn Salmana, syna króla Salmana.
Nie powstało nagle i nie w Syrii...toteż wtedy nagle powstało "państwo islamskie"
To powiedz, mistrzu, kiedy w mediach zaczęto powszechnie mówić o ISIL, aby rozdielić je od umiarkowanych rebeliantów. Przypominam, że zawierucha w Syrii trwa od 2011.Nie powstało nagle i nie w Syrii...