Jazda po pijaku powinna być legalna

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
A moich znajomych nie raz napadali wielbiciele cudzej własności, a czasem do drzwi puka jakiś urzędas i również chce pieniędzy. To chyba twoi koledzy. Uważam, że powinno się do nich strzelać, od razu w łeb.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
margines napisał:
Chuj to kogo obchodzi, czy chlał, ćpał, brał pochodne coffeiny na uspokojenie , czy inne prochy, albo czy był zdenerwowany. Skoro wsiada w samochód, to znaczy, że jest świadomy, co się może zdarzyć i bierze za to odpowiedzialność.

Dokładnie, już kiedy pije wódę to bierze na siebie odpowiedzialność za wszystko co po niej robi.

Chuj mnie to obchodzi czy on w waszej libertyńskiej utopi dostałby kare śmierci, moja znajoma jest już martwa i żadna kara dla kierowcy tego nie odmieni.

W Twojej socjaldemokratycznej utopii trzeźwy wkurzony kierowca (bo musiał zapłacić duży podatek od spadku po dziadku) może mnie rozjechać i żadna kara dla niego tego nie odmieni.

Jak pijany czy wkurwiony siada za kierownicę i ze swojej winy kogoś zabija to ponosi tego konsekwencje, proste! Niestety ten świat jest tak skonstruowany, że można na nim zginąć w różny sposób, Ty myślisz, że jak wprowadzisz jakieś przepisy zabraniające tego i tamtego to nagle stanie się bezpieczny. Wiesz ilu ludzi siada po kielichu za kółko i nikt ich nie złapie? Mogłeś dzisiaj spotkać takiego na drodze i nawet nic nie zauważyć.

Przykro mi z powodu Twojej znajomej, naprawdę. Ale zauważ, że zakaz jakoś nie zniechęcił tego kierowcy od jazdy w takim stanie, wszystkich kierowców nie sprawdzisz, więc jaki jest jego sens? Ostatecznie i tak kierowca ponosi konsekwencje głównie wtedy kiedy coś się stanie.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
shogu napisał:
Jak wy w imię wolności chcecie prowadzić po pijaku to ja w imię wolności będę strzelał do pijanych kierowców.

Nie zdążysz. Inni wcześniej rozwalą takich jak Ty za głupotę.

shogu napisał:
Jeden taki cwaniak już zabił moja znajoma stojąca na chodniku.

Jak to by był trzeźwy blondyn to strzelałbyś do wszystkich blondynów za kółkiem?

shogu napisał:
Chuj mnie to obchodzi czy on w waszej libertyńskiej utopi dostałby kare śmierci, moja znajoma jest już martwa i żadna kara dla kierowcy tego nie odmieni.

Jak się Tobie nie podoba libertarianizm to won na portal dla lewackich porypów i tam sobie chrząkaj swe żale.
 
143
25
"Jak wy w imię wolności chcecie prowadzić po pijaku to ja w imię wolności będę strzelał do pijanych kierowców."

Dziś jechalem autem po nieprzespanej nocy i mój refleks był naprawdę zerowy. Na odcinku 10 km 2x najechałem na krawężnik. Do mnie też byś strzelał? Przecież byłem trzeźwy...
 
M

Matrix

Guest
GrzechotnikPustynny napisał:
Dziś jechalem autem po nieprzespanej nocy i mój refleks był naprawdę zerowy. Na odcinku 10 km 2x najechałem na krawężnik. Do mnie też byś strzelał? Przecież byłem trzeźwy...

Skoro wiesz, że najechałeś na krawężnik 2 x razy, twoje spostrzeganie rzeczywistości było prawidłowe, po dwóch głębszych nie miałbyś poczucia zmęczenia i dlatego nadawałbyś się do odstrzału wg teorii shogu.
Ja też będę strzelać do pijanych chcących siadać za kółko, tych co jadą pijani niech Pan Bóg ma w opiece ( na czas jazdy) ale niech ich pokara później.
 
S

shogu

Guest
Piter1489 napisał:
W Twojej socjaldemokratycznej utopii trzeźwy wkurzony kierowca (bo musiał zapłacić duży podatek od spadku po dziadku) może mnie rozjechać i żadna kara dla niego tego nie odmieni.

Jak pijany czy wkurwiony siada za kierownicę i ze swojej winy kogoś zabija to ponosi tego konsekwencje, proste! Niestety ten świat jest tak skonstruowany, że można na nim zginąć w różny sposób, Ty myślisz, że jak wprowadzisz jakieś przepisy zabraniające tego i tamtego to nagle stanie się bezpieczny. Wiesz ilu ludzi siada po kielichu za kółko i nikt ich nie złapie? Mogłeś dzisiaj spotkać takiego na drodze i nawet nic nie zauważyć.
Lepsze zakaz w tym przypadku niż społeczne przyzwolenie, zawsze wsiądzie mniej półgłówków za kierownice bo się zastanowią dwa razy.

To nie jest że ja się kieruje tutaj jakimś biasem czy ideologia.
Badania naukowe jednoznacznie wykazały alkohol ma negatywny wpływ na kierowanie pojazdami i raczej nikt temu nie zaprzecza nawet przy dzisiejszym stanie korupcji w świecie nauki.

Piter1489 napisał:
Przykro mi z powodu Twojej znajomej, naprawdę. Ale zauważ, że zakaz jakoś nie zniechęcił tego kierowcy od jazdy w takim stanie, wszystkich kierowców nie sprawdzisz, więc jaki jest jego sens? Ostatecznie i tak kierowca ponosi konsekwencje głównie wtedy kiedy coś się stanie.
No właśnie jednak nie, moja znajoma poniosła konsekwencje ostateczna poprzez jakby się wydawało czyjeś odrębne działania.

Świat nie działa na zasadzie że wszytko odrębne, szkoda że ludzie którzy niby cenią sobie wolność nie potrafią tego zauważyć.





kr2y510 napisał:
Nie zdążysz. Inni wcześniej rozwalą takich jak Ty za głupotę.
Hehe już komuniści takie rzeczy robili i eliminowali jednostki które "nie pasowały" bo były "głupie"

Widze kolega ma zapędy niezdrowe.


kr2y510 napisał:
Jak to by był trzeźwy blondyn to strzelałbyś do wszystkich blondynów za kółkiem?
A od kiedy to bycie blondynem uniepełnosprawnia cie do kierowania pojazdem( w przeciwieństwie do bycia pijanym )

kr2y510 napisał:
Jak się Tobie nie podoba libertarianizm to won na portal dla lewackich porypów i tam sobie chrząkaj swe żale.
Prawie mnie na tym forum nie ma i tak , dwa zdania rzeczowej krytyki i widze koledze sie robi goraco.
Właśnie dlatego nikt was nie bierze na poważnie.

No cóż.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Shogu nie widzisz jednej rzeczy - życie ludzkie można w wielu przypadkach uratować gdy stworzy się przymusowy "pluszowy" system - np. wprowadzi się nakaz fabrycznego ograniczenia prędkości, preferencje dla transportu publicznego, drakoński podatek od prywatnych środków transportu, zakaz jazdy na motocyklach, ograniczenie do 40 km/h w mieście itd. Można zrobić ciepłą i bezpieczną hodowlę ciepłych i bezpiecznych ludzi, można skokowo podnieść średnią wieku zabraniając tysięcy rzeczy.

Ty tego chcesz, my tego nie chcemy. Różnimy się tym, co lubimy. My wolimy swobodę, Ty wolisz hodowlę pastelowych kucyków. Czyj paradygmat wygra - czas pokaże.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Shogu dostał bana, by nie mógł wstecz edytować swych postów, co zwykle czynią komusze ścierwa i obciągacze władzy. Niestety ten silnik forum nie ma funkcji zablokowania edycji wybranych postów. Mail i IP nie są zablokowane.




shogu napisał:
Hehe już komuniści takie rzeczy robili i eliminowali jednostki które "nie pasowały" bo były "głupie"

Kłamstwo. Komusze odpady eliminowały wrogów klasowych i te jednostki które im nie pasowały. Ale za głupotę nie eliminowali. Głupi człowiek to był ich zadowolony niewolnik.

shogu napisał:
Widze kolega ma zapędy niezdrowe.

Żaden kolega. Po twoich postach w innych wątkach widać, że jesteś komuchem przebranym w inne łachy. Komuch nigdy nie będzie moim kolegą.

shogu napisał:
A od kiedy to bycie blondynem uniepełnosprawnia cie do kierowania pojazdem( w przeciwieństwie do bycia pijanym )

Co za nowe słówko "uniepełnosprawnia"?
To zależy od osoby. Jeden po flaszce będzie lepiej jeździł niż inny na trzeźwo. Prewencja jest zbrodnią.

shogu napisał:
Prawie mnie na tym forum nie ma i tak , dwa zdania rzeczowej krytyki

Bo jak bym miał każdemu jełopowi odpowiadać po kilka razy to samo brakło by mi czasu na to by się odlać.

shogu napisał:
Właśnie dlatego nikt was nie bierze na poważnie.

W waszym zasranym środowisku. I nie musi brać poważnie. Wali mnie to. Nas interesuje przekonanie tylko 5%-12% tych co cenią sobie wolność.
 
S

shogu2

Guest
kr2y510 napisał:
Shogu dostał bana, by nie mógł wstecz edytować swych postów, co zwykle czynią komusze ścierwa i obciągacze władzy. Niestety ten silnik forum nie ma funkcji zablokowania edycji wybranych postów. Mail i IP nie są zablokowane.
A co to wogole znaczy ? Literowek poprawic nie mozna albo zdan co nie maja logicznego sensu to sie czasami zdarza.

Moja ostatnia edycja była ponad pół godziny przed następnym postem wiec nie możesz mi zarzucić checi manipulowania dyskusja.

Gdy bys nie byl hipokryta to dalbys chociaz ostrzezenie albo powiedzial prawde ze ci sie nipodoba co pisze i koniec, i bys mogl sobie sam siedziec w swojej bance wyobrazni razem z ludzmi ktorym tez to sie podoba.

Ale sorry hipokryzja to najwyrazniej twoj chleb powszedni.

Ban nie jest dla mnie zadna przeszkoda jako ze jestem informatykiem, ale spokojnie forum nie bede ci zasmiecal ani niszyczyl. Ale fajnie czasami poczytac to forum i sie posmiac mozna.
Co prawda czasami widze glosy rozsadku.

kr2y510 napisał:
Kłamstwo. Komusze odpady eliminowały wrogów klasowych i te jednostki które im nie pasowały. Ale za głupotę nie eliminowali. Głupi człowiek to był ich zadowolony niewolnik.
Eliminowali innych ludzi na podstawie swoich wlasnych ideologicznych przekonan, dokladnie to co ty wynioskowales ze by sie stalo ze mna.

kr2y510 napisał:
Co za nowe słówko "uniepełnosprawnia"?
To zależy od osoby. Jeden po flaszce będzie lepiej jeździł niż inny na trzeźwo. Prewencja jest zbrodnią.
Pokaz mi osobe i udowodnij ze po flaszce ma lepsze osiagi w prowadzeniu pojazdow zmechanizowanych


kr2y510 napisał:
W waszym zasranym środowisku. I nie musi brać poważnie. Wali mnie to. Nas interesuje przekonanie tylko 5%-12% tych co cenią sobie wolność.
Sorry ale wolnosc w waszym wydaniu ceni sobie okolo 1% spoleczenstwa, takie wyniki osiaga korwin mikke czyli wielkosc bledu statystycznego.




Maciej Dudek napisał:
Shogu nie widzisz jednej rzeczy - życie ludzkie można w wielu przypadkach uratować gdy stworzy się przymusowy "pluszowy" system - np. wprowadzi się nakaz fabrycznego ograniczenia prędkości, preferencje dla transportu publicznego, drakoński podatek od prywatnych środków transportu, zakaz jazdy na motocyklach, ograniczenie do 40 km/h w mieście itd. Można zrobić ciepłą i bezpieczną hodowlę ciepłych i bezpiecznych ludzi, można skokowo podnieść średnią wieku zabraniając tysięcy rzeczy.

Ty tego chcesz, my tego nie chcemy. Różnimy się tym, co lubimy. My wolimy swobodę, Ty wolisz hodowlę pastelowych kucyków. Czyj paradygmat wygra - czas pokaże.

Fajnie by było podyskutować ale admin forum wyraznie mnie nie lubi :D
 
S

stormtrooper

Guest
shogu2 napisał:
Sorry ale wolnosc w waszym wydaniu ceni sobie okolo 1% spoleczenstwa, takie wyniki osiaga korwin mikke czyli wielkosc bledu statystycznego.




Maciej Dudek napisał:
Shogu nie widzisz jednej rzeczy - życie ludzkie można w wielu przypadkach uratować gdy stworzy się przymusowy "pluszowy" system - np. wprowadzi się nakaz fabrycznego ograniczenia prędkości, preferencje dla transportu publicznego, drakoński podatek od prywatnych środków transportu, zakaz jazdy na motocyklach, ograniczenie do 40 km/h w mieście itd. Można zrobić ciepłą i bezpieczną hodowlę ciepłych i bezpiecznych ludzi, można skokowo podnieść średnią wieku zabraniając tysięcy rzeczy.

Ty tego chcesz, my tego nie chcemy. Różnimy się tym, co lubimy. My wolimy swobodę, Ty wolisz hodowlę pastelowych kucyków. Czyj paradygmat wygra - czas pokaże.

Fajnie by było podyskutować ale admin forum wyraznie mnie nie lubi :D



Shogu tak jak Maciek Ci napisał to kwestia wolność/bezpieczeństwo - nierozwiązywalna, bo różne dobra stawiamy na pierwszym miejscu. Żeby nie było wątpliwości większość tutaj nie wsiadłaby na totalnej bani za kółko, dużo osób pewnie nawet po jednym piwie i tak by nie wsiadła. Po prostu prawo nie rozwiąże wszystkiego, a szczególnie w zakresie prawa publicznego.
My stoimy na różnych stanowiskach.
 
S

shogu2

Guest
Maciej Dudek napisał:
Problemem jest niewydajny i niebezpieczny system transportowy - samochody.

Nie. Samochodowy system transportu jest bardzo wydajny. Problemem są odpady gatunku ludzkiego, które nie potrafią się posługiwać bardziej złożonymi machinami. One nie rozróżniają przyczyny od skutku i nie rozumieją słowa odpowiedzialność.
Są dwie drogi. Gonić w górę lub równać w dół do najgłupszego popaprańca. Tę drugą drogę wybierają lewuchy wszelkiej maści.

Kiedyś inne poglądy dominowały. W UK można było jeździć po pijaku i nie było ograniczeń szybkości. Dziś dominuje cwelizm.
 
Zgadzam sie prawo nie jest rozwiazaniem niczego bo jest walka ze skutkami, jednakze lepsze prawo niz jego brak.

To tak jak jesteś chory i nie brał byś leków na leczenie objawów.

Jezeli chcesz rozwiazac problem to musisz zaadresowac przyczyne.
Prawdziwa przyna jest chec/potrzeba porusznia ludzi po swiecie i nie możesz jej usunąć lub zabronic, ona po prostu istnieje.

Problemem jest niewydajny i niebezpieczny system transportowy - samochody.
Prawdziwym rozwiazaniem bylo zastosowanie maglevow do podrozy miedzy miastami i systemów typu Urban Light Transit do poruszania sie po miescie.

Wtedy nie ma problemy czy jestes pijany czy nie i twoja wolnosci jest w 100% zachowana mozesz poruszac sie zawsze i gdzie chcesz nie zaleznie od tego jakie srodki brales i bez ryzyka dla osob postronnych!!!! i moglbys poruszac sie tak samo po swiecie jak za pomoca sachodow tak szybciej jak i bezpieczniej.

Problem w tym ze rozwiazania takie nie wynikna z mechanizow wolno rynkowych, dlaczego poczesci pisalem o tym w watku pod tytyulem tehcnologiczne bezrobocie.

Twoja wolność w takim scenariuszu nie będzie "zachowana w 100%". Możliwe, że w 90%, bo pozostałe 10% twojej wolności zabierze 10% podatku dochodowego, którym będziesz dzielnie współfinansował budowę systemu Urban Light Transit, jak Polska długa i szeroka. Co żeby sobie ktoś przypadkiem krzywdy nie zrobił, podróżując do domu/pracy/szkoły/Tesco. I nie możesz wiedzieć, czy zapotrzebowanie na takie rozwiązanie zaspokoiłby wolny rynek, dopóki infrastruktura znajduje się pod kontrolą państwa. A wątku o technologicznym bezrobociu nie czytałem.
 
Przy okazji, natknąłem się dziś przypadkiem na jeden wątek na jakimś forum i pewien user ma to w podpisie:

piewcy chorej czerwonej ideologi którzy w dyskusji dopuszczają się kłamstwa i manipulacji --- > serwor, shogu, Kettger

http://www.forumowisko.pl/topic/192915- ... bsolutnej/
:D

O czołówce polskich "czerwonych" forumowiczów więcej tutaj:
http://yrizona.freeforums.org/hegel-watch-t187.html

Śmiechowe.

EDIT: O kurwa, na forum libertarian piszą osoby znajdujące się na tej liście. Trolluje nas lewacka grupa dywersyjna! :)
 

crack

Active Member
784
110
Jazda po pijaku powinna być legalna ? Jak właściciel ulicy ustali prawo zakazujące jeżdzenia po pijaku to nie powinna ! Jak jest wspólnota to ona ustala prawo. Prawo własności Rockwell dziwko !
 

erbe

New Member
49
1
Ale o co chodzi? Niech właściciel drogi ustali czy można po niej jeździć po pijaku i niech ustali jakiś stopień ryzyka.

Np. pijany w 3 dupy nie jest winny tego, że dziecko wbiegło mu sekundę temu przed koła, bo gdyby był trzeźwy również by nie wyhamował.
W dzisiejszej sytuacji pierwszy pójdzie za kratki na lata, a drgi dostanie co najwyżej mandat za niezachowanie szczególnej ostrożności i jak ma OC to pojedzie sobie wolno (normalny człowiek z żalem do końca życia).

Moim zdaniem właściciel powinien ustalać i już, zgodnie z celem i klasa drogi i wieloma innymi warunkami o ktorych wspomnieliście. Oczywiście celem powinno być karanie post factum, ale to zależy od tego jakie przyjmujemy kryterium ryzyka. Pieszy, rowerzysta, rodzic puszczający dziecko na drogę też powinni mieć świadomość, że nie tylko kierowca o wszystkim powinien pamiętać. Obecnie wszystkiemu winien kiero, ale i tak ma obowiązek się ubezpieczać, więc chyba dzięki Bogu i naturze jest jeszcze na drogach jakieś bezpieczeństwo
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Szukają oszczędności gdzie popadnie :)

Prokurator generalny Andrzej Seremet nie chce karać więzieniem pijanych rowerzystów. Przedłożył już ministrowi sprawiedliwości propozycje stosownych zmian w prawie - informuje "Rzeczpospolita".

Seremet chce, by było to traktowane jako wykroczenie, a nie przestępstwo. "Przepis (przenoszący odpowiedzialność z wykroczenia na przestępstwo) miał działać odstraszająco i ograniczyć zjawisko kierowania rowerem w stanie nietrzeźwym. Ale okazał się nieskuteczny. Takich sprawców przybywa" - zaznacza.

W więzieniach są obecnie 5024 osoby skazane za jazdę rowerem po pijanemu. Tylko o 626 mniej niż kierowców samochodów. A miesięczne utrzymanie więźnia to ok. 2,5 tys. zł.

http://moto.wp.pl/kat,106078,title,Nie- ... omosc.html

EDIT

A minister sprawiedliwości poparł:

Minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki powiedział, że poprze pomysł prokuratora generalnego, by zlikwidować kary więzienia dla pijanych rowerzystów.

http://www.rp.pl/artykul/10,849945-Cich ... ystow.html
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
W więzieniach są obecnie 5024 osoby skazane za jazdę rowerem po pijanemu.
To smutne ile ludzi siedzi w więzieniu za niewinność :( Na wiki piszą, że łącznie w więzieniach siedzi w Polsce 83 tys. Ciekawe jaka część z nich siedzi za przestępstwa bez ofiary, typu posiadanie narkotyków czy właśnie jazdę na rowerze po alkoholu...
 
Do góry Bottom