Japy, które wam się podobają

R

Ronbill

Guest
To Syd Barrett, rzeczywiście gitarzysta, pierwszy lider Pink Floyd. Ćpun z zaburzeniami psychicznymi i dlatego fajne kosmiczne kawałki tworzył :).

Fakt.To on ale jak ty to zrobiłeś,chyba ,że go znałeś wcześniej . Teraz jak wrzuciłem w google jego nazwisko to i fota się pokazała .
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
To on ale jak ty to zrobiłeś,chyba ,że go znałeś wcześniej .

Myślę, że mogę siebie nazwać fanem Pink Floyd (chociaż ostatnio już rzadziej po nich sięgam) to znałem. Rozumiem, że ludzie, którzy kojarzą Pink Floyd głównie z tych najbardziej znanych albumów z lat 70. mogą nie znać Syda, bo nagrał z nimi tylko jedną płytę jako lider (psychodeliczny debiut z 67) i udzielał się przy drugiej, zaczęło mu jednak ostro odpierdalać i w części kawałków zastąpił go jego kumpel Gilmour, który później został już na stałe.
 
R

Ronbill

Guest
Kazik Staszewski
0454e5e638b5dd5369b5d3a3fedde14b17fa9c98l.jpg


Kaśka Kowalska
ru-0-ra-300,300-n-48504qUQg_kasia_kowalska_jak_rzecz.jpg


Anka Rusowicz
0000Z7WXUJ7C4JGO-C116-F4.jpg
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Po lewej - Krystyna Pawłowicz.Po prawej - HGW

10891549_10152853922797839_3405524938110649654_n.jpg


Pracowały razem w jednej katedrze na UW. Jak Pawłowicz zaangażowała się w politykę mocniej, HGW załatwiła, że ją wywalono z uczelni
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 521
no jeżeli Kurt jest wielkim gitarzystą, to ja wysiadam.... był na pewno charyzmatycznym frontmanem, ale na pewno nie wielkim muzykiem
 
R

Ronbill

Guest
."trójca" ma dla mnie , poza muzycznym inne znaczenie:)

To ja pamiętam,że Syd Barrett to platoniczna miłość to może i tych dwóch następnych też co?
Nie rozumiem kobitek żeby w takich ćpunach sie zakochiwać
Rozumiał bym gdyby w takim Maćku
images

albo w tym
kukiz.jpg

porządne goście,poukładani, japy jak malowane a nie jakieś ćpuny zachodnie
he he he
 
Do góry Bottom