Jak narodowcy w ciągu roku zlikwidują problem narkotyków i narkomanii

[Nene]

złożona z wolontariuszy

 

[Ciek]

złożona z wolontariuszywolnomularzy

Poprawiłem, nie ma za co

 

[Nene]

A dają gdzieś fartuszki?

 

[tosiabunio]

Ale jak pogodzić postulat liczebności z karą śmierci? A jak wśród dealerów są wybitne jednostki narodu? To nie szkoda ich? A co z ich genami? Ten program ma dziury...

 

[simek]

Mnie zastanawia, czemu się tak zamordyści przypierdalają do tych dragów. Serio, co to komu przeszkadza?

Jakieś dziedziny życia państwo sobie musi wytypować, żeby mogło wejść w ten obszar i zrobić porządek, zakazać, nakazać, licencjonować i inne brzydkie rzeczy. Narkotyki budzą spore emocje, dużo osób przez nie zmarło, więc tym łatwiej złupić od obywateli kasę na "walkę z narkomanią"

 

[pawel-l]

A czy ktoś zna temat wojen opiumowych w Chinach ?
Powszechny mem jest taki, że przez naciski anglików chińczycy masowo ćpali. To byłby chyba jedyny taki przypadek w historii.
Z drugiej strony np. ZSRR rozpił naród rozdając żołnierzom w 2WW setkę wódki codziennie.
Zakazy dot. narkotyków są nieskuteczne. A zachęty ?

 

[decha_131]

Pewnie chodzi o "czystość rasy" i tym podobne. W końcu Hitler też walczył z papierosami.

No to chyba lepiej jak słabsze jednostki odpadną (w tym przypadku warto wskazać na Żydów, których II Wojna Światowa wzmocniła... oraz niektórych wzmocniła pałka ONRowca)? Chociaż czystość i siła to nie jest to samo.

 

[kr2y510]

Przeczytałem tekst tego narodowego pokemona sowiecko-ubeckiego chowu. Po kolei:

1. Nazywa libertarian syjonistyczną agenturą. Ale jak się popatrzy na:
   - bezrefleksyjne czczenie Rothbarda niczym jakiegoś Jezusa Zbawiciela z NY, tak jakby nie było żadnych nieżydowskich libertarian
   - wizytę Randa Paula w Izraelu i jego wypowiedzi tam na miejscu (Rand Paul jest dla mnie skończony - zdrajca do odjebania)
   - dołączanie się do ruchu libertariańskiego roszczeniowego syjonisty Glena Backa i jemu podobnych (czemu mu nikt nie pokazał środkowego palucha?)
   - i inne zdarzenia...
   to co do cholery normalny człowiek, niekoniecznie narodowiec, ma myśleć? Odpowiedź - "syjonistyczna agentura" sama się ciśnie. Ja do tego gościa, ani nikogo innego, za to pretensji mieć nie mogę.
2. Dzięki wprowadzeniu Tramadolu do normalnej sprzedaży za niewielkie pieniądze, ukraińscy i rosyjscy narkomani nie nabijali kieszeni handlarzom narkotyków i CIA (bo CIA nie handluje dragami - to tylko teorie spiskowe). Po wprowadzeniu zakazu wzrosła sprzedaż hery i innych substancji a reklamy Tramadolu (produkowanego już w szarej strefie) sponsorują niemal cały rosyjskojęzyczny darknet. W tym niektóre strony i fora rosyjskich narodowców.
   
   
   
   Artykuł na Hyperreal na który się powoływał, jest stronniczy i nie do końca oddający prawdę.
3. Natomiast co do meritum zarzutów, to jest to typowy intelektualny pokemon komuszego chowu. I do tego poganin. Nikolt i inni sławni sławscy woje się w grobach przewracają. Takim jak on to pruli mieczami flaki i rozwalali ich łbami groby ich przodków.

 

[Tandor92]

Co wy macie do tych żydów? Mogę się zgodzić, że są pewne różnice rasowe, ale skąd się to bierze, że konkretne pochodzenie kasuje człowieka jako wartościowego czego by nie napisał?

Rozumiem, że wszyscy żydzi razem z illuminati i masonami planują przejęcie władzy nad światem ale czy są jakieś inne argumenty?

 

[Deleted member 427]

Co wy macie do tych żydów?

Ja tam nic nie mam. Co najwyżej do Izraela mogę mieć.

 

[tosiabunio]

Ja tam nic nie mam, jestem syjonistycznym agentem przecież.

 

[father Tucker]

bezrefleksyjne czczenie Rothbarda niczym jakiegoś Jezusa Zbawiciela z NY, tak jakby nie było żadnych nieżydowskich libertarian

No właśnie - czy są jacyś nieżydowscy libertarianie? Mówię o tych najsławniejszych. Albo jakoś związani z libertarianizmem /szkołą austriacką:
- Ayn Rand - rosyjska żydówka
- Ludwig von Mises - galicyjski żyd
- Robert Nozick - żyd z Brooklynu
- Friedmanowie - David, Patri - żydzi z Brooklynu
- Murray Rothbard - żyd z Bronxu
- David Ricardo - brytyjski żyd
- John Stossel - żyd z telewizji ;-)

Szczerze mówiąc, łatwiej wymienić nie-żydowskich "high-profile" libertarian, bo jest ich po prostu mniej

 

[Deleted member 427]

Nock nie był Żydem - mój ulubiony lib

 

[Tandor92]

Wychodzi na to, że libertarianizm jest żydowskim narzędziem do przejęcia kontroli nad światem. Zbuntowali przeciw państwu tych, którzy nie złapali haczyka na anarcho-komunizm. Kiedy już libertarianie odwalą za żydów robotę niszcząc obecne rządy, garbate nosy wyjdą z pieczar chwycą za stery i rozpoczną krwawy terror zaczynając od pozbycia się niepotrzebnych już marionetek - libertarian.

Trzeba powiedzieć stop kiedy jeszcze nie jest za późno. Przejrzyjcie na oczy bracia!

 

[Norden]

Hoppe - mój ulubiony lib, też nie jest Żydem

 

[Lancaster]

S.E Konkin i David King, też chyba nie byli Żydami.

 

[Rebel]

@ kawador:
Mój chyba też. Ale jest mało znany.

@krzysio
"- bezrefleksyjne czczenie Rothbarda niczym jakiegoś Jezusa Zbawiciela z NY, tak jakby nie było żadnych nieżydowskich libertarian"
Manifest Libertariański jest łatwo dostępny w necie, tłumaczy wszystkie ważniejsze zagadnienia związane z funkcjonowaniem społeczeństwa bezpaństwowego, napisana przyswajalnym stylem. Inną posiadającą te zalety książką jest chyba tylko Rynek i wolność ale nie ma jej w całości w necie. Nie dziwne że Rothbard jest najbardziej popularny.
Myślę że w Polsce tak właściwie najbardziej popularny może być Hoppe bo spora jest grupa konserwatystów i wywodzących się z nich libertarian, która go czytała. No i zna go też sporo "zwyczajnych" libertarian.
"- wizytę Randa Paula w Izraelu i jego wypowiedzi tam na miejscu (Rand Paul jest dla mnie skończony - zdrajca do odjebania)"
Rand w ogóle zawsze dla mnie wyglądał na chujowego gościa. Teraz chyba się sprzedał całkiem republikanom.
"- dołączanie się do ruchu libertariańskiego roszczeniowego syjonisty Glena Backa i jemu podobnych (czemu mu nikt nie pokazał środkowego palucha?)"
do ruchu ale chyba tea party. a mimo kilku wspólnych punktów libertarianie nie lubią tea party a tea party nie lubi libertarian. Nie wiem czy jakiś libertarianin uważał kiedykolwiek becka za "swojego".

Artykułu nie komentaje bo same bzdury, nawet typowi nie zachciało się zainteresować tematem o którym pisze. Równie sensowna byłaby wypowiedź na ten temat 5 letniego chłopca z zespołem downa.

 

[Antoni Wiech]

S.E Konkin i David King, też chyba nie byli Żydami.

Imię Konkina czyli Samuel czyni go wybitnie podejrzanym!

 

[Piter1489]

Już wiemy skąd te pogromy Żydów, wszyscy państwowcy ich nienawidzili za libertariańskie poglądy .

Ale Żydów-etatystów też jest pełno, więc teoria nie pasuje .

 

[Till]

Rozumiem, że wszyscy żydzi razem z illuminati i masonami planują przejęcie władzy nad światem

Coś w tym jest

- Ayn Rand - rosyjska żydówka
- Ludwig von Mises - galicyjski żyd
- Robert Nozick - żyd z Brooklynu
- Friedmanowie - David, Patri - żydzi z Brooklynu
- Murray Rothbard - żyd z Bronxu
- David Ricardo - brytyjski żyd
- John Stossel - żyd z telewizji ;-)

Jeszcze Walter Block, Peter Schiff i Israel Kirzner. A Żydami nie są np. Thomas Woods czy Robert Murphy.