Islamizacja Europy

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 450
Jakby 10-letnie dziecko zabrałoby Ci cukierka i nie chciało oddać też byś je "dziabał nożem"?
Typ był najpewniej pijany być może nawet nieświadomy - wobec takich wystarczy gaz, ew. kij żeby skutecznie spacyfikować takiego osobnika. Jak się biegnie od razu z nożem, bronią - jest się pojebem. Tutaj Korwin imo zamknął temat.
We mnie kiedyś 10-letnie dresiarskie dzieci rzucały cegłami i nie uznałem wtedy za dobry powód, żeby je ciąć kosą, tylko jak najszybciej oddalić się z tej ciekawej okolicy. Ale gdyby dziecko mi zaszło drogę z nożem... nie wiem, nie byłem w takiej sytuacji. Rzeczywistość jest tak skomplikowana, że zasady, według których ją osądzamy, powinny być jak najprostsze. Niestety widzę, że niby jest to forum libertarian, a wciąż się kłócimy o sprawy typu "co to jest NAP", albo "czy proporcjonalnym jest x za y". Pierwsze pytanie jest zbyt podstawowe, a drugie zbyt szczegółowe, żeby je roztrząsać bez znajomości szczegółów zdarzenia. Intuicyjnie ludzie wyczuwają jakąś potrzebę proporcjonalności, ale jak to pogodzić z powszechnym dostępem do broni palnej? Wtedy będzie łatwiej, osądzić sprawę, bo każdy będzie napadał od razu z karabinem, tak? Mi się wydaje, że propertariański kebab z tabliczką przy wejściu "strzelamy za wyjście bez płacenia" ułatwiałby życie sądom. Chociaż, jak sobie przypomnę, że kilka razy zapomniałem przez roztargnienie zapłacić w sklepie...
 
A

Antoni Wiech

Guest
Jeśli dalsze przekazy medialne są prawdziwe tzn. że typ zajebał napoje i spierdalał, to przy całej mojej niechęci do muslimów sprawiedliwość jest raczej po ich stronie. W nocy wpada jakiś typ, kradnie, chuj wie ilu jest ich na zewnątrz, musisz zakładać, że jesteś w mniejszości.. Rozwiązanie skrajnie samo się narzuca. Dodatkowo, takie podpierdalanie drobnych rzeczy to jest badanie terenu przez dresiarstwo. Na ile można się posunąć. Wyraźny sygnał, że "ni chuja" to jedyne co często rozumieją. Oczywiście, sumarycznie w tym mieście ci muslimi mogą na tym wyjść negatywnie. Jednak poszedł ogólnie wyraźny sygnał, że będą bronić swojego dobytku nawet kosztem czyjejś śmierci.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 520
a masz źródło do choćby pierwszego twierdzenia? bo szukałem i nie znalazłem
Mem nie jest świeży. ;) Tak było w klasyfikacji rok temu. Statystyki się nie zmieniły więc podejrzewam zmianę metodologii badań. W końcu nie można było pozwolić, żeby taka zaściankowa, zacofana, najbardziej homogeniczna w Europie Polska była tak wysoko w rankingu bezpieczeństwa. :)

Nie chce mi się wgłębiać w metodologię, ale w poprzednim rankingu były eksponowane statystyki osób napadniętych oraz zabójstw. W tym roku zamiast tych pierwszych jest jakaś sonda: "Czy czujesz się bezpiecznie spacerując nocą?". W zeszłym roku Polska ze współczynnikiem napaści 1,4% była grubo poniżej średniej OECD wynoszącej 3.9% (im mniej tym lepiej). W tym roku w sondzie mierzącej uczucia 66% Polaków odpowiedziało pozytywnie przy średniej unijnej 68% (im więcej tym lepiej).

Nie wiem czy to tylko przypadek, czy faktycznie przesłanka zmiany metodologii, ale przynajmniej w najbardziej eksponowanej części badania zmieniono wskaźnik z takiego, w którym Polska biła inne kraje, na taki, w którym Polska jest gorsza niż średnia w OECD.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 705
7 121
To nie argument.

Bo to nie argument tylko stwierdzenie faktu wyjasniajace dlaczego nigdy nie umiemy sie porozumiec. Tylo tyle.

Jakby 10-letnie dziecko zabrałoby Ci cukierka i nie chciało oddać też byś je "dziabał nożem"?

Sam bym raczej nie dziabal, ale jesli ktos dziabnal smarkacza za kradziez i odmowe oddania to bym optowal za uniewinnieniem "nozownika". Oczywiscie jesli ten dziabnal go raz i odebral swoja wlasnosc. Co innego jesli dziabal 10 razy...

Typ był najpewniej pijany być może nawet nieświadomy - wobec takich wystarczy gaz, ew. kij żeby skutecznie spacyfikować takiego osobnika. Jak się biegnie od razu z nożem, bronią - jest się pojebem. Tutaj Korwin imo zamknął temat.

Ktos wrzucil ci petarde, ukradl wlasnosc i pewno jest pijany (i moze ma za rogiem pieciu kumpli), a ty bys latal za nim z golymi lapami? No coz, w AKAP-ie dlugo bys nie pozyl :).

No właśnie jak typowy lewicowiec faworyzujesz biedną, prześladowaną mniejszość.

Nikogo nie faworyzuje. W zyciu nie widzialem ani Tunezyjczyka, ani Algierczyka, ani nikogo z Bliskiego Wschodu. Jedyni muzumanie jakich widzialem to ci z Xingjiang bo pare razy kluski u nich jadlem. Wiec dlaczego mialbym ich faworyzowac??

P.S. Na forach prawakow jestem lewakiem, na forach lewakow prawakiem. Name-calling juz dawno przestal mnie ruszac....

Mimo, że większość postów tutaj jest rozsądna i słusznie określa niewspółmierny odwet do popełnionego czynu.

Jakby Polak zadzgal Araba za kradziez fistaszka to by poszlo do "Tak bedzie w AKAP-ie" i dostalo 20 lajkow. Wiec wskazuje na hipokryzje. Tylko tyle.

Btw. znalazłem już po napisaniu powyższego:
"26-letni Tunezyjczyk opowiedział jak i dlaczego zabił Polaka. W sylwestrową noc 21-letni Daniel miał wyjąć z lodówki dwie butelki coli, wyjść bez płacenia i krzyknąć, że zapłaci kolega. Wtedy z baru wybiegł właściciel lokalu oraz 26-letni kucharz z Tunezji, który wziął ze sobą ostry nóż do mięsa.

– Sprawca przyznał, że dogonili ofiarę i tam wywiązała się szamotanina. Po odebraniu butelek z napojami, kucharz trzema ciosami zabił 21-latka – powiedział prokurator Wojciech Piktel."

EDIT:
http://pikio.pl/tunezyjczyk-z-kebabu-prince-w-koncu-zdradzil-jak-i-dlaczego-zabil-polaka/
Nie jestem pewien wiarygodności źródła.

Jesli to prawda to Tunezyjczyk powinien pojsc siedziec i zaplacic odszkodowanie rodzinie zmarlego. Ale czapy dostac nie powinien bo nie bylo to morderstwo zaplanowane, tylko overreacting na przestepstwo kradziezy i wymierzenie kary niewspolmiernej do winy.
 
W

Werner Richardson

Guest
Bo to nie argument tylko stwierdzenie faktu wyjasniajace dlaczego nigdy nie umiemy sie porozumiec. Tylo tyle.

Ale zamiast stwierdzać "fakt" dlaczego to nie możesz się prozumieć, bo masz inną definicję tolerancji - to byś może podał swoją definicję i sprawa stanie się jaśniejsza.

Bo co to za odpowiedź "mamy inne definicje dlatego nie możemy się porozumieć" - to uciekanie od odpowiedzialności za głupoty jakie wypisujesz.

W dyskusji się spodziewasz argumentów a nie jakis stwierdzeń przekreślających dyskusję bo "inne definicje znamy".
Tak wiec wiem że to nie argument, ale pytam dlaczego nie podałeś go zamiast tylko napisać to co napisałeś?

a masz źródło do choćby pierwszego twierdzenia? bo szukałem i nie znalazłem

Mam i nie ma tam nic takiego - mało tego - podaje Szwecję na przedzie statystyk najbezpieczniejszych krajów na świecie - więc można sobie włożyć to między bajki.

rok temu jeździłem na rowerze w parku o 1 w nocy.

W tym parku (to jest bardzo ciemny park bez latarni - taki dziki raczej z mokradłami ale na pół zagospodarowany) normalnie siedziały nastolatki (na moje oko 13-16 lat) teraz pomyśl jaka nastolatka w Niemczech czy Szwecji by sobie mogła pozwolić na to?

Chyba w bardzo bogatych zamkniętych osiedlach.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 705
7 121
Ale zamiast stwierdzać "fakt" dlaczego to nie możesz się prozumieć, bo masz inną definicję tolerancji - to byś może podał swoją definicję i sprawa stanie się jaśniejsza.

Bo co to za odpowiedź "mamy inne definicje dlatego nie możemy się porozumieć" - to uciekanie od odpowiedzialności za głupoty jakie wypisujesz.

W dyskusji się spodziewasz argumentów a nie jakis stwierdzeń przekreślających dyskusję bo "inne definicje znamy".
Tak wiec wiem że to nie argument, ale pytam dlaczego nie podałeś go zamiast tylko napisać to co napisałeś?

No przeciez podalem moja definicje tolerancji pare postow wyzej... Pisalem, ze jest to cierpliwe znoszenie, a przez to rozumiem nie stosowanie przemocy wobec ludzi, ktorzy z jakichs wzgledow moga mi sie nie podobac, np. mam wstret do gejow, wiec sie z nimi nie koleguje i uwazam ich za zbokow. Jakby jakas gazeta promowala homoseksualizm to bym ja bojkotowal, ale nigdy nie uzyl bym przemocy wobec pedzia tylko dlatego, ze jest pedziem. Co wiecej protestowalbym gdyby rzad chcial zakazac pedalo-gazetek. To tez uwazam sie za osobe tolerancyjna.

A akceptacja to by byla jakby ktos mowil, ze homoseksualizm jest ok, jest rownowazny zwiazkom hetero, pochwalal takie zachowanie, itp.
 
W

Werner Richardson

Guest
No przeciez podalem moja definicje tolerancji pare postow wyzej... Pisalem, ze jest to cierpliwe znoszenie, a przez to rozumiem nie stosowanie przemocy wobec ludzi,

No to zataczamy koło bo już ci wyjaśniłem, że zaprzestanie znoszenia czegoś nie musi się kończyć przemocą wobec kogoś kto ci nie odpowiada a nawet kara nie musi przybierać formy złamanego NAPu. (bo masz prawo do odcięcia się od kogoś kto nie chce tracić kontaktu z tobą)

ktorzy z jakichs wzgledow moga mi sie nie podobac, np. mam wstret do gejow, wiec sie z nimi nie koleguje i uwazam ich za zbokow.

No to nie tolerujesz wtedy gejów ewidnetnie.

Czy to takie trudne do zrozumienia ?

Siedzisz w pubie - denerwuje cię dym tytoniowy - ale siedzisz nadal, bo tolerujesz go.

Gdybyś wyszedł z baru nie tolerowałbyś go - czy musisz komuś obić mordę, aby być nietolernacyjny dla palaczy i dymu jaki produkują? - NIE.
Zatem nietolerancja nie jest równoznacza z przemocą i łamaniem NAPu.
A akceptacja to by byla jakby ktos mowil, ze homoseksualizm jest ok, jest rownowazny zwiazkom hetero, pochwalal takie zachowanie, itp.

nie sprzeczam się odnośnie akceptacji - tylko tolerancji.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
Dobra, pora wrócić już z Ełku do prawdziwych metropolii:
Paryz_atak_muzulmanie.jpg

Paryż – Europejską Stolicą Islamskiej Przemocy. Oto co was tam spotka (WIDEO)
Dział: Przestępczość i Terror Społeczeństwo W popularnych | 9 września 2016
W sieci pojawiło się szokujące wideo z kolejnego brutalnego ataku bandy imigrantów – tym razem w paryskim metrze.
20-osobowa banda Murzynów i Arabów wypada z wagonu i zaczyna katować na peronie trójkę podróżnych – Francuzów, których wcześniej w wagonie próbowała obrabować. Policja nie interweniuje, chociaż widzi wszystko w kamerze monitoringu.

Wcześniej tak samo nikt nie pomógł wcześniej 13-letniemu żydowskiemu chłopcu skatowanemu na ulicy Paryża przez muzułmańskich imigrantów za to, że miał na głowie tradycyjną jarmułkę (na zdjęciu).

A to wcześniejsze sceny z francuskich ulic. Jest ich o wiele więcej. W ostatnim czasie kierownictwo niektórych serwisów społecznościowych i wideo zaczęło jednak usuwać filmy, na których widać akty przemocy dokonywane przez imigrantów w Europie. Ktoś w ramach strusiej polityki najwyraźniej uznał, że najlepszym rozwiązaniem jest „nie widzieć”.



To z kolei wspólny atak lewaków i imigrantów z Maroka, którzy w czasie demonstracji podpalili policyjny samochód:
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 520
To może jeszcze trochę info o sylwestrze w tej stolicy kultury. ;)

We Francji tradycyjnie spłonęło około 1000 samochodów. Władze na początku podały liczbę około 650, po czym się wydało, że wymyślili sobie, że podadzą ile zostało bezpośrednio podpalonych pomijając te, które zajęły się po sąsiedzku.

Miasta były obstawione przez armię ok. 100 tys. funkcjonariuszy policji, straży granicznej, jednostek specjalizujących się w kontroli tłumu i oddziałów antyterrorystycznych. Place i ulice, na których zbierali się ludzie świętujący Nowy Rok, były odgradzane ciężarówkami i śmieciarkami wypełnionymi piaskiem, żeby uniemożliwić ataki typu nicejskiego. Zatrzymano ok 450 osób, ok. 300 tymczasowo aresztowano.

Trzeba też pamiętać, że niedawno został przedłużony trwający już ponad rok stan wyjątkowy ogłoszony po ataku terrorystycznym na teatr Bataclan, co oznacza, że policja może wymuszać areszt domowy, rozwiązywać dowolne spotkania, np. domówkę itp. Regiony takie jak okolice wieży Eiffla, supermarkety, szkoły, synagogi są obstawione przez wojsko z długą bronią i są stale przeszukiwane przez psy wykrywające materiały wybuchowe.

Za to Polska taka niepostępowa - nie ma jeszcze zamachów ani państwa policyjnego... ;)
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 254
W skrócie, że są gotowi do ekstremalnych reakcji, co wpisuje się w ich obraz.
Witamy w akapie :)
Myślisz że czemu w USA każdy obywatel Japonii został aresztowany po wypowiedzeniu wojny i ataku na pearl harbor?
Bo USA to państwo a państwo to totalitarne skurwysyny.

"bo słowa nie łamią NAPu"
Bo nie łamią, natomiast jak ktoś zadeklaruje chęc zabicia kogoś to imo jest to wystarczający powód by go odjebać, bo jeżeliby nie był to równie dobrze można powiedzieć, że osoba która do kogoś celuje lub nawet strzela ale niecelnie również nie łamie NAPu póki kogoś nie trafi ;).

Jak już mówiłem NAP jest społecznym aksjomatem a nie wojennym - aby NAP funkcjonował bez zgrzytów, musimy mieć monolityczną kulturę a nie hodować na swoich garbach kulturę wroga (który przy okazji NAP ma w poważaniu)
Wojny są dla państw. I powiedz mi kto w akapie będzie zajmować się wydawaniem certyfikatu zgodności kulturowej? ;)

comment_6BoLDj59sUYIIvtmafcjBGc0Dtj6PGAD.jpg


Janusz nacjololo. Takie same zdanie mam.
Korwin to komusze ścierwo.

to trochę nie tak. Reakcja na złamanie NAP-u powinna być proporcjonalna do sytuacji. Za rzucenie petardy to powinien być wpierdol, a nie zabójstwo. Jak ktoś przegina z reakcją to sam łamie NAP i musi się liczyć z kontrreakcją.
Co to znaczy proporcjonalna? I niby dlaczego ktoś okradziony miałby się jeszcze przejmować i kalkulować co jest adekwatne zamiast skupić się na odzyskaniu swojej własności? Ciało złodzieja jest taką samą własnością jak puszka coli, jak złodziej chce aby nikt integralności jego ciała nie naruszał niech sam nie narusza czyjejś własności. Poza tym podczas próby spuszczenia wpierdolu samemu można go dostać, niby czemu ktoś ma ryzykować że mu jakiś nacjozjebix podbije oko w imię proporcjonalności?
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 987
15 158
Co to znaczy proporcjonalna? I niby dlaczego ktoś okradziony miałby się jeszcze przejmować i kalkulować co jest adekwatne zamiast skupić się na odzyskaniu swojej własności?

Bo istnieje pojęcie sprawiedliwości, daleko starsze niż wszystkie tutaj powstałe lolbetariańskie teorie kary. I raczej ktoś, kto będzie chciał być poważnie potraktowany w dziedzinie tworzenia sensownych libertariańskich teorii kary, będzie musiał się zmierzyć z pojęciem sprawiedliwości.
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 254
Ale ja mam w dupie teorie kary; jak ktoś nie szanuje mojej własności - ja nie będę szanować jego własności. A z tymi teoriami kary to jest taki problem że każdy se może obrać własną i bez państwa będzie burdel.
 
W

Werner Richardson

Guest
Witamy w akapie :)
Bo USA to państwo a państwo to totalitarne skurwysyny.

No dokładnie do tego nawiązuje - gdzie żyjesz teraz? w AKAPie ? czy pod butem państwa?

Bo nie łamią, natomiast jak ktoś zadeklaruje chęc zabicia kogoś to imo jest to wystarczający powód by go odjebać, bo jeżeliby nie był to równie dobrze można powiedzieć, że osoba która do kogoś celuje lub nawet strzela ale niecelnie również nie łamie NAPu póki kogoś nie trafi ;).

Nie muszą łamać - Islam jako wiara ich wyjmuje spod praw człowieka.

A szczególnie fakt działa na wybraźnie, że romnażają sie na potęgę, uczą swoich dzieci pogardy dla gospodarzy i już jak są w mniejszości stanowią zagrożenie dla rdzennej ludności (oczywiście normalnego człowieka a nie libka z dziewiczym wąsem i stulejką, który myśli, że świat padnie mu do stóp, bo aksjomaty - władza i otoczenie ma w dupie aksjomaty wasze)

Ktoś kto rości sobie dogmatycznie prawo do gwałtu na mojej partnerce i zniszczenia mojego życia jest dla mnie celem do masowej eksterminacji.

A lewako-libki do budy jak się nie podoba.

Nie macie tu nic do gadania - potraficie tylko szczekać na Korwina i jebać psy grupowo.

Tak jakby to była wina Korwina, że jest lepszy od was.

Wojny są dla państw. I powiedz mi kto w akapie będzie zajmować się wydawaniem certyfikatu zgodności kulturowej? ;)

Nie będzie żadnego AKAPu za mojego życia (w przeciwieńśtwie do was rozmawiam z "ludźmi" dużo i wiem czym jest szara masa i jak się kształtuje jej średnia statystyczna)

Tak więc po mam marnować czas na rozmyślanie jak będzie w AKAPie, kosztem szacunku zdarzeń przebiegających tu i teraz.

Korwin to komusze ścierwo.

Te "komusze ścierwo" zrobiło więcej dla propagowania wolnego rynku w Polsce niż wszystkie libertarańskie smarki z jebawki i innych wylęgarni robactwa.

Więc jak to jest, że "Komusze ścierwo" ma większe zasługi od takich jak ty?

Musisz się z tym źle czuć.

Ja bym się źle czuł z tym, że ktoś kogo uważam za zero jest lepszy ode mnie.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 471
Ale ja mam w dupie teorie kary; jak ktoś nie szanuje mojej własności - ja nie będę szanować jego własności. A z tymi teoriami kary to jest taki problem że każdy se może obrać własną i bez państwa będzie burdel.
Właśnie dlatego lolbertarianie nie są traktowani poważnie. W cywilizacji białego człowieka nie chodzi o barbarzyństwo tylko o sprawiedliwą karę.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 987
15 158
A z tymi teoriami kary to jest taki problem że każdy se może obrać własną i bez państwa będzie burdel.

Mówisz jak typowy etatysta - anarchia == chaos.

Skoro jednak nie masz nic ciekawego w tej kwestii do dodania, to STFU, bo zaśmiecasz bezsensownym pierdoleniem porządne forum.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 450
Przy całej tej dyskusji o kebabowym zabójstwie, to zamiast dyskutować o nożu tunezyjskiego kucharza polecam cofnąć się do gilotyny Hume'a.
 
Do góry Bottom