Islamizacja Europy

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Weź nie siej demagogii, libertarianin.tom, bo to nie forum szmatławca Michnika. Różnica między moim wujkiem-gwałcicielem, a muslimskim gwałcicielem z dowolnego kozojebostanu polega na tym, że ten drugi statystycznie występuje wielokrotnie częściej. Wynika to kultury: muzułmańska ma chyba najbardziej zjebany stosunek do kobiet ze wszystkich na planecie. Kobieta to dla muslimów rzecz, własność swojego ojca, brata albo męża. Dlatego np. ma się owijać w te szmaty, żeby nie kusić innych samców, dlatego przemoc domowa jest tam właściwie normą. Jednym z efektów takiego podejścia do kobiet było powszechne zabijanie nowo narodzonych dziewczynek a teraz aborcje żeńskich płodów (co jest plagą też w Indiach i Chinach). W rezultacie proporcje między płciami są tam czasem tak rozchwiane, że wielu młodych muslimów nie ma realnej szansy na małżeństwo i legalne ruchanie. I potem taki niewyżyty muslim, nauczony że baba to gorszy sort człowieka trafia do Europy i widzi poodkrywane blond sunie, które parzą się z kim chcą. Logiczne więc że myśli: skoro te niewierne szmaty jebią się z kim chcą, to co im za różnica, jeśli i ja se ulżę? A zresztą, to nie są muzułmanki, więc można je brać siłą, jak prorok przykazał. Dla mnie było pewne jak 2+2=4, że zaczną odpierdalać takie akcje jak w Kolonii, ledwie zaczął się ten napływ. A podwyższona skłonność do przemocy seksualnej to przecież tylko jeden z przejawów ich agresji. Więc jeśli istnieje wysokie ryzyko, że członek określonej rasy/wyznania/grupy etnicznej itd. może być groźny dla otoczenia, nikt nie ma prawa narażać innych ludzi na jego obecność, tak jak nikt normalny nie kupuje lwa i nie pozwala mu swobodnie biegać po okolicy.

Nie widze w moim pytaniu demagogii. Po prostu chce sprawdzic jak dalece siega logika twojego pogladu na imigracje i zaproszenia. Nie rozumiem dlaczego za zaproszenie Araba, ktory okazal sie gwalcicielem ktos musi poniesc kare, a ty za zaproszenie wujka-gwalciciela juz nie? Prawo powinno byc uniwersalne aby byc prawem.

Mam jeszcze takie pytanie, ktore wbrew pozorom odnosi sie do realnych problemow, ktore wielu ludzi napotyka rowniez w Polsce (np. w przypadku ukrywajacych sie w Polsce Ukraincow i Wietnamczykow):

- jesli spotkasz w Polsce nielegalnego imigranta np. z Sudanu, i wiesz, ze ten czlowiek jest umiarkowanym islamista, ktory nikomu nie wadzi, ciezko pracuje, nie gwalci, nie zmusza do shariatu i do poduszki czyta Rothbarda, to czy zawiadomisz policje aby go aresztowala i wydalila z Polski?


==========================
BTW, za duzo ostatnio slysze od Rockwellowcow-Hoppe'owcow, ze open borderowcy to "lewacy" , nie majacy pojecia o "rzeczywistosci" marzyciele. Wiec dla rownowagi wklejam tu artykul bylego sedziego Sadu Najwyzszego USA Napolitano:

https://www.creators.com/read/judge-napolitano/09/15/immigration-and-freedom

fragment:

When the history of our times is written, it might relate that the majority repressed the rights of minorities by demonizing them using appeals to group prejudice — by blaming entire ethnic groups for the criminal behavior of some few members of those groups.
That history might reflect that this was done for short-term political gain.
If that happens, it will have changed America far more radically and dangerously than any wave of undocumented immigrants did.
And that would be profoundly and perhaps irreparably un-American

i komentarz Ryan McMaken'a:

https://mises.org/blog/judge-napolitano-immigration-and-birthright-citizenship

fragment:

(...)then the most straightforward way to deal with it would naturally be to lessen or eliminate the subsidy. The alternative is walls, police, deportations, and a bigger, more intrusive government.

Ani jeden ani drugi nie wyglada na zadnego "lewaka", czyz nie? Zeby bylo zabawniej Napolitano jest nawet uwazany za prawicowego populiste, bigota i faszyste przez prawdziwie lewackie media!

Wiec przestancie najezdzac na Gazde, bo nie tylko "alkoholicy z Podhala" ale rowniez "prawaccy" sedziwie Sadu Najwyzszego supportuja wolna imigracje....

P.S. Ryan McMaken podaje dobre rozwiazanie na okres przejsciowy (przed nastaniem akapu):

anyone who comes to the border and wishes to enter may sign an agreement stating that he or she is ineligible for welfare. A signature on this contract gains free entry. Some others have made this same suggestion framed as a "blue card." This is similar to a "green card" but provides economic freedom while excluding access to welfare programs. Ron Paul himself has suggested a special type of green card that does exactly this. Thus, the immigrant's property rights and right to contract and travel are respected without conferring access to government benefits.

Mysle, ze pod haslem wprowadzenia takiego rozwiazania tak liby jak i korwinisci mogliby wspolnie pikietowac.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Wiec przestancie najezdzac na Gazde, bo nie tylko "alkoholicy z Podhala" ale rowniez "prawaccy" sedziwie Sadu Najwyzszego supportuja wolna imigracje....
Żeby było jasne. Ów zabawny użytkownik, o którym wspomniałeś nie został przeze mnie tak określony dlatego, że popiera to czy coś innego. To tylko dodatek do mojej wypowiedzi a użyłem tego epitetu (prawdziwego z resztą), gdyż ów użytkownik pierwszy i nie raz wyskakiwał do mnie uwierz z gorszymi epitetami.
Ja nie uznaję, że takie epitety są dopuszczalne w dyskusji jeśli ktoś argumentuje i nie stosuje takich nieczystych chwytów. Jeśli jednak to robi, nie obowiązuje go ta zasada. Zauważ, że np. w przypadku anarcho-komunistki nie użyłem ani razu personalnego epitetu. A reprezentuje ona poglądy skrajnie różne ode mnie. Ale spoko, od dziś nie będę w ogóle komentował wypocin wspomnianego na początku użytkownika, bo to w sumie obniża poziom.

I dodatkowo, czemu sędziowie Sądu Najwyższego mają być jakimkolwiek autorytetem?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Alu

Well-Known Member
4 634
9 694
Weź nie siej demagogii, libertarianin.tom, bo to nie forum szmatławca Michnika

Ani forum nacjonalistów czy innych prawackich zjebów, skąd się zapewne przypałętałeś. Od ilu % gwałcicieli w danym zbiorze można być odjebanym za przestępstwo popełnione przez zaproszoną osobę wg twojej komuszej ideologii?

Czy np. 4 gwałty na 100 000 to już dość duże prawdopodobieństwo, żeby być współodpowiedzialnym za gwałt?

(A)_Rape_rates_per_100000_population_2010-2012,_world.jpg

World_Muslim_Population_Map.png
 
Ostatnia edycja:

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
Zaczęły w tym wątku powstawać tak niedorzeczne teorie, że aż się tym zainteresowałem. To ciekawe co ludzie potrafią wymyślać, byle tylko usprawiedliwić swoje niewolnościowe poglądy. Wygląda na to, że do Testu Madlocka trzeba jeszcze dodać sprawę imigracji.
Wiara, że państwo wkroczy i ustawą rozwiąże problem jest naiwnością. Państwo co najwyżej może stworzyć więcej problemów, wprowadzając nowe zamordyzmy i utrudniając życie normalnym ludziom. Już pomijając to, że granice państwowe to arbitralne kreski na mapie i ja sam ich nie uznaję. Do lolbertarianizmu dołączył kolejny kolektywizm (albo wylewanie dziecka z kąpielą, jak kto woli), zaraz po odjebce wraz z potomstwem i całą rodziną.
Skoro to jest sterowana, masowa migracja, spowodowana zasiłkami i poprawnością polityczną, to może lepiej skupić się na kontestacji tych zjawisk a nie kibicować państwom we wprowadzaniu kolejnych zamordyzmów? Argument o tym, że żyjemy "tu i teraz" i trzeba "myśleć realnie" jest dla mnie równie słaby co nakłanianie mnie do głosowania na PiS, bo inaczej wygra PO (i odwrotnie). Tak, już pędzę głosować za mniejszym złem.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Skoro to jest sterowana, masowa migracja, spowodowana zasiłkami i poprawnością polityczną, to może lepiej skupić się na kontestacji tych zjawisk a nie kibicować państwom we wprowadzaniu kolejnych zamordyzmów? Argument o tym, że żyjemy "tu i teraz" i trzeba "myśleć realnie" jest dla mnie równie słaby co nakłanianie mnie do głosowania na PiS, bo inaczej wygra PO (i odwrotnie). Tak, już pędzę głosować za mniejszym złem.

Po pierwsze, to się nie wyklucza. Można kontestować złe mechanizmy, można także zastanawiać się, jak wykorzystać aktualnie funkcjonujące mechanizmy do rozwiązania bieżących problemów, skoro nie istnieją wolnorynkowe, dobrowolne rozwiązania (chyba że istnieją, to je pokaż).

Po drugie, jak będzie ci się palić chata, to będziesz dzwonił na jebaną państwową straż, a nie kontestował faktu, że straż jest państwowa, nie jakaś wolnorynkowa, prywatna. Więc nie pierdol jaki z ciebie ideologiczny czyścioszek. Bo co innego sobie pogadać na forum, a co innego jak wyrośnie ci obok muzułmańska dzielnica i nie będzie fajne miejsce z palarniami opium, burdelami i kababami, bo nie tak te dzielnice wyglądają w rzeczywistości.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
jak zwiększenie zamordyzmu na granicy rzeczpojebanej ma rozwiązać jakiś bieżący problem?
bo ja widze ino problem dla ludzi nie tylko muzułmanów...

uzbrojony bandyta komuszący na drodze jest troche chujowym porównaniem do kogoś kto faktycznie też na wolnym rynku miałby zastosowanie i robi coś co ma sens i na co jest zapotrzebowanie
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 251
- jesli spotkasz w Polsce nielegalnego imigranta np. z Sudanu, i wiesz, ze ten czlowiek jest umiarkowanym islamista, ktory nikomu nie wadzi, ciezko pracuje, nie gwalci, nie zmusza do shariatu i do poduszki czyta Rothbarda
Takie zwierzę nie istnieje, tak samo jak nie ma ankomow czytajacych Rothbarda do poduszki. Kazdy kto uzna racje Rothbarda i skonfrontuje je z trescia koranu jak i nauczaniem duchownych muzulamnskich musi dojść do wniosku, ze te ideologie są sprzeczne, oczywiście mozna bawic sie w reinterpretacje i naginac religię do libertarianizmu ale to tylko oszukiwanie samego siebie. To jak miłość dziecka do katujacego go rodzica. Absolutna patologia, może z rzadka występuje.

Muzułmanin po przeczytaniu Rothbarda powinien się albo nawrócić na coś pokrewnego, bardziej plastycznego w interpretacji, albo zostac ateoagnostykiem,
albo przerzucić sie na wiare w masonskiego bozka - wielkiego architekta, który niczym się specjalnie nie wyróżnia i jest zupełnie bezbarwna wersją jahwusia i aloszki.
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Nie widze w moim pytaniu demagogii. Po prostu chce sprawdzic jak dalece siega logika twojego pogladu na imigracje i zaproszenia. Nie rozumiem dlaczego za zaproszenie Araba, ktory okazal sie gwalcicielem ktos musi poniesc kare, a ty za zaproszenie wujka-gwalciciela juz nie?

Z tego samego powodu dla którego krowy wolno hodować na wolnym powietrzu, a lwy nie. Teoretycznie jedno i drugie może zabić człowieka, ale w przypadku lwa jest to o wiele bardziej prawdopodobne.

- jesli spotkasz w Polsce nielegalnego imigranta np. z Sudanu, i wiesz, ze ten czlowiek jest umiarkowanym islamista, ktory nikomu nie wadzi, ciezko pracuje, nie gwalci, nie zmusza do shariatu i do poduszki czyta Rothbarda, to czy zawiadomisz policje aby go aresztowala i wydalila z Polski?

A jaka jest na to statystyczna szansa? Jaką mam gwarancję że jego synalkowi albo wnusiowi nie odbije? Na Zachodzie potomkowie muslimskich imigrantów są bardziej radykalni niż rodzice czy dziadkowie.
 
Ostatnia edycja:

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Okcydent nie ma najmniejszych szans. Allah trzyma ich stronę.

its_one_of_those_oh_sht_moments_10.gif
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/syr...a-przed-umowa-ue-turcja-to-wielki-blad/cdbwdf

"Syryjski dziennikarz ostrzega przed umową UE-Turcja. "To wielki błąd"

"To jest cierpliwa polityka małych kroków, świetnie zaplanowana i zorganizowana akcja, mająca spowodować dezintegrację europejskich społeczeństw, rozwój radykalnych, nacjonalistycznych organizacji i napływ do Europy jak największej liczby uchodźców, w tym dżihadystów" - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" syryjski dziennikarz Waiel Awwad. I ostrzega przed konsekwencjami umowy UE-Turcja i nazywa ją "wielkim błędem".

Unia Europejska i Turcja podpisały w marcu porozumienie, zgodnie z którym od początku kwietnia uchodźcy, którzy wjechali nielegalnie do Grecji, będą przetransportowani z tego kraju do Turcji. Za każdego Syryjczyka wydalanego z UE ma przybywać legalnie do UE inny Syryjczyk. W zamian UE zobowiązała się do finansowego wsparcia Ankary kwotą 6 miliardów euro oraz do zniesienia do lipca unijnych wiz dla tureckich obywateli.

Propozycję w tej sprawie Komisja Europejska przedstawiła 4 maja, przyznając jednocześnie, że Turcja musi spełnić jeszcze pięć z 72 kryteriów liberalizacji wizowej. Wśród nich jest reforma tureckiego prawa antyterrorystycznego, na którą Ankara stanowczo nie chce się zgodzić. Unii chodzi o zawężenie przez Turcję prawnej definicji terroryzmu, która jest na tyle szeroka, że - jak twierdzą obrońcy praw człowieka - daje władzom pretekst do ścigania opozycjonistów i dziennikarzy.

Waiel Awwad w rozmowie z Magdaleną Rigamonti podkreśla, że nie może uwierzyć w to, że ludzie w Europie mogą myśleć, że wśród tłumu uchodźców, którzy tak bardzo chcą dostać się do krajów UE, nie ma bojowników Państwa Islamskiego. Co więcej, jego zdaniem to właśnie rządzona przez Erdogana Turcja jest jednym głównych krajów wspierających ISIS.

"To droga do stworzenia kalifatu i odtworzenia imperium. Sam wiceprezydent USA Joe Biden mówił, że Stany Zjednoczone, Arabia Saudyjska, Katar i Turcja przyczyniły się do powstania Państwa Islamskiego, szkoląc bojówki opozycyjne, które potem przeszły na stronę islamistów" - tłumaczy.

Jego zdaniem, Recep Tayyip Erdogan wraz z Bractwem Muzułmańskim wykorzystali tzw. arabską wiosnę z 2011 roku do realizacji swoich celów. Oskarża też kilka krajów, choćby Turcję, Arabię Saudyjską i Katar, o to, że na rękę była im destabilizacja w jego ojczyźnie.

"Chodzi o to, żeby kraje europejskie się obudziły, doprowadziły do zakończenia wojny, a nie wzbudzały tylko w was, Europejczykach, współczucie dla płynących w pontonach uchodźców. Na świecie jest grupa syryjskich dziennikarzy, która próbuje informować o tym, co się dzieje w Syrii, w całym naszym regionie, kto za tymi działaniami stoi i jakie mogą być ich konsekwencje dla Europy" - przekonuje.

"Jak świat może wyglądać za 10 czy 15 lat. Niestety, jak tak dalej pójdzie, to zanim się obejrzycie, powstanie Imperium Otomańskie" - ostrzega Waiel Awwad.

Erdogan: bez zniesienia wiz nie wdrożymy umowy migracyjnej z UE

Turcja nie podejmie dalszych kroków zmierzających do wdrożenia umowy z UE o odsyłaniu migrantów do Turcji, dopóki nie będzie postępu w sprawie likwidacji reżimu wizowego dla tureckich obywateli - ostrzegł turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan.

Wypowiadając się na zakończenie szczytu humanitarnego w Stambule, Erdogan oznajmił, że turecki parlament zablokuje proces legislacyjny, jeśli Ankara nie uzyska zniesienia wiz do końca czerwca. W razie "braku decyzji (UE), żadna ustawa w ramach wdrażania porozumienia o readmisji nie wyjdzie z parlamentu Republiki Turcji" - podkreślił.

Erdogan oświadczył także, że dotychczas nie wpłynęły pieniądze obiecane Turcji przez Unię w ramach porozumienia migracyjnego.


(RZ)"
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
A propo tej umowy, fragment wywiadu z innym syryjskim dziennikarzem dla Kultury Liberalnej z 2012 r.

[...]A imigranci licznie przyjeżdżający do Europy, choćby po arabskiej wiośnie, to marginalne zjawisko?

Ależ skąd, ludzie całymi tysiącami uciekają do was. Na całym świecie, oglądając telewizję i widząc, jak żyje się w Europie, myślą o tym, jak to zrobić, by w niej zamieszkać. Jeden z moich znajomych w Turcji badał, ilu mieszkańców tego kraju chciałoby przenieść się do Francji czy Niemiec. Okazuje się, że jest to niemal 50 proc.! Połowa społeczeństwa tureckiego to 40 milionów ludzi! Mylimy jednak skutek – w postaci strachu przed przybyszami – z prawdziwą przyczyną. Politycy europejscy mogą sobie perorować z mównic, co tylko chcą. Ale będą to same nonsensy, dopóki Europa nie będzie miała wspólnej polityki imigracyjnej, procedur, programów edukacyjnych…


https://www.google.pl/url?sa=t&rct=...siaca/&usg=AFQjCNHkFHrqo1QWK6sLOd3_-6l7nZ62kQ

A do tych milionów Turków dodajmy jeszcze miliony uchodźców z Syrii, Iraku, Iranu, Afganistanu oraz - potencjalnie - kolejne miliony które na terytorium Turcji mogą przeniknąć...
 

adammiko90

New Member
10
20
Z dystansem traktuje to co mówią syryjscy dziennikarze, bo i w dziennikarstwo rzetelne przestałem wierzyć dawno temu.

Można stawiać różne tezy i przyczyny. Jedno jest pewne - proces postępuje, a ten kto za tym stoi robi to w genialny sposób. Hitler by klaskał.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Dalajlama o uchodźcach: Jest ich zbyt wielu! "Niemcy to Niemcy, nie mogą stać się państwem arabskim"

Duchowy przywódca Tybetańczyków udzielił wywiadu gazecie „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, w którym wypowiada się m.in. nt. problemu masowej imigracji do Europy. Dalajlama przekonuje, że problem imigracji należy rozwiązać na Bliskim Wschodzie.

Dalajlama miał stwierdzić, że uchodźców przybywających do Europy jest „zbyt wielu”.

Europa, np. Niemcy, nie mogą stać się państwem arabskim. Niemcy to Niemcy
– miał powiedzieć Dalajlama.

Nie zapomina jednak o dramacie cierpiących rodzin i dzieci.

Gdy spojrzymy w ich twarze, szczególnie w twarze kobiet i dzieci, to czujemy ich cierpienie. I człowiek będący w lepszej sytuacji życiowej ma obowiązek im pomóc. Z drugiej jednak strony, w tym momencie jest ich zbyt wielu
– stwierdził duchowy przywódca Tybetańczyków.

Dalajlama przekonuje, że problem należy rozwiązać w inny sposób niż proponuje to Unia Europejska.

Celem powinno być to, by wrócili do swoich krajów i pomogli je odbudować
– dodał Dalajlama.

To nie pierwszy raz gdy ikona światowej lewicy, orędownik pokoju i tolerancji wypowiada się nie po myśli europejskich „elit” odpowiedzialnych za sprowadzenie do Europy setek tysięcy imigrantów. Już we wrześniu zeszłego roku apelował o rozwiązanie problemu u źródła, a nie przyjmowanie wszystkich, którzy przybędą na Stary Kontynent.
http://wpolityce.pl/swiat/294984-da...to-niemcy-nie-moga-stac-sie-panstwem-arabskim
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
Dalajlama o uchodźcach: Jest ich zbyt wielu! "Niemcy to Niemcy, nie mogą stać się państwem arabskim"

Duchowy przywódca Tybetańczyków udzielił wywiadu gazecie „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, w którym wypowiada się m.in. nt. problemu masowej imigracji do Europy. Dalajlama przekonuje, że problem imigracji należy rozwiązać na Bliskim Wschodzie.

Dalajlama miał stwierdzić, że uchodźców przybywających do Europy jest „zbyt wielu”.

Europa, np. Niemcy, nie mogą stać się państwem arabskim. Niemcy to Niemcy
– miał powiedzieć Dalajlama.

Nie zapomina jednak o dramacie cierpiących rodzin i dzieci.

Gdy spojrzymy w ich twarze, szczególnie w twarze kobiet i dzieci, to czujemy ich cierpienie. I człowiek będący w lepszej sytuacji życiowej ma obowiązek im pomóc. Z drugiej jednak strony, w tym momencie jest ich zbyt wielu
– stwierdził duchowy przywódca Tybetańczyków.

Dalajlama przekonuje, że problem należy rozwiązać w inny sposób niż proponuje to Unia Europejska.

Celem powinno być to, by wrócili do swoich krajów i pomogli je odbudować
– dodał Dalajlama.

To nie pierwszy raz gdy ikona światowej lewicy, orędownik pokoju i tolerancji wypowiada się nie po myśli europejskich „elit” odpowiedzialnych za sprowadzenie do Europy setek tysięcy imigrantów. Już we wrześniu zeszłego roku apelował o rozwiązanie problemu u źródła, a nie przyjmowanie wszystkich, którzy przybędą na Stary Kontynent.
http://wpolityce.pl/swiat/294984-da...to-niemcy-nie-moga-stac-sie-panstwem-arabskim
A może właśnie europejskie elity, czytaj rząd bundesrepubliki zmienił zdanie i teraz szuka autorytetów, które pozwolą taką zmianę umocować.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
Zastanawianie się, czy mając pistolet bandyty wycelowany w moją głowę nadal byłbym za dostępem do broni palnej jest nieco bezcelowe, gdyż moje poglądy w tym momencie nie mają już znaczenia. Gdybym miał jednak wtedy własną broń, wtedy mogłoby to mi uratować zycie, tyle, że tu z kolei stan prawny nie miałby znaczenia (moja broń uzyta defensywnie też mogłaby być nielegalną - wtedy ponioslbym długofalowe konsekwencje, ale polityki, a nie napasci bandyty). A zastanawianie się, czy gdybym dysponując wehikulem czasu cofnął się w przeszłość w momencie napaści i zdelegalizowal broń jest niedorzeczne, gdyz (abstrachujac od tego,że nie istnieje wehikuł czasu):
A) nie mam bezpośredniego wpływu na legislacje jako jednostka
B)automatycznie wykluczyloby mnie z grona libertarian, ponieważ gdybym stwierdził, że jestem gotów popierać agresję państwa, to lepiej poprzeć ja jak najwcześniej (czyli teraz), niż używać wehikułu czasu, gdy konsekwencje zmniejszania roli państwa okażą się dla mnie niekorzystne w jakimś wypadku.
Konsekwencjonalistyczne argumenty do mnie nie trafiają w innych wypadkach, w tym również.
Rozwinę myśl w kolejnych postach, bo teraz pada mi bateria w telefonie, ale głównie chodzi mi o rodzaje obaw wiążące się z przepływem islamskich imigrantów i realnymi rodzajami reakcji na nie.
 

szeryf17

"No reason it's a good reason"
799
2 763
Zastanawianie się, czy mając pistolet bandyty wycelowany w moją głowę nadal byłbym za dostępem do broni palnej jest nieco bezcelowe, gdyż moje poglądy w tym momencie nie mają już znaczenia. Gdybym miał jednak wtedy własną broń, wtedy mogłoby to mi uratować zycie, tyle, że tu z kolei stan prawny nie miałby znaczenia (moja broń uzyta defensywnie też mogłaby być nielegalną - wtedy ponioslbym długofalowe konsekwencje, ale polityki, a nie napasci bandyty). A zastanawianie się, czy gdybym dysponując wehikulem czasu cofnął się w przeszłość w momencie napaści i zdelegalizowal broń jest niedorzeczne, gdyz (abstrachujac od tego,że nie istnieje wehikuł czasu):
A) nie mam bezpośredniego wpływu na legislacje jako jednostka
B)automatycznie wykluczyloby mnie z grona libertarian, ponieważ gdybym stwierdził, że jestem gotów popierać agresję państwa, to lepiej poprzeć ja jak najwcześniej (czyli teraz), niż używać wehikułu czasu, gdy konsekwencje zmniejszania roli państwa okażą się dla mnie niekorzystne w jakimś wypadku.
Konsekwencjonalistyczne argumenty do mnie nie trafiają w innych wypadkach, w tym również.
Rozwinę myśl w kolejnych postach, bo teraz pada mi bateria w telefonie, ale głównie chodzi mi o rodzaje obaw wiążące się z przepływem islamskich imigrantów i realnymi rodzajami reakcji na nie.
Pistolet bandyty wycelowany w ciebie nie zastanawia się nad dostępem do broni on już tam jest a gdzie jest twój?
Przez brak dostępu- twojego nie ma wcale.
Chociaż osobiście uważam że lepiej posiadać broń nie legalną
 
Do góry Bottom