- Admin
- #981
- 6 985
- 15 153
Niech państwo uszczelni granice, niech państwo zdelegalizuje niebezpieczne idee, niech państwo obroni przed inwazją obcej cywilizacji.
Bo państwo siłą uzurpuje sobie możliwość działania w tej dziedzinie i odbiera je rynkowi. Nie możemy dyskryminować innych, nie możemy budować granic pomiędzy dowolnymi zbiorami własności prywatnej, nie możemy sprywatyzować własności wspólnej/państwowej, nie możemy się uzbroić na wypadek, gdyby agresorzy postanowili być niemili.
Maciek, jak Cię okradną, to pojawi się "odruch kolanowy", by udać się do państwa, aby problem rozwiązać - znaleźć sprawcę oraz dokonać restytucji. Nie będziesz czekał, aż rynek ten konkretny problem rozwiąże. I nikt się nie będzie dziwił, bo "kolaboracja" z państwem jest jedynym rozwiązaniem dla libertarianina czy komucha w takim przypadku.
W stanie obecnym, rozwiązania rynkowe nie działają. W stanie docelowym, problem muzułmańskich imigrantów pojawi się tylko wtedy, gdy skończy się amunicja.
Może to jest dla kogoś dobre, ale jeśli naprawdę jest to dobre, to mówimy o zanegowaniu libertariańskiej wizji stosunków międzyludzkich.
Tak wizja obejmuje także dyskryminację i separację. także siłową (physical removal, so to speak). Nie buduj nam jakiejś wizji powszechnej miłości i akceptacji.