Islamizacja Europy

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
W ostatnich 5 stuleciach jednak sporo namieszali w Europie, kawał Polski i Niemiec okupowali i doili, do dziś znajduje się tam wiele zabytków zrabowanych z Rzeczpospolitej. Szwedzie też sprzedawali stal Hitlerowi a tendencje eugeniczne popularne były aż do lat 70-tych. Nie zapominając o eksterminacji Lapończyków i wyczynów za czasów Wikingów, mają jednak coś na sumieniu.

Ale kiedy to było? Na tle innych krajów i narodów Zachodu to w XIX i XX w. byli łagodnymi barankami.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Dotyczy to w zasadzie nie do końca Europy, ale wrzucam tutaj:

Wywiad na wp.pl z Jackiem Pałkiewiczem:

I jak wygląda to prawdziwe [Emiratów Arabskich - przyp. mój] oblicze i dlaczego światowym mediom tak ciężko je dostrzec?

- Może nie dostrzec, a uchwycić. Wynika to z mentalności rodowitych mieszkańców emiratu, którzy budują wokół siebie mur. Europejczykowi bardzo ciężko jest go sforsować. Ja miałem to szczęście, że udało mi się dotrzeć do człowieka, z bardzo znaczącej rodziny, który ułatwił mi wejście w ten świat. Poprzez jego kontakty np. z indyjską mafią udało mi się dotrzeć m.in. do obozu robotników, którzy pracują i żyją w niewyobrażalnych wprost warunkach. Wówczas nie zdawałem sobie sprawy z tego, że gdyby ktoś złapał mnie w tym miejscu, to najprawdopodobniej nie mielibyśmy przyjemności rozmowy. Służby bezpieczeństwa w tym kraju dbają, by obcokrajowcy nie poznali prawdy o państwie, w którym niewolniczy system pracy, wyzysk oraz cenzura są na porządku dziennym.

Problem nie dotyczy jednak tylko robotników, ale także kobiet, które są zatrudniane jako opiekunki do dzieci czy gospodynie.

- Tym kobietom na samym początku odbiera się paszporty. Później muszą pracować przez 7 dni w tygodniu, a do ich obowiązków należy dosłownie wszystko. Nagminne jest też zjawisko gwałtów na tych osobach. Kobieta, która zgłosi na policję, że została wykorzystana seksualnie, musi mieć na potwierdzenie swoich słów czterech świadków, którzy są muzułmanami. W innym przypadku ofiara zostaje aresztowana i skazana, gdyż seks pozamałżeński jest zakazany w tym kraju. W takich warunkach ciężko jest dochodzić swoich praw, a łatwo o tragedię.

Całość:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027191...z-1,wid,18203613,wiadomosc.html?ticaid=116a0d
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Później muszą pracować przez 7 dni w tygodniu, a do ich obowiązków należy dosłownie wszystko.
IMO przesadzone. Nie mogą robić wszystkiego, bo człowiek ma ograniczone możliwości i może wykonywać do góra trzech czynności na raz.

No i druga sprawa. Jaka praca 7 dni w tygodniu? Wliczając ilość snu mają więcej niż cały dzień odpoczynku, a więc pracują standardowe 5 dni z lekkim hakiem i mają na oko z 42h (lub nawet więcej) odpoczynku na tydzień.
Kobieta, która zgłosi na policję, że została wykorzystana seksualnie, musi mieć na potwierdzenie swoich słów czterech świadków, którzy są muzułmanami.
No i prawidłowo. Choć byłbym za ograniczeniem świadków do trzech.

Ogólnie jest tam lepiej niż myślałem, ale dalej wiele rzeczy do poprawy.
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Niedawne przykłady tolerancji wyznawców Religii Pokoju wobec inaczej myślących, podaję za Przeglądem Prawosławnym z II 2016:

"Sprawozdanie o prześladowaniu chrześcijan w listopadzie 2015 roku opublikował, na portalu Gatestone Institute, znany islamista koptyjskiego pochodzenia Raymond Ibrahim. Spośród 2184 syryjskich uchodźców, którzy oficjalnie przybyli do USA, tylko 53 jest chrześcijanami, pozostali to muzułmanie. „Tak więc, mimo że syryjscy chrześcijanie stanowią co najmniej 10 procent ludności Syrii i są najbardziej prześladowaną grupą ludności, wśród przyjętych przez USA uchodźców stanowią jedynie 2 procenty” – podkreśla autor.
Co więcej, Stany Zjednoczone nie okazują chrześcijanom jakichkolwiek preferencji i upowszechniają bezwstydne kłamstwa, że chrześcijan w Syrii prześladuje prezydent Bashar al- Asad, a nie islamiści – informował o tym m.in. kandydat na prezydenta Jeb Bush. Tymczasem to właśnie świecki reżim Asada bronił chrześcijańskich wspólnot przed prześladowaniami radykalnych islamistów, a wielu chrześcijańskich uchodźców z Iraku uratowało się od prześladowań dżihadystów w bezpiecznej Syrii.
W listopadzie 2015 roku Ignacy Efrem III, patriarcha Syryjskiego Kościoła Katolickiego, oskarżył rządy zachodnich krajów o podżeganie konfliktu w Syrii i zdradę wschodnich chrześcijan, podkreśla się w raporcie.
Uczniów dawnej Akademii Oldknow w Birmingham zmuszano do śpiewania podczas specjalnych zebrań antychrześcijańskich hymnów. Wykładowca Akademii Asif Khan kazał uczniom powtarzać slogany: „Czy wierzymy w Boże Narodzenie?” – Nie, „Czy Jezus Chrystus urodził się w Betlejem? – Nie. „Czy wysyłamy kartki z okazji Bożego Narodzenia” – Nie. „Czy świętujemy Boże Narodzenie?” – Nie.
Komisja departamentu oświaty, po wizycie w szkole, podkreśliła, że panuje tam atmosfera strachu, nauczyciele są zastraszani przez współpracowników muzułmanów, rodzice skarżą się na propagandę islamu. W USA nauczyciel klasy siódmej w szkole średniej w Hattington Beach, zamiast realizować program szkolny, proponował uczniom śpiewanie pieśni o Allachu i walce o islam. Rodzice dowiedzieli się o tym przypadkiem, kiedy uczniowie przynieśli do domu zadany do nauczenia się na pamięć tekst islamskiego utworu. W Wielkiej Brytanii, w West Yorkshire, napadnięto na byłego muzułmanin Nissana Hussaina, zadając mu trzynaście ciosów. Zdaniem Nissana stał się obiektem ataków po 1996 roku, kiedy wraz ze rodziną przyjął chrześcijaństwo. W 2008 roku jego nazwisko pojawiło się w spisie konwertytów. Miejscowi muzułmanie wypędzili go wtedy z domu, zaczęli napadać na jego rodzinę na ulicy. – Nasze życie stale jest zagrożone, to już nie jest Anglia. Idea „wielokulturowości” upadła, idea Davida Camerona o „dużej społeczności” też, myślę, że zarówno my jak i oni od dawna żyjemy według różnych praw – powiedział Hussain.
PAKISTAN. 9 listopada Sana John, trzynastoletnia chrześcijańska dziewczynka, została porwana i zmuszona do przejścia na islam. Kilka dni później członkowie muzułmańskiej rodziny porwali i zbili ośmioletnią dziewczynkę Parvashu za związek jej wujka z muzułmańską dziewczyną. Sarę Bibi, inną ośmioletnią dziewczynkę, nauczyciel pobił i zamknął w szkolnej toalecie za to, że skorzystała z WC dla muzułmanów. Czterech muzułmanów ostrzelało w Lahore chrześcijańskiego aktywistę Aslama Masih.
Grupa mężczyzn w maskach podpaliła budynek stacji telewizyjnej Gawahi TV w Karaczi. Założona w 2013 roku stacja nadawała programy o tematyce chrześcijańskiej, oglądane przez 12-milionowe audytorium na terenie całego Pakistanu.
BANGLADESZ. 18 listopada trzech mężczyzn napadło na ks. Piero Parolari, 64-letniego misjonarza, który pracował w szpitalu San Vincent od 1985 roku. Duchowny cudem uszedł z życiem.
5 listopada cztery katolickie rodziny cudem uniknęły śmierci z rąk grupy muzułmanów, którzy oskarżyli je o czary. Przed podpaleniem domu atakujący starali się zamknąć drzwi, żeby wszyscy domownicy, włącznie z małymi dziećmi, spłonęli żywcem.
INDONEZJA. Od 2006 roku, po wejściu w życie „ustawy o religijnej jedności”, w Indonezji zamknięto ponad tysiąc chrześcijańskich świątyń. Warunkiem ich funkcjonowania są podpisy co najmniej 60 przedstawicieli innych religii, tzn. muzułmanów, oraz praktycznie nieosiągalna zgoda lokalnych władz.
IRAK. Terroryści z Państwa Islamskiego zaatakowali katolicki klasztor sióstr dominikanek Świętej Katarzyny ze Sieny.
Asyryjscy chrześcijanie, jazydzi i inne religijne mniejszości protestują przeciwko prawu o określeniu religijnej przynależności osób niepełnoletnich. Parlament Iraku przyjął bowiem ustawę, na mocy której dzieci do 18 roku życia nie mają prawa wybierać religii, przyjmują ją po ojcu. Zgodnie z nowymi poprawkami, jeśli ojciec przyjmuje islam, to i dziecko staje się muzułmaninem. Tak samo jeśli matka wychodzi za mąż za muzułmanina.
LIBIA. Dwóch chrześcijan, Wasfi Bakhit i jego brat Michael Fahmy, zginęli od strzału w głowę 13 listopada nieopodal Al-Humsa. Na początku 2015 roku bojownicy Państwa Islamskiego zabili także 20 chrześcijan, którzy przyjechali do Libii do pracy.
EGIPT. 26-letnia Marwa Ahmed, która przyjęła chrześcijaństwo i wyszła za mąż za chrześcijanina, został zabita przez swych najbliższych. Mimo że z mężem wyjechała do Aleksandrii i urodziła tam dwoje dzieci, została odnaleziona i porwana przez wujka i braci. To właśnie wujek miał zmusić młodszą siostrę Marwy do jej zabicia. Chrześcijanin Bishoy Kamal, żołnierz odbywający służbę wojskową w bazie w Kairze, został zabity przez swych kolegów w mundurach. W tym samym miesiącu za odmowę przyjęcia islamu dokonano jeszcze kilku zabójstw żołnierzy chrześcijan. 12 listopada trzech uzbrojonych mężczyzn ostrzelało ewangelicki kościół u stóp piramid w Gizie. W tym samym czasie w mieście Raszid były islamski sędzia Muhammad Kemal ze swymi synami starał się zburzyć cerkiew, informując że nabył ją na własność.
JEMEN. Dwóch byłych muzułmanów, którzy przyjęli chrześcijaństwo, zastało zabitych przez dżihadystów.
KENIA. Rodzina Hassana Ali za porzucenie islamu ledwo uniknęła pogromu z rąk swoich najbliższych. jedenastego listopada wieczorem uzbrojeni w noże krewni włamali się do ich domu. Hassan zdołał uciec przez okno, ale muzułmanie pojmali żonę i dzieci i odprawili ich do domu rodziców. Dziadkowie zmuszają córkę. by wyrzekła się swojej wiary, a dzieci do chodzenia do medresy (szkoły teologicznej). Nie mają prawa widzieć się z ojcem. W mieście Tirib muzułmanie w ciągu miesiąca podpalili dwa ewangelickie kościoły „Wiara” i „Jedność”. W przeddzień ataku przywódcy wspólnot chrześcijańskich otrzymywali pogróżki z apelami, by zaprzestali nawracać miejscowych mieszkańców na chrześcijaństwo.
NIGERIA. W środkowej Nigerii muzułmanie z plemienia Hausa-Fulani regularnie przeprowadzają czystki religijne. Plemiona pastuchów starają się oczyścić ziemie z chrześcijan z nie mniejszym fanatyzmem niż okryta złą sławą organizacja dżihadystów Boko Haram.
Według danych nigeryjskiej organizacji, przez półtora roku muzułmanie zabili co najmniej 1484 chrześcijan (532 mężczyzn, 507 kobiet, 445 dzieci), w wyniku napaści rany otrzymało 2388 chrześcijan (1069 mężczyzn, 817 kobiet, 502 dzieci), zniszczono i zburzono 171 świątyń, 314 domów i 39 sklepów chrześcijan."
oprac. Ałła Matreńczyk

Utwierdzam się w przekonaniu, że nie chcę sąsiadować z żadnym szmatogłowym. Swoją drogą Amerykanom udała się demokratyzacja Iraku, nie ma co...

Ciekawe informacje podaje też ta obrzydliwa Fronda:

Austria upada! Przedszkola opanowali islamiści
Austriacki minister ds. integracji Sebastian Kurz obwieścił społeczeństwu rzecz niesłychaną. Okazuje się, że infiltracja Austrii przez islamskich terrorystów jest po prostu ogromna. Islamiści swoje macki mają nawet w przedszkolach!

Chodzi tu oczywiście o przedszkola muzułmańskie. Minister Kurz zlecił wykonanie raportu, który ujawnił: część przedszkoli islamskich jest powiązana z takimi organizacjami, jak Bractwo Muzułmańskie. W placówkach tych dzieci traktowane są po prostu... po islamsku. Jak ocenili autorzy raporti, są "pozbawiane autonomii" oraz "izolowane z przyczyn teologicznych". W samym Wiedniu przedszkola muzułmańskie prowadzą przede wszystkim fundamentalni ekstremiści, między innymi groźni salafici. Ludzie ci w sąsiednich Niemczech wyjątkowo często współpracują z Państwem Islamskim. W przedszkolach dzieci oglądają filmy, w których uczą się, że powinny nawracać Europejczyków na wiarę w islam. Najprawdopodobniej w wielu przedszkolach pojawiają się treści o wiele bardziej skrajne. Prawie połowa przedszkoli muzułmańskich we Wiedniu nie zgodziła się wziąć udziału w badaniu. Nie dość na tym: Niektóre usunęły nawet swoje strony internetowe, by nie można było poznać ich oferty. A tak na marginesie... W stolicy Austrii jest 150 przedszkoli muzułmańskich.

wbw/rzeczpospolita.pl/Fronda.pl
 
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
co jest właściwie takiego złego w islamizacji europy?
chrystjanizacje przeszła i jakoś ludzie żyją...
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
co jest właściwie takiego złego w islamizacji europy?
Najprawdopodobniej nie pamiętasz tego strachu, gdy do pracy przychodzi nowy pracodawca i nad firmą wisi widmo zwolnień. Ludzie się tego boją i tak to można najprościej wytłumaczyć. Widmo islamizacji to starcie anarchii rozumianej jako chaos, niepewność jutra ze szeroko rozumianą stabilnością i prawami człowieka.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
@Amel
Nie tak. Islamizacja jest od huja zła, jak nie jesteś muzułmaninem. Tu nie chodzi o islam jako religię, tu chodzi o to, że wojujący islam wpierdala się z buciorami w każdy zakamarek, w każdą dziedzinę życia. Patrz na kraje islamizujące świat (nie muzułmańskie a islamizujące), na Arabię Saudyjską i resztę. Gdyby nie ropa, to tam by wyłącznie jebali barany i wielbłądy, a nieliczni zajmowaliby się wyławianiem pereł. Tam jest syf, marazm i nuda, a jedyną techniką która się rozwija jest architektura.

Ja osobiście wolę psy srające po windach od islamistów, nawet jak ci po windach nie srają.
 
Ostatnia edycja:

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Powyższe stwierdzenie GAZDY jest tak kompletnie pozbawione jakiejkolwiek analizy i zdrowego rozsądku, że prowadzenie w tym kontekście sensownej rozmowy jest kompletnie z dupy. Gość jest zbyt inteligentny, by tak bełkotać, więc albo ma z tego interes, albo ruchał muzułmankę przez burkę od klucza i pociemniało mu przed oczami.
 
Ostatnia edycja:

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Powyższe stwierdzenie GAZDY jest tak kompletnie pozbawione jakiejkolwiek analizy i zdrowego rozsądku, że prowadzenie w jej kontekście sensownej rozmowy jest kompletnie z dupy. Gość jest zbyt inteligentny, by tak bełkotać, więc albo ma z tego interes, albo ruchał muzułmankę przez burkę od klucza i pociemniało mu przed oczami.
Nie wiem tak w 100%, po której stronie się opowiedzieć, ale kiedy czytam Gazdę, mam ochotę przytaknąć tym, którzy stwierdzają, że libertarianism is a suicide pact.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
@kr2y510
Mylisz się w ocenie zjawiska. Najwięcej do aparatu kontroli przykładają ludzie, a nie monarcha Arabii czy inny władca. W Pakistanie władze chciały dopuścić możliwość głosowania przez kobiety w wyborach, ale motłoch się zbuntował. W Iranie na ludzi donoszą sąsiedzi, a do patroli religijnych dołączają ochotnicy. Często to właśnie rządy postępują bardziej racjonalnie, nie bez kozery niektórzy wolą republikę od demokracji.

A sama monarchia? Raz jest lepszy lub gorszy władca, bardziej liberalny lub bardziej religijny. To się zmienia, a lud jest nadal taki sam. Czy to stan permanentny, że lud jest głupi? Selekcja naturalna może wiele zdziałać, ale na to potrzeba czasu. Obecnie pretendujemy do miana wyższych istot, a sąsiadujemy z motłochem wierzącym w astrologię i humanizm...
P.S. W poglądach ustrojowych bliżej mi do koncepcji demokracji zdecentralizowanych/lokalnych, w których wąska społeczność decyduję o istotnych dla siebie sprawach i jest za nie odpowiedzialna. Monarchia to ryzyko, że jest jeden debil i cały system upada. A w demokracjach lokalnych najwyżej społeczność zmieni lokum, bo dokona katastrofalnych decyzji na własną odpowiedzialność. Tak tylko chciałem bąknąć, żeby ktoś mnie o monarchizm nie posądził.

Ale żeby było optymistycznie na koniec to napomknę tylko, że wierzę w możliwość pokojowego zaorania rządu i uzyskania odpowiedniej świadomości przez ludzi. Loty w kosmos, panie @tomkiewicz i konkurencja państwowych agencji z prywatnymi. Jak myślicie, kto wygra i kto stworzy nam nowe lepsze życie? Bez nacjonalizmów zwanych Polską i bez tego całego gówna. Już wolę żyć na statku kosmicznym jak Lord Vader niż w Polszczy z @kowaI i jego żydami. A nuż się uda osiedlić inną planetę i spierdolimy z tej skażonej...
 
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
kurwa nie zajarzyliście, nie chodzi mi o jakieś rzymusowe akcje bo to oczywiście łamanie napu, ale chodziło mi o histerie że przyjado i bedo i kiedyś bedzie ich więcej...
jak bedom narzucać wbrew woli to łamią nap ale jak se bedom to co w tym strasznego? kiedyś nie było chrześcijan a teroz są...
kiedyś jakieś regiony były żydowskie, potem chrześcijańskie potem muzułmańskie i jakoś cały czas jest tak samo... raz chujowo raz bogacko...
problemem jest tu nie że ktoś tam se praktykuje jakiś zjebaną wersje judaizmu ino że kurwa żyjecie w i na zasadach pańśtwa w którym zwykła większość tych co głosują decydują o tym kto może narzucać wszystkim swoje zjebizmy... islamiści tego nei wymyślili...

tomkiewicz, nie mam interesu ino nie jestem fanatykiem religii "spisek transferowy"... ty sie zachowujesz jak taki fanatyk, wierzysz ślepo a jak pytam o szczegóły to sie wkurwiasz i co chwile ino że nadal nei rozumiem że to spiseg... nie potrafisz tego racjonalnie uzasadnić ino powtarzasz jak pojebany to samo, jak ludzie spierdalali z polski to jechali dorobić, a jak spierdalają z syrii to spisek i transfer sterowany...
niby że coby lepiej kontrolować coś tam, nie wiem co i jak ale chuj...
taa kurwa sprowadzają se tych z bliskiego wschodu coby lepiej kontrolować społeczeństwo, bo kurwa co z bliskiego wschodu słyną z tego że nigdy nei fikają, są grzeczni, zgadzają sie na wszystko nigdy nei ma tam żadnych rebelii i przewrotów... nei to co tacy niemcy, japońce czy szwedzi...

a i ruchałem muzułmanke kiedyś, miała zajebiste cycki...
 

Violinovy

Udzielny książę na 20m²
78
234
Nie wiem tak w 100%, po której stronie się opowiedzieć, ale kiedy czytam Gazdę, mam ochotę przytaknąć tym, którzy stwierdzają, że libertarianism is a suicide pact.
Co do opowiadania się po którejś stronie tak postawionego antagonizmu, ja to widzę mniej więcej tak;
Człowiek budzi się i orientuje, że jest niemal nagi, w jakimś nieznanym miejscu. Po chwili słyszy przesterowany, beznamiętny głos dobiegający z jakichś słabych głośników:
- Witamy w kurorcie "le gitime Zamordyzm de Etat". Zabraliśmy Ci, drogi gościu, każde narzędzie które może służyć do skutecznej samoobrony, bo się boimy, że mógłbyś nam fiknąć. Reszta twoich dóbr, poza bielizną i butami, zostaje zajęta na rzecz poprawy bytowania gorzej uposażonych gości. Przebywając w naszym kurorcie, automatycznie akceptujesz regulamin w nim panujący. Nadmieniamy, że pozbawiamy rezydentów możliwości decydowania o dowolnych kwestiach, jakie w danym momencie uznamy za stosowne i łączymy pobyt z pracą w obozie. Wszystko oczywiście dla Twojego dobra. Również dla dobra przebywających gości, rozpylamy szkodliwe dla zdrowia środki chemiczne, poprawiające większości przebywających humor. Niektórzy twierdzą, że owe środki swym aromatem przyciągają dzikie psy/wilki/lwy górskie/chuj wie co jeszcze, jednakże my w to nie wierzymy i rozpylać je będziemy dalej, a nawet mocniej. Uwzględniając Twoje zdanie pytamy; Czy drzwi wejściowe mają być zamknięte, czy otwarte?
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Najwięcej do aparatu kontroli przykładają ludzie, a nie monarcha Arabii czy inny władca. W Pakistanie władze chciały dopuścić możliwość głosowania przez kobiety w wyborach, ale motłoch się zbuntował. W Iranie na ludzi donoszą sąsiedzi, a do patroli religijnych dołączają ochotnicy. Często to właśnie rządy postępują bardziej racjonalnie, nie bez kozery niektórzy wolą republikę od demokracji

A to ma być argument za czym? Twój wywód tylko dowodzi że muzułmanie są w swej masie zjebani i niebezpieczni. Tym bardziej nie powinno się ich wpuszczać do Polski.
 
Ostatnia edycja:

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
A to mam być argument za czym?
Za niczym, bo nie traktuję Cię jako swojej własności. Jeżeli chcesz, w każdej chwili mogę Cię kupić i podpiszemy umowę w... czwartek, pasuję Ci?
Twój wywód tylko dowodzi że muzułmanie są w swej masie zjebani i niebezpieczni. Tym bardziej nie powinno się ich wpuszczać do Polski.
Tym zagadnieniem się nie zajmowałem, bo moją pracą nie jest doradzanie państwu. Jak chcesz za darmo roztrząsać takie zagadnienia dla swojej rozrywki to nie zabraniam, ale dla mnie tracisz czas. No chyba, że wierzysz w możliwość decydowania wszystkich obywateli o kształcie "własnego" państwa. Ufam tylko, że twoja koncepcja "dobra wspólnego" nie sięga mojej posesji?
 
Do góry Bottom