- Moderator
- #921
- 3 591
- 1 504
Wsadzę trochę kij w mrowisko, ale zaczynam rozumieć wkurw niektórych libów na antyislamską modę w środowisku.
Tak mnie naszło, bo rzucił mi się gdzieś w oczy pomysł Miriam Shaded na delegalizację islamu (nie wiem na ile jest to element programu KORWIN-a).
To, że liby skupiają się na krytyce berlińskich planów generowania imigracji, to jest szczegół, który niknie w ogólnopolskim nastroju: zamykać granice. Hejt antyislamski (nawet uzasadniony hejtem islamskim) wiele chyba nie daje, natomiast w praktyce może być (i jest) pożywnym pokarmem dla władzy.
Więc warto powtórzyć: swoboda przejścia przez granicę [edit: państwową oczywiście] to fundament liertarianizmu.
Tak mnie naszło, bo rzucił mi się gdzieś w oczy pomysł Miriam Shaded na delegalizację islamu (nie wiem na ile jest to element programu KORWIN-a).
To, że liby skupiają się na krytyce berlińskich planów generowania imigracji, to jest szczegół, który niknie w ogólnopolskim nastroju: zamykać granice. Hejt antyislamski (nawet uzasadniony hejtem islamskim) wiele chyba nie daje, natomiast w praktyce może być (i jest) pożywnym pokarmem dla władzy.
Więc warto powtórzyć: swoboda przejścia przez granicę [edit: państwową oczywiście] to fundament liertarianizmu.
Ostatnia edycja: