Islamizacja Europy

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 248
Hitch A tak konkretnie. Zemścisz się sam na gorąco - idziesz siedzieć, córka może być dumna z ojca ale bez ojca i środków do życia a w dodatku może jej grozić ponownie coś złego ze strony ziomków tych których sprawiedliwie ukarałeś. Kto ją wówczas ponownie pomści?
A jak to zrobisz? Najlepsza jest broń z tłumikiem. Jak ją zdobędziesz bez zostawienia żadnych śladów, które prowadzą do ciebie? Bo jak to zrobisz będziesz pierwszy na celowniku policji. A może poczekasz kilka ładnych lat z zemstą aby zminimalizować podejrzenia w stosunku do twojej osoby? Trudna sprawa. Żyć kilka lat planując zemstę. To tylko w filmach ładnie wychodzi.
No i najemnicy. Myślisz, ze tak łatwo ( równie łatwo jak zdobyć broń z tłumikiem ) jest znaleźć odpowiednie osoby i to najlepiej tak abyś sam pozostał dla nich anonimowy w razie ich wpadki. Nikodem Dyzma zapłacił całe 100 złociszy aby uciszyć Boczka ale to tylko serial.
Ja kiedyś próbowałem teoretycznie zasięgnąć wieści o jednym (broń) i o drugim(wynajęcie) od osoby, która spędziła parę lat w pierdlu i wierz mi dla przeciętnego człeka, który nie jest filmowym ojcem chrzestnym jest to praktycznie niemożliwe. Niemożliwe aby zrobić to sensownie - aby dokonać zemsty i cieszyć się nią w domowym zaciszu a nie za kratkami potem.
Wysyłasz córkę i rodzinę do jakiegoś cywilizowanego kraju np. Rosji, bierzesz jakiś stalowy pręt, jeb w łeb, zaciągasz do jakiegoś garażu, piwnicy czy chuj wie czego, bierzesz nożyk i czekasz az się skurwysyn wybudzi i obdzierasz go ze skóry. Do poranka wypierdalasz z kraju, w biorąc pod uwagę jak działa policja w Skandychujni, choćby na podstawie akcji na Utoyi, to zanim ruszą tyłek to już będziesz kurwa w Paragwaju. Jak chcesz zmaksymalizować szanse na ucieczkę nie wystawiasz zwłok na widok publiczny.

Tłumik to humanitaryzm a humanitaryzm jest dla pizd.

W ogóle jak się boisz, że cię złapią to zrzucasz kogoś ze schodów albo dodajesz mu trucizny do żarcia, szansa na skazanie mniejsza niż 0, chyba że zrobisz to w miejscu, w którym są kamery albo będziesz trzymał kilogram tej trucizny w szufladzie.

@down, Tak so sakrazm panie oficerze ;)
 
Ostatnia edycja:

Madmar318

Well-Known Member
303
1 081
Ale krzywda byłaby pomszczona. A tak córka jest podwójnie zhańbiona, bo jej ojciec to pizda, która leci się wypłakać dyrektorce, kiedy coś zagraża jego rodzinie.

Ale ja to rozumiem i sam bym załatwił sprawę, bez litości. Co mi mogą zrobić, wziąłść na swoje utrzymanie? Na tyle przecież stać GayEurope. Pomimo patologii służb mundurowych, ciężko by było wyeliminować kogoś tak aby nie doszli sprawcy, co nie jest niemożliwe. Jest przecież tysiące sposobów... Podoba mi się motyw z filmu "Prawo Zemsty" z tym że to bajeczka dla dorosłych.

A zabójstwo i ucieczka za granicę? To nie jest takie proste. Jak ktoś ma dom rodzinę, brak kasy ect. Pisać w necie można wszystko, ciekawy jestem czy jak by na któregoś z forumowiczów coś takiego spadło czy by odjebał takiego delikwenta.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Zemścisz się sam na gorąco - idziesz siedzieć, córka może być dumna z ojca ale bez ojca i środków do życia a w dodatku może jej grozić ponownie coś złego ze strony ziomków tych których sprawiedliwie ukarałeś. Kto ją wówczas ponownie pomści?
A jak to zrobisz?
A zabójstwo i ucieczka za granicę? To nie jest takie proste.

Jedyne wyjście to rozproszony syndykat mścicieli. W normalnej sytuacji, gdy mamy kolegów z frontu, czy z partyzantki nie ma z tym problemów. Ale ostatnio żadnej wojny w okolicy nie było.
Ja pamiętam taką sytuację z Hiszpanii, sprzed 30 lat. Otóż jakiś Francuz pojechał z 12 czy 13-letnią wnuczką na jakąś hiszpańską wyspę i tam miejscowi kolesie zgwałcili dziewczę ostro. Już po dwóch tygodniach znaleziono jakieś ciała miejscowych żulików. Sprawiedliwość wymierzyli koledzy dziadka z partyzantki z okresu II WŚ. No cóż, stary człowiek a może.
Ale to było możliwe dlatego, że były spełnione dwa warunki, komuś się chciało pomścić krzywdy rodziny kolegi i wcześniej istniała jakaś organizacja, która nie była monitorowana z zewnątrz.

Efektywne mszczenie krzywd może być dwojakiego rodzaju, albo będzie woluntarystyczne, albo komercyjne.

Do zaistnienia woluntarystycznego mszczenia krzywd, potrzebne są jakieś organizacje. Nie formalne, częściowo tajne i koniecznie nie monitorowane z zewnątrz. Takie organizacje dziś mają niemal wyłącznie przestępcy. Można to oczywiście zmienić, ale wpierw ludzie muszą zacząć spiskować po to, by jeździć na wycieczki odjebywać bandytów z ISIS, czy komuchów na innym kontynencie. W momencie w którym następuje wspólne odjebywanie wrogów, zaczynają powstawać normalne więzi międzyludzkie. Więc jeśli chcecie woluntarystycznego mszczenia krzywd, wpierw musicie zacząć spiskować.

Do zaistnienia efektywnego komercyjnego mszczenia krzywd, potrzebne jest używanie anonimowych technologii. Choćby takie jakich używał SilkRoad. Ale wtedy większa grupa osób musi być zainteresowana korzystaniem z tych technologii. Korzystaniem na co dzień. Jak 25% będzie ich używać, to mściciele dorwą, sędziego, politykiera, propagandzistę a nawet prezydenta. Nawet siedziba ABW, oddziałów prewencji, czy Komenda Policji mogą skończyć jak budynek federalny w Oklahoma City. Więc jeśli chcecie komercyjnego mszczenia krzywd, wpierw musicie rozpowszechnić anonimowe technologie.

Jeśli efektywne mszczenie krzywd ma się rozpowszechnić, to głosiciele humanitaryzmu i dialogu muszą zostać sterroryzowani, tak by na chwilę schowali się do swych nor. Muszą zacząć dominować postawy oparte na mszczeniu krzywd i dialektyce wojennej, przyczynowo-skutkowej. Na przykład odjebka młodocianych marksistowskich janczarów dokonana przez Breivika, musi być powszechnie uznawana jako akt sprawiedliwości i ma być najłagodniej określana jako "przystrzyżenie lewackiego trawnika". W przeciwnym razie, zwolennicy mszczenia krzywd, zostaną zakrzyczeni przez lewackich propagandzistów przy współudziale religijnych idiotów.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
Odnośnie posta z "rotfli" ze świńskim zabezpieczeniem antymuzułmańskim – wie ktoś może, dlaczego te tiry, do których oni cały czas włażą, nie są zamknięte? Są jakieś przepisy zabraniające założyć tam z tyłu np. łaćuchy, kłódki itp?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
Są jakieś przepisy zabraniające założyć tam z tyłu np. łaćuchy, kłódki itp?
niektóre są zaplombowane te co jadą na karnecie, wiele firm ma własne firmowe plomby, reszta jedzie otwarta, można se kłódke założyć, ja tak robiłem, ale innym sie nawet nie chce linki założyć...

w calais czy dunkierce muszą i tak otwierać by francuzy mogł do środka zaglądnąć a potem angole... w niektórych naczepach jest troche pierdolenia sie z tym...
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 052
Tak, z tego co kierowcy pisali - jak się zamknie tira, to jest on demolowany. Dlatego wolą zostawiać otwarte, muslimy wejdą tak czy siak a chociaż nie zrobią tyle szkód.
 

Madmar318

Well-Known Member
303
1 081
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
kłódke to rozwalą ino jak sie zaparkuje naczepe gdzieś, nawet jak sie parkuje z ciągnikiem i rozwalają to przecie słychać...
już od kilkunastu lat wiadomo że od jabeki sie nei zatrzymuje i wali prosto do portu...
ja miałem taki kijek od łopaty skrócony i siekiere...
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 142
Problem w tym, że oni tam robią slalomy, objazdy i inne metody zatrzymywania lub zwalniania pojazdów. A jak napada cię 40 migrantów, to sobie możesz łopatą machać. Oglądając filmiki widać, że kierowcy mają świadomość, że im rozwalają plandeki i włażą, ale co zrobią? Zatrzymać się nie mogą, bo to tylko gorzej oraz zatrzymuje wszystkich za nimi.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
A rozjechać ścierwa też nie można, bo w końcu cię dopadną i zlinczują. Ewidentnie jest to sytuacja gdzie jedynym rozwiązaniem jest użycie broni palnej jako środka prewencyjno-odstraszającego. Zastanawia mnie ilu z tych kierowców zdaje sobie sprawę, że dla rządu są czymś mniej ważnym od gówna.
 

Madmar318

Well-Known Member
303
1 081
A jakby kupić pistolet hukowy? Nie wiem jak to dudni ale może by odstraszył tubylców. Fajnie ponoć działa żel pieprzowy na niedźwiedzie (ciężko go w polsce kupić), ale to przy mniejszej ilości ludzi.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 411
4 438
Wysyłasz córkę i rodzinę do jakiegoś cywilizowanego kraju np. Rosji, bierzesz jakiś stalowy pręt, jeb w łeb, zaciągasz do jakiegoś garażu, piwnicy czy chuj wie czego, bierzesz nożyk i czekasz az się skurwysyn wybudzi i obdzierasz go ze skóry. Do poranka wypierdalasz z kraju, w biorąc pod uwagę jak działa policja w Skandychujni, choćby na podstawie akcji na Utoyi, to zanim ruszą tyłek to już będziesz kurwa w Paragwaju. Jak chcesz zmaksymalizować szanse na ucieczkę nie wystawiasz zwłok na widok publiczny.
Co wy tu wypisujecie? Jakieś vendetty, skryte asasynacje, przeprowadzane z zimną krwią odwety i całe akcje ucieczki z nimi związane. Jest o kilka dekad prania mózgu za późno na takie akcje. Jeśli ojciec skrzywdzonego dziecka odjebie "na gorąco" agresora (a nie wyobrażam sobie zaplanowanej akcji, przeprowadzonej przez europejskiego janusza), to dostąpi ostracyzmu nawet ze strony własnej rodziny. Jego żona będzie mówiła w telewizji nie wiem, jak on mógł to zrobić, taki spokojny człowiek, dlaczego nie poczekał na sądową sprawiedliwość. To by jeszcze przeszło sześć dekad temu może. Jak jeden drugiego pociął kozikiem, bo tamten mu babę ruszał - to wieś kryła mściciela, bo wszyscy wiedzieli, że baby się nie rusza.
Więc jeśli chcecie komercyjnego mszczenia krzywd, wpierw musicie rozpowszechnić anonimowe technologie.
Islamizację Europy poprzedziła pizdyzacja i musiałaby nastąpić zmasowana akcja odwrotnego prania mózgu, takiego jak robi ISIS swoim dzieciakom (każąc im strzelać do ludzi), żeby to powstrzymać. Supergrupa "hurr-durr jesteśmy-hakerami-rozjebiemy-wszystkich" Anonymous walczy z ISIS wklejając im głowy kaczek na Photoshopie. Ta wojna jest przegrana.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
A jakby kupić pistolet hukowy?
no i co potem? w porcie oddać? w anglii nie wolno mieć nawet noża...

ja z doświadczenia wiem że jak sie korkuje i zwalniają to wtedy próbują wskakiwać, jak pisałem, jak nie mają porządnie zamkniętych to ino bambusy chytają klamke od drzwi naczepy i sie otwierają bez problemu, kłódka a nawet głupia linka celna uniemożliwia to, jak jest założona to otwarcie wydłuża sie i nie starczy im czasu, w biegu to juz nawet praktycznie niewykonalne...
no i jak za plandeką są deski to też nie wejdą tak łatwo, fakt że rozetną plandeke co jest już chujnia ale nie wejdą...
ale tak samo jak z linką też desek nie chce sie każdemu ponownie zakładać jak wiedzą że przy rozładunku trza zaś je zdejmować...

poza tym kurwa roznoszą sie wieści że w uk jest fajnie i że tiry jadą a kurwa nikt nie opowiada że w porcie jeszcze we francji i tak ich wyłapią?
przecie kurwa a. widać rozciętą plandeke/otwarte drzwi, b juz od ponad 10 lat izba handlowa dunkierki i calais zareagowała i zanim sie wjedzie na terminal każda ciężarówka jest sprawdzana, mieli już wtedy sporo fikuśnych metod, nawet włazić nie musieli do środka, plandeki sprawdzali takimi czujnikami na dwutlenek węgla z wydychanego powietrza, kufry podpinali takie sondy któe rejestrują każdy szmer jak bicie serca bambusa...
potem w dower też sprawdzają i większość kierowców na promie i przed promem...
w uk jest 2000 funtów kary za każdego bambusa na pokładzie i nikt kurwa nie olewa tego...
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Co wy tu wypisujecie? Jakieś vendetty, skryte asasynacje, przeprowadzane z zimną krwią odwety i całe akcje ucieczki z nimi związane. Jest o kilka dekad prania mózgu za późno na takie akcje. Jeśli ojciec skrzywdzonego dziecka odjebie "na gorąco" agresora (a nie wyobrażam sobie zaplanowanej akcji, przeprowadzonej przez europejskiego janusza), to dostąpi ostracyzmu nawet ze strony własnej rodziny. Jego żona będzie mówiła w telewizji nie wiem, jak on mógł to zrobić, taki spokojny człowiek, dlaczego nie poczekał na sądową sprawiedliwość.
Ty tak serio?

Współczuję rodziny, jeżeli piszesz na swoim przykładzie. Nie podzielam tak daleko idącego pesymizmu, który jest dla mnie oderwany od rzeczywistości. Prawie każda żona stanęłaby w obronie męża, który odjebał mordercę swojego dziecka. Polemizuj z tym, jeśli chcesz. Dla mnie to oczywiste, coś jak deszcz w listopadzie.

I nie zrozum mnie źle, też jestem pesymistą w wielu sprawach. Może młodsze pokolenie wiele rzeczy inaczej pojmuję i takie kwiatki nas czekają za dwadzieścia-trzydzieści lat? Trudno mi powiedzieć, jeszcze są młodzi. Ale w DZISIEJSZYCH CZASACH nie do pomyślenia jest, żeby żona zachowała się według opisanego wyżej przykładu. Nie jest do pomyślenia we Francji, gdzie byłem w 2008. Nie jest do pomyślenia w Polsce. Rola rodziny jest dalej silna. Naiwnością jest myśleć, że udało się to wypaczyć w tak szybkim czasie. Nie jest to możliwe, bo proces wychowawczy nadal spoczywa na rodzicach. Nie wychowuję nas jeszcze państwo, choć bardzo próbuje. Nadal robią to rodzice, którzy przekazują nam nauki swoich rodziców. To jest niezmienne. W liberalnej Francji mąż codziennie odbierał żonę ze sklepiku, żeby sama nie wracała po nocy. A w pracy na posterunku zawsze czuwał jej ojciec, bo na prowincji to nadal coś normalnego, że sklepiki są niejako rodzinne. Nie jest tak, że ojciec da dyla i zostawi swój sklepik. A córka? Niech ją zgwałco, co mi kurwa tam. To jest straszna wizja, ale na razie jeszcze tak nie jest. Jeszcze można robić sci-fi na ten temat, bo nie jest to teraźniejszość.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Co wy tu wypisujecie? Jakieś vendetty, skryte asasynacje, przeprowadzane z zimną krwią odwety i całe akcje ucieczki z nimi związane. Jest o kilka dekad prania mózgu za późno na takie akcje. Jeśli ojciec skrzywdzonego dziecka odjebie "na gorąco" agresora (a nie wyobrażam sobie zaplanowanej akcji, przeprowadzonej przez europejskiego janusza), to dostąpi ostracyzmu nawet ze strony własnej rodziny. Jego żona będzie mówiła w telewizji nie wiem, jak on mógł to zrobić, taki spokojny człowiek, dlaczego nie poczekał na sądową sprawiedliwość. To by jeszcze przeszło sześć dekad temu może. Jak jeden drugiego pociął kozikiem, bo tamten mu babę ruszał - to wieś kryła mściciela, bo wszyscy wiedzieli, że baby się nie rusza.

Zdecydowanie przesadzasz.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Od dzisiaj wynajmuję vasta jako osobę od pisania streszczeń do moich postów, czego dotyczyły i jakie miały przesłanie. Podstawowe pytanie: ile chcesz za jedno streszczenie?
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 411
4 438
Opinia przeciwko opinii. A fakty jakie są? Ile najbardziej brutalnych przestępstw konczy się zemstą na agresorze?
 
Do góry Bottom