III Wojna Światowa

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Japonia się zbroi, ale nie koniecznie musi się stać z automatu sojusznikiem USA. Może być neutralna, ale równie dobrze może się przyłączyć do Chin, a wtedy USA będą mieć przesrane. Australia woli handlować z Chinami niż walczyć.

Okupowanie terenów lub kontrola szlaków morskich.
To właśnie tłumaczy obecność USA w Iraku, Afganistanie i UK w Syrii. Te kraje blokują Chinom drogi lądowe wewnątrz Azji. Jak Chiny będą miały Jedwabny Szlak Bis, to Ameryce pozostaje jedynie okupowanie terenów. Z czasem będzie musiała odpuścić, bo to sporo kosztuje.

Rosja jest potrzebna US ale sama jest słaba i z pewnością nie zacznie samodzielnej wojny z Chinami.
Atak Rosji na Chiny jest małoprawdopodobny, ale po Ruskich można się spodziewać wszystkiego. Jednak gdy Rosja się przekręci na sojusz z USA, to wojna z Chinami będzie nieunikniona.
 

Madmar318

Well-Known Member
303
1 081
Ale Japonia trzyma z US. Dodatkowo sprawdź co się wyprawia na wyspach położonych pomiędzy Japonią i Chinami... Australia jest między młotem a kowadłem, bo ma na swoich terenach bazy wojskowe US (Japonia rownież). Poczytaj podlinkowany dokument, tam jest wszystko opisane...
 
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Pamiętaj że RAND to lobbyści. Oni są zainteresowani wypromowaniem konkretnych firm, a co za tym idzie konkretnych rodzajów broni. I do tego dorabiają beletrystykę. Oczywiście by ta beletrystyka była poważna, to musi bazować na prawdzie i rzetelnej analizie. Natomiast podchodzić do niej powinno się tak samo, jak do tekstów Chomsky'ego.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
"Wojna na krawędzi świata" - dobry tytuł na letni blockbuster.

Nawet nie o tytuł idzie, a o robienie wideł z igły. Ja wiem, ze Gabriel Princip, że Sarajewo i tak dalej, Incydenty tego typu - ze śmiercią żołnierzy z ręki obcego państwa w czasie pokoju między tymi państwami - zdarzały się i zdarzają się wbrew pozorom dosyć często i nikt z tego powodu wojny nie wszczyna. A już pierdolenie o automatyzmie 5. artykułu paktu NATO całkiem Kolonkę kompromituje. Obecne NATO to gunwo, a 5. artykuł to zawsze było gunwo.
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 247
hehe ja tam zawsze lubiłem klimaty postapo, i w sumie uważam, że prędzej akap nastanie po wojnie nuklearnej niż gdyby obecny świat miałby się ciagnąć dalej, chętnie zobaczyłbym grzybki nad Turcją.
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 247
to turkom życzysz akapu a u siebie nie chcesz?
Do nas też dojdzie. Wolałbym jednak żeby większość arsenały zdetonowali na Turcji i innych krajach a u nas jebneli tylko w miasta wojewodzkie, najlepiej w jakiś weekend albo święto żeby mnie przypadkiem w nim nie bylo.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Administracja Obamy przygotowuje hakerskie ataki odwetowe na Rosję z powodu rzekomych włamów na serwery Demokratów i "fałszowania wyborów":

https://www.ft.com/content/2d9c73fa-935b-11e6-a80e-bcd69f323a8b

http://www.independent.co.uk/news/w...retaliation-hacking-fancy-bears-a7363321.html

Lewicowa kandydatka na prezydenta USA z Partii Zielonych, Jill Stein, mówi, że Clintonowa może rozpętać wojnę atomową z Rosją. Dla niej Trump to nie tylko mniejsze zło w kontekście wyborów, ale również lepsza opcja globalne dla świata, bo mimo wszystkich swoich wad nie jest on socjopatą:



PJM kilka miesięcy temu wskazywał, że demokratyczny establishment wyraźnie dąży do konfrontacji z Rosją:



Alex Jones kilkadziesiąt minut temu wypuścił nagranie, w którym stwierdza, że rozpoczęła się wojna:

 
Do góry Bottom