Doman
Well-Known Member
- 1 221
- 4 052
Przed nami jeszcze wojna koreańska i kryzys kubański
kryzys kubański polegał na tym, że ZSRR umieszczał rakiety na Kubie. Obecnie posiadanie wojsk lotniczych i rakietowych przy granicy wroga daje
- atut zaskoczenia
- efektywnie ekonomicznie przenoszenie głowic (ICBM jest drogi, a bombowiec jest drogi a do tego wolno lata)
- możliwość zastosowania pocisków samosterujących które są trudne do wykrycia i tanie. Są przy okazji łatwe do zestrzelenia, ale nikt nie buduje z obrony plot muru. Pociski lecą po łamanej omijając stanowiska obrony.
- teren wroga pokryty zasięgiem zwykłego samolotu bojowego (bombowców USA mają 200 a samolotów wielozadaniowych pewnie z 1000. Dodając całe NATO to będzie kilka tysięcy).
Te rosyjskie pociągi są próbą ratowania rosyjskiego potencjału odwetowego, tak by przetrwał amerykański atak. Kiedyś widziałem filmik o rzekomych kompleksach chińskich tuneli, również zbudowanych w celu ratowania własnych rakiet w razie niespodziewanego ataku.
USA mają bardzo komfortową strategicznie sytuację, bo przez tysiące kilometrów od ich granic nie ma nic co by im zagrażało. (Poza okrętami podwodnymi, ale ja się nie znam, nie wiem jak są śledzone), natomiast u granic strategicznych rywali mają własnych wasali u których składują broń jądrową. Może dlatego w swoich kanałach propagandowych piszą, że "kryzys kubański przed nami". Kali instalować rakiety dobrze, Kalemu instalować rakiety źle. Słuszność sprawy, fobie, niechęci, sympatie - nie ma to znaczenia. Empatię trzeba mieć również względem wroga aby nie było zaskoczenia, że przyparty do muru zaatakuje. Ja myślę, że w Polsce będzie wielkie zaskoczenie gdy Redzikowo odparuje. Putin już dał do zrozumienia, że wie iż tzw. tarcza antyrakietowa to ściema. Jak jest tego oczywiście nie wiemy na 100%, ale pewne jest, że tarcza nie obroni przed zmasowanym atakiem. Nie ma takiej fizycznej możliwości. W mojej ocenie to uwiarygadnia wariant tarczy jako przykrywki dla rakiet ofensywnych.
Iranu nie ma co brać pod uwagę, bo Iran to wyjaśnienie dla debili którzy nie potrafią poszukać parametrów irańskich rakiet.