III Wojna Światowa

D

Deleted member 427

Guest
Kiedy wybuchnie? W tej dekadzie? Moim zdaniem atmosfera na świecie i mnogość problemów tylko przybliża wybuch globalnego konfliktu zbrojnego.
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Jak już wybuchnie to albo USA się nią wplątają przez szerzenie demokracji albo odpędzie się w Azji albo u murzynów w Afryce. Co do Europy to wątpię ,ale znając lizidupy z naszego kraju to nie jest to wykluczone. I raczej nie tak szybko może za jakieś 20-50 lat.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Ona już trwa. Tyle że nas omija. Irak, Serbia, Kosowo, Afganistan a na deser rebelie w krajach arabskich wywołane inżynierią polityczną. Smaki i przymiarki, wpierw lajtowo na Pakistan a teraz srogo na Syrię i Iran.
Chiny się zbroją więc pewnie będą miały pokój lub spokój.
Lewactwo rozwala wszystkie państwa od środka. Jedne grupy korzystają, inne widzą szanse na secesję a jeszcze inne na odegranie się (np. Azerbejdżan który b.poważnie współpracuje z Izraelem i USA). W Europie mogą to być lokalne wojny domowe. Rozpad UE został z góry zaplanowany przez siły wyższe. Rozpad Rosji jest szykowany od czasu II Wojny Czeczeńskiej.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Varg Vikernes, znany skandynawski podpalacz świątyń chrześcijańskich, oczekuje III Wojny Światowej z wytęsknieniem:

Myślę, że rosnące lekceważenie środowiska, kultury i dziedzictwa jest naturalną konsekwencją kapitalizmu. Kiedy ludzie troszczą się bardziej o zysk niż świat, w którym żyją, tak właśnie się dzieje. (...) Ta duchowa pustka stała się jeszcze większym problemem z powodu tego, że na naszej planecie żyje 6 miliardów ludzi, i prawie wszyscy robią co w ich mocy by zgromadzić tak dużo dóbr, jak tylko będą wstanie zabrać swoimi brudnymi rękoma. Widzimy także, że zachodni kapitaliści starają się eksportować swoje bogactwo i system do biedniejszych krajów. Nie po to by tym krajom pomoc, tylko po to by stworzyć nowy rynek zbytu dla ich własnych dóbr. Oni po prostu chcą więcej konsumentów. (...) Mamy wystarczająco dużo problemów z jednym miliardem kapitalistycznych świń, które już są(głównie w USA, Europie i Japonii). A co stanie się kiedy światowa populacja wyniesie 9 czy nawet 10 miliardów, z których większość to kapitalistycznie konsumenci? (...) Paradoksalnie, jedyną rzeczą jaka może ocalić ludzkość jest lawina pandemii, katastrof naturalnych i innych ludzkich tragedii, które wytępią większość z nas. Właściwie myślę, że katastrofa jest nieunikniona i będąc szczerym, nawet cieszę się z tego powodu. Im szybciej ten porządek świata się zawali tym lepiej. [link]
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
A nie sądzicie, że jeśli dojdzie do naprawdę ostrego konfliktu z udziałem światowych potęg to wojna rozstrzygnie się po kilku wybuchach atomowych? Nie mówię tutaj o apokalipsie, tylko o tym kto pierwszy złamie wolę walki drugiego.

Wojny toczące się obecnie to tylko walki o strefy wpływów mocarstw, albo konflikty lokalne - one w skali globalnej nie mają znaczenia póki nie będą pretekstem do tego, żeby grubasy uderzyły w siebie bezpośrednio.
 

papuv

Member
196
5
Ta wojna już powoli się zaczyna - jest to tzw. wojna z terroryzmem.
Symboliczny początek - WTC.
Symboliczny koniec - zobaczymy.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
A nie sądzicie, że jeśli dojdzie do naprawdę ostrego konfliktu z udziałem światowych potęg to wojna rozstrzygnie się po kilku wybuchach atomowych? Nie mówię tutaj o apokalipsie, tylko o tym kto pierwszy złamie wolę walki drugiego.
wole walki to złamie ino u takiego który nie bedzie mógł atomówką oddać...
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
W końcu co świniojebców obchodzi czy zginie tysiąc osób czy miliony. Gdyby sami ginęli na wojnach i byli wieszani na własnych jelitach to może by wojen nie zaczynali. Ciekawe czy Japończycy by oddali Amerykanom gdyby mieli atomówkę podczas 2 wojny światowej.
 

papuv

Member
196
5
W sumie to tak - ich styl walki nie zostawiał wątpliwości przy ataku na Pearl Harbor.
Skoro by zaatakować wroga są gotowi posłać ludzi na samobójczą misję w dużej ilości bez mrugnięcia okiem - to są też gotowi atakować atomówkami.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Rekordowe ceny zbóż mogą wywołać światową rewolucję podobną do arabskiej wiosny. Problemy bezpośrednio dosięgną też naszych portfeli. Żywność przed Bożym Narodzeniem może być droższa nawet o kilkanaście procent. - Duża część amerykańskich funduszy hedgingowych gra już pod drugą arabską wiosnę ludów. To nikogo przy obecnych cenach nie powinno dziwić - mówi Paweł Kordala z XTB. (...) Problem jest na tyle poważny, że w obawie przed gwałtownym wzrostem cen żywności i konfliktami społecznymi zebrać mają się nawet przywódcy 20 najbogatszych państw świata. Do spotkania G20 dążą Meksyk, Francja i USA. Szefowie najważniejszych gospodarek świata na podjęcie kluczowych decyzji mają kilka miesięcy. Drożyzna na razie widoczne jest bowiem tylko na rynkach międzynarodowych. Do naszych sklepów jeszcze nie dotarła. [link]
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 259
Cena surowca to około 15 -20% ceny chleba na półce. No, ja chyba już zabiję prewencyjnie okna deskami :p
 
C

Cngelx

Guest
Ten Varg Vikernes pasuje mi na "małego człowieka z dalekiej północy" o którym mówił Mitar Tarabić.

Podejrzewam, jaki może być stosunek wielu osób do cudownych proroctw, ale większość z nich nie bierze się całkowicie "z dupy". W sensie nie ma w nich nic magicznego, ale pewne osoby mogły po prostu poznać pewne długoletnie plany (i tu z cudów przeszedłem do teorii spiskowych, które również nie biorą się w 100% z dupy). Itd.

A do wojny dojdzie. Forsowany od wielu lat "koniec świata" w grudniu bieżącego roku to zapewne czas w którym dojdzie do ataku na Iran. Wybranie takiej daty doprowadzi do powszechnej histerii i ogólnoludzkiego zdziczenia. Lud uwierzy, że to już "koniec" i zacznie odpierdalać np. zaciągać olbrzymie kredyty ku uciesze banków, zgłaszać się do armii i walczyć bez skrupułów - ku uciesze tych którzy maja interes w wojnach, dawać większe dotacje na Kościoły itd.
 

Mirasz

Member
105
24
Senat USA przyjął projekt uchwały stwierdzającej, że Stany Zjednoczone uważają za niemożliwe pozwolenie na sytuację, w ​​której Iran zaczyna dysponować bronią jądrową. Tylko jeden senator, głosował przeciwko, republikanin Rand Paul (syn kongresmena Rona Paula), który stwierdził, że uchwała taka jest de facto wypowiedzeniem wojny.

Kwestia tylko kiedy ogłoszone będzie, że Iran technologię ma. Czekamy na news z CNN.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Tylko jeden senator, głosował przeciwko, republikanin Rand Paul (syn kongresmena Rona Paula)
Od razu widać, że antysemita. Szechterówka powinna go wykluczyć z grona cywilizowanych ludzi.
 

Mirasz

Member
105
24
Jednomyślność senatu usa coś mi przypomina. Rand Paul - jako ostatni przytomny, wkrótce w obliczu niepodważalnych faktów złoży samokrytykę, albo pozostawią go w roli wentyla, co jest bardziej prawdopodobne. Pluralizm to grunt.
 

Norden

Well-Known Member
723
900
http://www.polskieradio.pl/5/3/Arty...jny-w-Izraelu-Rozmieszczono-tysiace-zolnierzy
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/iran-ostrzega-prewencyjnym-atakiem-izrael

Wg mnie do wojny jeszcze daleko mimo tych wszystkich niepokojących informacji. Chociaż jest nieduże prawdopodobieństwo, że konflikt nagle się zaogni w 2012 roku i dojdzie do pełnej konfrontacji. Nieoficjalna wojna już trwa m.in. gospodarcza, cybernetyczna, wojna wywiadów (ostatnio w Iranie powieszono agenta mossadu, który miał przeprowadzić zamachy na irańskim naukowców).
W Izraelu trwają różne szkolenia m.in. testowanie systemu powiadomień przed atakami rakietowymi ludności cywilnej sms'em. Tu nie ma co się dziwić, przecież żyją w permanentnym zagrożeniu.
Izrael zdaje sobie sprawę z siły Iranu i atak w pojedynkę bez użycia broni atomowej to będzie dla nich samobójstwo. Z drugiej strony USA też ma jakiś w tym interes - chcą bronić dolara. Poza tym Izrael nie ma potencjału żeby ewentualnie odblokować cieśninie Ormuz (w razie blokady ceny ropy wywindują 2-3x co nie jest na rękę globalnej gospodarce).

W ogóle ciekawe skąd ta cała nagonka na Iran, przecież broń atomowa to broń defensywna. Nikt nie zaatakuje kraju mającego broń atomową. Izrael już ma od dawna ma ponad 200 głowic atomowych +rakiety zdolne do ich przenoszenia. Więc nie widzę przeszkody, żeby dla równowagi w regionie Iran również wszedł w posiadanie tej broni.
 
C

Cngelx

Guest
W ogóle ciekawe skąd ta cała nagonka na Iran, przecież broń atomowa to broń defensywna. Nikt nie zaatakuje kraju mającego broń atomową. Izrael już ma od dawna ma ponad 200 głowic atomowych +rakiety zdolne do ich przenoszenia. Więc nie widzę przeszkody, żeby dla równowagi w regionie Iran również wszedł w posiadanie tej broni.

Widać, że jesteś gojem, więc Twoje przeznaczenie to służyć narodowi wybranemu, a nie cokolwiek rozumieć.
 
Do góry Bottom