Filozofia Gorean

[Alu]

Nowy Świt ty nie miałeś bana przypadkiem?

 

[Ciek]

Przecież dobrze pisze, a co do bana, to nie znacie przypowieści o synu marnotrawnym?

 

[Lady Svelge]

Anotni jak ma sie Twoja idea wolności do Twoich słow cyt
nie wypowiadaj się

Czy obejmuje Twoja idea wolności też wolność słowa? I dla wszystkich czy tylko wybranych?

Widzisz, ja w swoim Home Stone, jestem Wolna i stanowię prawo,ponademną tylko PrawoNatury( czyt Boże według mnie).
Wiem,wiem,żyjemy na Ziemi i sa ograniczenia. Jednak staram siemaksymalnie korzystaci nieograniczać mojej Wolności i mojego prawa

I w mojej idei Wolności, Twoja kończy sie tam gdzie zaczyna sie mój czubek nosa. Imam prawo powiedzięc
ty mów
a ty milcz.
Wolność to nie anarchia, to prawo do własciwych (według własnego swiatopoglądu) wyborów. I odpowiedzialność za nie,
A jak u ciebie ?

Dziewica? Cóz dzihad zagwarnatuje ci ich 72 dziennie Może bedą umiały i głebokie gardło , masz sznase to niebianskie dziewice więc wiedzą i umieją wszystko

be well

 

[tosiabunio]

Kurde, co jest nie tak z tymi niewolnicami, że łamią wiersze w dziwnych miejscach, nie dają spacji po przecinkach czy między wyrazami? Piszą te teksty z członkiem Pana w ustach, co im trochę przeszkadza? Strasznie to gimbazą mi zajeżdża.

 

[Tralalala]

JKM jest minarchistą, jest takim właśnie zamordystą "delikatnym". Oczywiście gdyby był u władzy pewnie żyłoby mi się lepiej niż aktualnie. Jednak to wciąż nie jest wolność.

Patrząc globalnie to i tak tylko doraźne działania.Pozostanie w takich jenostkach polityczno społecznych szybko znajdzie się ktoś kto zechce wziąc zapysk społeczeństwo.

Należy taką jednostkę zajebać, a śmierć poprzedzić publicznymi torturami.

Widzisz to tak samo jak z zasadą nieagresji, moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się cudza.
Anarchia jest to pojęcie "oznaczające" brak jakichkolwiek praw generalnie całkowita chujnia, a przynajmniej tak kładą do łbów.
My chcemy regulować stosunki między nami za pomocą umów, i te umowy mają moc prawa.
Najzwyczajniej w świecie nie chcemy aby jakaś zamordystyczna kurwa ładowała się z bronią do domów i za pomocą przemocy wymuszała swoje mokre sny, nie ważne czy dotyczyłyby religii, silnego państwa, sprawiedliwości społecznej czy innego pierdolonego gówna. To jest bydło dobre jedynie do nawożenia ich ścierwami ziemi.

 

[Deleted member 4151]

Dobra bez zbędnego pierdolenia, mam proste pytanie: Jak nie kapitalizm to co?

 

[Antoni_Rzodkiewka]

Anotni jak ma sie Twoja idea wolności do Twoich słow cyt
nie wypowiadaj się

Czy obejmuje Twoja idea wolności też wolność słowa? I dla wszystkich czy tylko wybranych?

Sugestia - proponująca najbardziej daleko-idące ograniczenia, nie łamie prawa do wolności wypowiadania się - bo równie dobrze sugestie możesz zignorować i nie spotka cię za to nic - inna by była sprawa gdybym najechał na waszą wioskę Goreanów i zaszył każdemu usta - albo zagroził jakimiś innymi konsekwencjami, kiedy to będziecie zabierać głos w jakiś kwestiach.

Tu jednak nie mamy z tym do czynienia - skoro nie grożę nikomu - zdanie:"nie wypowiadaj się jak się nie znasz" nie jest ograniczeniem wolności słowa tylko sugestią, którą możesz zignorować i nadal robić z siebie idiotkę wypowiadając się na tematy, których nie ogarniasz.

Wybór po prostu należy do Ciebie.

Dziewica? Cóz dzihad zagwarnatuje ci ich 72 dziennie Może bedą umiały i głebokie gardło , masz sznase to niebianskie dziewice więc wiedzą i umieją wszystko

be well

Co ty bredzisz durna dziewczynko?
Widzę że metafory też nie zrozumiałaś.

 

[Lady Svelge]

wobliczu madrości Antoniego, nie pozostaje nic innego niż zamilknąć, Czlonek w ustach pomoże w tym
Ja Twoją zrozumiałam, Ty mojej nie
bywa
be well

Lady Svelge

 

[tosiabunio]

W obliczu mądrości Antoniego, nie pozostaje nic innego niż zamilknąć, członek w ustach pomoże w tym.
Ja Twoją zrozumiałam, Ty mojej nie
Bywa.
Be well.

Lady Svelge

 

[Sputnik]

Lady Svelge jednak nie zrozumiałaś jego metafory, po prostu teraz na świecie NIE ma kapitalizmu a zwala się wine na niego. Etatystyczne rozwiązania zawiodły w sferze gospodarki? Trzeba zwalić na liberalizm!

 

[workingclass]

Czy "Svelge" w nicku to z norweskiego "połknąć" czy ma jakieś inne Goreanskie znaczenie ? pytam z ciekawości.

 

[Avx]

Mreh, jakby ludzie nie mogli łączyć BDSM z pogaństwem/satanizmem zamiast z pseudonaturalistyczną filozofią wzorowaną na książkach fantasy.

 

[Antoni_Rzodkiewka]

Pani od połykania ze pojęć słownikowych i logiki sobie robi szmatę - więc trudno, aby się posiłkowała czymś innym jak fantazja w odniesieniu do rzeczywistości.

A dla dla pani, która nie wypluwa mam jeszcze radę - niech rekrutuje sobie gdzie indziej.

To jest chyba jedno z ostatnich miejsc na internecie, gdzie nie ulega się mistycznym bzdurom.

 

[Avx]

Bez przesady. Nie trawię ich filozofii, ale... Będąc w "klimacie" (wiadomym) mam do nich nutkę szacunku pomimo wszystko.

 

[workingclass]

Ja tez bym ich nie poszły, miło się Panie starają. I raczej wydaje mi się z ta rekrutacją to bedzie im cieżko w tym towarzystwie.

 

[Ronbill]

Kurde, co jest nie tak z tymi niewolnicami,.

A gdzie tu widzisz niewolnice?

 

[Tralalala]

Niewolnictwo spokojnie może istnieć obok wolności. Mam prawo się sprzedać jako niewolnik, mam też prawo mieć niewolnika i robić z nim/nią co chcę.
Mnie to tam jebie jak chcą żyć, dla mnie mogą sobie przerobić uszy i nakurwić do siebie z łuków skacząc po drzewach, nawet chętnie pooglądam to sobie.
Jakoś nie widzę Gorean chodzących po ulicach i narzucających innym swój styl życia. O ile tego nie robią wszystko jest okej. Jeżeli będą chcieli no to cóż na sznur. Ale jeżeli zbiorą się i będą sobie chcieli żyć jak w książce fantasy to chuj Ci, mi, Władkowi do tego.

 

[Lady Svelge]

tosiabunio dziekuję za korektę. Bywa, że sprzęt moj się znarowi, pora na wymianę, może w końcu i rodzimą klawiaturę zainstaluję.
Znaki polskie kombinuje na tej klawiaturze czasem z trudem. Rozumiem troskę o język i szczerze pochwalam.

To ,że kapitalizmu nie ma stwierdziłam tez( nie sprawdził się ), demokracja upada, Europa jest socjalistyczna( w najgorszym wydaniu, czy wogole jakis mix) że Kraj Rad przy niej wysiada.
Moja metafora pokazała,że islam obiecując coś, dla nas abstrakcyjnego( okazuje się, że mimo to pożadanego i dla zdecydowanej większosci facetówi rasy kaukaskiej tez), zdobywa tereny i niedługo za sąsiadów będziemy mieć Kalifat Niemiecki i kalifat UK .
A libertarianie albo będą obracać dziewice, albo kłócić się na forach z osobami które mają inną wizję wolności. Wystarczy odpowiednia motywacja i ideały wolności zniesie stado..
czy warto reanimować coś co umarło ?
Specjalnie polityką, się nie interesuję. Ot zwykła moja obserwacja i stwierdzenia laika. Ale widzę naszą polską nturę.
My, umiemy wygrywać bitwy, ale wojny przegrywamy, bo tracimy z oczu cel ,na bezsensowne kłótnie o bitwy,o metody. Nie czerpiemy jeden od drugiego, ale podkładamy sobie nogi.
Nie rekrutuje, nikogo i nigdzie. Ktoś zaczął temat, pociagnęliście, weszłam pogadać, przedstawić sedno. Nie ja przyszłam tutaj, ale do Liland, weszly osoby z tego Forum po postach anety. Stąd dowiedzaiłam się o Waszym istnieniu. Różny był poziom i podejście. Przyszłam zobaczyć, zadałam sobie trud poznać libertarian, nie tylko tu na Forum. Wiele wspólnego pomiędzy nami, jednak nie bierzecie pod uwagę ważnego czynnika, natury ludzkiej. Większość to utopia.
Zdawało się, że będzie zwykła pogawędka o czymś, rozmowa o temacie, poznanie go. Wymiana myśli. Kto nie chce nie musi zabierać głosu.Komu się nie podoba,nie pasuje itp. Warto wiedzieć o czym sie mówi, co odrzuca. A krytyka,ocena wymaga znajomości tematu.
Jednak ..
Bywa tak właśnie,że aby nie pokazać swojej niewiedzy napada się na rozmówcę, stosuje krytykanctwo, ironie, kpinę.Antoni czy jestes tak aktywny w innych tematach?po ilości postów wnoszę,że nie.
Lub odwrócenie uwagi od tematu "a u was murzynów bija" (korekta)
Pojawił sie temat. Merytorycznej rozmowy ? nie wiele ,ale za to personalnej sporo
Svelge to wyraz wieloznaczny, a każdy interpretujepo swojemu, i zależy to, od jego własnych doświadczeń i upodobań.
Ze smutkiem stwierdzam ze ten dowcip, niestety, okazuje się w przeważającej liczbie mężczyzn(?) prawdziwy
Stworzyciel przygląda się nie ukończonemu jeszcze w pełni Adamowi i mówi do niego:
- "Adamie: mam dla ciebie dwie wiadomości jedną dobrą drugą złą. Dobra wiadomość jest taka, że zamierzam cię wyposażyć w dwa bardzo ważne organy: mózg i penis.
- Świetnie, a jaka jest ta zła wiadomość?!- pyta Adam.
- Dam ci tylko tyle krwi, że w tym samym czasie będziesz mógł korzystać albo z jednego albo z drugiego."

Złysząc niewolnica, kajira, uległość - wyłacza sie mózg i nie odbiera innych aspektow tej filozofii.

Proszę o usunięcie konta.
Lady Svelge

PS< Mam nadzieję,że nie będę musiała czytać takich wpisów jak dzisiaj na czacie Liland.
Masz problem z moim wiekiem, byciem, z filozofią gorean? po uj wchodzisz ? Nie obrażam tutaj nikogo.
Home Stone Liland to MOJE MIEJSCE, goreanski świat.
Wchodzisz jako Gość?ok przyjmiemy,pogadamy.
Chcesz obrażac? wypie...aj z niego. Poszukaj w rodzinie bliższych.

 

[Ronbill]

Chcesz obrażac? wypie...aj z niego. Poszukaj w rodzinie bliższych.

Nie widzę ,żeby ktoś tu w Ciebie chujami rzucał - byś chciała może?
Spoko ,teraz mamy obraz "prawdziwej goreańskiej niewolnicy"Tak trzymaj

Niewolnictwo spokojnie może istnieć obok wolności. Mam prawo się sprzedać jako niewolnik, mam też prawo mieć niewolnika i robić z nim/nią co chcę.
Mnie to tam jebie jak chcą żyć, dla mnie mogą sobie przerobić uszy i nakurwić do siebie z łuków skacząc po drzewach, nawet chętnie pooglądam to sobie.
Jakoś nie widzę Gorean chodzących po ulicach i narzucających innym swój styl życia. O ile tego nie robią wszystko jest okej. Jeżeli będą chcieli no to cóż na sznur. Ale jeżeli zbiorą się i będą sobie chcieli żyć jak w książce fantasy to chuj Ci, mi, Władkowi do tego.

A to już inna sprawa, że jakoś nigdzie (przynajmniej w Polsce) nie widać żadnych realnych "goreanów"! Zdaję się, że ten ruch jest jedynie wirtualny, i że ta cała zabawa odbywa się w sieci, głównie na stronach i forach niefachowo tłumaczonych z angielskiego.

 

[Deleted member 4151]

Zdawało się, że będzie zwykła pogawędka o czymś, rozmowa o temacie, poznanie go. Wymiana myśli. Kto nie chce nie musi zabierać głosu.Komu się nie podoba,nie pasuje itp. Warto wiedzieć o czym sie mówi, co odrzuca. A krytyka,ocena wymaga znajomości tematu.Jednak ..

No sorry ale większość tego co tu przedstawiacie to zwykłe wodolejstwo przez co ciężko z wami normalnie dyskutować przykład:
Twierdzisz, że kapitalizm się nie sprawdził. Argumentacji dlaczego brak podobnie jak pomysłu na to czym go zastąpić.