Donald Trump: nadzieja libertarian...czy Amerykanski Kukiz?

[GAZDA]

Wyjaśnij mi proszę, w jaki sposób wywalenie 11 milionów pracowników ma zwiększyć bezrobocie w krótkim okresie?

wywalenie tanich pracowników sprawi że całe gałezie gospodarki przestaną być opłacalne co też pociągnie za sobą zwolnienia tych z wyższego szczebla oraz firm z innych gałęzi powiązanych z tymi...

 

[libertarianin.tom]

Wyjaśnij mi proszę, w jaki sposób wywalenie z kraju 11 milionów pracowników ma zwiększyć bezrobocie w krótkim okresie?

Gazda ci juz odpowiedzial.

Obojętnie kto wygra zwycięży socjalizm. Każdy inny kandydat niż Trump jest większym kretynem.
Jednak dzięki Trumpowi zniknie ze sceny publicznej terror politycznej poprawności. On już zrobił wyłom w tamie, a jak zostanie prezydentem, to sam nie będzie tego w stanie zatkać.

Z dwojga zlego wole juz Cruza. Przynajmniej (z tego co mi sie wydaje) nie jest tak mocno przeciw wolnemu handlowi, noi jego korzenie pewno spowoduja bardziej rozumne podejscie do imigracji.

 

[Król Julian]

Z dwojga zlego wole juz Cruza. Przynajmniej (z tego co mi sie wydaje) nie jest tak mocno przeciw wolnemu handlowi, noi jego korzenie pewno spowoduja bardziej rozumne podejscie do imigracji.

Ale Cruz to cześć tego samego neokonserwatywnego establishmentu co np. Bushowie. Czyli będzie np. za dalszym mieszaniem na Bliskim Wschodzie i Europie, wyścigiem zbrojeń z Chinami itd. a więc dla świata, a więc i dla nas będzie równie, albo i bardziej szkodliwy co ekipa Obamy. A co do imigracji, to uważam że jej popieranie przy tych wszystkich elementach welfare state, które przez ostatnie 100 lat zamontowano w Stanach nie ma sensu. Tylko wzrosną od tego podatki i dług publiczny. A wiadomo skądinąd że Latynosi tak masowo popierają Demokratów, bo to typowo pro-socjalny elektorat. Imigracja jest dobra kiedy na niej-jako społeczeństwo-zarabiamy (jak to było w USA w XIX w.), a nie płacimy na kolejne watahy zasiłkowców.

 

[kr2y510]

Z dwojga zlego wole juz Cruza.

Cruz ze swoją japą nie ma szans. To demokracja.
Natomiast zarówno dla Chin jak i Polski najlepszy jest ten, co jest jak najmniej uzależniony od żydowskiego lobby. Pamiętaj że jedna nitka nowego Jedwabnego Szlaku leci przez Damaszek, a druga przez Polskę. Taka jest geopolityka. Zarówno Trump jak i Sanders są dość niezależni, co jest na naszą korzyść.

 

[libertarianin.tom]

Ale Cruz to cześć tego samego neokonserwatywnego establishmentu co np. Bushowie. Czyli będzie np. za dalszym mieszaniem na Bliskim Wschodzie i Europie, wyścigiem zbrojeń z Chinami itd. a więc dla świata, a więc i dla nas będzie równie, albo i bardziej szkodliwy co ekipa Obamy. .

Trump chce zaatakowac Iran atomowkami i ukrasc rope （Izrael by sie ucieszyl）. Jest tez najbardziej anty-Chinskim kandydatem stosujacym retoryke a la Clintonowa, ktora ciagle gada o walce o prawa pracownicze i zwiazkowe w Panstwie Srodka.

A co do imigracji, to uważam że jej popieranie przy tych wszystkich elementach welfare state, które przez ostatnie 100 lat zamontowano w Stanach nie ma sensu. Tylko wzrosną od tego podatki i dług publiczny. A wiadomo skądinąd że Latynosi tak masowo popierają Demokratów, bo to typowo pro-socjalny elektorat. Imigracja jest dobra kiedy na niej-jako społeczeństwo-zarabiamy (jak to było w USA w XIX w.), a nie płacimy na kolejne watahy zasiłkowców.

Trumpowi nie przeszkadza socjal. On chce zostawic socjal po staremu. On nie chce imigracji bo wedlug niego wiecej ludzi = nizsze pensje = nizszy poziom zycia. Dlatego Trump nie tylko sprzeciwia sie imigracjo biedoty, ale chce tez zatrzymac imigracje specjalistow （np. proponuje podwyzke minimalnej pensji dla takich pracownikow）.Co swiadczy o tym, ze jest albo ekonomicznym dyletantem, albo cynicznym populista.
Noi wreszcie on nie tylko chce zakazac nowej imigracji, on chce wyrzucic z domow 11 mln ludzi, ktorzy kupili tam mieszkania, samochody, etc. i im to wszystko zarekwirowac （czyt. ukrasc）. Wszystko dlatego, ze nie dostali oni stempla od chujka na granicy. Zeby bylo smieszniej duza czesc z tych Meksykancow na oczy nie widziala Meksyku i po Hiszpansku gada tylko trzy po trzy.

P.S. Za PRL ludzie tez wiali za granice, i gdyby byli pozniej np. z RFN deportowani to pewnie zadowolony bys nie byl i nazwal bys wladze RFN skurwielami? Noi ja to samo mysle o Trumpie i jego pomyslach deportowania Meksykanow i Kubanczykow.

Ogolnie rzecz biorac jesli on wygra, to skompromituje prawice. A po tej kompromitacji nie dojdzie do cudownego libertarianskiego przewrotu, tylko dojdzie do zmiany rzadu na ultra-lewacki （a la Sanders）. Dokladnie tak samo jak u was w Polsce po katastrofalnych rzadach PiSu.

 

[pampalini]

Z dwojga zlego wole juz Cruza. Przynajmniej (z tego co mi sie wydaje) nie jest tak mocno przeciw wolnemu handlowi, noi jego korzenie pewno spowoduja bardziej rozumne podejscie do imigracji.

Jest filmik Stefana, w którym udowadnia, że Cruz zmienia zdanie na każdy temat co pięć minut, więc nie za bardzo wiadomo, czego się po nim spodziewać. Ja się zgadzam z Krzysiem - zamykanie dzioba talibom politycznej poprawności to jest jakaś wartość. Ale opinie Trumpa o wolnym handlu i prywatności w necie to jest jakiś dramat.

 

[libertarianin.tom]

Jest filmik Stefana, w którym udowadnia, że Cruz zmienia zdanie na każdy temat co pięć minut, więc nie za bardzo wiadomo, czego się po nim spodziewać.

Ale Trump jest taki sam. Widac to np. po tym jak zmienial poglady na temat broni i opieki medycznej. Noi do niedawna wplacal kupe kasy na Partie Demokratyczna. I jak mu tu wierzyc?

Ale opinie Trumpa o wolnym handlu i prywatności w necie to jest jakiś dramat.

Malo powiedziane. Trump chce bojkotu Apple aby zmusic ta firme do kapitulacji przed rzadem usa i wprowadzenia back door dostepu do iPhone'ow. Noi chce tez zabic Snowdena.

 

[pampalini]

Malo powiedziane. Trump chce bojkotu Apple aby zmusic ta firme do kapitulacji przed rzadem usa i wprowadzenia back door dostepu do iPhone'ow. Noi chce tez zabic Snowdena.

No wiem, do tego się odnosiłem.

 

[kr2y510]

I jak mu tu wierzyc?

Pytanie jest inne, jak w ogóle wierzyć politykom.
Oczywiście odpowiedź jest - nie wierzyć.
Trump zrobi jedynie to na co mu pozwolą.

 

[NoahWatson]

Dodane później do postu:

 

[Staszek Alcatraz]

No i wreszcie on nie tylko chce zakazac nowej imigracji, on chce wyrzucic z domow 11 mln ludzi, ktorzy kupili tam mieszkania, samochody, etc. i im to wszystko zarekwirowac （czyt. ukrasc）. Wszystko dlatego, ze nie dostali oni stempla od chujka na granicy. Zeby bylo smieszniej duza czesc z tych Meksykancow na oczy nie widziala Meksyku i po Hiszpansku gada tylko trzy po trzy.

Mnie śmieszy ta lewicowa histeria nt deportacji imigrantów co już zapuścili korzenie w nowym kraju. Duża część Meksykanów, a w zasadzie prawie wszyscy, na oczy nie widziała USA, a po angielsku gadała trzy po trzy ( nadal wielu nie zna angielskiego po kilkunastu latach spędzonych w Stanach), nie przeszkodziło im to jechać w nieznane do nowego kraju. Nie był to żaden dramat, żadna tragedia dla nich. To w jedną stronę można, a w drugą nie?
Dla ciebie nie było problemem jechać do Chin, gdzie jest zupełnie inna kultura. Żeby było śmieszniej nie znałeś słowa po chińsku.

 

[GAZDA]

deportacja = przymusowe przesiedlenie... tylko komuchy nie widzą w tym nic złego ponieważ nie są ludźmi a miejsce tych odpadów jest w piecach

 

[Antoni Wiech]

Mnie śmieszy ta lewicowa histeria nt deportacji imigrantów co już zapuścili korzenie w nowym kraju. Duża część Meksykanów, a w zasadzie prawie wszyscy, na oczy nie widziała USA, a po angielsku gadała trzy po trzy ( nadal wielu nie zna angielskiego po kilkunastu latach spędzonych w Stanach), nie przeszkodziło im to jechać w nieznane do nowego kraju. Nie był to żaden dramat, żadna tragedia dla nich. To w jedną stronę można, a w drugą nie?
Dla ciebie nie było problemem jechać do Chin, gdzie jest zupełnie inna kultura. Żeby było śmieszniej nie znałeś słowa po chińsku.

Nie no, bez przesady. Nawet jak nie znają angielskiego to jeśli uda im się przykładowo przedostać do Miami to tam większość (przynajmniej wg wiki) uważa za swój pierwszy język za hiszpański. Podejrzewam, że bardzo podobnie może być zaraz za granicą z Meksykiem po stronie amerykańskiej. Dodatkowo między językiem hiszpańskim a angielskim nie ma tak dramatycznych różnic jak między polskim a chińskim.

Nie mówiąc o tym, ze pkb mierzone siłą nabywczą na łeb jest 3x większe w USA (wg CIA WFB). To jest mniej więcej taka różnica jak między Polską a Ukrainą. Wyobraź sobie, że Cię deportują na Ukrainę teraz, nawet w tereny nie objęte wojną.

edit:

Tutaj rozkład stanów z ludnością hiszpańskojęzyczną w USA:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Język_hiszpański_w_Stanach_Zjednoczonych

 

[Staszek Alcatraz]

Jako nielegalny imigrant brałbym pod uwagę, że mogę zostać deportowany do biedniejszego kraju z którego wyjechałem. Jeśli złamałem prawo danego kraju przekraczając granicę czy zostając w nim nielegalnie, to czemu miałbym mieć pretensję, że mnie wyjebują? Prawo jest prawem, o czym tu dyskutować? Złodziejowi powinno się darować karę bo jest biedny? Imigrantowi powinno się darować karę bo zapuścił korzenie?

 

[Antoni Wiech]

Ale ja z tym nie dyskutuje czy powinno się czy nie powinno, po prostu to może być dla nich dramat jak najbardziej.

 

[Król Julian]

A ja powtórzę jeszcze raz: Latynosi to główni zwolennicy socjalizmu i etatyzmu w USA. Dlatego w każdych wyborach 70% z nich głosuje na Demokratów. Godzenie się w tej chwili z nieograniczoną emigracją Latynosów do USA to zgoda na przysporzenie kolejnych milionów zwolenników tym komuchom i w dalszej perspektywie ich absolutną dominację w amerykańskiej polityce i bezkarną realizację kolejnych głupich pomysłów.

 

[GAZDA]

Jako nielegalny imigrant brałbym pod uwagę, że mogę zostać deportowany do biedniejszego kraju z którego wyjechałem. Jeśli złamałem prawo danego kraju przekraczając granicę czy zostając w nim nielegalnie, to czemu miałbym mieć pretensję, że mnie wyjebują? Prawo jest prawem, o czym tu dyskutować? Złodziejowi powinno się darować karę bo jest biedny? Imigrantowi powinno się darować karę bo zapuścił korzenie?

złodziej łamie nap, imigrant nie, to jest ta różnica
wolnościowiec widzi ją i widzi zło w przymusowym przesiedleniu...
komuch nie widzi...

 

[pampalini]

A ja powtórzę jeszcze raz: Latynosi to główni zwolennicy socjalizmu i etatyzmu w USA. Dlatego w każdych wyborach 70% z nich głosuje na Demokratów. Godzenie się w tej chwili z nieograniczoną emigracją Latynosów do USA to zgoda na przysporzenie kolejnych milionów zwolenników tym komuchom i w dalszej perspektywie ich absolutną dominację w amerykańskiej polityce i bezkarną realizację kolejnych głupich pomysłów.

W Nevadzie 45% Latynosów głosujących w republikańskich prawyborach poparło Trumpa.

Hispanic/Latino 8%

• Trump 45%
• Rubio 28%
• Cruz 18%
• Kasich 4%
• Carson 3%
• Bush 1%

 

[jkruk2]

Kto ma wg Was większe szanse na lepszy wynik i dlaczego: Cruz czy Rubio?

 

[libertarianin.tom]

Mnie śmieszy ta lewicowa histeria nt deportacji imigrantów co już zapuścili korzenie w nowym kraju. Duża część Meksykanów, a w zasadzie prawie wszyscy, na oczy nie widziała USA, a po angielsku gadała trzy po trzy ( nadal wielu nie zna angielskiego po kilkunastu latach spędzonych w Stanach), nie przeszkodziło im to jechać w nieznane do nowego kraju. Nie był to żaden dramat, żadna tragedia dla nich. To w jedną stronę można, a w drugą nie?
Dla ciebie nie było problemem jechać do Chin, gdzie jest zupełnie inna kultura. Żeby było śmieszniej nie znałeś słowa po chińsku.

Wielu z tych ludzi zostalo zabranych do USA kiedy byli malymi dziecmi. Oni maja zerowe pojecie o Meksyku czy Kubie.

Mnie to smiesza prawaki, ktore placza mowiac o Polskich przesiedlencach w Kazachstanize, a jak slysza o Meksykanach i Kubanczykach przymusowo wyworzonych do miejsc, w ktorych nie chca zyc to im sie japa jarzy z radosci.

Ja wyjechalem do Chin z wlasnej woli. Nikt mnie nie zmuszal. Chinskiego zreszta uczylem sie na 2 lata przed przyjazdem.

Jako nielegalny imigrant brałbym pod uwagę, że mogę zostać deportowany do biedniejszego kraju z którego wyjechałem. Jeśli złamałem prawo danego kraju przekraczając granicę czy zostając w nim nielegalnie, to czemu miałbym mieć pretensję, że mnie wyjebują? Prawo jest prawem, o czym tu dyskutować? Złodziejowi powinno się darować karę bo jest biedny? Imigrantowi powinno się darować karę bo zapuścił korzenie?

Zenek wiedzial, ze hazard jest nielegalny, a mimo to gral z kumplami w pokerka,
to czemu miałby mieć pretensję, że go aresztuja? Prawo jest prawem, o czym tu dyskutować?
Nie zaplacil Staszek podatku dochodowego, to go FISKUS dorwal i poszedl Staszek na 5 lat do paki. Wiedzial, ze podatki sa przymusowe, to czemu miałby mieć pretensję, że go do celi zawlekli? Prawo jest prawem, o czym tu dyskutować?
Pojechal Franio do Iranu, kupil se dom i ogladal pornosy. Przyszli Straznicy Rewolucji i odjebali mu leb. Franio wiedzial, ze w Iranie nie mozna ogladac ruchanska, to czemu miałby mieć pretensję, że mu glowe ucieli. Prawo jest prawem, o czym tu dyskutować?

Tu wlasnie jest roznica miedzy libem a konserwa. Konserwa to legalista, a lib to prawonaturalista. Juz Molinari o tym pisal.

P.S. Imigrant ma prawo zostac tam gdzie jest bez wzgledu czy przyjechal do USA 50 lat temu, czy tez 2 dani temu. Skoro ma gdzie mieszkac i nie walesa sie po czyjejs prywatnej posesji to nic nikomu do tego jak i kiedy on sie tam dostal. Po prostu pisalem, ze dla tych co od lat mieszkaja w USA deportacja bedzie bardziej bolesna niz dla tych co dopiero przyjechali. Ale deportacja (i konfiskata mienia!) jednych jak i drugich to drastyczne naruszenie NAP-u.

A ja powtórzę jeszcze raz: Latynosi to główni zwolennicy socjalizmu i etatyzmu w USA. Dlatego w każdych wyborach 70% z nich głosuje na Demokratów. Godzenie się w tej chwili z nieograniczoną emigracją Latynosów do USA to zgoda na przysporzenie kolejnych milionów zwolenników tym komuchom i w dalszej perspektywie ich absolutną dominację w amerykańskiej polityce i bezkarną realizację kolejnych głupich pomysłów.

*79.95% homoseksualistow, *64.78% cpunow, i *51.84028% zoofilow to socjalisci. Tak wiec NAP NAP-em, ale jednak w obecnej sytuacji lepiej zakazac takich pratyk, i dzieki temu (posrednia metoda) pozbedziemy sie przynajmniej duzej czesci socjalistow! Genialne.
Ale tylko *49.98% dendrofili to socjalisci...ehhh..upieklo im sie, ale trza bedzie monitorowac.
No i trzeba pamietac, ze jakies *85% Polakow popiera socjalistow. To dlaczego chcesz im pozwolic na posiadanie broni? To przeciez socjalistyczne debile, ktore jak tylko dostana gnata w rece to pojda robic Marksistowska rewolucje, czyz nie?

Najpierw latami debatujemy nad NAPem, aksjomatami, wolnoscia, prawami wlasnosci itd, ale jak przyjdzie co do czego to nagle wielu libow （''libow''?!） jebie NAP i podpiera sie statystykami, legalizmem, "dzialaniami praktycznymi/tymczasowymi", "potrzeba chwili" i （w przypadku Hoppe'istow）"obrona kultury" i przechodzi gladko do popierania roznego rodzaju komuszenia.

Wyobraz sobie Meksykanina, ktory spierdolil do USA. Mieszka tam sobie spokojnie, pracuje, nikomu nie wadzi, socjalu nie bierze. A tu nagle dowiaduje sie od "libow" i Republikanow, ze powinien spierdalac do Meksyku bo tyle a tyle procent kolesi z podobnym genotypem do jego, to sa jebane socjalistyczne swinie, wiec sorry ale odpowiedzialnosc zbiorowa dzifko wiec wypad. Albo wypad Meksykancu bo jeszcze nie zlikwidowalismy socjalu, a to ze ty nie bierzesz to nas gowno obchodzi bo "tyle a tyle" twoich ziomkow go bierze, wiec pakuj manele i splywaj.
Nie dziwota, ze potem Latynosi stwierdzaja: "To ma byc kurwa wolnosc i indywidualizm? To jest pieprzony kolektywizm i hipokryzja!" i zostaja lewakami popierajacymi Demokratow. Skoro "wolnosciowcy" traktuje imigrantow z za poludniowej granicy jak jedno bydlo, to i Latynosi zachowuja sie coraz bardziej jak jednolite bydlo. Akcja--> reakcja.

W Nevadzie 45% Latynosów głosujących w republikańskich prawyborach poparło Trumpa.

No przeciez Krol Julian pisal, ze popieraja SOCJALISTOW hehe.


=============
*procenty oczywiscie zmyslone...