Donald Trump: nadzieja libertarian...czy Amerykanski Kukiz?

Czy Donald Trump jest nadzieja na libertarianskie zmiany w USA?

  • Total voters
    120
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
libertarianin.tom napisał:
Amerykanskie konserwy to niezle swirusy.
Kliknij aby rozwinąć...
Bo to są neo-konserwatyści. Czyli dawni marksiści i trockiści, którzy nagle odkryli w swych sercach "prawicowy" syjonizm i przeszli z partii demokratycznej, którą wcześniej zatruli jadem marksizmu, do republikańskiej, którą zaczęli bastardyzować zatruwając ja duchem etatyzmu.
Ja widzę pewną analogię do neo-liberalizmu. Bo ci neokonserwatyści są takimi samymi konserwatystami, jak neoliberałowie liberałami klasycznymi. Lewacka dialektyka, lewackie metody działania i tyle.
 
OP
OP
libertarianin.tom

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
http://businessinsider.com.pl/polityka/donald-trump-program-poglady-dziecinstwo/eppgbjd

Trump co rusz wyraża podziw dla Jerzego Waszyngtona, Abrahama Lincolna i Ronalda Reagana.
Kliknij aby rozwinąć...

Trump obiecuje też olbrzymi program infrastrukturalny, na który chce wydać dwukrotnie więcej pieniędzy niż zapowiada to Hillary Clinton, kandydatka z obozu demokratów. Ma kosztować od 800 mln do 1 bln dolarów.
Kliknij aby rozwinąć...

Nie dosc ze lubi totalitarnego Abrahama, to jeszcze jest dwukrotnie wiekszym Keynesista od Clinton. Jebany etatysta.
 
tolep

tolep

five miles out
8 581
15 481
Ciągle powtarzacie, że Trump jest za czymś albo przeciw czemuś, albo podziwia to a nie popiera tamtego. Na podstawie jakiegoś kolejnego spiczu. SRSLY? To jest kampania wyborcza, w najbardziej zaawansowanym agitpropowo państwie, a nie prezentacja poglądów.

Ponownie polecam poczytać Dilb... znaczy Scotta Adamsa.

http://blog.dilbert.com/tagged/trump
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 427

Guest
Trump bije wszelkie rekordy pod względem ludzi bezpośrednio biorących udział w jego wiecach i spiczach:

https://theconservativetreehouse.co...ave-personally-attended-a-donald-trump-rally/
https://theconservativetreehouse.co...ave-personally-attended-a-donald-trump-rally/
Żeby jednak wygrać wybory, potrzeba znacznie więcej niż 1.5 miliona głosów.

edit

CrYtIZbUMAAJMPG.jpg:large
 
OP
OP
libertarianin.tom

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Cos ostatnio pisuja o zwiazkach Trumpa z alt-right.

http://m.onet.pl/wiadomosci/tylko-w-onecie,dmzcl7

Zeby nie bylo: gowno wiem o tym ruchu, bo ino Milo czasem czytam ale z jego artykulow nigdy nic nie wynika...wiec pojecia nie mam w co tak naprawde to cale alt-right wierzy. Ale patrzac na ludzi zafascynowanych tym ruchem i samym Trumpem w Polsce to powiedzialbym, ze jest to grupa frustratow z pogladami nacjo-soc, wroga liberalizmowi, wolnemu handlowi, swobodzie przemieszczania sie, a za to wierzaca, ze caly ten socjalistyczny welfare mozna utrzymac, regulacje "chroniace robotnikow" tez, podatki tez, wystarczy tylko wywalic imigrantow i pozmieniac geby w Waszyngtonie. Widac to wyraznie w komentach:

"Przed wyborami każdy z kandydatów na prezydenta obiecuje że zrobi porządek z tymi parszywymi nielegalnymi meksykanami i nic. Co rok jest ich coraz więcej, zabierają Amerykanom pracę bo pracują na czarno za pieniądze za które Amerykanie nie mogli by się utrzymać, bo mieszkają jak szczury w jednym pomieszczeniu po dwudziestu, trzydziestu i nie płacą podatków. Poziom w szkołach jest bardzo niski bo ja nauczyciel może iść z planem nauczania jak te meksykańskie bachory nie mówią po angielsku. "


Czyli jest zle bo ludziska nie placa podatkow, bo akceptuja niski poziom zycia (20 chlopa w 1 mieszkaniu) i sa "inni" w szkolach publicznych. Czyli nie potrzeba nam niskich/zadnych podatkow, ani prywatnych szkol, wystarczy posciagac podatki po rowno od wszystkich, wywalic imigranto z kraju i pewnie jeszcze wprowadzic nakaz wydawania wszystkiego co zarobisz w danym kraju, i juz nastanie raj na Ziemi! Hura!

"Posiadający fach. Ot np. hydraulik. Ma działalnosć w USA, płaci podatki, ubezpieczenie nawet.

I nagle przyjeżdza, a raczej przychodzi per pedes przez pustynie do takiego np. San Jose w Kalifornii tercet egzotyczny: Pepe, Juan i Jose z Guadalajarry, Mexico City czy Cancun i robią to samo bez zakładania działalnosci . Oferuja niższe stawki, niczego nie płaca do Fund. Ubezp. Społ. ."

No tak, skoro mafia sciaga haracz na "ubezpieczenie" to jak nie placisz to jestes sukinsyn. Oczywiscie!

I kolejny ekonomista z koziej dupy:

"Bezposrednim rezultatem obalenia Zwiazku Sowieckiego jest globalizacja. Zlikwidowanie zagrozenia upanstwowienia inwestycji spowodowalo inwestycje w kazdym zakatku swiata, stad tez produkcja praktycznie wszystkiego przeniosla sie do krajow o niskich kosztach tak ze wzgledu na zarobki jak i koszty zwiazane z przestrzeganiem przepisow. Nasz kraj spelnia ta role bedac tanim producentem Europy, a kraje Azjatyckie sa tanim wytworca calego swiata. Powoduje to "wyscig w dol" zarobkow, swiadczen i przepisow. Podczas gdy elity sa i zawsze bytly miedzynarodowe i na globalizacji zarabiaja, to reszta jest skazana na zycie w swych krajach."

No tak! Wolny handel i inwestycje zagraniczne to katastrofa dla ludzkosci! Jak Sowieci nie wypuszczali zadnego rubla za granice to wiodlo im sie, ze HoHo! Niestety ZSRR juz nie ma, nikt nie wspiera komuchow w innych krajach, to sie inwestorzy rozbestwili i maja czelnosc budowac fabryki w Angolii! Jak oni moga? Przeciez wszystkie fabryki, maszyny i kasa naleza do ludu ..tfu...narodu (ot taka lingwistyczna roznica miedzy prawakami i lewakami). Noi pogarsza sie socjal przez to i regulacje wsponagajace biedne zwiazki zawodowe. Eh, w Trumpie nadzieja, ze kijem i marchewa sprowadzi caly kapital spowrotem i znowu beda produkowac zabawki i kondomy w USA a nie parszywych Chinach i u Wietnamusow! Heil Trump!

≠========================

Normalnie to bym na to sral. Ot normalny cykl, umiarkowany liberalizm prowadzi do socjalizmu a ten do nacjonalizmu i szowinizmu. Jedyne co mnie oburza to to, ze poraz kolejny wolnosciowcy dali sie wydymac nacjoswirom i chwala Trumpa pod niebiosa (chwala Januszowi i Paulowi ze jako jedni z niewielu oparli sie takiej pokusie). Popieranie populistycznej prawicy aby zwalczac lewakow to walczyc z HIVem przez rozsiewanie syfilisu. Te wszystkie Trumpy, alt-righty, Le Peny, austriaccy "wolnosciowcy", RN, Farage, itp. to dokladnie to samo co PiS i ludziska popieraja ich z tych samych powodow co popierano Mussoliniego i Hitlera - bo maja dosc socjal-demokratyczno-korporacjonistycznego bagna, a ze nie widze innej alternatywy (bo rzady zrobia wszystko aby ukryc wolnosciowe rozwiazanie, czyt. Akap) to ida za prawackimi populistami. Czasem konczy sie to nie najgorzej bo prawak moze czasem oddac szereg spraw specjalistom po tym jak juz wszystko schrzani po pierwszych paru latach rzadow (np. Pinochet), ale zazwyczaj konczy sie z Hitlerem, Mussolinim albo....Duarte. tak wiec ja nie mowie ze Hitler=Trump, ale mowie ze jest to taka sama logika.
 
Ostatnia edycja:
You must log in or register to reply here.
Do góry Bottom