Donald Trump: nadzieja libertarian...czy Amerykanski Kukiz?

Czy Donald Trump jest nadzieja na libertarianskie zmiany w USA?


  • Total voters
    120

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Lammy NAP zanim oni zlamia NAP wobec nas? Ale zauwaz, ze NAP to jest wlasnie NON AGGRESSION PRINCIPLE - czyli zakaz INICJACJI agresji!
NAP NAP-em, ale w realnej sytuacji przede wszystkim należy mieć zdrowy rozsądek.

Po pierwsze - obecnie nie mamy ankapu!
Jeśli ktoś uważa, że skoro nie ma ankapu, to nie musi talmudycznie stosować się do NAP-u, nie oznacza z automatu, że jest jakimś mniej koszernym libertarianinem. Po prostu ma rozum i tyle.

Nie należy wpuszczać w okolice tych, którzy są agresywni i nic nie mają do stracenia. Gdy ja poderżnę gardło jakiemuś Mahmutowi, który rozpoczął agresję, dostanę od państwa maksymalny wymiar kary. Gdy Mahmut komuś poderżnie gardło, to będzie potraktowany ulgowo. Podobnie jak ubecka spierdolina. Nie ma obecnie żadnej symetrii. Takie są kurwa realia.

Co więcej. Zgodnie z NAP-em, na dowolny teren może przyjechać armia i do póki nie rozpocznie działań zbrojnych nie złamie NAP. Ale jak rozpocznie działania zbrojne, to może być za późno.

Moim zdaniem talmudyczny libertarianizm po rothbardiańsku, nie poradzi sobie nawet ze zwykłą mafią. Zgodnie z talmudycznym pojmowaniem NAP-u, ofiary mafii będą przegrane zawsze.
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Trochę zbaczam z tematu, ale im dłużej się nad tym zastanawiam, tym gorsze widzę perspektywy dla USA i miejscowych libertarian w następnych latach. Nawet jak Trump dostanie te nominację, będzie mu bardzo ciężko pokonać Clinton-podejrzewam gigantyczną mobilizację lewactwa w takim wypadku. A Clinton to taka głupsza i bardziej lewacka wersja Obamy. Jej zwycięstwo to dalszy wzrost socjalizmu i etatyzmu w połączeniu z jeszcze bardziej agresywną polityką międzynarodową-kolejne "interwencje prodemokratyczne" totalna konfrontacja z Rosją i Chinami. Kolejna runda programów "luzowania ilościowego" czyli druku pustej kasy, oraz jeszcze bardziej otwarta polityka wobec socjalnej imigracji z Meksyku i okolic. Widziałem w interncie prognozę demograficzną, sugerującą że do 2050 biali staną się w USA mniejszością. Możliwe że secesja faktycznie będzie jedynym sposobem żeby republikanie i libertarianie mogli zachować swój styl życia.
 
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Clinton to taka głupsza i bardziej lewacka wersja Obamy.
To nie jest głupsza wersja Obamy. To jest niestety mądra i inteligentna lewicowa sucz, która jest odpowiedzialna za rzeź dawidian, czyli za holokaust w Waco. Ta sucz jest naprawdę niebezpieczna.

Na marginesie, tv republika promuje Clintonową co oznacza, że PiS jest za tą suką i będzie ją promował wśród Polonii.
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
To jest niestety mądra i inteligentna lewicowa sucz.

W amerykańskiej sieci twierdzą że to ona za pierwszej kadencji Obamy najsilniej namawiała go do uzbrajania szmatogłowych w Syrii, a później optowała za regularną interwencją. Do tej pory ta dziwka twierdzi że powstanie ISIS to efekt braku obalenia Asada:confused: Nie nazwałbym kogoś takiego inteligentnym.

Ameryka Północna po ewentualnym rozpadzie USA na część republikańską (czerwoną) i demokrtyczną (niebieską) i zjednoczeniu tej drugiej z postępową Kanadą:

600px-Jesusland_map.svg.png
 
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Nie nazwałbym kogoś takiego inteligentnym.
Skurwysyni też czasem są inteligentni.
najsilniej namawiała go do uzbrajania szmatogłowych w Syrii, a później optowała za regularną interwencją.
Bo za nią stoi ✡-skie lobby. Pod koniec kadencji Billy'ego Clintonowa doprowadziła do ułaskawienia kilku ✡-skich grynderów. Więc ma poparcie ✡-skiego lobby. No ale jak wiadomo, nie ma nic za darmo, za ciągłość miłości ✡-skiego lobby, musi się odwdzięczać wsparciem dla ✡-skiego państwa położonego w Palestynie, co szmatogłowi czynią po dziś dzień. Przecież w Jordanii i Egipcie, czyli w państwach uznających ✡-skie państwo w Palestynie, jest spokój. Tam szmatogłowi siedzą cicho.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
NAP NAP-em, ale w realnej sytuacji przede wszystkim należy mieć zdrowy rozsądek.
no należy mieć oko na podejrzanych i łape na broni, a za każdy występek kogokolwiek muszą być odpowiednie konsekwencje, a nie komuszenie
Po pierwsze - obecnie nie mamy ankapu!
ja pierdole, istnienie państwa nie jest usprawiedliwieniem do komuszenia...
Jeśli ktoś uważa, że skoro nie ma ankapu, to nie musi talmudycznie stosować się do NAP-u, nie oznacza z automatu, że jest jakimś mniej koszernym libertarianinem.
dla mnei tak to własnie oznacza i jak komuszy to nie jest wolnościowcem ino komuchem
Nie należy wpuszczać w okolice tych, którzy są agresywni i nic nie mają do stracenia.
jeśli jesteś włascicielem okolicy to se możesz nei wpuszczać ale jak nie jesteś właścicielem to nie masz prawa decydować o tym...
Zgodnie z NAP-em, na dowolny teren może przyjechać armia i do póki nie rozpocznie działań zbrojnych nie złamie NAP.
nie może bo właściciel decyduje o tym kto może na jego teren wejść / wjechać
Ale jak rozpocznie działania zbrojne, to może być za późno.
tak samo może być za późno jak ten gostek co idzie se z kałachem ulicą koło gromadki dzieci zacznie do nich strzelać... chcesz też zakazać łażenie ulicą z bronią?
tak samo jak ten ktoś kto ma fiuta może jakąś sikse zgwałcić...
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
ja pierdole, istnienie państwa nie jest usprawiedliwieniem do komuszenia...
Wolę takie komuszenie niż inne. Jest to komuszenie selektywne.
Obecnie nie mam broni, mam ogon różnych ubeckich skurwysynów i na dodatek żyję w kraju okupowanym przez skurwysynów.
Jak będę miał broń, będę mógł na prawie odjebać każdego co ze mną zacznie, a rządzących skurwysynów tu nie będzie, to niech sobie przyjeżdżają.

nie może bo właściciel decyduje o tym kto może na jego teren wejść / wjechać
Wystarczy, że kilku się zgodzi, a reszta będzie na terenie niczyim. Jeśli ich siła ognia będzie kilka razy większa, to biorą wszystko.

tak samo może być za późno jak ten gostek co idzie se z kałachem ulicą koło gromadki dzieci zacznie do nich strzelać... chcesz też zakazać łażenie ulicą z bronią?
tak samo jak ten ktoś kto ma fiuta może jakąś sikse zgwałcić...
A w tym przypadku nie.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Wolę takie komuszenie niż inne. Jest to komuszenie selektywne.
komuszenie jest komuszeniem...
Obecnie nie mam broni, mam ogon różnych ubeckich skurwysynów i na dodatek żyję w kraju okupowanym przez skurwysynów.
to wina ciapatych?
Wystarczy, że kilku się zgodzi, a reszta będzie na terenie niczyim.
co ci do tego na co zgadzają sie inni? ich sprawa
Jeśli ich siła ognia będzie kilka razy większa, to biorą wszystko.
tak samo jak są silniejsi i słabsi ludzie, jeden ma czarnoprochowca inny ma pistolet maszynowy...
A w tym przypadku nie.
selektywne komuszenie?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
to wina ciapatych?
Wina rządzących okupantów.
Rządzący okupanci zaprosili bydło. Bydło ludzkie a nie ludzi, bo przyzwoity człowiek nie przyjmuje takich zaproszeń. Los bydła ludzkiego mnie jebie. Niech spierdalają.

co ci do tego na co zgadzają sie inni? ich sprawa
A no ich.

tak samo jak są silniejsi i słabsi ludzie, jeden ma czarnoprochowca inny ma pistolet maszynowy...
By słabszy mógł wygrać z silniejszym który zaczął, musi walczyć totalnie, co znów jest niezgodne z NAP, według interpretacji koszernych.

selektywne komuszenie?
TAK.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Wina rządzących okupantów.
Rządzący okupanci zaprosili bydło. Bydło ludzkie a nie ludzi, bo przyzwoity człowiek nie przyjmuje takich zaproszeń. Los bydła ludzkiego mnie jebie. Niech spierdalają.
aha
By słabszy mógł wygrać z silniejszym który zaczął, musi walczyć totalnie, co znów jest niezgodne z NAP, według interpretacji koszernych.
co jest niezgodne z nap? ktoś cie atakuje to walczysz, albo przegrywasz albo wygrywasz...
prewencyjnie ograniczać wolność silniejszych? może jednak zakazać broni lepszej i zakazać bycia silniejszym... może zrównać wszystkich do poziomu najsłabszego?
co z tym gościem co ma kałacha i idzie obok grupki dzieci? pani przedszkolanka ma prewencyjnie go odjebać? rozbroić? kazać spierdalac?
w sumie nie mam więcej pytań, to jedno słowo wystarczy
 
Ostatnia edycja:

Norden

Well-Known Member
723
900
aha
co jest niezgodne z nap? ktoś cie atakuje to walczysz, albo przegrywasz albo wygrywasz...
prewencyjnie ograniczać wolność silniejszych? może jednak zakazać broni lepszej i zakazać bycia silniejszym... może zrównać wszystkich do poziomu najsłabszego?
co z tym gościem co ma kałacha i idzie obok grupki dzieci? pani przedszkolanka ma prewencyjnie go odjebać? rozbroić? kazać spierdalac?
Chodzi o prewencje wobec zadeklarowanego wroga.
Wg Twojej definicji ktoś kto przykładowo w II WŚ wstąpił do antykomunistycznej partyzantki (wcześniej nie doznając żadnych krzywd z ich /komunistów/ strony) łamie NAP przy pierwszej próbie sabotażu/ataku na obiekty wroga.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Tutaj chodzi o prewencje wobec zadeklarowanego wroga.
aha ludzie są wrogami...
Wg Twojej definicji ktoś kto przykładowo w II WŚ wstąpił do antykomunistycznej partyzantki (wcześniej nie doznając żadnych krzywd z ich strony) łamie NAP.
wstępuje do gangu podlegającego zorganizowanej grupie przestępczej jaką jest państwo
państwo łamie nap a gangi zbrojne mu w tym pomagają
wstępując do gangu staje sie jego częscią
 
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
prewencyjnie ograniczać wolność silniejszych?
Nie.
Mnie silniejsi nie przeszkadzają. Mnie przeszkadzają agresorzy.
co jest niezgodne z nap? ktoś cie atakuje to walczysz, albo przegrywasz albo wygrywasz...
Jak jestem słabszy i zostałem zaatakowany, walczę na moich zasadach, np. zaczynam stosować terroryzm. Wpierw dobieram się do rodzin tych co wpuścili bandytów. I tak robię do skutku.

Odpowiem inaczej. Zgodnie z NAP nigdy nie wygrasz nawet ze słabszym, jeśli jego funkcją celu jest zaatakowanie Ciebie. By wygrać musisz się mścić na bliskich zasrańca, by inni wiedzieli jaką cenę trzeba zapłacić za atak. Jak zasraniec nie będzie miał za kogo ginąć, nie będzie walczył. Taka jest natura zasrańca.
Tak samo zgodnie z NAP nigdy nie wygrasz ze zorganizowanym bandytą z służb. By wygrać musisz zabijać przypadkowych z tej organizacji i ich rodziny. Musisz robić to tak długo, aż rozbijesz solidarność w tej służbie. Jak rozbijesz, to wtedy bez problemu wygrasz z tym co zaczął, bo on wyłącznie dlatego jest w tej watasze, że sam jest słaby.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Mnie przeszkadzają agresorzy.
tacy co komuszą?
Jak jestem słabszy i zostałem zaatakowany, walczę na moich zasadach, np. zaczynam stosować terroryzm. Wpierw dobieram się do rodzin tych co wpuścili bandytów. I tak robię do skutku.
no juz zauważyłem że popierasz komusze zasady...
By wygrać musisz się mścić na bliskich zasrańca
nie musze, bo nie jestem komuchem
By wygrać musisz zabijać przypadkowych z tej organizacji i ich rodziny.
to wole przegrac niż stać sie komuchem
 

Norden

Well-Known Member
723
900
jaki kolektyw?

z chwilą wstąpienia w struktury państwowe przestaje być samodzielną jednostką nie mająca nic wspólnego ze strukturami państwowymi
Tak, ale nie to było sednem pytania, mianowicie (realia II WŚ):
Jeżeli jest jednostka (np. samodzielna kompania partyzantów mających na celu zwalczać komunizm) nie mająca nic wspólnego z żadnym państwem.
I jest dana osoba która chce walczyć zbrojnie z komunistami (nie doznając wcześniej żadnych krzywd z ich strony - po prostu sprzeciwia się ideologii) wstępuje do tej kompanii. To czy łamie NAP (ta osoba) w chwili pierwszego ataku na obiekty wroga?
 
Do góry Bottom