workingclass
Well-Known Member
- 2 135
- 4 154
Tylko pewnie szkolne sklepiki niedługo przestaną istnieć.
Burmistrz zatłuczony na śmierć przez tłum
INFO: Burmistrz miasta Concepcion w zachodniej Gwatemali został zlinczowany przez grupę mieszkańców, którzy oskarżyli go o zlecenie zamachu na politycznego rywala.
P. Bazyli Juracan został zatłuczony na śmierć przez wściekły tłum, który wybrał go na burmistrza w zeszłym miesiącu. Mieszkańcy zarzucali byłemu już burmistrzowi, że zlecił zamach na p. Lorenza Sequeca i jego rodzinę po tym, jak opozycjonista wszczął postępowanie ws. wyjątkowoej niegospodarności urzędników miejskiej administracji.
Źródło:
http://korwin-mikke.pl/ameryka_lacinska/zobacz/burmistrz_zatluczony_na_smierc_przez_tlum/119227
Jeśli wybory są świętem wolności, to lincz jest świętem sprawiedliwości.
Norweski sąd odebrał dzieci rodzinie Michalaków. Prezydent Czech Milosz Zeman wstawił się za swoimi rodakami na emigracji pisząc list do króla Norwegii. Zaznaczył, że ta historia wpłynie negatywnie na stosunki pomiędzy krajami, a po wyroku sądu odbierającym matce prawa rodzicielskie, zapowiedział wydalenie z kraju personelu norweskiej ambasady.
Cała historia zaczęła się w 2011 roku, gdy norweskie służby postanowiły odebrać czeskim rodzicom ich dzieci, gdyż podejrzewały, iż żyją w złych warunkach, a nawet, że mogą być molestowane.
Po bliższym zapoznaniu się ze sprawą policja nie znalazła znalazła żadnych dowodów obciążających małżeństwo, więc nie wystosowała żadnego oskarżenia. Mimo to, komisja do spraw nieletnich uznała, że dzieci jednak nie wrócą do rodziców. Co więcej rodzeństwo rozdzielono, a młodszy z braci o imieniu David możliwe, że trafi do adopcji.
Szokujące wydaje się uzasadnienie takiego postępowania. Norwescy urzędnicy twierdzą, że młodszy z chłopców znajduje się w nowej rzeczywistości i jest… bardzo przywiązany do swoich opiekunów. Ponadto chcieli pozbawić matkę chłopców praw rodzicielskich, żeby nie utrudniała postępowań adopcyjnych. Kolejnym argumentem „przemawiającym” na niekorzyść Czeszki, jest fakt, że… nagłośniła całą sprawę medialnie. Dla Michalakowej taki rozwój sprawy oznacza w praktyce zakaz utrzymywania jakichkolwiek kontaktów z własnymi dziećmi.
Jednym z następstw całej sprawy było pogorszenie stosunków pomiędzy dwoma krajami. Świadczyć może o tym fakt, że prezydent Czech odwołał zaproszenie dla ambasadora Norwegii na obchody święta niepodległości przypadające na 28 października. Norweska ambasada odmówiła jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie.
Czeskie władze są oburzone całą sytuacją i twierdzą, że zachowanie norweskich urzędników, jest sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami, a w tym również i Europejską Konwencją Praw Człowieka oraz ONZ-owską Konwencją Praw Dziecka. Z kolei Zeman zapowiedział, że jeżeli rodzina nie zostanie zjednoczona, będzie zmuszony do odesłania norweskiego ambasadora.
Problem tylko w tym, że wolnościowcy wyborami gardzą, więc analogicznie powinni i linczem.Jeśli wybory są świętem wolności, to lincz jest świętem sprawiedliwości.