kompowiec
freetard
- 2 582
- 2 649
NATO zagraża rosji, tak tak, 100% legitPomyślałem sobie, że to "siły Zachodu" naruszają geopolityczne status quo (rozmowy Ukrainy z NATO), i to je czyni agresorem
NATO zagraża rosji, tak tak, 100% legitPomyślałem sobie, że to "siły Zachodu" naruszają geopolityczne status quo (rozmowy Ukrainy z NATO), i to je czyni agresorem
Dlatego, że chuj w dupę USA - największym zbrodniarzom w historii. Dlaczego mam popierać marionetkowy, skorumpowany, oligarchiczny rząd wstawiony tam przez tych bydlaków ich standardowymi metodami? Mam popierać przydupasów lewiatana, który to rozwalił i próbuje trzymać za mordę pół świata? Mam też nadzieję na upadek drukowanego petrodolara i spadek znaczenia USA.@Hitch @woolybully @kalvatn @dziwny - przedstawicie własne stanowisko i wyjaśnicie nam, dlaczego jako niektórzy libertarianie niesłusznie popieracie Rosję?
Najlepszą drogą aby poznać ruską propagandę jest telewizja satelitarna i to tylko z własnym dekoderem do odbioru FTA i odpowiednio ustawionym konwerteremCzy z Polski można wejść na Sputnik? (sputniknews/com) Chciałbym zażyc troche ruskiej propagandy. Jest sputnik.com, ale to proukrainska zmyłka. Nie daje rady wejsc od paru dni - pytanie, czy jest zablokowany w Polsce, czy w Europie, wyciety z DNS czy blokowany po IP czy może DDOS? Ktos cos?
Z tym, że trzeba zauważyć imo jedno - Bandera jest postrzegany bardziej z perspektywy antysowieckiej tez w kontekscie tego co robił dla odzyskania niepodleglosci dlugo po wojnie, organizujac tam partyzantke, bardziej chodzi tu o jego mit założycielski, troche tak jak u nas gloryfikuje sie stale Pilsudskiego i sanacje, a nikt mu w oficjalnych peanach nie wypomina Berezy Kartuskiej.Inna sprawa, że w obecnie toczącej się wojnie na Ukrainie trudno mi jest czuć jakąś specjalną sympatię do Ukraińców, skoro za fundament swojej państwowości uznali obrzydliwą zbrodnię, którą popełnili kiedyś na Polakach: https://wiadomosci.dziennik.pl/swia...na-zelenski-bandera-dekomunizacja-wybory.html
To ja mam takie pytanie.Pomyślałem sobie, że to "siły Zachodu" naruszają geopolityczne status quo (rozmowy Ukrainy z NATO), i to je czyni agresorem. W dodatku mam paranoiczną teorię, że globaliści dążą podstępnymi sposobami do sprowokowania i zdominowania Rosji, bo każdy niedemokratyczny kraj jest trudny do infiltracji i jest im solą w oku.
[citation needed]Dlatego, że chuj w dupę USA - największym zbrodniarzom w historii.
Ale przecież popierasz skorumpowany, oligarchiczny rząd ustawiony w dodatku przez kgb-owców, trzymających za ryj cały naród i piorących tam mózgi.Dlaczego mam popierać marionetkowy, skorumpowany, oligarchiczny rząd wstawiony tam przez tych bydlaków ich standardowymi metodami? Mam popierać przydupasów lewiatana, który to rozwalił i próbuje trzymać za mordę pół świata? Mam też nadzieję na upadek drukowanego petrodolara i spadek znaczenia USA.
A czy ja zmuszam siłą do podzielania moich opinii? Jestem po prostu ciekawy, co skłania ludzi do opowiadania się za autorytaryzmem w dodatku w niezgrabnym, brutalnym, niedopracowanym i wschodnim wydaniu, który wydaje się być jeszcze głupszą opcją niż globalizm.A poza tym, co to za wywoływanie do tablicy? Mogę sobie uważać, co chcę, póki nie zmuszam nikogo siłą do podzielania moich opinii. Ja nikomu nie bronię spuszczać się na widok nowego przywódcy wolnego świata zeleńskiego i trzepać sobie pod ukraińską flagę.
Czy aby na pewno? Proponuję zapytać o to ludzi z krajów takich jak: Irak, Libia, Syria, Serbia, Afganistan... Mam wymieniać dalej?Różnica polega na tym, że jak widać dziś większość postkomunistycznych krajów zasmakowała już ruskiego mira i woli być przydupasami USA, żeby móc niskim kosztem korzystać z ich zaplecza przemysłowo-militarnego i know how a najlepiej też gotowej, zbiorczej obrony, na jaką składają się też inni i koszta rozkładają się w skali dwu kontynentów, co daje też lepszy efekt niż bycie drenowanym przez zdesperowaną Moskwę, która kasę i tak wywali w błoto.
Jako anarchokapitalista nie popieram żadnego rządu. W ankiecie były tylko takie opcje, więc zaznaczyłem. Rosja przynajmniej nie chce załatwiać swoich brudnych interesów moimi rękami w przeciwieństwie do USA.Ale przecież popierasz skorumpowany, oligarchiczny rząd ustawiony w dodatku przez kgb-owców, trzymających za ryj cały naród i piorących tam mózgi.
Hitch trafił w samo sedno tarczy.Ja się nie opowiadam za autorytaryzmem, tylko za jednymi zjebami w mundurach mordujących zjebów w innych mundurach. I niech się powybijają obie strony do nogi, chuj z nimi wszystkimi.
Po miesiącu mam na tyle dość pierdolenia o Ukrainie i jej dzielnym królu, że po prostu chcę zobaczyć ich porażkę, byle zetrzeć uśmieszki z ryjów dekli łykających propagandę CIA jak pelikany.
Co ma do tego wolność gospodarcza w Rosji? Nie mieszkam tam i mi to lotto. Najlepiej jest oprzeć światowy handel na masowo drukowanym amerykańskim petrodolarze. To jest dopiero wolność gospodarcza. Nie podoba się? To można szybko wprowadzić demokrację. Odechce się jakichś tam złotych dinarów...Z dedykacją dla tytułowych libertarian:
Agnieszka Płonka – Zimna wojna nigdy się nie skończyła
Dwa tygodnie temu publikowaliśmy na naszych łamach tekst Rainera Zitelmanna stanowiący kontrę do pojawiających się przede wszystkim w polskim środowisku wolnościowym sympatii wobec Rosji jako kraju rzekomo znacznie bardziej wolnego gospodarczo niż kraje szeroko pojętego Zachodu. Ponieważ rosyjska nslib.pl
Agnieszka Płonka – The Cold War has never ended–it just went bankrupt for a while
The Soviet Union fell apart, but the organization running it regained its power and is now trying to re-establish their imperial control from the Cold War era. Ethically, the divide between the East and the West still runs deep–and, regardless of any foreign policy, we do have a moral obligation toslib.pl
Co ma do tego wolność gospodarcza w Rosji? Nie mieszkam tam i mi to lotto. Najlepiej jest oprzeć światowy handel na masowo drukowanym amerykańskim petrodolarze. To jest dopiero wolność gospodarcza. Nie podoba się? To można szybko wprowadzić demokrację. Odechce się jakichś tam złotych dinarów...
Pierwsze zdanie:Akurat w tekście Agnieszki jest niewiele bądź wcale o wolności gospodarczej w Rosji. Skąd to pytanie?
Dwa tygodnie temu publikowaliśmy na naszych łamach tekst Rainera Zitelmanna stanowiący kontrę do pojawiających się przede wszystkim w polskim środowisku wolnościowym sympatii wobec Rosji jako kraju rzekomo znacznie bardziej wolnego gospodarczo niż kraje szeroko pojętego Zachodu.
Niestety, "zjeby w mundurach" po stronie rosyjskiej nie atakują wyłącznie "zjebów w innych mundurach" i zadowalają się też mordowaniem cywili, więc sytuacja wygląda inaczej niż to przedstawiasz.Ja się nie opowiadam za autorytaryzmem, tylko za jednymi zjebami w mundurach mordujących zjebów w innych mundurach. I niech się powybijają obie strony do nogi, chuj z nimi wszystkimi.
Aha. Czyli twoje medialne zmęczenie tematem, powoduje, że z czystej przekory opowiadasz się po stronie tych, którzy toczą wojnę niesprawiedliwą.Po miesiącu mam na tyle dość pierdolenia o Ukrainie i jej dzielnym królu, że po prostu chcę zobaczyć ich porażkę, byle zetrzeć uśmieszki z ryjów dekli łykających propagandę CIA jak pelikany.
Jeśli chodzi o Europę, to na pewno. Bo Serbia to w zasadzie wierna ekspozytura Rosji.Czy aby na pewno? Proponuję zapytać o to ludzi z krajów takich jak: Irak, Libia, Syria, Serbia, Afganistan... Mam wymieniać dalej?
Ale jako siła kolonialna chce je załatwiać rękoma różnych innych etnicznych mniejszości wcielanych do swojej armii a jej interesy sięgają terytorium, na jakim działasz, bo chce wymusić odpowiednie koncesje na swoją rzecz, takie jak usunięcie wojsk NATO z krajów przyjętych po 1997 roku. Więc co z tego, że Rosja nie chce załatwiać ich twoimi rękoma, skoro te interesy są i tak sprzeczne?Jako anarchokapitalista nie popieram żadnego rządu. W ankiecie były tylko takie opcje, więc zaznaczyłem. Rosja przynajmniej nie chce załatwiać swoich brudnych interesów moimi rękami w przeciwieństwie do USA.