- Moderator
- #61
- 3 585
- 6 855
O, dziękuję, ale już dawno nie piszę. Coś czuję jednak w kościach, że chyba zacznę na nowo.PS. Blog Pampaliniego też jest spoko - ten z depeszami libertariańskimi.
O, dziękuję, ale już dawno nie piszę. Coś czuję jednak w kościach, że chyba zacznę na nowo.PS. Blog Pampaliniego też jest spoko - ten z depeszami libertariańskimi.
Tak. Mają broń, kolegów po fachu, są wytrenowani i zdyscyplinowani. Mają dowództwo. Na poparcie mojej tezy mam sytuację z Meksyku, gdzie kartele robią co chcą ze zwykłymi ludźmi, podobnie jest też w Brazylii, gdzie jednostki policji wymuszają sobie opłaty.
Gazdo skończysz jak niejedna rodzina w USA, których rancza i domy na zadupiach oblegały różne policje federalne. Wyjebią Ci drzwi nad ranem, oberwiesz granatem hukowym albo rozbłyskowym, potem gleba, skucie, a jak z czymś zająkniesz się, to dostaniesz tonfą po plecach albo taserem. A opieka społeczna zabierze Ci dzieci.
Wystarczy, że z czymś przegniesz pałę, albo ktoś doniesie na Ciebie.
Nie masz racji. Jego namiastka istniała na przełomie lat 80/90. Na podstawie obserwacji uważam, że dorośli!Polacy nie dojrzeli do akapu, bo on nie zaistniał - nie mieli zatem okazji, by się móc do niego zaadaptować.
To jest nieuniknione. By system był stabilny, oprócz sprzężeń zwrotnych, potrzebne są odpowiednie warunki startowe. Tyle że nie trzeba wybijać aż tak dużej części. Wystarczy wybić komunę genetyczną (lub tzw. inteligencję), i kilka ogłupionych zombie dla przykładu, by pozostałe zombie siedziały cicho. IMO warunkiem koniecznym zaistnienia jakiegokolwiek sensownego systemu, który będzie cybernetycznie stabilny, jest wybicie inteligencji (grupy społecznej).no chyba ze z nastaniem akapu wybije sie sporą część ludzkości
czyli co? zadyma jak w syrii/iraku, metody a la pol pot? masowe egzekucje itd? i zamordyzmem zmuszać ludzi do wolności? heheTo jest nieuniknione. By system był stabilny, oprócz sprzężeń zwrotnych, potrzebne są odpowiednie warunki startowe. Tyle że nie trzeba wybijać aż tak dużej części. Wystarczy wybić komunę genetyczną (lub tzw. inteligencję), i kilka ogłupionych zombie dla przykładu, by pozostałe zombie siedziały cicho. IMO warunkiem koniecznym zaistnienia jakiegokolwiek sensownego systemu, który będzie cybernetycznie stabilny, jest wybicie inteligencji (grupy społecznej).
Ja też jakoś tego nie widzę, zwłaszcza że przeważnie po jakimś czasie taka odjebka zwraca sie przeciwko odjebujacym a odjebani zostają męczennikami.czyli co? zadyma jak w syrii/iraku, metody a la pol pot? masowe egzekucje itd? i zamordyzmem zmuszać ludzi do wolności? hehe
Masowe egzekucje zamordystów i pachołków obecnego systemu są niezbędne.czyli co? zadyma jak w syrii/iraku, metody a la pol pot? masowe egzekucje itd?
Nie. Eliminować zamordystów definitywnie, a zamordyzmem na chwilę zablokować ich propagandę. Zwróć uwagę, że po odjebce komucha, komuch nie może powiedzieć, że tu jest zamordyzm, bo już został wyeliminowany.zamordyzmem zmuszać ludzi do wolności? hehe
mam generalnie coś przeciw zabijaniu, zamiast tego wolał bym robić coś przyjemnego...Masz coś przeciw zabijaniu wrogów wolności?
To nigdy w historii nie miało miejsca. Wróg musi zostać pokonany. Złodziej musi zostać pokarany. Bandyta musi zostać powieszony. Jak tego nie zrobisz, to zaczną znów robić to co wcześniej.mam generalnie coś przeciw zabijaniu, zamiast tego wolał bym robić coś przyjemnego...
mi zupełnie wystarcza że wrogowie wolności nei maja władzy nade mną i nie są w stanie narzucać mi swej komuny...
no za to ten wariant miał miejsce w chuj razy w historii, cele zacne w teorii, ale na dzień dobry zajmowali sie ino odjebką przeciwników i za każdym razem wyszła chujnia...To nigdy w historii nie miało miejsca. Wróg musi zostać pokonany. Złodziej musi zostać pokarany. Bandyta musi zostać powieszony. Jak tego nie zrobisz, to zaczną znów robić to co wcześniej.
Nie za każdym razem. A Wojna Niepodległościowa USA? A Whiskey Rebel? A rebelia Bolesława II?no za to ten wariant miał miejsce w chuj razy w historii, cele zacne w teorii, ale na dzień dobry zajmowali sie ino odjebką przeciwników i za każdym razem wyszła chujnia...
Czy doszukiwanie się praw historii nie jest czasem heglowaniem?To nigdy w historii nie miało miejsca. Wróg musi zostać pokonany. Złodziej musi zostać pokarany. Bandyta musi zostać powieszony. Jak tego nie zrobisz, to zaczną znów robić to co wcześniej.