Czy biała rasa wymiera?

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 465
Polska zacofana :)

CnLqRMrWgAAOtRr.jpg
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
do wielkich odkryć potrzeba IQ>140
nieprawda
  • Richard Feynman's IQ was 126 (see James Gleick's Genius)
  • E.O. Wilson's IQ was 123 (see Letters to a Young Scientist)

Jeśli średnia wynosi 90
średnia wynosi 100

nadal nie dałeś dowodu że przestrzeganie napu zależy od inteligencji w przypadku mużynów i białasów
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
W Szwecji panuje wielka przejrzystość. Dane osobowe są publiczne. Jak się zdradzisz z poglądami, to banda "anarchistów" może wpaść do twego mieszkania, rozwalić meble młotami i wrzucić w Sieć z tytułem "ukaranie naziola". Mogą też zwolnić z pracy i info podać dalej. Tak więc warto brać poprawkę na sposób przeprowadzania ankiety, tzn. czy była anonimowa.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
1. do wielkich odkryć potrzeba IQ>140.
To zbyt duże uproszczenie i mity.
Do wielkich odkryć potrzeba nie dużego IQ, a agresji. Nie zachowań agresywnych lub zachowań pod wpływem adrenaliny, a naturalnej wbudowanej agresji. Jest sporo ludzi z wysokim IQ, którzy nic nie wymyślili.

Do bycia przyzwoitym inżynierem: 120-130.
Zależy od zakresu obowiązków tego inżyniera. Czasem wystarczy wiedza i sumienność przy IQ w zakresie 85÷90.

Człowiek z IQ 90 może być wygadany, może być cwany, ale jak przychodzi do konkretów technicznych, to czego nie tknie to spieprzy.
A to akurat prawda za wyjątkiem przypadku, że osobnik taki będzie przeszkolony (czytaj: wytresowany) do konkretnych rzeczy.

Z negrami jest jeszcze taki problem, że nie nadają się nawet na wiernych, tanich robotników.
Ale zadziwiająco dobrze pracują na swoim - przykład dilerzy narkotykowi. Dzieje się tak dla tego, że w DNA mają wbudowaną agresję.

Chińczyk z IQ 130 będzie zapieprzał w fabryce 12 godzin dziennie wkręcając śrubkę, jeśli musi.
O ile będzie podpalał opium, lub leciał na amfie. Obecnie większość Chińczyków w takich fabrykach w Chinach leci na meta-amfetaminie. Tunele kolejowe w USA w XIX wieku Chińczycy wykopali podpalając opium, stąd delegalizacja opium w USA została wylobbowana przez związki zawodowe opanowane przez białych.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
O ile będzie podpalał opium, lub leciał na amfie. Obecnie większość Chińczyków w takich fabrykach w Chinach leci na meta-amfetaminie. Tunele kolejowe w USA w XIX wieku Chińczycy wykopali podpalając opium, stąd delegalizacja opium w USA została wylobbowana przez związki zawodowe opanowane przez białych.

No nie wiem czy jest to az tak powszechne. W dwoch fabrykach pracowalem i nigdy o tym nie slyszalem. Pracownicy mowili, ze amfe biora studenci przed egzaminami, a Ecstasy w dyskotekach, ale o amfie w fabryce to nie mowili (a ukrywac nie maja po co bo znaje moje poglady). Ciezko tez nie pracuja, bo np. ostatnio u mnie brakuje rak do pracy to postanowili wyslac na tasme nowy narybek inzynierow. Noi polowa z nich to olala i odeszla. Wiec Chiczyk z wysokim IQ pracujacy na tasmie jak robol po 12 godzin na dobe to juz raczej legenda z zamierzchlej przeszlosci opowiadana przez Bialasow w celu polepszenie sobie chumoru i udawania przed samym soba jak to jest w Europie/Ameryce lepiej. Cos jak Werner/NS wmawiajacy sobie, ze w Afryce Murzyny wciaz skacza po drzewach i obrzucaja sie gownem, a na Bliskim Wschodzie Arabusy ruchaja kozy na bezludnych, bidnych stepach...
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
O ile będzie podpalał opium, lub leciał na amfie. Obecnie większość Chińczyków w takich fabrykach w Chinach leci na meta-amfetaminie. Tunele kolejowe w USA w XIX wieku Chińczycy wykopali podpalając opium, stąd delegalizacja opium w USA została wylobbowana przez związki zawodowe opanowane przez białych.

"Opium ma podobne działanie do innych narkotyków z grupy opiatów. Wprowadza w stan odprężenia, daje poczucie błogiego spokoju, znosi odczucia bólowe i oddala przykre myśli. Jednocześnie wyostrza zmysły słuchu, wzroku, zapachu. Głębokie rozluźnienie powoduje brak jakiejkolwiek motywacji do działania – zazwyczaj osoba pod wpływem substancji jedynie leży i „kontempluje” rzeczywistość. Taki stan utrzymuje się od jednej do kilku godzin, po czym pojawia się silna chęć ponownego zażycia narkotyku."

Opium może niweluje ból mięśni, ale nie napędza do roboty.
 

deith

Active Member
230
169
Do wielkich odkryć potrzeba nie dużego IQ, a agresji. Nie zachowań agresywnych lub zachowań pod wpływem adrenaliny, a naturalnej wbudowanej agresji.
Krzysiu jak to jest, trzeba agresji ale nie zachowań agresywnych? Potrzeba naturalnej agresji która nie objawia się zachowaniami agresywnymi? To jest jakaś nowomowa, może chodziło Ci o słowo 'zuchwały'?

Ale zadziwiająco dobrze pracują na swoim - przykład dilerzy narkotykowi. Dzieje się tak dla tego, że w DNA mają wbudowaną agresję.
Ekhem, np. ostatnie tysiąclecia pracowali 'na swoim', w Afryce.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Opium może niweluje ból mięśni, ale nie napędza do roboty.
Zależy od dawki. Oni je brali (palili) w bardzo małych ilościach, ale regularnie. Sam wielokrotnie eksperymentowałem na sobie z kroplami Inoziemcowa (tak, za komuny opium w tej postaci było tanie, legalne i bez recepty), więc wiem jak to działa.


Potrzeba naturalnej agresji która nie objawia się zachowaniami agresywnymi?
Chodzi mi o zachowania agresywne naturalne, a nie wyuczone.

może chodziło Ci o słowo 'zuchwały'?
NIE!

ostatnie tysiąclecia pracowali 'na swoim', w Afryce.
Jak masz żarcie i niemal wszystko pod ręką, a na dodatek nie masz sporych zmian klimatu (zima/lato), to nie musisz planować na dłużej. Rozwój techniczny, jest skutkiem planowania i dostosowania do zmiennych warunków. K'T o tym wielokrotnie mówił, a Mises i Hayek o tym pisali.
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296


Oczywiście negry nie widzą w tej sytuacji nic złego i, jak gdyby nic, wchodzą na teren prywatny dziadka. Oczywiście dobrzy wujkowie-libertarianie będą pierdolić o tym, że przecież nie można winić "imigrantów", tylko władzę. Nie, kurwa, ich też można winić, bo normalny człowiek nie wpierdala się komuś na posesję, gdy ten ktoś tego nie chce, nawet gdy stoją za nim siepacze państwa - policja.
PS. Link prowadzi też do ciekawej dyskusji (od razu pod filmikiem) pod komentarzem osoby, która zamieściła filmik, w którym mówi, że nie można obwiniać za to policji, że oni tylko wykonują swoją robotę i muszą zarabiać na swoje rodziny, że winić należy rząd - ktoś przytomnie zauważył "a co z rodziną tego dziadka, czemu stawiasz rodzinę policjanta wyżej od rodziny dziadka"
youtube.com/watch?v=BzZ6--p01KM&lc=z12sifwovrbevrlti22ghjzrpvepexiqz04
 
Ostatnia edycja:

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
Aaaa, no tak, głupi dziadek nie skapnął się, że może odjebać imigrantów, bo to przecież jest zgodne z aksjomatami, hehe, ale debil - jak on mógł na to nie wpaść?
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Sam wielokrotnie eksperymentowałem na sobie z kroplami Inoziemcowa (tak, za komuny opium w tej postaci było tanie, legalne i bez recepty), więc wiem jak to działa.

Krople Inoziemcowa, za Wikipedią - zawierają w swoim składzie[1]:
Ale za ewentualnie pobudzenie oczywiście odpowiada tylko jeden ze składników, bo inne to już zapewne nie miały żadnego wpływu, co jednak nie znajduje pokrycia z dostępnych materiałach. Ot inny przykład efektów opium (za opium.org):

Common opium effects include:
  • Euphoria
  • Relaxation
  • Reduced anxiety
  • Sense of emotional detachment or floating outside one’s self
  • Reduced pain
  • Reduced stress
  • Sleepiness
  • Altered mood, altered mental state
  • Reduced appetite
  • Weight loss
  • Reduced energy
  • Reduced sex drive
  • Sweating
  • Difficulty concentrating
  • Impaired vision
  • Coma
  • Death
Zresztą jakoś powszechne wydaje mi się skojarzenie, że opiaty to raczej relaksacja i olewka, a kokaina to pobudzenie.

Poczytałem jeszcze na szybko parę dostępnych materiałów nt. używania opium przez Chińczyków w USA i rzeczywiście, używano powszechnego wśród nich obyczaju palenia opium jako środka przeciwko imigrantom, ale głównie jako straszaka, który ma przynieść moralne zguśnienie białemu człowiekowi, co pozwoliło wprowadzić zakaz jako element restrykcji czy gnębienia imigrantów. Nic nie wskazywało, że opium dawało chińskim robotnikom przewagę fizyczną. Pozwolę tezę o napędzającym opium włożyć pomiędzy legendy.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Gadanie o IQ i imigracji ogolnie nie ma wiekszego sensu bo przeciez czesto pracodawcy poszukuja ludzi tepych do prostych, ciezkich prac, bo potrzebuja robotnikow do spawania, sprzataczki, prostytutki, modelki, sportowcow, itp. Noi mezczyzni czesto poszukuja poslusznych, niekreatywnych zon do prania, prasowania i gotowania, wiec wola czesto prosta babe z biedoty z IQ orangutana, niz wielce inteligentna Niemke co pozjadala wszelkie rozumy (i ma gebe jak paszczur). .

1. Jest coś takiego jak drenaż mózgów. Kilka krajów (USA, Wielka Brytania, Szwajcaria, Austria) czerpie z tego poważne profity, a inne poważnie tracą. Przy obecnej mechanizacji te "ściąganie do prostych prac" stało się pustym sloganem. Po co ściągać przygłupów do przeludnionego kraju w którym połowa obywateli wisi na socjalu? To miało sens 100 lat temu. Oczywiście do mycia kibli można ściągać plebs z III świata, ale praktyka pokazuje, że ten plebs sam je prędzej zasra niż posprząta.

2. mężczyzna dąży do tego by spłodzić potomka który nie odziedziczy rozumu po tępej mamusi. Mężczyzna chce pokazać się w towarzystwie z damą a nie prostaczką bez szkół która narobi mu siary. Mężczyzna chce mieć z żoną wspólne tematy. To co opisałeś zapewne ma miejsce, ale to jakiś margines, układy, sponsoringi, ściąganie jebadałek przez tych którym nie udało się na wolnym rynku podrywu.
Kobiety i tak są niekreatywne.

3. Niemki są tylko stereotypowo brzydkie. One mają słowiańską krew z czasów upadku zachodnich Słowian, a w 1945 była poprawka. Naprawdę brzydkie są Skandynawki. Same niemal Helgi, wypłosze, końskie mordy. Horror.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
średnia wynosi 100

Gdzie? W Hongkongu wynosi powyżej 105 a w Kongo 60. Mowa wszak o średniej w regionie (grupie) a nie globalnej. James Watson zwrócił deliktanie uwagę na problem w kontekscie Afryki i został niemerytorycznie zaszczuty. Odnosiłem się do wypowiedzi użytkownika FatBantha

Było? Poniżej 90 IQ ponoć nie można utrzymać cywilizacji technicznej. Dlatego też Murzyni żadnej nie mieli.

A Ty zapytaleś o dowód. Z przymróżeniem oka rzuciłem taki szkic. 1) zależność stanowiska pracy od IQ 2) charakter rozkładu normalnego

nadal nie dałeś dowodu że przestrzeganie napu zależy od inteligencji w przypadku mużynów i białasów
Dałem Ci istotną wskazówkę. Dystrybucję IQ opisuje rozkład normalny a nie jednostajny. Posługując się intuicją z rozkładu jednostajengo (wszystkie zdarzenia równie prawdopodobne) możesz nie rozumieć, że zmniejszenie średniej w rozkładzie normalnym nieproporcjonalnie mocno obniża prawdopodobieństwa zdarzeń skrajnych, np. pojawienie się osobników o IQ=120, 130....

nieprawda

Richard Feynman's IQ was 126 (see James Gleick's Genius)

Szkic napisałem z palca i te 140 rzuciłem ot tak na odczepnego (moja wina). Chodzi o korelację.


Ale zadziwiająco dobrze pracują na swoim - przykład dilerzy narkotykowi.

Samo dno drabiny. Desperaci. Poza tym nie wiem czy tak dobrze pracują, bo pełno ich w więzieniach. Konspiracja wymaga rozumu.

Jest sporo ludzi z wysokim IQ, którzy nic nie wymyślili.

bo zdolności to warunek konieczny a nie wystarczający. Jak ktoś na przykład ma talent plastyczny, to przecież nie musi rysować, może zostać lekarzem, seryjnym mordercą albo się zachlać na śmierć. Życie. Rowan Atkinson ma IQ ponad 150, a znany jest z roli kretyna. Z jego IQ mógłby być dobrym matematykiem, ale matematyka go nie interesuje jak widać.

Do wielkich odkryć potrzeba nie dużego IQ, a agresji

Pasji. Pasja pozwala stawiać czoła wyzwaniom. Pasja + talent + charakter. Dlatego tak mało jest kobiet naukowców. One nie lubią rzucać rękawicy problemom. One są poukładane, wolą mieć szefa.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom