kr2y510
konfederata targowicki
- 12 770
- 24 727
Co do żarówek. Mój nieżyjący ojciec pracował na przełomie 60/70 w fabryce żarówek w Katowicach. Przyniósł kilka żarówek 60W z partii próbnej do domu. Dwie świecą do tej pory w przedpokoju u matki, gdzie światło włącza się kilka razy dziennie.
Produkowanie żarówek (zwykłych żarowych 40-tek, 60-tek, 75-tek i 100-tek) które by świeciły przez 50 lat nie jest wielkim problemem.
Produkowanie żarówek (zwykłych żarowych 40-tek, 60-tek, 75-tek i 100-tek) które by świeciły przez 50 lat nie jest wielkim problemem.