- Moderator
- #101
- 8 902
- 25 790
No więc jeszcze raz, bo widzę, że nie docieram.
Polemizuję natomiast z kelthuzowskim, wyboldowanym wyjaśnieniem:
Czy "chęć eliminacji samicy o zbyt obcej puli genowej" dotyczy:
Chęć eliminacji samicy o zbyt obcej puli genowej dotyczy zatem motywacji człowieka. Takiego w dodatku, który ma jakąś wiedzę z dziedziny biologicznej i jakąś wewnętrzną miarę tego, czym jest "dostatecznie obca pula genowa", "zbyt obca pula genowa", którą stosuje w dodatku na oko, bo przecież nie pobiera materiału genetycznego od ludzi i nie bada go w laboratorium. Innymi słowy, motywacji człowieka który ma jakąś preferencję, niekoniecznie genetyczną i nie służącą nijak jego genom, a bierze się z narzutu kultury, własnych przeżyć - wpływu środowiska. Taka motywacja jest więc albo racjonalizacją po albo swoistym sprzężeniem zwrotnym u kogoś, kto czysto rozumowo i świadomie zatroszczyć się o dobro swoich czy cudzych genów, samemu to dobro definiując.
Jeśli weźmiemy pod uwagę ton KelThuza i stosowanie słów takich jak "wywłoka", najrozsądniej jest przyjąć, że to wieńcząca rasowego hejta wrzuta, mieszająca genetykę i resentymenty jak najbardziej kulturowe, mieszająca poziomy genów i ludzkich działań o wątpliwym sensie, mająca na celu naukową legitymizację tych drugich. Stąd tak bełkotliwa.
Nie, mordowanie białej partnerki seksualnej można wytłumaczyć na dziesiątki sposobów bardziej wiarygodnych niż chęcią eliminacji samicy o zbyt obcej puli genowej, taką chęć mogą przejawiać co najwyżej członkowie Czarnych Panter czy czegoś w tym guście. Ja stawiam, podobnie jak w przypadku Europejek wychodzących za Arabów, niedopasowanie kulturowe.
I takie może nawet ma. Tyle, że po raz kolejny - z tym ja akurat nie polemizuję.We wspomnianym przykładzie mogłoby mieć to takie znaczenie, że fenotyp białej kobiety jest czynnikiem nieco podnoszącym agresję u czarnych mężczyzn, co może spowodować, że mężczyzna przejdzie do rękoczynów w sytuacji, w której nie zacząłby być agresywny, gdyby kobieta była czarna.
Polemizuję natomiast z kelthuzowskim, wyboldowanym wyjaśnieniem:
Dlaczego? No więc zastanówmy się nad tym ostatnim zdaniem, chociaż przez chwilę...A weźmy pod uwagę następującą plagę: niby normalna, miejska parka murzyn-biała kobieta, zazwyczaj po pewnym czasie kończy się brutalnym mordem na białej wywłoce - i to jest najciekawsze. Bo mordowanie się wzajemne murzynów w świetle ewolucji jest zrozumiałe, choć niedopuszczalne w cywilizowanym społeczeństwie przemysłowym. Ale niczym niesprowokowane mordowanie białej partnerki seksualnej? Można to wytłumaczyć wyłącznie chęcią eliminacji samicy o zbyt obcej puli genowej.
Czy "chęć eliminacji samicy o zbyt obcej puli genowej" dotyczy:
- motywacji człowieka czy programu genetycznego?
- interesu człowieka, czy interesu jego genów?
Chęć eliminacji samicy o zbyt obcej puli genowej dotyczy zatem motywacji człowieka. Takiego w dodatku, który ma jakąś wiedzę z dziedziny biologicznej i jakąś wewnętrzną miarę tego, czym jest "dostatecznie obca pula genowa", "zbyt obca pula genowa", którą stosuje w dodatku na oko, bo przecież nie pobiera materiału genetycznego od ludzi i nie bada go w laboratorium. Innymi słowy, motywacji człowieka który ma jakąś preferencję, niekoniecznie genetyczną i nie służącą nijak jego genom, a bierze się z narzutu kultury, własnych przeżyć - wpływu środowiska. Taka motywacja jest więc albo racjonalizacją po albo swoistym sprzężeniem zwrotnym u kogoś, kto czysto rozumowo i świadomie zatroszczyć się o dobro swoich czy cudzych genów, samemu to dobro definiując.
Jeśli weźmiemy pod uwagę ton KelThuza i stosowanie słów takich jak "wywłoka", najrozsądniej jest przyjąć, że to wieńcząca rasowego hejta wrzuta, mieszająca genetykę i resentymenty jak najbardziej kulturowe, mieszająca poziomy genów i ludzkich działań o wątpliwym sensie, mająca na celu naukową legitymizację tych drugich. Stąd tak bełkotliwa.
Nie, mordowanie białej partnerki seksualnej można wytłumaczyć na dziesiątki sposobów bardziej wiarygodnych niż chęcią eliminacji samicy o zbyt obcej puli genowej, taką chęć mogą przejawiać co najwyżej członkowie Czarnych Panter czy czegoś w tym guście. Ja stawiam, podobnie jak w przypadku Europejek wychodzących za Arabów, niedopasowanie kulturowe.