Co słychać u libertarian na Zachodzie

[Staszek Alcatraz]

Liberstad will be free from mandatory taxes and fees

Tjaa, ciekawe jakim cudem.

 

[rawpra]

Cantwell nagrał diss na Kokesha. Czy Cantwell dał się wciągnąć w alt-right? No ale bardzo ładnie zarapował chyba przyznacie.


tekst

First off fuck your tricks and the games you play
Left side politics get eclipsed by shame
You a tolerant soldier, you like muslims right?
We know that you a Jew, but you blend in with whites!
Not down with racism cause you know you’re next
We fire up the oven helicopter necks
And all your videos where you’re about Ron Paul,
but Trump’s a bad guy because of border walls.
You had to turn left, wasn’t even a choice
Or fuckin RT wouldn’t give you a voice
Besides you’re an r-selected rabbit bitch
That PTSD got you feelin hood rich
That’s why You in VA, hangin with crips
Talkin bout non-aggression with a gangster side kick
Till he emptied out your bank accounts and left you with shit
Gettin out the fed pen from your little skid bid
And then, you on YouTube with Reisenwitz,
talkin bout pay gaps and degenerates
That DMT got you on other planets
This aint a damn rave it’s an insurrection
So no, I won’t box fuck a charity
Why you want padded hands, and a referee?
You ain’t a tough guy you’s a parody
I’m rockin twin glocks and a level 3
You fuck around with me you’ll be a refugee
In the desert 40 years like “yo where moses be?”

 

[libertarianin.tom]

And all your videos where you’re about Ron Paul,
but Trump’s a bad guy because of border walls.

Nawet nie chce mi sie sluchac, wystarczylo przeczytac. Dopierdala sie do Kokesha, ze jest Zydem (P.S. Czy Cantwell spalil juz wszystkie swoje ksiazki takich Zydow jak Mises i Rothbard?), albo zarzuca mu hipokryzje, ze popiera Rona Paula, ale nie lubi Trumpa. A przeciez Ron Paul tez gardzi Trumpem i uwaza jego pomysl z murem za katastrofe.

Cantwell musi byc naprawde zalosnym typem.

 

[Annihilation]

Tjaa, ciekawe jakim cudem.

Na poczatku tez tak pomyslalem, ale potem naszla mnie taka mysl, ze np w dani w 'wolnym' miescie christianna osoby ubrane w mundury zolnierzy i policji danii. handlowali ziolem i chyba nie ponosili z tego tytulu konsekwencji. pozyjemy zobaczymy co z tego bedzie.

No i jeszcze jest taka sprawa ze dzisiaj ty tez mozesz nie placic podatkow, przynajmniej ich czesci jezeli sie nie wychylasz.



@down
@GAZDA
takiej sytulacji na dzien dzisiejszy nie mozemy wykluczac. czas pokaze.

 

[GAZDA]

myśle że chodzi ino o komunalne podatki i ograniczenia a te państwowe bedom nadal

 

[Alu]

Kandydat Libertarian Party udzielił wywiadu

 

[Crov]

Bardzo dobry odcinek PART OF THE PROBLEM (kto nie slucha podcastu - polecam), w ktorym Dave i Mike rozmawiaja o sytuacji czarnych z pozycji libertarian.

Dla mnie najciekawszym elementem dyskusji było powiązanie war on drugs z wprowadzeniem płacy minimalnej i tym jaki spowodowany prohibicją wzrost wartości narkotyków miał wpływ na czarne społeczności.

No i ciekaw jestem tego, co mówi Thomas Sowell, że w latach 40-ych nie było czegoś takiego, żeby się ludzie bali wyjść na ulice w typowych czarnych dzielnicach. Ale to musze poszukac statystyk, jezeli jakies dobre sa dostepne z tego okresu.



partoftheproblem.libsyn.com

Jak ktoś nie ma czasu sluchac teraz to polecam sciagnac, bo na stronie Part of the Problem jest zawsze dostepne tylko ostatnich osiem odcinkow za darmo.

 

[Bajaratt]

Sabrina popiera Johnsona
http://www.inquisitr.com/3551827/gary-johnson-melissa-joan-hart-explains-why-shes-voting-for-him/
Niby fajnie, ale wcześniej udzielała się w Mom Demands Action, (co w sumie pasuje do Gary'ego)

BTW GJ i Welda pytano niedawno, ktorego zagranicznego przywódce szanuje, długo milczał("i have an aleppo moment"), zaś jego running mate wskazał... Angele Merkel

 

[Crov]

A ludzkosc oczywiscie skrytykowala Gary'ego za to, ze nikogo nie wymienil. Zdziwilo mnie to bardzo, bo przeciez co sie dziwic, ze lib nie potrafi wymienic głowy rządu, którego podziwia.

(Bo tam było "look up to", nie tylko samo "respect".)

 

[GoldenColt]

 

[libertarianin.tom]

Libertariański senator chce, by policjanci wykrwawiali się w rowie

http://korwin-mikke.pl/australia_i_..._by_policjanci_wykrwawiali_sie_w_rowie/137178

 

[Crov]

Uwielbiam Kokesha. Tutaj rozmawia co prawda z wciętym typem, ale podoba mi się z jaką empatią i wyrozumiałoscią rozmawia z ludźmi. Rzadko się zdarza, żeby był złośliwy w tych rozmowach. Bardzo fajne są te nagrania:

 

[libertarianin.tom]

Milo Yiannapoulos czyli pedalski prawak z alt-right i ulubieniec wielu Amerykanskich libertarian (czesto jego artykuly pojawiaja sie na LewRockwell.com) powiedzial co o nas mysli:

Libertarians are children. Libertarians are people who have given up looking for an answer. This whole “everybody do what they want” is code for “leave me to do what I want.” It’s selfish and childish. It’s an admission that you have given up trying to work out what a good society would look like, how the world should be ordered and instead just retreated back into selfishness. That’s why they’re so obsessed with weed, Bitcoin, and hacking.

https://reece.liberty.me/are-libertarians-a-joke-a-rebuttal-to-milo-yiannapoulos/

Rownie dobrze moge sobie wyobrazic Clinton albo Szumlewicza wypowiadajacy takie slowa.

Alt-right = Left

 

[Tralalala]

Twierdzenie, że to libertarianie są egoistami jest całkowitym spierdoleniem i cechuje jednostkę oderwaną od rzeczywistości w takim stopniu, że zakwalifikowałbym to jako chorobę psychiczną.
Jaki imbecyl nazywa kogoś egoistą jednocześnie nie zauważając, że to on i jego kolesie są o wiele większymi egoistami? No bo kto jest największym egoistą? Ten który sam chce zaspokajać swoje potrzeby czy ten który chce zaspokajać swoje potrzeby kosztem innych? Tak, wprowadzenie doktryny politycznej którą uważa się za "dobrą", "sprawiedliwą" czy coś tam jest zaspokojeniem swoich potrzeb.
Oczywiście pozostaje druga kwestia: Milo Yiannapoulos jest kurwą słowa, i po prostu ma za zadanie atakować libertarian chociaż ja przychylam się bardziej do choroby psychicznej cechującej się oderwaniem od rzeczywistości, idiotyzmu oraz hipokryzji.

Nie abym egoizm uważał za coś złego, ale absurdem jest nazywanie kogoś egoistą samemu w tym egoiźmie królując i jeszcze w tym samym tekście obnosząc się z nim!

Mała pedalska kłamliwa gnida.

Niby trochę offtop, ale imo dobrze jest to wyrzucać państwowcom w twarz gdy mówią o egoiźmie libertarian a nie wiem gdzie to wrzucić. Jak ktoś ma jakieś pomysły to napiszcie, albo może @Ciek wiesz gdzie to wrzucić.

 

[tosiabunio]

Milo jest konserwą i jak każda konserwa, uważa że liby to dzieci, które jeszcze nie dorosły do mądrego i rozumnego widzenia świata, które, rzecz jasna, mają konserwatyści. Oni mają monopol na właściwi porządek i dziwią się, że jeszcze tego nie zrozumieliśmy. Jego wypowiedzi nie różnią się specjalnie od tego, co mówią choćby polscy konserwatyści o libertarianach. Nie wiem, czemu was to tak dziwi.

 

[dfg4]

Milo to nie alt-right we właściwym, wąsko rozumianym znaczeniu. Podstawowe wartości wąsko rozumianego alt-right to troska o białą rasę i kulturę, którą ona wykształciła, oraz społeczny konserwatyzm, więc gej chwalący się sypianiem z murzynami nie jest przedstawicielem tego ruchu.

Co do jego słów, to mam wrażenie, że utożsamia libertarian z podejściem "wartości nie istnieją", podczas gdy podejście libertarian to "urzędnicy państwowi też podlegają zasadom moralności". To oczywiste, że ruch libertariański w swym wolnościowym przekazie naturalnie przyciąga obojętnych na prawie wszystko narkomanów i lachociągi, jednak to nie wszyscy jego uczestnicy, co jest do domyślenia się po kilku sekundach dla każdej inteligentnej osoby, a za jedną z nich do tej pory uważałem Milo.

 

[libertarianin.tom]

Milo jest konserwą i jak każda konserwa, uważa że liby to dzieci, które jeszcze nie dorosły do mądrego i rozumnego widzenia świata, które, rzecz jasna, mają konserwatyści. Oni mają monopol na właściwi porządek i dziwią się, że jeszcze tego nie zrozumieliśmy. Jego wypowiedzi nie różnią się specjalnie od tego, co mówią choćby polscy konserwatyści o libertarianach. Nie wiem, czemu was to tak dziwi.

Dziwi bo nie tak dawno Milo gadal sobie w swojej audycji z Thomasem E. Woodsem jak dwaj dobrzy kumple i na wrzucanie na libow sie nie odwazyl. Publikowanie jego artykulow na lewrockwell.com tez mu nie przeszkadzalo. Czyli jest falszywa gnida.

 

[Tralalala]

Albo polityk albo obłąkany gość. Tak czy siak srać na niego.

 

[Crov]

Dziwi bo nie tak dawno Milo gadal sobie w swojej audycji z Thomasem E. Woodsem jak dwaj dobrzy kumple i na wrzucanie na libow sie nie odwazyl. Publikowanie jego artykulow na lewrockwell.com tez mu nie przeszkadzalo. Czyli jest falszywa gnida.

Raczej nie fałszywa, bo niemal dokladnie te sama odpowiedz Milo udzielił niegdyś u Crowdera w programie z Deanem Cainem (ktory okresla siebie mianem libertarianina) i tam było jasne, ze to wypowiedz z przymrużeniem oka, nieco trollingowa, jak to u Milo. Nie zdziwi mnie jezeli podobnie jest w tym przypadku, bo wywiady z Milo zwykle są z nim w trybie Milo-przemądrzałego-prowokatora. W kazdym razie nie jest to żadna tajemnica, bo fragment, w którym mówi coś podobnego jest nawet na jego oficjalnym jutubie.

 

[libertarianin.tom]

Raczej nie fałszywa, bo niemal dokladnie te sama odpowiedz Milo udzielił niegdyś u Crowdera w programie z Deanem Cainem (ktory okresla siebie mianem libertarianina) i tam było jasne, ze to wypowiedz z przymrużeniem oka, nieco trollingowa, jak to u Milo. Nie zdziwi mnie jezeli podobnie jest w tym przypadku, bo wywiady z Milo zwykle są z nim w trybie Milo-przemądrzałego-prowokatora. W kazdym razie nie jest to żadna tajemnica, bo fragment, w którym mówi coś podobnego jest nawet na jego oficjalnym jutubie.

Z Trumpa tez sobie robi jaja w ten sposob? Watpie...

Co by nie mowic to szykuja sie 4 lata rzadow komunistki Clinton, wiec jego publiczne ataki na libow w tym wlasnie momencie to albo totalna glupota albo dzialanie kreta.