D
James Alefantis has no children. Most of the other Comet employees on instagram who post disturbing content (workinonmahnightcheese, Amanda Kleinman, and others) do not have children either.Alefantis told the Times that he asked Twitter, Reddit, Facebook, YouTube and the FBI to help him stop the spread of the conspiracy theory, which uses photos of his own kids as “evidence.”
http://www.zerohedge.com/news/2016-11-23/reddit-bans-pizzagate-we-dont-want-witchhunts-our-site
Stary, lepiej tego nie rób. Przecież siedzisz na libnecie, gdzie jeszcze niedawno toczyły się dyskusje o własności dzieci, gdzie od czasu do czasu pisywał J. Sierpiński, któremu zdarzały się niepokojące epizody związane z okultyzmem a przecież w ogóle policja przeszukiwała jego kazamaty. Myślisz, że zupełnie bez powodu? A skoro tak zachowuje się papież polskiego libertarianizmu, to jaki przykład daje swoim akolitom? Mówię wam, ludzie - podejrzane towarzystwo, które w dodatku jest przeciwko państwu - zapewne dlatego, że państwo ściga pedofilów - a przynajmniej stara się. A kto normalny jest przeciwko państwu?Teraz muszę się zastanowić czy moge przytulić siostrzeńca czy lepiej tego nie robić?Bo może siostra spojrzy podejrzliwym wzrokiem?
Serio, jakby ktoś chciał rozkręcić podobne polowanie na czarownice w stosunku do nas, to demonizacja całego środowiska poszłaby mu niezmiernie łatwo.
Niech dadzą nam twarde dowody i opiszą cały ten proceder. Skoro naprawdę jest tam jakaś szajka, skąd biorą dzieci, jak ukrywają ich zaginięcia? Jak dokładnie ma to wszystko działać i jaką kto w tym pełni rolę? Czekam na poważne informacje a nie dalszą intensyfikację machania pochodniami i widłami.
Prawda. I dobrze że o tym napomknąłeś.Typowa strategia spiskologów to wyprodukować 1000 gównianych poszlak (często ze sobą sprzecznych) a potem w kółko nimi bombardować (nawet tymi, które zostały wielokrotnie zdementowane).
Ale to nie jest żadna "strategia spiskologów", tylko typowe działanie agentury wpływu.
Twist: nazwisko autorki (Cecilia Kang), która napisała artykuł dla NYT "debunkujący" pizzagate, pojawia się w mailach Wikileaks 134 razy.
Kolejny "przypadek".
True, NYT powinien rzucić swoich najlepszych dziennikarzy śledczych do debunkowania, że "James Alefantis" oznacza po francusku "kocham dzieci".No, rzeczywiście muszę przyznać, że wybór C. Kang, która nie zajmuje się na codzień dziennikarstwem śledczym, do debunkowania tej sprawy jest zastanawiający. Wygląda na to, że redakcja poświęciła jakiegoś pionka, tylko po do by zareagować ad hoc na coś, co uznali za kryzysową sytuację. Ciekawe.