NoahWatson
Well-Known Member
- 1 297
- 3 207
Ogólnie o aplikacjach dla Linuksa uruchamianych w BPF.
"We've invented an FTL drive but you can only turn left."
A w matmie trzeba uznać, że istnieją prawdy niemożliwe do udowodnienia.w fizyce bez pewnych nieudowadnialnych konwencji nie da się żyć
stephan Roche
Ironic that Godel's death was the result of a self-referential paradox: he died in order to not die
"There will always be true statements that cannot be proven." Oh yeah? Prove it.
....He proved it.
Gdy Hitler usunął Żydów z uniwersytetów, pozbył się tym samym 16% wykładających w Niemczech fizyków, chemików i matematyków oraz autorów 50% cytowań. 11 z grona zwolnionych było przeszłymi bądź przyszłymi laureatami Nagrody Nobla.
Co o tym sądzicie❓
▶️ Dlaczego aktywność seksualna ukierunkowana na tę samą płeć (same-sex sexual behavior, SSB), pomimo tego, że nie jest bezpośrednio związana z reprodukcją, zdołała wyewoluować i utrzymuje się wśród różnych gatunków zwierząt i u ludzi? Jedno z wyjaśnień zakłada, że warianty genów, które są związane z SSB, kiedy są obecne w genotypach osób, które podejmują kontakty seksualne wyłącznie z płcią przeciwną, przyczyniają się do ich swoistej przewagi reprodukcyjnej.
▶️ Pośrednie dowody na poparcie tej tezy zostały dostarczone trzynaście lat temu. Brendan Zietsch z zespołem (https://bit.ly/300ivgi) na próbie blisko pięciu tysięcy bliźniąt pokazali, że psychicznie męskie kobiety i żeńscy mężczyźni częściej są homoseksualni. Jednak, gdy są heteroseksualni, mają więcej partnerów seksualnych przeciwnej płci. Dalsze analizy pokazały, że obydwie wykazane relacje są konsekwencją wpływów tych samych czynników genetycznych. Innymi słowy, te same geny przyczyniają się do orientacji homoseksualnej oraz do większej liczby partnerów u osób heteroseksualnych. Taki efekt (geny warunkujące różne cechy) nazywa się w genetyce plejotropią.
▶️ Badanie z 2008 roku miało jednak wadę — było czysto kwestionariuszowe. Nie analizowano w nim wariantów genetycznych uczestników z bardzo prostej przyczyny — nie dysponowano wtedy wiarygodnymi danymi dotyczącymi związków genotypu z SSB. Takie dane pojawiły się z chwilą ukazania się pracy Andrei Ganny i współpracowników, w której na próbie blisko pół miliona osób pokazano powiązania pomiędzy konkretnymi wariantami genetycznymi a zachowaniami ukierunkowanymi na tę samą płeć (o tym badaniu pisałem już wielokrotnie, ostatnio we wrześniu https://bit.ly/3AAj0eC).
▶️ W ledwo co opublikowanej w Nature Human Behaviour pracy zespół Zietscha (https://bit.ly/3BZDAVO) powraca do wątków sprzed trzynastu lat. Na podstawie wyników badań Ganny badacze skonstruowali wskaźnik poligenowy dla SSB i skorelowali go z ilością partnerów u osób heteroseksualnych. Wskaźnik poligenowy to miara odnosząca się do stwierdzonych u danej osoby liczby wariantów genetycznych powiązanych z określoną cechą (z uwzględnieniem wagi tych powiązań). Im większa jest jego wartość, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia cechy.
▶️ W badaniu Zietscha pokazano, że istnieje pozytywna korelacja pomiędzy wskaźnikiem poligenowym a liczbą partnerów seksualnych przeciwnej płci. Efekt ten wykazano w odniesieniu do obydwu płci. Wyłącznie w grupie mężczyzn pokazano zaś powiązanie z ocenianą zewnętrznie atrakcyjnością. Im więcej zatem w genotypie osób heteroseksualnych jest obecnych wariantów genetycznych powiązanych z SSB, tym większe są ich szanse reprodukcyjne (wyrażające się w liczbie partnerów seksualnych). U mężczyzn zaś dodatkowo przekłada się to na ich atrakcyjność dla płci przeciwnej.