T
Tralalala
Guest
Nie, chyba, że wykopiesz coś nowego dobrego (ostatnio był to crave). Przydałby się też tani albo darmowy prąd.
Wyjebali go...@pLT
Jak możesz to napisz potem jak u niego wrażenia. Jak z zamawianiem, danymi, dostawą;p
Bitkojny nie mają w ogóle wartości, tak samo jak fiat money. Istnieją tylko i wyłącznie dlatego że rząd ma monopol na walutę. W akapie nikt nie używałby bitkoina.
Moim zdaniem nie. Jest wręcz dla niej groźny. Elektroniczny pieniądz łatwo poddać kontroli. Już dziś wiadomo, kto i ile bitcoinów kupił/sprzedał. Taka wiedza dla władzy jest bezcenna. Jeśli na dodatek zlikwidować cash, jako formę płatności, może się okazać, że elektroniczny pieniądz to najłatwiejszy sposób kontroli naszych finansów. I właśnie do tego zmierzają establishmenty światowe."
A możesz dotknąć bitcoina, albo go zobaczyć? Ewentualnie zawiesić sobie bitcoiny na szyi, albo zrobić z nich kolczyki?Złoto nie ma w ogóle wartości, tak samo jak bitcoin. Istnieją tylko dlatego że jest na nie popyt. W komuniźmie nikt nie używałby złota.
A możesz zapamiętać złoto w pamięci, aby nikt nie mógł ci go ukraść? Ewentualnie schować kilogram pod napleta, jak wydrukowany wallet bitcoin?A możesz dotknąć bitcoina, albo go zobaczyć? Ewentualnie zawiesić sobie bitcoiny na szyi, albo zrobić z nich kolczyki?
Ta waluta, tak jak pieniądz fiducjarny, jest oparta wyłącznie na wierze. Jak by to ujął Michalkiewicz- niematerialny materializm.
Coś więcej?Wyjebali go...
Wartość btc opiera się naA możesz dotknąć bitcoina, albo go zobaczyć? Ewentualnie zawiesić sobie bitcoiny na szyi, albo zrobić z nich kolczyki?
Ta waluta, tak jak pieniądz fiducjarny, jest oparta wyłącznie na wierze. Jak by to ujął Michalkiewicz- niematerialny materializm.
Porażający pokaz głupoty. Wartość nadają ludzie. No jasne w akapie nikt nie będzie chciał szybkich i tanich/darmowych przekazów wartości. Nikt nie będzie chciał korzystać z marketów, systemów reputacji, systemów prowadzenia badań. Nie bo nie i chuj.Bitkojny nie mają w ogóle wartości, tak samo jak fiat money. Istnieją tylko i wyłącznie dlatego że rząd ma monopol na walutę. W akapie nikt nie używałby bitkoina.
Prąd już chyba sobie wyjaśniliśmy co? Ale dla przypomnienia, istnieją baterie, i UWAGA są np. wiatraki! Magicznie powstaje prąd. Każdy może mieć swój.bitkojny nie mają wartości żadnej kiedy nimo prądu / neta...
Jakoś od setek lat nie brakuje chętnych na kupno/sprzedaż złota i trzyma ono swoją wartość jako środek wymiany. Ja w każdym razie wolę worek złotych monet niż cokolwiek innego ( no może diamenty na równi ).Oo też mnie dziwi gadanie o braku wartości bitcoina... Wartość rynkowa czegokolwiek opiera się o popyt i podaż... Nieopowiedziany, żart może być warty miliony, a 100 ton złota, może być warte 0 bo nikt nie będzie chciał ich kupić...
Od początku istnienia bitcoina też nie brakuje chętnych na kupno/sprzedaż.Jakoś od setek lat nie brakuje chętnych na kupno/sprzedaż złota i trzyma ono swoją wartość jako środek wymiany.
Właśnie w akapie bitcoin by zrobił furorę, bo rządu by nie było i nie miałby kto tego zakazać. Jak inaczej prześlesz pieniądze na drugi koniec globu bez potrzeby zaufania jakiejś firmie.W akapie nikt nie używałby bitkoina.
Zgadnij jaka by była wartość złota gdyby nie wiara ludzi w to, że ma wartość, maksymalnie 20%, a przy rozwijających się nowych technologiach będzie się próbowało zastąpić złoto w przemyśle innymi materiałami, co jeszcze bardziej obniży jego realną wartość.Dlatego posiadacz złota może być pewny że zawsze znajdzie się ktoś kto będzie potrzebował tego złota do zastosowań innych niż waluta!
Ja czasem kupuję coś za bitcoin. Gdyby tylko było więcej miejsc gdzie można nim płacić... Po drugie ludzie nie wykorzystują bitcoina w handlu,
Tak było kiedyś. Teraz jest dużo lepiej. Może nie jest tak stabilny jak tradycyjne waluty, ale zmierza w dobrym kierunku.No i jeszcze kwestia wahań cen. Bitcoin jest niestabilny cenowo, nieprzewidywalny, wahania są potężne, w jeden dzień cena może skoczyć nawet o 200%, co czyni go totalnie nieprzyjaznym dla rynku walutowego.
Czyli jednak warto go używać do czegoś, chociażby jako przechowywania wartości lub szybkości transakcji.-Złoto wymaga transportu aby dokonać transakcji. Btc istnieje w cyberprzestrzeni, transakcje są natychmiastowe.
-Złoto trzeba chronić, np. przed kradzieżą. Trzeba je jakoś przechowywać. To generuje koszta. Przechowywanie BTC nic nie kosztuje i bardzo trudno zhackować komuś wallet.
A jednak nie sory.Garstka osób będzie używać go ze względu na właściwości anonimizujące..
Czasy się zmieniają, ludzie też.Jutro może się okazać że bitcoin posiada wartość 0, złoto od lat jest zawsze w cenie.
https://www.quadrigacx.com/market/btc/xauTo teraz pokaż mi giełdę btc gdzie przeliczają na coś innego oprócz fiatów...
To, że aby tego używać musisz mieć btc.Ale co te wszystkie rzeczy mają wspólnego z wartością BTC?
Wartość nadają ludzie.Sam btc jest bezwartościowy.
Dlatego, że był pierwszy.Dlaczego bitcoin a nie litecoin?? Przecież to jest projekt open source. W czym BTC jest lepsze od reszty coinów??
Popyt podaż, te sprawy. Ludzie czegoś potrzebują, a więć to kupują. Czyli stanowi to dla nich wartość.Jak wyżej. Nie świadczy to o samoistnej wartości btc.
Dzisiaj za btc ludzie legalnie kupują broń i ćpanie.Na pewno nikt nie będzie kupował za to dragów ani broni - w akapie będziesz miał sklep na każdym rogu toteż ryzykowna transakcja na odległość będzie nieopłacalna. Jeżeli towary nielegalne staną się ogólnodostępne to cała (prawie cała) anonimowość btc traci sens.