Bezlitosna masakra kuców na Wykopie

koroluk_prawdziwy

New Member
28
22
Mince napisał:
Dobra dziecko, to wytłumacz nam jak twoje GDP odnosi się do kwestii oszacowania na ile realnie zwiększyła się produkcja dóbr, a na ile mamy do czynienia jedynie z wahaniami cen.

Jezu, dziecko, jakie wahanie cen? Wzrost PKB oczyszcza się z wahań cen za pomocą deflatora. Przecież ty nawet podstaw nie masz, a chcesz dyskutować.

Weź pierwszy lepszy podręcznik do makroekonomii, doucz się - i dopiero potem zawracaj dupę ludziom.
 

Tesla

Neoliberał
33
115
@koroluk_prawdziwy A ten wzór, co podałeś, to w których krajach jest używany? Bo ja na samej Wikipedii widzę trzy wzory, w tym przynajmniej jeden używany do zakłamywania rzeczywistości np. przez lokalne władze w Chinach.
 
C

Cngelx

Guest
W czasie rządów PO zwiększyły się moje dochody i wielkość majątku. Teraz wiem, że to wszystko zasługa rządu, a nie tego czego sam się nauczyłem.

Na forum przydałaby się opcja: sage
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
Po co mam odpowiadać kretynowi, który nie rozumie, że ludzkiego działania nie da się przewidzieć, ani określić, za pomocą pomocą wzorów matematycznych. Każdy człowiek jest inny, ma inne potrzeby, pragnienia, ambicje. Więc jak ktoś chce mówić o ekonomii, posługując się wzorami matematycznymi, to pozostało tylko przekazać ważną wiadomość. On twierdzi, na przykład, że wpomowanie kasy z Unii na urzędasów i zwiększenie PKB, podniesie w dalekiej perspektywie poziom życia w kraju. Tutaj macie orkę centralnych planistów. Kurwa, Kelthuz już tyle razy zaorał takich koroluków, że nie wiem, skąd zinteresowanie tym indolentem umysłowym.
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
Jak rośnie PKB, to i zwykle dochody ludności. Jak spada PKB, to i zwykle dochody.

wciąż uważają PKB za najważniejszy miernik makroekonomiczny

Dochody ludności idą zwykle za rączkę z dynamiką PKB. Dlatego ekonomiści uważają PKB per capita PPP za podstawową miarę zamożności społeczeństwa.

Weź pierwszy lepszy podręcznik do makroekonomii, doucz się - i dopiero potem zawracaj dupę ludziom.
No tak. Chłopak naczytał się Keynesa i uwierzył, że to wszystko prawda...
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
No ładnie, ad personam i wyzywanie matki w jednym zdaniu
Jakoś jego wyzwiska nie przeszkadzają tobie. Hmmm.... Autorem tego postu jest kawador, który pisał, że koroluk masakruje kuców na wykopie. Później podszywanie się pod koroluka. Teraz też jakieś dziwne zachowanie. Czyżby spisek modów?
 

cojaturobie

Member
91
91
@Mance
Sorry, że się wtrącam, ale zauważ, że ten profesor z tego filmu, który podlinkowałeś, nie neguje użyteczności wskaźnika PKB, ale zauważa niedoskonałości tej miary. W fizyce też nie ma mierników nieobarczonych żadnym błędem i nigdy nie będzie (zasada nieoznaczoności i takie tam), ale to nie znaczy, że stosowanie tych mierników jest bez sensu. Po prostu trzeba wziąć pod uwagę to, że PKB nie jest idealne i tyle. <fliesaway>
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
Ja jednak chciałbym, żeby koroluk jak prostaczkowi wytłumaczył mi co zrobił rząd Donalda Tuska co przyczyniło się do takiego wzrostu. Bo może to zasługa kasy z Unii Europejskiej i tego, że w trakcie największego kryzysu nie byliśmy w strefie Euro i paru innych czynników, z którymi PO ma w gruncie rzeczy niewiele wspólnego.

Chyba, że ekonomiści rozkładają ręce i nie wiedzą czemu. Ale wtedy chyba tym bardziej nie można zasług przypisywać rządowi.
 
Ostatnia edycja:

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
W fizyce też nie ma mierników nieobarczonych żadnym błędem i nigdy nie będzie (zasada nieoznaczoności i takie tam), ale to nie znaczy, że stosowanie tych mierników jest bez sensu.
W modelach fizycznych obiekty zachowują się przewidywalnie (przewiduje je właśnie model). Jak chcesz przewidzieć modelem matematycznym zachowanie ludzkie? Kiedy każdy człowiek zachowuje się w sposób irracjonalny, nieprzewidywalny, ma inne pragnienia, dążenia, amibicje, doświadczenia, geny, cechy charakteru?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
tomahawk napisał:
Jakoś jego wyzwiska nie przeszkadzają tobie. Hmmm....

Co "hmmm"? Że nie podoba mi się jak libertarianie uważający siebie za elitę intelektualną oraczy, obrażają cudze matki w dyskusji ekonomicznej? Że koroluk nazwał kogoś kucem albo tłukiem, to zaraz trzeba mu matkę obrażać (albo w ogóle uciekać się do ad personam)? Dziecinada imo.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
O kruca, czyli 99 % ekonomistów ma pajęczynę w mózgu.
1. Rzuciłeś liczbami... czekam na źródło ;)
2. You said that! I could not agree more.
3. Zaraz zaraz... czyli 99% ekonomistów ma słuszne etatystyczne podejście do ekonomi ( popraw mnie jak nadinterpretuję) i jakoś doprowadzili oni do kryzysu gospodarki... How its possible? ... Może jednak to podejście jest błędne skoro nie dało im szansy nawet na dojrzenie góry lodowej?

Poza tym podałem tam skumulowany wzrost PKB na lata 2007-2013. Nie mieliśmy sobie równych w UE.
1. Wydawało mi się, że nie podałeś tam źródeł danych. Byłbym wdzięczny gdybyś je odrazu zamieszczał.
2. UE? Mówisz o tym najszybciej rozwijającym się regionie świata?

Orać w ten sposób to możesz, ale siebie. Sierra Leone to jeden z najbiedniejszych krajów świata. Pod względem PKB per capita PPP są blisko 20 razy biedniejsi od nas. Biedota się zawsze rozwija szybciej. Nazywa się to zjawiskiem konwergencji, rentą zapóźnienia lub efektem niskiej bazy. Porównywanie Sierra Leone do Polski jest bezsensem.
Zaraz zaraz... zjwisko konwergencji... jakoś nie wspomniałeś o tym "wskaźniku" przy mówieniu o "liderze wzrostów w UE"... No chyba, że dogoniliśmy rozwinięty zachód i to bardzo pomijalny czynnik... A może te 99% "matematycznych ekonomistów" nawet nie potrafi określić jaka część wzrostu mogłaby być tym powodowana.

No jest. Najszybszy w UE. Jeszcze w roku nasze PKB per capita PPP wynosiło 59 % greckiego. W roku 2013 było to już 93 %. Lada rok mamy okazję zrównać się z krajem, do którego od dziesiątków lat dzieli nas ogromny dystans.
Momencik... nie podejrzewałbym Cię o manipulację, ale dlaczego akurat porównałeś naszą zieloną wyspę do Grecji... na pewno nie dlatego, że jej PKB było napompowane kredytami (magiczne 59% vs Poland), a następnie w interesującym nas okresie Grecja doznała ogromnego kryzysu?
Jak wygląda nasze tempo biegu gdy ktoś pchnie przed nami biegacza, który zaraz upadnie? Chciałbym, żebyś przytoczył jeszcze jak wyglądają zarobki w Grecji, gdzie szaleje kryzys w stosunku do zielonej wyspy... mogłoby to być bardzo interesujące.

Mam nadzieję, że Mance nie należy do forumowej elity intelektualnej?

Trochę Cię rozczaruję ale Manc jest jednym z najczęściej ignorowanych forumowiczów.

Koroluk co wg Ciebie zrobił rząd PO co sprawiło, że mieliśmy najwyższy wzrost PKB w porównaniu z innymi krajami UE w latach 2007-13?
Gdybyś miał wymienić trzy takie najważniejsze rzeczy, to co by to było?

Ukradłeś mi pytanie alu :p ... Podbijam je ++
 
Ostatnia edycja:

cojaturobie

Member
91
91
@tomahawk
cząsteczki gazu doskonałego też? W fizyce też często korzysta się ze statystyki, dokładnie tak samo jak w ekonomii. Zastanów się nad tą analogią.

@Mance
Ten profesor tego nie powiedział, albo mam problemy ze słuchaniem ze zrozumieniem. Ja tam słyszę tylko tyle, że do PKB wlicza się wydatki rządowe, co faktycznie jest problemem (choć wskaźnik, który by tego nie zawierał, byłby do dupy), ale, to nie znaczy, że PKB jest całkiem bez sensu.
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
No nie przesadzaj, w końcu tusk wyzebrałte 400 mld dla nas! Samo by się nie zrobiło!

Kasę i tak byśmy dostali, bo była do podziału. Inny może zamiast 400 wyżebrałby 450 albo 350... ale jeśli to miałby być najmocniejszy argument za tym jaki ten rząd jest zajebisty, to IMO byłby trochę słaby.
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
cząsteczki gazu doskonałego też? W fizyce też często korzysta się ze statystyki, dokładnie tak samo jak w ekonomii. Zastanów się nad tą analogią.
Korzysta się ze statystyki, bo zakłada się, że wszystkie cząsteczki gazu doskonałego zachowują się tak samo, czego nie można założyć w stosunku do człowieka. Nie można tutaj mówić o anaologii.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Nie ma co kwestionować wzrostu PKB, choć należy pamiętać, że wskaźnik inflacji jest arbitralnym wskaźnikiem obejmującym wybrane ceny.
Problem w tym, że przy fantastycznym położeniu, zasobach naturalnych, dynamicznym społeczeństwie, dotacjach UE, transferach od emigrantów wzrost PKB powinien być >7% bez kreowania bańki kredytowej.
A mamy spore długi jawne, kilkakrotnie większe zobowiązania socjalne i rosnące zadłużenie wewnętrzne.
Jeśli system emerytarny ma pozostać wypłacalny to budżet pańtwa powinien mieć zgromadzone nadwyżki w okresie korzystnej demografii, itd.
Prędzej czy później te obciążenia odbiją się negatywnie na PKB.
 

koroluk_prawdziwy

New Member
28
22
Mance napisał:
No i co ty chcesz tym udowodnić? Gonimy, gonimy od dwudziestu lat, gonimy 8 lat za (zbawiennych) rządów tuska i jakoś nie widać żebyśmy się bogacili. Powiedz więc kiedy będziemy już tak bogaci jak np. Francuzi którzy obecnie przepierdalają bogactwo w socjalizmie..

Jak nie widać? Wnioskując po pisaninie, masz góra 16 lat, to i pewnie początku lat 90. nie pamiętasz. Przez ostatnie pokolenie nadrobiliśmy ogromny dystans do krajów Zachodu. Na przykład do tej Francji - w roku 1990 byli od nas 3.45 raza bogatsi, a w pierwszym kwartale 2014 już tylko 1.55 raza bogatsi (czyli o 55 %). Jest to milowy skok cywilizacyjny. Nikt z krajów postkomunistycznych nie rozwijał się tak szybko jak my. Na początku transformacji byliśmy biedniejsi od Ukrainy i Rumunii i z grubsza na poziomie Bułgarii. A dziś?

Mance napisał:
I tym samym udowodniłeś że w Polsce nadal jest chujnia z grzybnią i biedota, dlatego wzrost jest wyższy niż UE.. Toć ten wzrost to w końcu zasługa tuska czy tego że jesteśmy biedni??

Czy ktoś jest od nas 20 razy bogatszy w tej UE, bo taka jest relacja w przypadku Sierra Leone, z którą debilnie wyskoczyłeś?
Nasze PKB per capita PPP to obecnie ~70 % średniej unijnej. Jest parę krajów biedniejszych: Rumunia, Bułgaria, Chorwacja. Jest parę krajów podobnie zamożnych: Węgry, Portugalia, Słowacja, Litwa, Łotwa, Estonia, Cypr. Rozwijaliśmy się znacznie szybciej od wszystkich. I nawet jeśli weźmiemy na poprawkę konwergencję, to rozwijaliśmy się lepiej od wyraźnie bogatszych krajów. 15 państw UE w roku 2013 miało niższe PKB niż w 2007, niektóre sporo niższe. Nigdy tak szybko nie nadrabialiśmy strat do Zachodu, jak za rządów Tuska.

Mance napisał:
Wyniósł 10 procent. Co w tym dobrego? Długu ma nie być wcale i koniec.

I to jest właśnie ten gimnazjalny romantyzm. Co z tego, że wiele krajów pobankrutowało, inne pozadłużały się po uszy, a my wypadamy na tle UE świetnie? Rothbard napisał, że dług be, więc be. I chuj.

Mance napisał:
Wliczać do PKB "dochody państwa" to już jest chyba nieuleczalny objaw... przecież dochody państwa to nic innego jak liczenie dwa razy tej samej rzeczy, czyli zwykłych dochodów

Nie liczy się dwa razy tego samego, kretynie. Tam chodzi o dochody netto ludności.

Tesla napisał:
A ten wzór, co podałeś, to w których krajach jest używany?

W każdym, PKB się oblicza według różnych wzorów i wszystkie dają ten sam wynik. Stosuje się pewne uproszczenia i np. zapasy też się zaliczają do dochodów, ale w dłuższym okresie nie ma to znaczenia. Generalnie jak PKB per capita rośnie, to ludzie się bogacą.

tomahawk napisał:
Po co mam odpowiadać kretynowi, który nie rozumie, że ludzkiego działania nie da się przewidzieć, ani określić, za pomocą pomocą wzorów matematycznych.

To wypierdalaj z tego tematu, a nie jęczysz i się chowasz za starszym kolegą Kelthuzem. "Zaorałbym, ale mi się nie chce" - typowa wymówka cienkiego w uszach szczura.

aluzci203 napisał:
Koroluk co wg Ciebie zrobił rząd PO co sprawiło, że mieliśmy najwyższy wzrost PKB w porównaniu z innymi krajami UE w latach 2007-13?

Nie mam pojęcia. I - jak pisałem sto razy na Wykopie - celem wpisu nie było przekonanie, że to wszystko zasługa PO, tylko odkłamanie czarnej propagandy sączącej się przez ścierwomedia w rodzaju Niezależnej czy WPolityce, jakoby Polska w ostatnich latach doświadczyła ogromnego regresu cywilizacyjnego. Nie doświadczyła. A czy ktoś to przypisze Tuskowi, bozi czy zaradności narodu, co działał mimo kłód rzucanych pod nogi przez polityków - to już kwestia subiektywnej oceny.

Nie mam pojęcia, co nie znaczy, że Tusk nie miał w tym zasługi. Po prostu słabo zgłębiłem temat.

Okay, na dzisiaj tyle, bo już parę godzin straciłem. Powinienem jutro wpaść znowu. Dziękuję za polemikę użytkownikowi aluzci203 i Tesla - było rzeczowo, nie jebało gimbazą. Inaczej niż w przypadku tomahawka i Mance, tutaj serio poziom poniżej Wykopu.
 
Ostatnia edycja:

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
To wypierdalaj z tego tematu, a nie jęczysz i się chowasz za starszym kolegą Kelthuzem. "Zaorałbym, ale mi się nie chce" - typowa wymówka cienkiego w uszach szczura.
No ale dlaczego nie odniosłeś się do argumentów o stosowaniu wzorów matematycznych w ekonomii. Czyżby były dla ciebie niewygodne. Czyżbyś nie potrafił na nie odpowiedzieć? Tak schowaj się za twoje podręczniki Keynesa o makroekonomii?

Czekam na odpowiedź (z auomoderacją, żeby kawador nie mógł się przyczepić o ad personum):
Po co mam odpowiadać komuś, kto nie rozumie, że ludzkiego działania nie da się przewidzieć, ani określić, za pomocą pomocą wzorów matematycznych. Każdy człowiek jest inny, ma inne potrzeby, pragnienia, ambicje. Więc jak ktoś chce mówić o ekonomii, posługując się wzorami matematycznymi, to pozostało tylko przekazać ważną wiadomość. On twierdzi, na przykład, że wpomowanie kasy z Unii na urzędasów i zwiększenie PKB podniesie w dalekiej perspektywie poziom życia w kraju.
 
Ostatnia edycja:

cojaturobie

Member
91
91
@Otwieracz_do_piwa
Większość transakcji dokonuje się na "wolnym" rynku i opiera się o kupno/sprzedaż. A tam tego problemu z oczywistych względów nie ma. Bo jak coś jest dla Ciebie warte 2 miliardy i - co najważniejsze - jesteś w stanie tyle zapłacić, to płacisz. A kwota ta wlicza się później do PKB.

@tomahawk
Nie jest to miejsce na gadanie o fizyce, ale kompletnie nie wiem, co masz na myśli pisząc, że cząsteczki gazu doskonałego zachowują się tak samo. IMO jest przeciwnie. Może inaczej rozumiemy "tak samo" ;))
 
Do góry Bottom