Atak w Las Vegas

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
040f90ad8d010fe970a1f1ac1c86521712e1f2ecaab1dd2a0c4a8fcf487980e1.png
 
D

Deleted member 427

Guest
Ellen dostała wyłączność. Ten cyrk to ma być jedyny wywiad, jakiego udzieli. Ellen ma automaty do gier w kasynach MGM i stąd przywilej robienia najbardziej oskryptowanego wywiadu w historii tv.

"Mandalay Bay owner insisted security guard Jesus Campos appear ONLY on Ellen and not be grilled by TV hardhitters fearing his answers to timeline questions could result in massive lawsuits from victims of the massacre"

http://www.dailymail.co.uk/news/art...ar-Ellen-fearing-lawsuites.html#ixzz4vz1JVN3v

Przy okazji:

 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
The New York Times has formed its own timeline of the Las Vegas massacre, which places the shooting of Mandalay Bay security guard Jesus Campos about one minute into the attack — and not before, as authorities claim.

Digital investigators working for the newspaper’s video unit pieced together footage that was captured at the scene and apparently discovered that local police were wrong yet again about what happened that night.

Instead of being shot right before the assault, they claim that Campos was targeted at 10:06 p.m. — one minute after Stephen Paddock opened fire on the crowd at the Route 91 Harvest Festival.

The Times investigators admit that their timeline could be off, but insist that it’s been developed by a team of experts using 30 videos filmed by concertgoers, the Las Vegas police and bystanders.

http://nypost.com/2017/10/25/new-timeline-in-las-vegas-massacre-may-offer-new-insights/

 
D

Deleted member 427

Guest
W laptopie Paddocka, który znaleźli w pokoju hotelowym, nie ma twardego dysku :) Policja twierdzi, że przed zabiciem się Paddock usunął dysk z komputera i nie wiadomo, co się z nim stało. A jeszcze wcześniej zakupił soft do gruntownego czyszczenia danych:

http://abcnews.go.com/US/las-vegas-shooters-laptop-missing-hard-drive/story?id=50709285

Masowy morderca usuwający dysk twardy z lapka - tego, proszę państwa, jeszcze nie było.

Jakby co, odpada też motyw, że Paddock miał problemy finansowe albo był zadłużony - otóż nie był. Jego sytuacja finansowa była stabilna, a wszystkie długi miał uregulowane i spłacone.
 
D

Deleted member 427

Guest
@tosia, właśnie miałem to wrzucać. Jeśli jeszcze wam mało cover upu, obczajcie - Tucker zadzwonił do biura szeryfa z zapytaniem o licencje ochroniarską Camposa. Gość po drugiej stronie odmówili udzielenia odpowiedzi. Gdy TC zaczął naciskać, koleś się zezłościł i odłożył słuchawkę.
 

Max J.

Well-Known Member
416
448
Wg linka (na dole) kamery w tym hotelu są przy windach tylko (jeśłi chodzi o piętra), ale nie ma ich w samych korytarzach hotelowych. Dodatko ich znaczniki czasowe systemu komunikacji (cokolwiek to dokładnie znaczy) nie były zawsze dobrze ustawione. Co powoduje, że zostają kamery z holu na dole wielkości centrum handlowego gdzie od chuja ludzi się kręci, no i te windy, gdzie nie wiadomo czy pokazują kamery dobrą datę (jeśli te znaczniki obejmuję te kamery).

http://www.latimes.com/nation/la-na-las-vegas-guard-20171010-story.html

Dlatego właśnie napisałem, że nie należy wymyślać niestworzonych rzeczy celem wyjaśnienia jakiegoś zjawiska.


Ochroniarza postrzelił Paddock, tak uważa ochroniarz, ale oberwał przez zamknięte drzwi, więc pewności nie ma. Jest informacja dot. barykady drzwi apartamentu? Zabarykadował się?
Policja mataczy. Ciekawe czy tylko ukrywają własną niekompetencję?
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 033
2 337
Masowy morderca usuwający dysk twardy z lapka - tego, proszę państwa, jeszcze nie było.
Lepper przed śmiercią wytarł odciski palców ze sznurka na którym się wieszał, więc i Paddock mógł usunąć niewygodne pliki i zniszczyć nośniki. Zresztą Lepper dokonał bardziej trudnej rzeczy. Lemingi wszystko kupią, aby tylko miały na sUSHI i Iphona. Więc po co się trudzić, lepiej zrobić coś na pałę i tak to przejdzie w pustych łbach...
 
D

Deleted member 427

Guest
To trochę nie do końca to samo, bo Lanza zniszczył swój dysk, w sensie rozwalił go fizycznie za pomocą młotka (prawdopodobnie dlatego, że miał na nim pedofilskie materiały - link). Natomiast w przypadku Paddock mowa jest o tym, że dysk twardy zniknął/zaginął/został wyciągnięty. I policja twierdzi, że zrobił to Paddock, choć nie ma na to żadnego dowodu, czysta spekulacja.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
To trochę nie do końca to samo, bo Lanza zniszczył swój dysk, w sensie rozwalił go fizycznie za pomocą młotka (prawdopodobnie dlatego, że miał na nim pedofilskie materiały - link)

No a Paddock kupił soft do wymazywania danych i ostatecznie dysk wymontował. Co z nim zrobił - nie wiadomo, ale jeżeli go zniszczył, to nie czyni go to pierwszym masowym mordercą w historii, który tak zrobił...

I policja twierdzi, że zrobił to Paddock, choć nie ma na to żadnego dowodu, czysta spekulacja.

A jaki dowód mieli, że to Lanza rozwalił swój dysk??? Zostawił liścik w którym napisane było "tak, to ja rozwaliłem dysk", albo nagrał filmik w którym znęca się przy pomocy młotka nad sprzętem? Po prostu znaleziono rozwalony dysk i nie było żadnych podstaw aby twierdzić, że ktoś poza samym Lanzą miał dostęp do dysku i motywację do zniszczenia go.

Tak samo jest tutaj. Kto niby oprócz Paddocka mógł wymontować ten dysk? Komu oprócz niego zależało na zniszczeniu danych? Przecież jest dowód, że Paddock zakupił soft do kasowania danych, czego jeszcze więcej potrzeba???

prawdopodobnie dlatego, że miał na nim pedofilskie materiały

A Paddock również mógł mieć pedofilskie materiały, ostatnio zgarnęli jego brata za pedofilię. Cała rodzinka jest zdrowo rypnięta, nie zdziwiłbym się jakby Stephen też miał coś na dysku.
 
D

Deleted member 427

Guest
Tak samo jest tutaj.

Nie, tutaj jest inaczej. Pod każdym względem.

1.
Z wypowiedzi osób, które znalazły się na miejscu zbrodni jako pierwsze, wynika, że laptopów było kilka, a biuro szeryfa ciągle mówi o jednym:



2.
Jeżeli Paddock faktycznie miał na dysku w lapku kompromitujące materiały (np. pedofilskie), to jaki jest sens przynosić tego lapka na miejsce zbrodni, wymonotwać z niego dysk w pokoju hotelowym, ukryć gdzieś (gdzie?), a potem się zabić? Nie prościej zniszczyć dysk twardy i lapka w domu przed zamachem w ramach "zacierania śladów" zamiast zabierać wszystko ze sobą do hotelu? Nic się tu nie trzyma kupy.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Z wypowiedzi osób, które znalazły się na miejscu zbrodni jako pierwsze, wynika, że laptopów było kilka, a biuro szeryfa ciągle mówi o jednym:

To jest to problem biura szeryfa, bez najmniejszego związku z tym, że Paddock nie był pierwszym masowym mordercą niszczącym dyski twarde.

btw:

"First responders said they saw "A few phones, a couple laptops" in the shooters room.

Why are they making it sound like he just had one?"

Skąd mam niby wiedzieć, że to first responders mówią prawdę? Jakieś dowody, że było więcej laptopów?

Jeżeli Paddock faktycznie miał na dysku w lapku kompromitujące materiały (np. pedofilskie), to jaki jest sens przynosić tego lapka na miejsce zbrodni

A co, miał go zostawić w domu? Po co?

wymonotwać z niego dysk w pokoju hotelowym, ukryć gdzieś (gdzie?), a potem się zabić?

Czemu ukryć w pokoju hotelowym? Koleś pewnie najpierw wymazał dane, potem wymontował dysk, zmasakrował go pewnie jeszcze mechanicznie dla pewności, rozwalił na kilka kawałków i każdy kawałek wyjebał do innego ścieku.

Nie prościej zniszczyć dysk twardy i lapka w domu przed zamachem w ramach "zacierania śladów" zamiast zabierać wszystko ze sobą do hotelu? Nic się tu nie trzyma kupy.

A do głowy ci nie przyszło, że miał na tym laptopie jakieś potrzebne dane, np. loginy/konta/whatever do systemu kasyna/hotelu/banku/etc? Po prostu używał laptopa do czegoś, był mu potrzebny. Widocznie rozwalenie go na 3 dni przed akcją mu nie pasowało.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 427

Guest
@vast

Skąd mam niby wiedzieć, że to first responders mówią prawdę?

A czemu mieliby kłamać? Zwykły wywiad w mainstreamowej telewizji. Wtedy jeszcze nawet nikt nie interesował się tematem lapków.

A co, miał go zostawić w domu? Po co?

Żeby zniszczyć. Wg twojej hipotezy, miał na dysku jakieś kompromitujące materiały. Zamiast zniszczyć wszystko na spokojnie w domu PRZED udaniem się do hotelu, wziął niby lapka do hotelu i dopiero tam usunął z niego dysk, który następnie przepadł bez śladu.

Czemu ukryć w pokoju hotelowym? Koleś pewnie najpierw wymazał dane, potem wymontował dysk, zmasakrował go pewnie jeszcze mechanicznie dla pewności, rozwalił na kilka kawałków i każdy kawałek wyjebał do innego ścieku.

Ale dysku nie było w lapku w hotelu. Zatem musiał to zrobić jeszcze w hotelu. I do jakiego ścieku? Że niby spłukał w kilku różnych kiblach. To jest twoje wytłumaczenie?

A do głowy ci nie przyszło, że miał na tym laptopie jakieś potrzebne dane, np. loginy/konta/whatever do systemu kasyna/hotelu/banku/etc?

Tak, i kody startowe do rakiet ziemia-powietrza. Przecież on nie hakował kasyna ani żadnego banku. Przelewów też nie robił w ostatniej chwili.
 
Do góry Bottom