Zaraz. Ja wiem, że definicja komucha czy lewaka przyjęta na tym forum jest raczej szeroka, ale pamiętajmy że jest wśród zjebów dużo frakcji. Zdaję sobie też sprawę, że w sumie każdy z nich się w jakiś sposób przyczynia do tego, co mówisz (stagnacja gospodarcza), ale nie zapominajmy, że ci goście jako jedni z niewielu w papierowej prasie mieli odwage napierdalać w ten islam i w chyba od dawna żyli pod groźbą takiego ataku (kojarze coś mętnie sprzed paru lat?). Komuchy, ale myślę że to jednak jest imponujące.
Płakałbym, gdyby zostali zabici na przykład za karykatury. No jak dla ciebie islamskie komuchy są bohaterami to gratuluję. Tu nie rozchodzi się kto kogo zabił, ale za co zabił. Zabił za głupie rysunki, trudno sobie wyobrazić bardziej idiotyczny powód.
Stosunkowo późno, bo w latach 90 przyjęli formę pluszowej lewicy (uznanie praw gejów, odcięcie się od ZSRR). Zna ktoś francuski? Można im maila napisać z pytaniem..
A ja się ucieszyłem! Przeczytałem o bezsilności obecnych elit-cwelit politycznych! Pokolenie lewicowych spierdolin '68 czuje swój koniec. Spierdoliny widzą poparcie dla islamu, który ich zmiecie.
Religia ⇒ ryt ⇒ warunkowanie ⇒ wyprany mózg. Żadne bohaterstwo.
Każda religia czy ideologia produkuje odpały.
Mylisz się. Jeśli złodziej okradnie komunistę, ubeka i mordercę w jednej osobie wyłącznie z chęci zysku, to jutro dobierze się do przypadkowego gościa, a pojutrze do Ciebie. Otóż jumaków należy tępić tak samo jak komuchów. Jak będziesz się cieszył, to jutro zamiast rządów komuchów, będziesz miał rządy jumaków, którzy będą gorsi od komuchów, bo się jeszcze nie nakradli.
