Agoryzm, neomarksizm

A

Anonymous

Guest
Jeżeli upodobałem sobie coś z Biblii, jakieś rozwiązanie np. potencjalnemu członkowi hipotetycznej Partii Libertariańskiej, nakazuję złożyć ofiarę z pierworodnego syna, by sprawdzić jego lojalność i gdy zamachuje się nożem to mu mówię, że nie musi bo przeszedł test, to czy to mnie automatycznie czyni żydem albo chrześcijaninem?

Założę się, że jakby dobrze poszukać, to by się znalazło teorię klas opracowaną przed Marksem... Na przykład w takim średniowieczu miałeś społeczeństwo stanowe.
 
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Przeczytaj post wyżej Premi, ustosunkowałem się do Twojej edycji, co odwołuje się również do tego, co napisałeś teraz. Więcej nie mam tu nic o dodania.

Jak poprawicie "własność użytkową" w Wikipedii zawartą pod hasłem "agoryzm", to i tak będzie to coś pozytywnego. A jak koniecznie musicie chłeptać z Marksa, to nikt Was od tego nie powstrzyma :)
 
A

Anonymous

Guest
A propos Goebbelsa:

"Jeśli zdobędziemy władzę, nie oddamy jej już nigdy, chyba że zostaniemy wyniesieni z naszych gabinetów jako trupy."

Miał rację, oni nie mogą uciec od raz zdobytej władzy. Ostatnio Lepper...

"Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą."

"Kto nie jest przeciwko nam, ten jest z nami."

"Absolutnym prawem państwa jest nadzorowanie kształtowania się opinii publicznej. "

http://pl.wikiquote.org/wiki/Joseph_Goebbels

Złotousty dr Goebbels :).

Czy to wyciąganie Marksa nie jest powtórzeniem krytyki Misesa, a także podmianą niektórych rzeczowników i przymiotników( z marksowksich, na rothbardowsko-misesowskie), bo lewicowa frazeologia jest atrakcyjna dla pewnych kręgów intelektualnych? Bo lewica często skupia ludzi czynu i warto by ich przekabacić?



Maciej Dudek napisał:
Przeczytaj post wyżej Premi, ustosunkowałem się do Twojej edycji, co odwołuje się również do tego, co napisałeś teraz. Więcej nie mam tu nic o dodania.

Jak poprawicie "własność użytkową" w Wikipedii zawartą pod hasłem "agoryzm", to i tak będzie coś pozytywnego. A jak koniecznie musicie chłeptać z Marksa, to nikt Was od tego nie powstrzyma :)

Przeoczyłem tamten dłuższy post.

Ja nic nie chłeptam, bo nie jestem agorystą.
 
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Premislaus napisał:
Czy to wyciąganie Marksa nie jest powtórzeniem krytyki Misesa, a także podmianą niektórych rzeczowników i przymiotników( z marksowksich, na rothbardowsko-misesowskie), bo lewicowa frazeologia jest atrakcyjna dla pewnych kręgów intelektualnych? Bo lewica często skupia ludzi czynu i warto by ich przekabacić?

Być może taka była intencja. Ale otwarci czerwoni szybko się zorientowali i wyśmiali agorystów a miecz okazał się obosieczny i to naszych przekabacili :)
 

Shemyazz

New Member
500
38
Maciek zapominasz o jednej rzeczy. Doktryna stworzona przez Marksa nie jest złodziejska. Jest błędna. Ówcześnie nie istniały jeszcze pojęcia preferencji czasowej i użyteczności krańcowej. To nie są sofizmaty, tylko wynik przyjęcia błędnych założeń.

No chyba, że "kolektywne i użytkowe formy własności" to też jest pryszczyk, konserwatyści lubią może sobie nim rzucić, itd. itp.

No, ale co w tym stwierdzeniu jest nie tak, jeżeli będzie to wynik umów?
 

Cokeman

Active Member
768
120
teorie walki klas wymyślił J.B. Say - ten co gadal ze podaz stwarza sobie popyt.
w ogole Karol Marks nalezal jeszcze do klasycznej ekonomii a ci to jak wiadomo komuchy, chujki, laborystyczna teoria wartosci, kult pracy i zapierdolu.
Tylko Salamanca, Francuzy z Bastiatem na czele i ASE ale tylko Menger, Bawer, Mises, Rothbard i jego apostołowie.

Reszte rozjechac czołgiem heretyków jednych
 
D

Deleted member 427

Guest
w ogole Karol Marks nalezal jeszcze do klasycznej ekonomii a ci to jak wiadomo komuchy, chujki, laborystyczna teoria wartosci, kult pracy i zapierdolu. Tylko Salamanca, Francuzy z Bastiatem na czele i ASE ale tylko Menger, Bawer, Mises, Rothbard i jego apostołowie.

Viva la Franse, viva la Austria, viva la Salamanca!

Nad obozami koncentracyjnymi socjalistów wisiały takie szyldy: "Praca czyni wolnym" (narodowy socjalizm) - "praca jest zaszczytem" (międzynarodowy socjalizm)

To wynik wpływu klasycznej ekonomii na mózg. Ekonomia francusko-austriacka jest inna: "Chcieliście miejsc pracy, to kurwa macie" :) :)
 

Shemyazz

New Member
500
38
A ja mam wrażenie, że to właśnie w kapitalizmie jest swego rodzaju kult pracy. Wystarczy popatrzec, ilu ludzi Korwin wyzywa od nierobów, ilu ludzi tutaj wyzywa innych od pasożytów. Nie widziałem jeszcze ruchu prawicowego, który odmawiałby pracy, a przynajmniej się nią nie podniecał. Natomiast na lewicy tacy np. sytuacjoniści wręcz odmawiali pracy.
 

23HailEris

Member
277
10
Maciej w tym wątku chyba ewidentnie trolluje? 0 argumentów i dyskusji tylko histeria. Rytualne oczyszczenie libertarianizmu z marksizmu = banowanie wszystkich teoretyków lib, którzy napisali w swoich tekstach słowo "marks." "Marks" na liście słów zakazanych?

Wyeliminowanie agoryzmu? Która to już chwalebna inicjatywa po 23 próbach zrzeszania się, organizowania, tworzenia antypartii, konfederacji. itd.

To jest lolbertarianizm, w wersji czystej, nieskażonej (żadną poważną myślą). :D
 
D

Deleted member 427

Guest
Sheymazz napisał:
Wystarczy popatrzec, ilu ludzi Korwin wyzywa od nierobów

Pan Janusz ma zdrowe podejście do pracy - twierdzi, że obecny system jest patologiczny w chuj, bo żyjemy, żeby pracować, zamiast pracować, aby żyć:

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=F_UOFZoUqkM[/video]
 
A

Anonymous

Guest
Shemyazz napisał:
A ja mam wrażenie, że to właśnie w kapitalizmie jest swego rodzaju kult pracy. Wystarczy popatrzec, ilu ludzi Korwin wyzywa od nierobów, ilu ludzi tutaj wyzywa innych od pasożytów. Nie widziałem jeszcze ruchu prawicowego, który odmawiałby pracy, a przynajmniej się nią nie podniecał. Natomiast na lewicy tacy np. sytuacjoniści wręcz odmawiali pracy.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paul_Lafargue - był jeszcze ktoś taki.
 
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
23HailEris napisał:
Maciej w tym wątku chyba ewidentnie trolluje? 0 argumentów i dyskusji tylko histeria. Rytualne oczyszczenie libertarianizmu z marksizmu = banowanie wszystkich teoretyków lib, którzy napisali w swoich tekstach słowo "marks." "Marks" na liście słów zakazanych?

Wyeliminowanie agoryzmu? Która to już chwalebna inicjatywa po 23 próbach zrzeszania się, organizowania, tworzenia antypartii, konfederacji. itd.

To jest lolbertarianizm, w wersji czystej, nieskażonej (żadną poważną myślą). :D

HailEris, rozumiem, że agoryzm jest Ci drogi, ale że się rozpłakałeś to już przesada :)

Tu jeszcze trochę 0-argumentów, garść refleksji Rodericka Longa na temat własnej lewicowości:

pozostaję na tym co można określić jako “lewa” strona zagadnienia: anarchizm, antymilitaryzm, sprzeciwianie się prawu własności intelektualnej, wszelakim karom (a więc też karze śmierci), wielkim biznesom, pro imigracja, pro aborcja, sekularyzm, prawa gejów, etc.

Niezły mix. Warto zwrócić uwagę, że "wielki biznes" dostaje kopa w ryja już czysto, bez specjalnego zaznaczania, że chodzi o "korporacje" kolaborujące z państwem. Pro-imigracja, Ciekawe, czemu nie pro-emigracja? Jakieś specjalne prawa dla imigrantów? Prawa gejów. Znowu: jakie? Czemu akurat gejów? Antymilitaryzm - taki po prostu, żeby se ludziska kuku nie narobiły moździerzami?

Ponadto, podzielam wiele “lewacko” kulturalnych poglądów, które dzisiaj nie są już uważane za typowo libertariańskie (natomiast historycznie były), takie jak zwiększanie uprawnień pracowników oraz sprzeciw wobec supremacji mężczyzn.

Więc tych "uprawnień" pracowników jest jeszcze za mało? "Nietypowy" libertarianizm czyli co? Socjalizm? Czemu Jaś dostał tu bana??? Sprzeciw wobec "supremacji mężczyzn": Trikster, Premi, Kawador, HailEris - na Forum sami faceci - przegłosujcie parytety. Kobieta-admin ma być.

uważam, że rasa i płeć są w dużej mierze wytworem społeczeństwa"

Zulusi do Szwecji. Wyrosną im cycki i zmienią się w blondynki.

dostrzegam też istnienie niepaństwowych przejawów ucisku (chociaż nie popieram etatyzmu jako rozwiązania)

Nie popiera. Ludzki pan. Kapitalista jest tolerowany, ale w sumie pożytku z niego nie ma. Jak za mocno "uciśnie" to kto wie? Może poradzą sobie z nim niepaństwowe "firmy złodziejskie", o których kiedyś pisał Jaś? Albo związki i załoga?

nie chcę likwidacji płac pracowników (aczkolwiek jestem za tworzeniem spółdzielni robotniczych które stanowią konkurencyjną alternatywę).


Nie chce likwidacji płac pracowników (dziękujemy!).Aczkolwiek.


A to już niszczy obiekty do fundamentów:

Nie akceptuję praw zwierząt (natomiast uważam, że mamy wobec nich poważne zobowiązania)

Poczciwe Burki to nasi wierzyciele ale bezwzględny agorysta nie akceptuje ich praw (i to nie byle jakich, tylko poważnych)? Agoryzm sam się delegalizuje w stosunku do siebie? HailEris? Wyjaśnisz? Pomimo Antypartii? :)

Dobra. Kończę temat, bo mnie znudził (lewica jest nudna).

Konkinowcom nie odmawiam wszystkiego. Kontrekonomia to fajna rzecz, chociaż wydaje mi się, że czarny i szary rynek powstaje mocno niezależnie od ideologii jakiejkolwiek, nie tylko agorystycznej (i wydaje mi się to naturalne).

Wątek założyłem dlatego, że zbyt wielu ludzi wyszło już z libertarianizmu drzwiami na lewo. Może komuś przyjdzie do głowy jakaś refleksja zanim wpadnie na pomysł zagrania w trzy karty z socjalizmem.

Adam Smith opisał wolny rynek, Murray Rothbard zamknął to w spójnej, bezpaństwowej syntezie. To jest starter libertariański i nie ma co tu odkrywać prochu.

Może faktycznie jest tak, że takich libertarian da się policzyć na palcach jednej ręki. Trudno. Jeśli do wyboru jest ilość albo racja, to trzeba się pożegnać z ilością.
 
D

Deleted member 427

Guest
Ale Long pierdoli. Może se być lewakiem u siebie na włościach (właśnie po to ten cholerny akap postuluję) i tam znosić kary (włącznie z karą śmierci), tylko teraz ciekawe, jak taki koleś jak on z taką mentalnością zachowałby się, wchodząc do rządu - czy zmuszałby mnie do uczestnictwa w tym lewactwie czy dążył do demontażu Lewiatana, zniesienia przywilejów i maksymalnej autonomii dla grup i jednostek w ramach wolnego rynku, czego domagają się m.in. propertarianie-secesjoniści.
 
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
kawador napisał:
Ale Long pierdoli. Może se być lewakiem u siebie na włościach (właśnie po to ten cholerny akap postuluję) i tam znosić kary (włącznie z karą śmierci), tylko teraz ciekawe, jak taki koleś jak on z taką mentalnością zachowałby się, wchodząc do rządu - czy zmuszałby mnie do uczestnictwa w tym lewactwie czy dążył do demontażu Lewiatana, zniesienia przywilejów i maksymalnej autonomii dla grup i jednostek w ramach wolnego rynku, czego domagają się m.in. propertarianie-secesjoniści.

"Zwiększanie uprawnień pracowników" raczej nie brzmi jak zapowiedź podwyżki dla niani opiekującej się jego dziećmi :D
 

Trikster

Active Member
361
26
Od kiedy Long jest agorystą? Maciek, pomieszanie z poplątaniem, nawet nie wiesz, o czym piszesz. "Lewicowość" agorystów obejmuje zupełnie inne kwestie niż lewicowość Longa. Weź Ty się doucz, plis.
 

Alu

Well-Known Member
4 637
9 699
No. Ja mogę np. uważać sobie, że "supremacja mężczyzn" jest za mała, i na wolnym rynku byłaby większa :D
I że jest naturalna jak supremacja czarnych ze wschodniej Afryki w biegach długodystansowych.
Co te kwestie mają wspólnego z libertarianizmem?

Edit: Ale Trikster słusznie zauważył, że odbiegamy od tematu.
 
D

Deleted member 427

Guest
Ja w ogóle nie rozumiem, po co miksować takie blubry z libertarianizmem. Prawa gejów w kontekście libertarianizmu to brzmi tak kuriozalnie jak prawa katolików albo albinosów. Na takich jak Long trzeba uważać, bo genialne teksty potrafią przeplatać lewackim gadaniem na poziomie naszej rodzimej Pani Etyk.
 
Do góry Bottom