Polonizacja Europy. Polska, chrześcijańska dzicz zalewa kontynent, kradnie, gwałci i morduje

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Cóż, teraz może nie kradnie i gwałci, ale też srogą inbę urządza...

PIJANI PRACOWNICY ZATRZYMALI FABRYKĘ BMW. MILION EURO STRATY!
Dzisiaj, 22 marca (08:49)

Nawet milion euro kosztować może BMW zatrzymanie linii produkcyjnej, do którego doszło z początkiem marca w fabryce w Monachium. Powodem przestoju byli pijani i znajdujący się pod wpływem narkotyków pracownicy, wg doniesień niemieckich mediów, Polacy!

Jak informuje niemiecki "Bild", 3 marca, około godziny 10:40, linia montażowa w rodzimej fabryce BMW zatrzymana została na około 40 minut. Przerwa w produkcji była wynikiem omdlenia dwóch pracujących przy montażu pojazdów mężczyzn. Niemal godzinę zajęło personelowi medycznemu zakładu ich ocucenie. O tym, że byli to Polacy napisał "Berliner Morgenpost".

Chociaż służby prasowe niemieckiej marki milczą na temat incydentu, obaj mężczyźni - najprawdopodobniej - musieli zostać przetransportowani do szpitala.

Szybko okazało się, że powodem ich zasłabnięcia były narkotyki i alkohol. Jeden z robotników miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu. U drugiego stwierdzono wysokie stężenie amfetaminy.

Dochodzenie przeprowadzone przez kadrę kierowniczą fabryki ujawniło też, że wcześniej, w przerwie, mężczyźni umilali sobie czas paleniem skrętów... Z nieoficjalnych informacji wynika, że co najmniej jeden z nich stracił już pracę.

Wstępne analizy wykazują, że 40-minutowy postój kosztować może niemieckiego producenta nawet milion euro. W fabryce w Monachium powstają obecnie wszystkie odmiany modeli serii 3 i 4.
Pijane Polaki wkręcają się w maszyny i powodują przestoje w fabrykach! Jak pan Krzysio mówił...
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
IMPERIUM OSMAŃSKIE POKONAŁO HUSARIĘ
Robbers got beat up by an old Turkish Guy

4 polish robbers walks into this restaurant in Berlin, Germany and they tried to rob it. But the owner's 51 years old father gives them what they deserve!
Embedded media from this media site is no longer available
 
Ostatnia edycja:

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Ech, te Murzyny Europy :)...

Pilne: 17-letnia Polka brutalnie pobita za to, że ma chłopaka Anglika! - Jesteś dziw*ą, która zasługuje na śmierć - usłyszała
17-latka-zaatakowana.jpg


Szokujące wieści napłynęły do nas z Hull, gdzie 17-letnia Polka została dotkliwie pobita za to, że związała się z Anglikiem. W napaści, której dopuścili się inni Polacy, ucierpiał także chłopak dziewczyny i jego ojciec.


Do brutalnego pobicia doszło w piątek wieczorem w Hull. Czterech Polaków dotkliwie pobiło 17-letnią Polkę Olivię Johnson, jej 22-letniego chłopaka Kierana Busha oraz ojca chłopaka, 40-paroletniego Marka Busha. Obrażenia odniesione przez ojca okazały się na tyle poważne, że musiał on się poddać operacji nogi (mężczyzna otrzymał cios rozbitą butelką).

ataknapolke.jpg


Z zeznań ofiar napaści wynika, że polskiemu gangowi nie spodobało się to, że Olivia związała się z Anglikiem. Mężczyźni mieli krzyczeć do Polki, że jest prostytutką i że zasługuje na śmierć. 17-latka otrzymała kilka ciosów w tułów, a gdy została już powalona na ziemię to jeden z mężczyzn przydepnął jej głowę.

Policja w Hull szybko ujęła sprawców rasistowskiego ataku. Okazało się, że wszyscy pochodzą z Polski i że wszyscy mieszkają na jednej ulicy - Granville Street. Zatrzymani to: 27-letni Tomasz Tchórzewski, 29-letni Robert Tchórzewski, 30-letni Łukasz Chluba i 25-letni Ernest Mariusz Bachowski. Wszyscy napastnicy staną dziś przed sądem Hull Magistrates Court.
 

Solitary Man

Człowiek raczej piwnicy
492
2 228
2.jpg


A gang of human traffickers has been jailed for smuggling vulnerable people into the UK for forced labour.

Three men and two women were sentenced on Wednesday after a police anti-slavery operation across the North East last year.
On October 18 2016, officers searched five addresses in the Cowgate area of Newcastle, as well as three buildings in Houghton-le-Spring and Consett, County Durham.
Fourteen victims were identified and rescued as a result of the operation.
They were housed in safe locations and supported by specialists from partner agencies and Northumbria officers.

Now Robert Dolinski, 38, been jailed for three years two months for one count of human trafficking and one of forced labour; Andrzej Laskowski, 37, has been jailed for two years eight months for one count of human trafficking and one of forced labour; and Kewin Laskowski, 19, has been locked up for one year for one count of forced labour.
Maria Pawloska, 34, and Agnieszka Laskowski, 37, were both jailed to six months for fraud by misrepresentation at Leeds Crown Court.


Superintendent Steve Barron, of Northumbria Police, said: “This investigation is the result of a successful collaboration between multiple agencies across the UK.
“It is important that we work together with not only our partners but with the community.
“The reality is that modern-day slavery is happening around us and we all have a role to play to help protect those who may be vulnerable.
“Safeguarding is everyone’s business and as such we urge people to be the eyes and ears of the community. If you see something suspicious or something that doesn’t feel right then please report it to police.
“To those intent on exploiting others, we would like to send a message that Northumbria Police will not tolerate human trafficking and that we will take direct action against them.”
Northumbria’s police and crime commissioner, Vera Baird, said the force takes human trafficking and exploitation “very seriously”.
Neil Wain, International Programme Director at anti-slavery charity Hope for Justice, added: “Hope for Justice has worked very closely with Northumbria Police and other partners on this complex, intelligence-led case from its earliest stages, providing vital support to victims that contributed to achieving these successful convictions.”

http://www.chroniclelive.co.uk/news/north-east-news/faces-evil-gang-jailed-trafficking-13186678
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Imam z Poznania Youssef Chadid ostrzega:
"Tu dojdzie do zagłady muzułmanów!"
Według niego muzułmanie chcą wyjeżdżać z Polski i zostać uchodźcami!

wp.pl -> Polski muzułmanin wystąpi o azyl w innym kraju? "Grożą mojej rodzinie"

Imam Youssef Chadid w Poznaniu mieszka od 1994 roku. Od kilku lat coraz częściej słyszy pogróżki. Ostatnio został je dostawać nawet smsami, a groźby dotyczyły także jego rodziny. - Wygląda na to, że dojdzie do zagłady muzułmanów. Jeżeli nic się nie zmieni, to będę się starał o azyl polityczny gdzieś indziej - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską.

Karolina Rogaska: Telewizja Republika twierdzi, że "islamski duchowny grozi Polsce", przytacza tu wyrwane z kontekstu słowa muftiego, jakoby niewierzący w Allaha Polacy mieli płacić haracz jeśli chcą się czuć bezpiecznie. Część ludzi próbuje te słowa przypisać panu.

Youssef Chadid: Robią to osoby, które chcą zniszczyć moje życie. Moje dobre imię. To jawna manipulacja i kłamstwo. Widocznie komuś przeszkadza, że jestem aktywny publicznie, organizuję konferencje, działam na rzecz tworzenia dialogu między religiami. Owszem, są też ludzie nastawieni przyjaźnie, którzy chcą mi pomóc. Ale mam wrażenie, że jest ich mniej.

A kto pomaga?

Między innymi poznańscy urzędnicy. Wiceprezydent poprosił policję, żeby objęła meczet specjalną ochroną. Niestety, są też politycy, którzy nie reagują albo wręcz podsycają te negatywne nastawienie. Ja rozumiem, że walczą o głosy, ale przecież trzeba znać granice. Nie robić tego kosztem godności drugiego człowieka. Ostatnio Sejm zorganizował taką konferencję…

...o nazwie "Islam jako wyzwanie dla Polski i Europy".

Właśnie. Już sama ta nazwa sugeruje, że islam to coś negatywnego. W dodatku zaproszono na nią ludzi, którzy są islamofobami. Żadnych obiektywnych naukowców, specjalistów. Proszę też spojrzeć na to, co się dzieje w mediach publicznych. W swoich materiałach TVP ciągle pokazuje obrazki, które mają przekonać ludzi do tego, że wszyscy muzułmanie są terrorystami. I odbiorcy tej telewizji zaczynają w to wierzyć. Chcą się na nas mścić, zabijać. Od jakiegoś czasu regularnie dostaję pogróżki i wygląda na to, że będzie ich jeszcze więcej.

Pogróżki telefoniczne?

Też. I mailem, i na Facebooku. Grożą mi i mojej rodzinie. Nazywają terrorystami, szmatami. Odbierają nam człowieczeństwo, według nich nie jesteśmy ludźmi. Policja i prokuratura są zawiadomione, ale postępowania toczą się bardzo powoli. Może szybciej nie mogą, nie wiem. Przestaję się czuć bezpieczny w Polsce. Tak jakby prawo mnie omijało i nie było sprawiedliwości. Żyję w tym kraju od wielu lat, przyjechałem tu jak do miejsca, w którym odnajdę wolność i tolerancję. I to są dwie rzeczy, których zaczyna mi najbardziej brakować. Czemu muzułmanie tak przeszkadzają nacjonalistom? Przecież jest nas tu zaledwie 0,06%. Ma nas nie być w ogóle?

Pewnie niektórzy by sobie tego życzyli.

W XX wieku miał miejsce Holocaust, teraz wygląda na to, że dojdzie do zagłady muzułmanów. W takim kierunku to wszystko zmierza. Jak to wszystko będzie wyglądać tak, jak wygląda, to wszystkim muzułmańskim znajomym będę doradzał ucieczkę z Polski.

Pan też myśli o ucieczce. Przeczytałam, że chce Pan się starać o azyl polityczny w innym kraju.

Jeśli złapią tych, którzy stoją za atakami na mnie i ludzi, którzy ich finansują – bo jestem przekonany, że część z tych oszczerców jest opłacana – to zostanę. Jeżeli jednak ciągle będę słyszał, że "nic się nie da zrobić" to rzeczywiście będę prosił o azyl gdzieś indziej. I, żeby było jasne, to nie oznacza milczenia z mojej strony. Wielu osobom zależy na tym, żebym nie mówił o kulturze muzułmańskiej czy pokazywał, co się dzieje w Polsce. Przekazuję więc teraz im wszystkim: nie uciszycie mnie.

Dobrze gdyby wrócił tam skąd przyszedł. Przecież w Tunezji, Turcji czy Algierii bez problemu dostanie azyl polityczny i może tam barany i kozy jebać do woli. Tylko ich ciągnie właśnie tu, do krajów cywilizacji białego człowieka.
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790

Jeżeli jednak ciągle będę słyszał, że "nic się nie da zrobić" to rzeczywiście będę prosił o azyl gdzieś indziej.
Przecież żyjemy w państwie teoeretycznym wstającym z kolan, więc co może się w nim dać zrobić? Jeżeli potencjał 500+ się wyczerpie, jedynym tanim rozwiązaniem, nazwijmy to godnościowym, będzie zgoda rządzących na bezkarne spuszczanie oklepu muzułmanom, w ramach podbudowania morale i integracji wspólnoty w obliczu jakiegoś tam wroga zewnętrznego... Polacy też chcą mieć swoją bitwę pod Poitiers, co by się wykazać heroizmem, a geografia nigdy ich nie rozpieszczała... poza epizodem tureckim.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Brutalnie pobił kobietę w centrum miasta. Myślał, że jest z Ukrainy

Policjanci z Lublina zatrzymali 22-latka, który pobił własną matkę i siostrę, a także przypadkową osobę. Mężczyzna najpierw wyładował agresję na własnej rodzinie, a następnie wyszedł na miasto, gdzie wykrzykując rasistowskie hasła dotkliwie zbił napotkaną na swojej drodze kobietę.


MTAyMDM2JD1uNmJyeQY1YHNAYiBjRT09LB5jNCEdemZ4THpxeAVgeXBLf316BXtsd0tiNykcJyQm


(Fotolia)
Aresztowany to mieszkaniec Świdnika Dużego 22-letni Piotr P. Mężczyzna najpierw znęcał się w domu na własną matką i siostrą. Z doniesień policji wynika, że bił je kijem od szczotki. Następnie poszedł w okolice dworca PKS w centrum Lublina, gdzie na widok przypadkowej kobiety zaczął krzyczeć "Polska dla Polaków". Uznał ją za Ukrainkę, a po chwili uderzył pięścią w twarz. Wskutek pobicia jego ofiara ma złamany nos oraz uszkodzoną szczękę i oczodół. Kobieta była Polką.

- Zajście mogło mieć charakter rasistowski. Zeznał bowiem, że myślał, iż jest to Ukrainka. Wykrzykiwał hasła ‚Polska dla Polaków”, po czym pobił kobietę. Okazało się jednak, że nie była to obywatelka Ukrainy, a Polka, mieszkanka Lublina - precyzuje Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej.

Chwilę po incydencie Piotr P. został zatrzymany przez policjantów. Funkcjonariusze po krótkim pościgu przewieźli go do aresztu, gdzie usłyszał zarzuty. Agresor spędzi tam 3 miesiące do czasu ogłoszenia wyroku.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
Brutalnie pobił kobietę w centrum miasta. Myślał, że jest z Ukrainy

Policjanci z Lublina zatrzymali 22-latka, który pobił własną matkę i siostrę, a także przypadkową osobę. Mężczyzna najpierw wyładował agresję na własnej rodzinie, a następnie wyszedł na miasto, gdzie wykrzykując rasistowskie hasła dotkliwie zbił napotkaną na swojej drodze kobietę.


MTAyMDM2JD1uNmJyeQY1YHNAYiBjRT09LB5jNCEdemZ4THpxeAVgeXBLf316BXtsd0tiNykcJyQm


(Fotolia)
Aresztowany to mieszkaniec Świdnika Dużego 22-letni Piotr P. Mężczyzna najpierw znęcał się w domu na własną matką i siostrą. Z doniesień policji wynika, że bił je kijem od szczotki. Następnie poszedł w okolice dworca PKS w centrum Lublina, gdzie na widok przypadkowej kobiety zaczął krzyczeć "Polska dla Polaków". Uznał ją za Ukrainkę, a po chwili uderzył pięścią w twarz. Wskutek pobicia jego ofiara ma złamany nos oraz uszkodzoną szczękę i oczodół. Kobieta była Polką.

- Zajście mogło mieć charakter rasistowski. Zeznał bowiem, że myślał, iż jest to Ukrainka. Wykrzykiwał hasła ‚Polska dla Polaków”, po czym pobił kobietę. Okazało się jednak, że nie była to obywatelka Ukrainy, a Polka, mieszkanka Lublina - precyzuje Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej.

Chwilę po incydencie Piotr P. został zatrzymany przez policjantów. Funkcjonariusze po krótkim pościgu przewieźli go do aresztu, gdzie usłyszał zarzuty. Agresor spędzi tam 3 miesiące do czasu ogłoszenia wyroku.
Pewnie po kolorze skóry uznał ją za Ukrainkę.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Rynek i tak zweryfikuje, protekcjonizmy nic tu nie pomogą...

Pierwsza prostytutka nacjonalistka, „tylko dla patriotów”. Żenująca oferta Natalii obiega sieć (ZDJĘCIA)
Autor: Wiadomości Pikio - Lip 3, 2017

To coś absolutnie niespotykanego. W sieci pojawiła się pierwsza oferta prostytutki nacjonalistki, która swe usługi kieruje tylko do Polaków patriotów. „TERAZ POLSKA!” – informuje w swoim anonsie.

Natalia z Bydgoszczy jest użytkowniczką portalu „Roksa.pl”. Za jego pośrednictwem oferuje usługi seksualne. Natalia ma 31 lat, mówi po angielsku i.. jest prawdziwą patriotką. Wskazuje na to opis jej profilu.

Zapraszam Panów na spotkania sponsorowane do mojego przytulnego mieszkania na namiętny sex klasyczny w różnych pozycjach, miłość francuską, 69, pocałunki, pieszczoty oraz lekki masażyk całego ciałka i fiutka:) Ogólnie lubię kizianie:) – zaczyna Natalia.

Sam opis oferty nie zdradza jeszcze poglądów Natalii. W następnym zdaniu dziewczyna jednak zawarła coś, co jednoznacznie ukazuje jej poglądy.

Nie przyjmuje cudzoziemców- TERAZ POLSKA!!! – napisała Natalia z Bydgoszczy.

Prostytutka zadecydowała, że zaspakajać będzie jedynie Polaków. Dla obcokrajowców w jej łóżku nie ma miejsca.

Jak wynika z ocen, klienci są zadowoleni z jej usług. Poniżej kilka recenzji…

Śliczna malutka kobietka o szafirowych oczętach. Ciałko opalona nasączone pachnącym olejkiem i bardo miła. Sex to odlot, wspaniały francuzik z kontaktem wzrokowym i w zależności od sytuacji aktywna lub uległa. Po prostu supeeer. Polecam – pisze użytkownik wicior.

hej śliczna spotkanie z tobą było cudowne jak zwykle te twoje pieszczotki, pocałunki i lodzik śnią mi się po nocach będę przychodził do ciebie częściej jesteś najlepsza na Roksie i ten ciasny tyłeczek .pozdr. serdecznie buziak dla CIEBIE – dodaje kolasa11.

bardzo piękna kobieta zmysłowe kształty piękne niebieskie oczy świecą jak gwiazdy nigdy ich nie zapomnę i ten jej tyłeczek cudowny i namiętne usteczka poezja tylko ona i nikt więcej :) pozdrawiam i już tęsknię – komentuje malutki76.

1.png


2.png


3.jpg
 

bombardier

Well-Known Member
1 413
7 091
Polak odurzył, schował w walizce i porwał brytyjską modelkę. Miał ją sprzedać na aukcji.

Włoska policja schwytała Polaka, który w Mediolanie porwał dla okupu brytyjską modelkę. Mężczyzna odurzył ją narkotykami i ukrył w walizce, a później przetrzymywał w domu na odludziu. Polak twierdzi, że należy do grupy przestępczej "Czarna śmierć".

30-letni Łukasz H. mieszka na stałe w Wielkiej Brytanii. 11 lipca pod pozorem sesji zdjęciowej zwabił przybyłą z Paryża 20-letnią modelkę do studia, wynajętego w pobliżu mediolańskiego dworca centralnego.

Ze względu na dobro śledztwa, poinformowano o tym z 19-dniowym opóźnieniem.

Polak - z pomocą jeszcze jednej osoby - zaatakował ją i wstrzyknął kobiecie środek odurzający. Po tym napastnicy skuli kobietę i schowali do walizki (takiej, jak na fotografiach z policyjnej rekonstrukcji).

Po tym 30-latek wywiózł modelkę do stojącego na odludziu domu w Piemoncie, niedaleko francuskiej granicy. Do 17 lipca przebywała ona w tym domu, przykuta kajdankami do mebli.

„Czarna śmierć”
Porywacz zażądał od menadżera modelki 300 tysięcy euro płatnych w elektronicznej walucie - bitcoinach. Groził, że jeśli nie uzyska wpłaty, to wystawi kobietę na aukcji w ukrytej sieci (ang. deep web) i sprzeda osobie, która przedstawi najwyższą ofertę.

Polak w korespondencji z menadżerem twierdził, że jest członkiem międzynarodowej grupy przestępczej „Czarna śmierć”. Śledczy ustalili, że mężczyzna już wcześniej organizował internetowe aukcje, na których twierdził, że ma na sprzedaż porwane kobiety.

Po 6 dniach porywacz uwolnił modelkę, gdy dowiedział się, że ma ona dwuletnią córkę. Jak wyjaśnił: „Nie porywamy matek” i zawiózł swoją ofiarę pod brytyjski konsulat w Mediolanie. 18 lipca udało się go schwytać.

W dalszym śledztwie bierze udział także policja z Polski i Wielkiej Brytanii.

z22196502Q,Polak-porwal-brytyjska-modelke-i-grozil--ze-sprzed.jpg


„Nie porywamy matek”. Szanuję. Btw, serio niewolników w darknecie licytują? Może @GAZDA ma rację, że AKAP już jest?
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 465
Polak odurzył, schował w walizce i porwał brytyjską modelkę. Miał ją sprzedać na aukcji.

Włoska policja schwytała Polaka, który w Mediolanie porwał dla okupu brytyjską modelkę. Mężczyzna odurzył ją narkotykami i ukrył w walizce, a później przetrzymywał w domu na odludziu. Polak twierdzi, że należy do grupy przestępczej "Czarna śmierć".

30-letni Łukasz H. mieszka na stałe w Wielkiej Brytanii. 11 lipca pod pozorem sesji zdjęciowej zwabił przybyłą z Paryża 20-letnią modelkę do studia, wynajętego w pobliżu mediolańskiego dworca centralnego.

Ze względu na dobro śledztwa, poinformowano o tym z 19-dniowym opóźnieniem.

Polak - z pomocą jeszcze jednej osoby - zaatakował ją i wstrzyknął kobiecie środek odurzający. Po tym napastnicy skuli kobietę i schowali do walizki (takiej, jak na fotografiach z policyjnej rekonstrukcji).

Po tym 30-latek wywiózł modelkę do stojącego na odludziu domu w Piemoncie, niedaleko francuskiej granicy. Do 17 lipca przebywała ona w tym domu, przykuta kajdankami do mebli.

„Czarna śmierć”
Porywacz zażądał od menadżera modelki 300 tysięcy euro płatnych w elektronicznej walucie - bitcoinach. Groził, że jeśli nie uzyska wpłaty, to wystawi kobietę na aukcji w ukrytej sieci (ang. deep web) i sprzeda osobie, która przedstawi najwyższą ofertę.

Polak w korespondencji z menadżerem twierdził, że jest członkiem międzynarodowej grupy przestępczej „Czarna śmierć”. Śledczy ustalili, że mężczyzna już wcześniej organizował internetowe aukcje, na których twierdził, że ma na sprzedaż porwane kobiety.

Po 6 dniach porywacz uwolnił modelkę, gdy dowiedział się, że ma ona dwuletnią córkę. Jak wyjaśnił: „Nie porywamy matek” i zawiózł swoją ofiarę pod brytyjski konsulat w Mediolanie. 18 lipca udało się go schwytać.

W dalszym śledztwie bierze udział także policja z Polski i Wielkiej Brytanii.

z22196502Q,Polak-porwal-brytyjska-modelke-i-grozil--ze-sprzed.jpg


„Nie porywamy matek”. Szanuję. Btw, serio niewolników w darknecie licytują? Może @GAZDA ma rację, że AKAP już jest?
Gdy darknet wejdzie za mocno
 
Do góry Bottom