ACTA 2

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 037
Według mnie powoli robi się poletko dla ruchów anty-UE. Może jeszcze nie za rok, ale za 5 lat, kto wie, być może pojawi się formacja, która będzie w programie miała wyjście z UE jako główny postulat.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 693
Eee gdzie tam. Do niczego poletko sie nie robi, chyba że tylko do większego Orwella. Ludzie mają wolność w dupie, ledwo kilkuset z domu wylazlo, a za dotacje pójdą na nowe ustępstwa. Jak myślisz, czemu ci poslowie sie nie boją głosowac za tuż przed wyborami? Bo wiedzą, ze to co prawda nowe rozdanie, ale ze starej talii i w żadnym wypadku nic im nei grozi.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
Według mnie powoli robi się poletko dla ruchów anty-UE. Może jeszcze nie za rok, ale za 5 lat, kto wie, być może pojawi się formacja, która będzie w programie miała wyjście z UE jako główny postulat.
Jestem pesymistą w tej kwestii. Jeśli w nowej kadencji europarlamentu utrzyma się większość "prointegracyjna", a prawie na pewno tak będzie, to w tym czasie zostanie przyklepana nowa konstytucja UE. W następnej kadencji polskiego parlamentu - ew. kolejnej - będzie postawiona kwestia jej ratyfikacji. Biorąc pod uwagę, że cała "liberalna" opozycja popiera UE, a pis jest jaki jest, można spodziewać się zmiany władzy i przyklepania ratyfikacji. Zresztą pis też może ostatecznie przyklepać - podobnie jak w przypadku traktatu lizbońskiego, gdy ugiął się Lech. Jeśli dojdzie do ratyfikacji konstytucji UE, to możliwość secesji będzie wyłącznie iluzoryczna - tak jak obecnie w USA.
 

Sorasil

Well-Known Member
160
487
Jestem pesymistą w tej kwestii. Jeśli w nowej kadencji europarlamentu utrzyma się większość "prointegracyjna", a prawie na pewno tak będzie, to w tym czasie zostanie przyklepana nowa konstytucja UE. W następnej kadencji polskiego parlamentu - ew. kolejnej - będzie postawiona kwestia jej ratyfikacji. Biorąc pod uwagę, że cała "liberalna" opozycja popiera UE, a pis jest jaki jest, można spodziewać się zmiany władzy i przyklepania ratyfikacji. Zresztą pis też może ostatecznie przyklepać - podobnie jak w przypadku traktatu lizbońskiego, gdy ugiął się Lech. Jeśli dojdzie do ratyfikacji konstytucji UE, to możliwość secesji będzie wyłącznie iluzoryczna - tak jak obecnie w USA.

Moim zdaniem "konstytucja" nie przejdzie w najbliższym czasie, zresztą nawet jej nie potrzebują, najważniejsze było pozbycie się zasady jednomyślności, a to już się dokonało. Zastanawiam się, czy USA tak łatwo odpuści sobie Europę. Może być tak, że napięcia będą zaskakująco sprawnie eskalować, aż do jakiejś kulminacji, która poważnie podważy władzę we Francji lub w Niemczech. Na razie sytuacja jest nieco zawieszona, bo przed nami wybory do europarlamentu i Brexit, figurki na szachownicy się nieco poprzestawiają, ogarnie się to i wtedy zobaczymy, co się stanie.
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
Po prostu UE poczuła się dymana przez amerykańskie korporacje medialne na czele z Google i Facebookiem, które zarabiaja na tresciach produkowanych lokalnie obudowując je własnymi reklamami i jeszcze do tego nie płacą podatków.

Nothing to see here.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
W każdym razie jest dobry czas na darknet.
Niech ruszą sieci P2P, niech ruszą rozproszone hostingi i wtedy ONI nie będą mieli żadnego wpływu na treści i zasięgi.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 693
Ale wg mnie, te korporacje mają większą siłę. Nawet gdzieś slyszałem o możliwosci zawieszenia yt w Europie. Tak daleko bym nie szedl, ale licencji bym też nie kupil oferując pełną wersje serwisu tylko w poza Europą, a w niej agresywne filtry. Mogliby utworzyc wspólną agencje czy sieć gazet netowych, byloby ich stac. Albo kupić pare tytułów i z nich serwować info, a springera wyeliminować z netu całkowicie. I grać na przetrzymanie. Uzytkownicy dostaliby szału, jedyna opcja byloby dla Springera próba budowy swojego youtuba i googla. Wg mnie nie daliby rady. Potajemnie wspieralbym proxy do wersji pozaeuropejskiej grając jednocześnie ofiare cenzury. Ciekawe kto by pierwszy spuchł
 

Sorasil

Well-Known Member
160
487
Europejski youtube już jest i nazywa się dailymotion. Dość powiedzieć, że nie dorasta popularnością googlowi do pięt. Bo google to nie tylko tuba, mail, ale i mnóstwo innych rozwiązań, oni na to pracowali latami i poświęcili mnóstwo środków. A jak teraz europejskie barachło myśli, że wszyscy sami to nich przylecą, to nie wróżę im większych sukcesów.

Zobaczymy, co wyjdzie z tej próby sił.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
Moim zdaniem "konstytucja" nie przejdzie w najbliższym czasie, zresztą nawet jej nie potrzebują, najważniejsze było pozbycie się zasady jednomyślności, a to już się dokonało.
Nie zgadzam się. Eurokomuniści stosują ucieczkę do przodu i chcą przyspieszyć integrację zanim potencjalnie stracą większość. Potrzebują tego, bo faktycznie w różnych państwach rosną siły uniosceptyczne. Choćby przykład z ostatnich dni: w Holandii eurosceptycy przejęli senat, a jeszcze dwa lata temu, po porażce Wildersa, EU triumfalnie ogłaszała "ostateczne odrzucenie faszystów ze skrajnej prawicy przez Holendrów". Zresztą Macron wprost zaapelował ostatnio do europejczyków o ponadprzeciętną aktywność zwolenników UE w najbliższych wyborach, żeby umożliwić zmiany traktatowe...
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 693
Z punktu szarego czlowieka problemem wcale nie jest facebook, tylko chomik i pare innych takich serwisów. Chodzi o to, że choć usuwają sporo, to przy manualnym zadziwiająco sporo zostaje, czasem perełki zagrzebane sprytnie i rzadkie Wg mnie ponieważ chcą oficjalnie być legit bedą musieli użyć filtrów które je zabiją. Darknet nic tu nie pomoże, bo user dający rzadkie ksiązki bedzie mial to w dupie bo nic o tym nie wie. Urok polegal wlasnie na masowości i na tym że najciemniej bywa pod latarnią
 

Sorasil

Well-Known Member
160
487
Nie zgadzam się. Eurokomuniści stosują ucieczkę do przodu i chcą przyspieszyć integrację zanim potencjalnie stracą większość. Potrzebują tego, bo faktycznie w różnych państwach rosną siły uniosceptyczne. Choćby przykład z ostatnich dni: w Holandii eurosceptycy przejęli senat, a jeszcze dwa lata temu, po porażce Wildersa, EU triumfalnie ogłaszała "ostateczne odrzucenie faszystów ze skrajnej prawicy przez Holendrów". Zresztą Macron wprost zaapelował ostatnio do europejczyków o ponadprzeciętną aktywność zwolenników UE w najbliższych wyborach, żeby umożliwić zmiany traktatowe...

Tylko że konstytucja już została odrzucona i pamięć o tym jednak jest wciąż świeża. Ponowna próba jej prowadzenia przy tym, co dzieje się we Francji i Holandii tylko by dolała paliwa do ognia eurosceptykom. A już teraz acta 2 sporo namieszało. Nawet na reddicie (r/europe) pojawiło się sporo głosów, które nie tylko rozumieją eurosceptyków, ale nawet wskazują, że mieli oni rację i ostrzegali przed taką koleją rzeczy jak acta 2. To jest coś niezwykłego. Generalnie federaliści mają mechanizmy do pogłębiania integracji i moim zdaniem właśnie będą je wykorzystywać do tego, a nie próbować ponownie zaatakować z konstytucją. Chociaż z drugiej strony politycy często nie zachowują się racjonalnie, popełniają błędy, to może i faktycznie spróbują. Jakby jeszcze Trump postarał się namącić, to by się zrobiło naprawdę, naprawdę ciekawie.
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
Tylko że konstytucja już została odrzucona i pamięć o tym jednak jest wciąż świeża. Ponowna próba jej prowadzenia przy tym, co dzieje się we Francji i Holandii tylko by dolała paliwa do ognia eurosceptykom.

Została już dawno przyjęta pod nową nazwą "traktat lizboński"
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
Tylko że konstytucja już została odrzucona i pamięć o tym jednak jest wciąż świeża. Ponowna próba jej prowadzenia przy tym, co dzieje się we Francji i Holandii tylko by dolała paliwa do ognia eurosceptykom. A już teraz acta 2 sporo namieszało. Nawet na reddicie (r/europe) pojawiło się sporo głosów, które nie tylko rozumieją eurosceptyków, ale nawet wskazują, że mieli oni rację i ostrzegali przed taką koleją rzeczy jak acta 2. To jest coś niezwykłego. Generalnie federaliści mają mechanizmy do pogłębiania integracji i moim zdaniem właśnie będą je wykorzystywać do tego, a nie próbować ponownie zaatakować z konstytucją. Chociaż z drugiej strony politycy często nie zachowują się racjonalnie, popełniają błędy, to może i faktycznie spróbują. Jakby jeszcze Trump postarał się namącić, to by się zrobiło naprawdę, naprawdę ciekawie.
Przecież właśnie dlatego zaryzykowali z ACTA, że chcą większej kontroli przestrzeni medialnej/internetowej do większej operacji politycznej. Ucieczka do przodu.

Została już dawno przyjęta pod nową nazwą "traktat lizboński"
Dokładnie tak. Usunięto tylko elementy wprost wskazujące na konstytucyjny charakter tego traktatu. Przez to UE ma oficjalnie charakter organizacji międzynarodowej, co eurokomunistom trochę krępuje ruchy. Oficjalne upaństwowienie umożliwi im bezpośrednie tworzenie prawa, nakładanie podatków, itd.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 693
Ciekawostka - Marek Plura ostatecznie przeciw choć na "listach hańby" jest za. Stwierdził że sprostował głos dopiero po wszystkim bo sie pomylił, a z powodu inwalidztwa nie zdążyl w odpowiednim czasie przelączyć na nie. Ogólnie więc nie jest źle - jedynie 7 za, jeden, wg innych relacji dwóch sie wstrzymało. Mogło być gorzej, tzn sądziłem że całe PO będzie za
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 142
Niech ruszą sieci P2P, niech ruszą rozproszone hostingi i wtedy ONI nie będą mieli żadnego wpływu na treści i zasięgi.

Nie ma żadnych zasięgów i nie będzie. Przede wszystkim nie ma kasy w tym, co tam jest, poza nielegalnymi rzeczami. Gdy się kasa zacznie pojawiać (i zasięgi), to ją utną szybko i się skończy.
 

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 037
Jestem pesymistą w tej kwestii. Jeśli w nowej kadencji europarlamentu utrzyma się większość "prointegracyjna", a prawie na pewno tak będzie, to w tym czasie zostanie przyklepana nowa konstytucja UE. W następnej kadencji polskiego parlamentu - ew. kolejnej - będzie postawiona kwestia jej ratyfikacji. Biorąc pod uwagę, że cała "liberalna" opozycja popiera UE, a pis jest jaki jest, można spodziewać się zmiany władzy i przyklepania ratyfikacji. Zresztą pis też może ostatecznie przyklepać - podobnie jak w przypadku traktatu lizbońskiego, gdy ugiął się Lech. Jeśli dojdzie do ratyfikacji konstytucji UE, to możliwość secesji będzie wyłącznie iluzoryczna - tak jak obecnie w USA.
No nie wiem. UE może być takim samem "wrogiem" i paliwem do kampanii jak imigranci albo homoseksualiści. Pytanie tylko czy znajdzie się siła, która to wykorzysta. Z tego co się orientuję to na Zachodzie już takie się pojawiły.
 
Do góry Bottom