Andrzej poczytalny i skazany

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
W dodatku, ja nie odnosiłem się do Andrzeja, ale do "libertarian", którzy nie traktują więzienia jako podwójnej katorgi dla umysłu. Raz, że od pobytu w odosobnieniu/w zamknięciu idzie zwariować. Dwa, że jak się ceni swoją Wolność, to nie chcę się być uwięzionym, a przymusowe zniewolenie traktuje się bardzo poważnie.
Nie patrzysz dostatecznie szeroko. Poniekąd samo istnienie państwa jest dla wolnościowców równoznaczne jest z byciem uwięzionym, więc miejsca odosobnienia z kratami i strażnikami niewiele już zmieniają. Na "wolności" mamy po prostu trochę większy wybieg i większą możliwość wyboru z kim chcemy się męczyć w celi.

Ale skoro nie jesteśmy prawodawcami na swej własności, to co to za wolność, panie?

A Andrzejowi na "wolności" w Norwegii się podobało, że poszedł strzelać do pomiotów lewicy?
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
comment_QQSSg9UJhpCpjTx4DolKatmWSsZPooEg.jpg


cytat z wpisu http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2011/07/24/pierwsze-strzaly-w-samoobronie/
niestety adres już nie działa
Przez Wayback Machine wszystko działa. Nie da się shitpostować bez konsekwencji.

Pierwsze strzały w samoobronie
24 lipca 2011
P.Andrzej Behring Breivik zastrzelił w Norwegii prawie100 osób. To oczywista zbrodnia popełniona przez szaleńca.

Tym niemniej szaleńcy – jurodiwyje ljudzi – bardzo często wyczuwają nastroje panujące w społeczeństwie. I pewne jest – ostrzegam przed tym od lat – że takie ataki desperacji będą coraz częstsze.

Na szczęście: nie u nas.

P.Behring Breivik chciał zwrócić uwagę na pewien ważny problem. Śmiertelnie poważny problem.

W takich Niemczech – na przykład – jest już 10% muzułmanów. We Francji podobnie…

… a na jedno dziecko białe rodzi się w tych krajach ośmioro dzieci muzułmańskich.

W muzułmanach nie ma niczego złego. Niestety: do Europy Zachodniej napływa szczególny gatunek muzułmanów: nierobów, polujących na wysokie zasiłki socjalne – i z braku zajęcia skorych do każdej awantury.

Jeśli coś się nie zmieni – za 20 lat muzułmanie wezmą nasze wnuczki do haremów, a niepokornym mężczyznom poderżną gardła.

Wyjścia są trzy:

  1. Konserwatywno-liberalne. Zlikwidować socjalizm, przestać wypłacać komukolwiek zasiłki. Wtedy przyjeżdżać będą poważni kupcy, a nie warcholstwo.
  2. Narodowe: wprowadzić narodowy socjalizm, a muzułmanów wyrzucić z kraju, wysłać do jakiegoś Oświęcimia – w każdym razie: przeprowadzić, jak chciał towarzysz Hitler: „ostateczne rozwiązanie”.
  3. Postępowe. Pogodzić się z losem i czym prędzej przejść na islam. Dotyczy to zwłaszcza ateistów – bo muzułmanie chrześcijan i żydów litościwie tolerują, ale ateistów tępią bez litości…

P.Andrzej Behring Breivik zwrócił uwagę na problem. Natomiast zarówno nasza „Banda Czworga” (PO, PiS, PSL, SLD) jak i np. niemiecka „Banda Czworga” (SPD, CDU/CSU, FPD, Links) zajęte są tylko walką o wygranie najbliższych wyborów.

A do tego potrzebne są im głosy muzułmanów.

Tymczasem problem trzeba jakoś SZYBKO rozwiązać…

PS. P.ABB śmieje się wesolutko – bo w Norwegii nie ma kary śmierci. W więzieniu będzie bohaterem!

Aha: lewacy zrobili sobie dość niestosowny dowcip:
http://tomash.wfb-pol.org/funny/korwin_o_norwegii.png

To pochodzi z:
http://kielbasachan.host22.com/b/res/5075.html
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736

SK3

Adwokat, sędzia i prokurator dla samego siebie.
23
8
@FatBantha Żebym ja był tym, który szermuje erystyką, to bym się kajał.
Co to za nowa moda na libertariańską sprawiedliwość zbiorową?
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
To nowa moda na uporządkowane forum. 17 postów od czapy, skupiających się na osobistych połajankach to dla mnie przesada. Kiedy dygresja robi się szersza od wkładu merytorycznego, nożyczki idą w ruch.

Ktoś musi pilnować, aby rozmowa toczyła się na temat. Kiedy przestaje, to po aspergerowemu się ją przenosi albo zupełnie wycina. Do tego w gruncie rzeczy sprowadza sie fucha moderatora, poza korzystaniem z bardziej widowiskowego środka w arsenale: bana dla niereformowalnych.
 

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
Póki co, takowa nie funkcjonuje...
A Andrzej - o ile mi wiadomo - nie zadeklarował chęci bycia uwięzionym.
W dodatku, ja nie odnosiłem się do Andrzeja, ale do "libertarian", którzy nie traktują więzienia jako podwójnej katorgi dla umysłu. Raz, że od pobytu w odosobnieniu/w zamknięciu idzie zwariować. Dwa, że jak się ceni swoją Wolność, to nie chcę się być uwięzionym, a przymusowe zniewolenie traktuje się bardzo poważnie.

Fjotolf doskonale zdawał sobie sprawę, że jak nie zostanie odjebany to będzie za tą akcję przynajmniej aresztowany, wiec decydujac się na nią wyraził zgodę.

Napisz coś jeszcze wiecej, jaką Wolność mamy cenić.
 

SK3

Adwokat, sędzia i prokurator dla samego siebie.
23
8
Fjotolf doskonale zdawał sobie sprawę, że jak nie zostanie odjebany to będzie za tą akcję przynajmniej aresztowany, wiec decydujac się na nią wyraził zgodę.

Nawet jeśli, dajmy na to, nie zapłacę jakiegoś podatku i knaga jakiegoś państwa będzie chciała coś z tym zrobić, to - mimo, iż nie zapłaciłem haraczu całkiem dobrowolnie - nie implikuje to wyrażenia przeze mnie chęci, czy zgody, na bycie przez tę knagę gnębionym w taki czy inny sposób. ;) Owszem, zgodzę się, że bez względu na okoliczności robiąc "A" człowiek poniesie pewne realne i obiektywne konsekwencje "B" - te mogą być różne w zależności od okoliczności, w zależności od kontekstu. Jednak tutaj mowa o przypadku szczególnym - "legalnie" uwięzieni są sądzeni i skazywani przez sądy. Sądy państwowe są oczywiście częścią struktury konkretnego państwa. Nie jest mi jednak znany żaden logiczny dowód na realność tego ostatniego. Toteż państwo mogę nazwać abstraktem. Urojeniem. Dowolnie głęboko osadzonym w umyśle ludzkim przekonaniem o nieuchronności wielkiej katastrofy, która miałaby nastąpić wraz z odrzuceniem narzuconego przez mniejszości bandytów porządku. Jak gdyby "zbiorowa schizofrenia".
Skoro tylko państwa o b i e k t y w n i e nie istnieją, jaką legitymację miałyby posiadać sądy, by nakazywać uwięzienie człowieka?
Czy w tym świetle tzw. Królestwo Norwegii miało prawo osądzać Fjotolfa? Czy ma prawo go więzić?

Napisz coś jeszcze wiecej, jaką Wolność mamy cenić.

Nie zgodzę się, jakoby bez "krat i strażników" mielibyśmy być niewiele mniej zniewoleni (jak ujął to @FatBantha ). Jak wyżej, wychodząc z założenia, iż państwa to jedynie (podzielane przez dużą liczbę osób na danym obszarze) przekonanie o ich istnieniu (pragnę zauważyć przypuszczalnie dążącą do zera świadomość np. mieszkańców miasta Meksyk o istnieniu III RP), obiektywnie jesteśmy wolni (swobodni) tak dalece, jak tylko nie ogranicza nas fizyczność. To kwestia percepcji. Przykładowo, podczas rewolucji lutowej w Cesarstwie Rosyjskim wystarczyło kilka dni, by rzekomy byt prawie-że-materialny - państwo - okazał się jedynie efektem zbiorowego zaślepienia i konformizmu ogółu ludzkości. Czy zatem którykolwiek z nas jest zniewolony? Jeśli tak - zniewolony przez państwo czy przez strach? Dopóki nie znajdę się w "zakładzie penitecjarnym" czy innym "obozie poprawczym", względnie w piwnicy drugiego Fritzla, jestem swobodny.
I o tej Wolności pisałem. Cenić, że jest się swobodnym. Ceniąc Wolność, nie traktować fizycznego ograniczania innego człowieka jako serwowanego mu "wypoczynku".
 

SK3

Adwokat, sędzia i prokurator dla samego siebie.
23
8
@workingclass To były pytania retoryczne. :)
Wniosek z tego taki, że bezprawnie osadzony Fjotolf w żaden sposób nie wyraził zgody na przetrzymywanie jego ciała w miejscu X.
Z kolei coś, czego nie ma, nie może ograniczać czyjejkolwiek Wolności.
 

SK3

Adwokat, sędzia i prokurator dla samego siebie.
23
8
@workingclass O czym ty właściwie piszesz? W ogóle nie odnosisz się do rozmówcy, tylko pierdolisz jakieś farmazony o zabijaniu morderców. Że w norweskim więzieniu jest fajnie. Zabijanie - wzorem policji i wojsk - jest taaakie fajne! I oni też się tłumaczą "naturalnym prawem do zemsty". Noż kurwa!
Radzę poczytać Rothbarda albo Misesa. Bo na dedukcyjne przyjęcie światopoglądu libertariańskiego to za późno.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Ale czemu wycierasz sobie gębę Rothbardem? Znasz w ogóle jego libertariańską teorię kary? Doczytaj może najpierw o stosowaniu kary lustrzanej i proporcjonalności.

Gdybyśmy mieli stosować wobec Andrzeja czysto libertariańskie kanony sprawiedliwości, to dostałby czapę i byłaby to kara spełniająca kryteria zarówno proporcjonalności w stosunku do jego zbrodni, jak również lustrzaności. Nie mówiąc już o tym, że szybsze PAO mogłoby go bez żadnego pojmania i sądu odjebać w trakcie akcji na Utoyi, stając bezpośrednio w obronie życia.

De facto, norweski państwowy system prawny można krytykować za pobłażliwość w porównaniu z libertariańską teorią kary i uznawać zasądzone więzienie za zbyt łagodny wyrok, a samo państwo taki wydające - za niesprawiedliwe [w roli sędziego].

Można oczywiście uznać, że państwo jako uzurpator nie ma prawa nikogo sądzić, ale nie znosi to krytyki z punktu widzenia libertariańskiej potrzeby uzyskania sprawiedliwości. W momencie, gdy Norwegia przyjęłaby rothbardowskie kryteria karania, wówczas można byłoby ją krytykować już tylko po jednej, legalistycznej linii.

Teraz można po dwóch:
  • że jako państwowy uzurpator w ogóle śmie kogokolwiek karać,
  • że jej system prawny jest niezgodny z libertariańską teorią kary.

Twoje czepialstwo, sprowadzające się do krytyki kogoś, jedynie za to, że woli większy ciężar położyć na drugim punkcie, a nie pierwszym, jest dla mnie nieporozumieniem, świadczącym o małym wyrobieniu w przekładaniu teorii na kwestie praktyczne - albo - zwyczajną tandetną prowokacją.

Jeżeli masz pisać na takim poziomie, to może lepiej idź sprawdź, jak tam idzie przyrządzanie zupy jeziorowej.
 
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Jak można twierdzić, że kocha się ideę Wolności i zarazem żartować, że chciałoby się takie "wakacje".
To zależy od poczucia humoru i od niczego więcej.

Siedźcie sobie w swoich "piwnicach" i "żartujcie" sobie na Forum o tym, kiedy nastąpi "akap" i "odjebka".
Otóż gdybym się jawnie wcześniej nie zajmował polityką (UPR) i nie deklarował publicznie jako libertarianin, to pewnie bym zrobił z przyczajki jakąś odjebkę, choćby po to, by podczas golenia móc się uśmiechnąć do inteligentnego człowieka po drugiej stronie lustra.
Jak ktoś ma ogon, to może niewiele.

skoro nie robicie zupełnie NIC, to nie założycie też giełdy,
Giełda (o ile masz na myśli giełdę "papierów wartościowych") nie ma nic wspólnego z anarcho-kapitalizmem czy libertarianizmem. Giełda to miejsce koncesjonowane przez państwo.
Nie ma "wolnościowej giełdy", wolnościowy to jest bazar.

ani nie postawicie się przełożonemu (boicie się prawdziwego biznesu!)
Większość z nas nie ma przełożonych.
A związek z postawianiem się przełożonym nie ma nic wspólnego z biznesem. Jak ktoś robi biznes, to wtedy przełożonych nie ma.

A Andrzej - o ile mi wiadomo - nie zadeklarował chęci bycia uwięzionym.
Pośrednio zadeklarował. Poddał się.
Przecież mógł zaplanować odjebkę tak, by móc uciec. Ale mu nie o to chodziło.
Mógł podpłynąć na wyspę w nocy, zaminować teren, podłożyć ładunki pod obiekty mieszkalne i przy okazji zabijać z tłumikiem tych co się kręcą. Po czym mógł odpłynąć. Ten wariant dawał mu dużą szansę bycia nadal na wolności. Ale wtedy nie byłoby procesu i "męczennika".

A poza tym uważam, że jesteś chłopcze lewackim prowokatorem, a nie żadnym libkiem od Konkina.
 

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
@workingclass O czym ty właściwie piszesz? W ogóle nie odnosisz się do rozmówcy, tylko pierdolisz jakieś farmazony o zabijaniu morderców. Że w norweskim więzieniu jest fajnie. Zabijanie - wzorem policji i wojsk - jest taaakie fajne! I oni też się tłumaczą "naturalnym prawem do zemsty". Noż kurwa!
Radzę poczytać Rothbarda albo Misesa. Bo na dedukcyjne przyjęcie światopoglądu libertariańskiego to za późno.

Najpierw przytocz moją wypowiedź, gdzie piszę że w norweskim więzieniu jest fajnie, potem wypowiedź gdzie piszę, że zabijanie wzorem policji i wojska jest takie fajne.
Jak już ci się to uda to radzę zacząć od poczytania forum.
 
Do góry Bottom