Rządy Prawa i Sprawiedliwości

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
Rząd zapowiada reaktywację PGR-ów. I da na nią pieniądze
382231_abig.jpg

Państwowe Gospodarstwa Rolne - a właściwie to co po nich pozostało - mają zostać reaktywowane. Mają się tym zająć sami rolnicy, którzy pieniądze na ten cel dostaną od państwa - taki plan ma minister rolnictwa.

O swoich zamiarach Krzysztof Jurgiel poinformował w poniedziałek w Szczecinie. Jego słowa cytuje Radio Szczecin.

Chodzi przede wszystkim o budynki, które kiedyś funkcjonowały w ramach PGR-ów, a teraz w większości przypadków są nieużywane i niszczeją. Mowa chociażby o chlewniach, stodołach czy innych budynkach gospodarczych.

- Kompleksowy program wsparcia jest potrzebny, żeby dokonała się aktywizacja obszarów, gdzie są niewykorzystane budynki będące w gestii Agencji Nieruchomości Rolnych - powiedział Jurgiel.

Zaznaczył również, że rolnicy mogą liczyć na pomoc rządowych programów, które mają zostać uruchomione właśnie na tę okoliczność.

Skąd wiadomo, które gospodarstwa będą nadawały się do modernizacji w pierwszej kolejności? Tu do akcji wkroczyć muszą wojewodowie.

To powołane przez nich specjalne zespoły mają decydować, na jakie inwestycje pójdą pieniądze. Budynki natomiast udostępni Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.

Instytucja ta najprawdopodobniej od 1 września zastąpi dwie działające do tej pory równolegle - Agencję Rynku Rolnego i Agencję Nieruchomości Rolnych. O powstaniu nowej superagencji pisaliśmy już w money.pl na początku roku.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
25 lat. Maksymalnie przez tyle czasu urząd skarbowy będzie mógł żądać daniny. Dzisiejsza zasada przedawnienia jej po 5 latach nie działa. DGP dotarł do gotowego już projektu nowej ordynacji podatkowej. Przez ostatnie 2 lata pracowała nad nim Komisja Kodyfikacyjna Ogólnego Prawa Podatkowego. Ministerstwo Finansów informuje, że „zaproponowane przez komisję uregulowania prawne zostaną wykorzystane w dalszych rządowych pracach legislacyjnych”.
http://forsal.pl/gospodarka/polityk...s-przedawnienia-bedzie-5-krotnie-dluzszy.html
No super. Jak morderstwo. Zważywszy na ciągle zmieniające się i nieprecyzyjne prawo, to chyba lepiej nie ryzykować. PiS wysyła czytelny sygnał do obywateli: porzućcie przedsiębiorczość, pracujcie w urzędzie, w straży miejskiej, w zachodnim korpo albo w jakimś PZU. Polactwo won z biznesu! Nowe wydanie bitwy o handel, tym razem w białych rękawiczkach.
Przypomina mi to procesje religijne z ikonami i obrazami oraz pochody 1-majowe z portretami Marksa, Lenina, Stalina, Gomółki... Nowa liturgia i nowy święty.
Jest i flaga ZSRR.
 

tolep

five miles out
8 556
15 443
Ich reforma, prezentowana przez rząd, nie ma na celu usprawnienie sądownictwa; ma na celu wymienić kadry wyżej wymienionych instytucji na swoje, by niewygodne dla siebie sprawy zamieść pod dywan lub uzyskać wyroki biegnące po linii partii rządzącej.

Nieuprawniona teza.
 

Hanki

Secessionist
1 525
5 088
Na jakiejś podstawie musisz jednak twierdzić, że coś jest nieuprawnione, zatem mając jakieś własne przemyślenia. Inaczej po prostu się przypierdalasz bez celu.
 

emotrumpostrzał

If you're against necrophilia, you're not liberal"
30
52
Ehhh... dopierdalają podatki jak skurwysyn na 500+ dla patoli, podnoszą ceny benzyny chwaląc się przy tym nadwyzką w budżecie, wprowadzają komunę 2.0 a jebane polactwo dalej popiera tą czerwoną swołocz. Chyba rzeczywiście najwyższy czas się zabić.
PiS znów wygrywa w sondażu. Ma większe poparcie niż PO i Nowoczesna łącznie
https://www.wprost.pl/kraj/10065032...sze-poparcie-niz-PO-i-Nowoczesna-lacznie.html
P.S. Wolność 1.5% :(
 

tolep

five miles out
8 556
15 443
Na jakiejś podstawie musisz jednak twierdzić, że coś jest nieuprawnione, zatem mając jakieś własne przemyślenia.

Na takiej podstawie, że nie znasz ich rzeczywistego celu. I nawet nie próbujesz konfrontować swoich presupozycji (opartych na wrogości do nich) z tym, co oni sami twierdzą.

Większość z tego, co słyszymy o PiS, pochodzi od wrogów politycznych PiS. Sami też jesteśmy wrogami PiS, ale z innego powodu: ponieważ jesteśmy wrogami państwa. A to zaburza obraz.

PiS dokonuje jakiejś tam karykaturalnej i kosmetycznej przebudowy III RP, ponieważ (Kaczyński) uznaje, że III RP działa chujowo. Ogląd sprawy Kaczyńskiego jest w zasadzie identyczny do tego, co wygłosił (prywatnie) Sienkiewicz.

Państwo polskie istnieje teoretycznie. Praktycznie nie istnieje – dlatego, że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością. Tam, gdzie państwo działa jako całość, ma zdumiewającą skuteczność.

PiS próbuje wzmocnić państwo, uczynić je bardziej sterowalnym. Natomiast NIE jest celem PiS zrobienie obywatelom jakiejś krzywdy. Chcesz umierać za (skompromitowany przez jaskrawe ingerowanie w kompetencje legislatury) Trybunał Konstytucyjny lub (stojącą ponad prawem i niezdolną do samooczyszczenia) kastę sędziowską? A może jesteś psychofanem idei trójpodziału władz, która to idea w czystej postaci jest totalną utopią, niemożliwą do zrealizowania i istniejącą jedynie jako sypiąca się (od zawsze) fasada?

Polecam poczytać Dobrowolskiego http://dobrowol.org/blog/2017/04/18/trojpodzial-wladzy-w-polsce-koniec-czegos-czego-nigdy-nie-bylo/
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 740
Trafne spostrzeżenie z tym trójpodziałem władzy. Jedyny sensowny podział władz i ich konkurencja, to była w średniowieczu, gdy władza świecka rywalizowała o wpływy z władzą religijną, która była zupełnie czymś niezależnym i osobnym. Mieliśmy spór o inwestyturę, papocezaryzmy i cezaropapizmy a walka o supremację była dobra dla plebsu, mogącego wybierać komu się podporządkować i czyje prawodawstwo jest lepsze.

Koncepcja Monteskiusza to jest jakiś intelektualny potworek, co pozorami zakrywa rzeczywistość totalnego zamordyzmu państwa, przyprawiając mu listek figowy - a tak naprawdę i widzimy, że wystaje tylko ten niemyty chuj impotenta.
 

tolep

five miles out
8 556
15 443
Nie sądziłem, że będziesz popierał walkę z jedną patologią poprzez wprowadzanie kolejnej, oraz że można być tak naiwnym.

Ile razy jeszcze mam podkreślić, że nie napisałem nic więcej niż napisałem? Twoje tezy o ich motywach są nieuprawnione i tyle. Co więcej, uważam je za tępą wizję propagandówkę serwowaną przez antypisowców znajdujących się na tej samej scenie politycznej co oni.

Uważam że rozsądne podejście z punktu widzenia libertarian do konfliktu między głównymi siłami politycznymi RP powinno być tak zdystansowane jak się da. A krytyka (lub, okazjonalnie, wsparcie) każdego aktualnego rządu powinna być prowadzona z pozycji wolnościowych. Co obchodzą libertarian walki między siłami politycznymi o przejmowanie kontroli nad jakimis instytucjami?


 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Sorry jeśli się powtarzam, ale wg. mnie PO-PIS to duopol oparty o ludzi z Magdalenki a posłusznych wyższym ośrodkom władzy światowej. Histerie z KOD, aborcją, czarnymi protestami, miesięcznice smoleńskie itd. to socjotechnika pozwalająca utrzymać iluzję sporu politycznego w faktycznie monolitycznej dyktaturze.
PiS faktycznie buduje dyktaturę, ale w końcu przejebie wybory i ten aparat dyktatorski będzie mieć PO. Dla mnie liczą się wyznaczniki realnej polityki a nie szum. W realnej polityce widać ciągłość władzy. Niestety. Jesteśmy w o wiele czarniejszej dupie niż to pozornie wygląda.



PiS próbuje wzmocnić państwo, uczynić je bardziej sterowalnym.
PiS to faszyści chcący zbudować silne państwo? Niech pokażą np. kłócąc się o offset do Patriotów. Faszyści z Korei Południowej zbudowali faktycznie silne państwo. (tak, znowu ktoś mi będzie imputować, że przemycam propagandę czeboli :D ) W mojej opinii PO-PiS ma za zadanie utrzymywać jedynie peryferyjny bantustan. Za jakieś max. 100 lat światem będzie rządzić jeden rząd. Oficjalnie. Jeśli nie uda się, to będą dwa rządy: atlantycki i chiński.

"We shall have world government, whether or not we like it. The question is only whether world government will be achieved by consent or by conquest."

Proponuję poczytać co sądzili "eurosceptycy" Kaczyńscy o pomyśle powołania JEDNEJ armii europejskiej. Byli za. tzn. Jaro jeszcze jest, bo Lech już poszedł do piekła. Ponadto ta armia europejska z definicji jest w sojuszu z armią amerykańską. Nikt tu nie przyjmuje hipotetycznej możliwości, że drogi USA i UE rozjadą się. Nikt w USA nie obawia się, że UE wyrośnie im na konkurenta. Odgórna harmonia zaburzana jest jedynie drobniejszymi grami interesów.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Rzym w basenie M.Śródziemnego zaprowadził rząd światowy, bo m.Śródziemne z tamtego okresu było całym światem. Więcej nie było sensu podbijać, bo dalej były dzikie pola. Po drugiej stronie zaprowadził taki rząd lud Han. To było 2000 lat temu. Czyli know-how starożytne pozwalało centralizować olbrzymie obszary. Co więc (za przeproszeniem) bredzisz o Obcych? Duże, niezerowe prawdopodobieństwo + czas = dojście do sytuacji, że ktoś w pewnym momencie kontroluje całą planetę. Gdyby Chiny nie urosły, a w Rosji proamerykańska (mocno!) ekipa Jelcyna trzymała niepodzielnie władzę, to rząd światowy byłby już teraz. Jeden kredytodawca, jedno źródło broni, jeden głos w ONZ. Na przełomie wieków byliśmy blisko.Takie kraje jak Brazylia, RPA, Ekwador, Nigeria to ziemia niczyja. Iran chciał na początku kupić rakiet przeciwlotnicze i na całym globie nie znalazł się odważny by mu sprzedać.
Obecnie masz całe TRZY niezależne ośrodki geopolityczne. Dominujący Zachód, schyłkowa Rosja i rosnące Chiny.

Wiesz jak bardzo scentralizowane są np. operacje bankowe? Jak państwa np. zależą od SWIFT? Kilkadziesiąt państw wyprawiających się na ekspedycję karną przeciw Jugosławii albo Irakowi, to koalicja rządu światowego. Formalne struktury tworzą się wolniej, np. UE powstała wiele lat po deklaracji Warburga. UE była jednak ZAPLANOWANA. Potykasz się o rząd światowy na każdym kroku, a go nie widzisz. Co więcej, uparcie negujesz możliwość jego powstania, choć techniczne możliwości istniały już w starożytności. Teraz jest tylko łatwiej.
 

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Proponuję poczytać co sądzili "eurosceptycy" Kaczyńscy o pomyśle powołania JEDNEJ armii europejskiej. Byli za. tzn. Jaro jeszcze jest, bo Lech już poszedł do piekła. Ponadto ta armia europejska z definicji jest w sojuszu z armią amerykańską. Nikt tu nie przyjmuje hipotetycznej możliwości, że drogi USA i UE rozjadą się. Nikt w USA nie obawia się, że UE wyrośnie im na konkurenta. Odgórna harmonia zaburzana jest jedynie drobniejszymi grami interesów.

Akurat pomysł UE jako inicjatywy antyamerykańskiej jest stary jak sama Unia i w wyniku odwrotu świata anglosaskiego od "wartości europejskich" jest zażarcie realizowany w wariancie przyspieszonym (jakieś gadaniu o dwóch prędkościach itd., Niemcy koordynujące sztaby armii), kwestią jest, czy będzie to skutecznie, zwłaszcza w kontekście bardzo ciepłego przyjęcia Trumpa przez Macrona. Oczywiście prawdą jest że sama UE nie jest konkurentem dla USA, ale mniej lub bardziej zjednoczona Eurazja już tak.
 

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
Właściwie to nic nowego, ale natrafiłem na ciekawy materiał. Co Szwajcarzy sądzą o sytuacji w Polsce z marca tego roku.
Część z nich(2) widzi słusznie zagrożenie w przesunięciu NATO z Niemiec do Polski. To nie zwiększa, a zmniejsza nasze(i nie tylko nasze) bezpieczeństwo. Zwłaszcza spodobały mi się wypowiedzi mężczyzny(2m46s) , oraz kobiety(6m47s).
Pewnie dużo osób jest tego tutaj świadomych, ale dla mnie to ważne przypomnienie o tym zagrożeniu, do którego PiSowi tak prędko.
 
Do góry Bottom