Wojna domowa w Syrii

Max J.

Well-Known Member
416
448
Ostatni mini desant US SOF i SDF przez Jezioro Assada umożliwił zajęcie bazy lotniczej w pobliżu As Saura i przybliża do zajęcia tamy na Eufracie w pobliżu tego miasta.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
ATAK NA SYRIĘ TO TYLKO MEDIALNE SHOW?
MARCIN OGDOWSKI Dzisiaj, 7 kwietnia (16:02)

W doniesieniach światowych mediów, dotyczących amerykańskiego ataku na syryjską bazę al-Shajrat, od rana wskazywano, że Waszyngton poinformował Moskwę o swoich zamiarach zanim rakiety poszybowały do celu. Teraz wiemy już, że stało się to na tyle wcześnie, by lotnisko zdołały opuścić dwie kompanie rosyjskiego wojska wraz z grupą specjalistów od zabezpieczenia lotów. Rzecz w tym, że wraz z nimi z zagrożonego rejonu zdołała odlecieć także większość stacjonujących tam syryjskich samolotów.

"Propagandowa hucpa" - naśmiewają się rosyjskie media. Wedle ich informacji, zaplanowane cele osiągnęło zaledwie dwie trzecie z niemal sześćdziesięciu wystrzelonych przez Amerykanów rakiet. Ci ostatni jak na razie nie komentują tych doniesień, warto jednak zauważyć, że dezawuowanie jakości zachodniego sprzętu to stara nuta rosyjskiej, a wcześniej radzieckiej propagandy. Którą Kreml gra uparcie, choć to rosyjskie rakiety zawsze miały problemy z celnością, co radzieccy konstruktorzy niwelowali większą mocą ładunków wybuchowych.

Bilans ujemny

W rosyjskich mediach już kilka godzin temu pojawił się film, z którego wynika, że skala zniszczeń w al-Shajrat jest stosunkowo nieduża. Że właściwie nietknięty pozostał pas startowy. Zniszczeniu miały ulec niesprawne i remontowane samoloty oraz mniej istotne elementy lotniskowej infrastruktury. Mówi się o zaledwie kilku zabitych i kilkunastu rannych syryjskich żołnierzach. Bilans, dla Amerykanów, rysuje się zatem zdecydowanie ujemnie, biorąc pod uwagę fakt, że koszty operacji szacuje się na około 90 milionów dolarów.


Silny przywódca

Możliwy jest też inny scenariusz - ustawki. W myśl którego Trumpowi chodziło o medialny efekt ataku; jego dotkliwość od początku miała znaczenie drugorzędne. To dlatego poinformował Moskwę o swoich zamiarach, nie przejmując się tym, że Rosjanie uprzedzą Syryjczyków. Ważne, że zaprezentował się światu jako silny przywódca, reagujący na brutalność syryjskiego reżimu (oficjalnie USA mówią, że zbombardowanie al-Shajrat było odwetem za użycie broni chemicznej wobec cywilów). Dalsze działania Amerykanów pozwolą ocenić, czy tak rzeczywiście było. Odpowiedź zawiera się w tym, czy dojdzie do kolejnych ataków.

Marcin Ogdowski
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Kresy.pl » Były szef gabinetu Colina Powella o ataku na Syrię: W ostateczności chodzi o Izrael

Pułkownik Lawrence Wilkerson odniósł się krytycznie do amerykańskiego ataku na syryjskie lotnisko.

W wywiadzie dla portalu Real News, Wilkerson powiedział – Większość moich źródeł, w tym ludzie zajmujący się globalnym monitorowaniem broni chemicznej i znajdujący się w Syrii oraz ludzie z amerykańskiej wspólnoty wywiadowczej mówią, że to co najprawdopodobniej miało miejsce – i te informacje były przekazane Stanom Zjednoczonym przez Rosjan zgodnie z Deconfliction Agreement – to zbombardowanie magazynu, który mieli zamiar zaatakować. Chodzi oczywiście o syryjskie lotnictwo. Były podejrzenia, że w tym magazynie znajdowało się zaopatrzenie dla ISIS i zapewne tak było, a część tego zaopatrzenia to były chemiczne półskładniki. Lub na przykład fosforany do uprawy bawełny, do nawozu regionu uprawy bawełny, który sąsiaduje z tym obszarem. I bomby uderzyły w ten magazyn i ze względu na bardzo silny wiatr, a także z powodu wybuchowej mocy bomby, te składniki się rozproszyły i zabiły niektórych ludzi.

Wilkerson uważa, że propozycja rosyjskiego ambasadora przy ONZ o przeprowadzeniu międzynarodowego śledztwa w tej materii jest słuszna.

Dodał, że amerykańskie naloty zabijają więcej osób niz ten jeden incydent.

Wilkerson porównał ubiegłotygodniowy incydent w Syrii do amerykańskiej reakcji na incydent w Zatoce Tonkińskiej w 1964 roku i na rzekome posiadanie przez Saddama Husajna broni masowego rażenia. W obu przypadkach, Stany Zjednoczone zaangażowały się wojnę na dużą skalę na podstawie sfabrykowanych dowodów.

Zwrócił uwagę, że Ameryka obecnie prowadzi operacje wojskowe w siedmiu krajach, spośród których tylko jeden jest przedmiotem formalnego aktu wypowiedzenia wojny ze strony Stanów Zjednoczonych. – Gdy idzie więc o łamanie prawa międzynarodowego, jesteśmy w tej dziedzinie liderem.

Jak dodał – Niepokoi mnie to, że wojskowi i ludzie z nimi związani mają tak znaczący wpływ na decyzje podejmowane w tym kluczowym momencie. Ostatniej rzeczy, jakiej potrzebujemy, to kolejna wojna, zwłaszcza z potęgą o porównywalnym potencjale. Jeśli doprowadzimy do czegoś takiego, może to oznaczać koniec tego imperialnego panowania. Wolałbym jednak, żebyśmy odeszli od tego panowania w mniej gwałtowny sposób.

Na pytanie o sugestie byłego dyrektora CIA Jamesa Woolsey’a, aby zaatakować atomowe instalacje Iranu, Wilkerson odpowiedział – Woolsey to taki barwiony neokonserwatysta. Woolsey to idiota. Jak dodał – Ci ludzie oszukują, kradną, zrobią wszystko, co uznają za konieczne. A w ostateczności to, co uznają za konieczne, to chronienie Izraela.​
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Dziś w ramach prasówki znalazłem ciekawe info na kresach i xportalu. Oba podają za źródłem izraelskim, ale xportal podał trochę wcześniej i więcej szczegółów, więc będzie stamtąd:

Izrael: Były minister obrony twierdzi, że ISIS przepraszało izraelskie wojsko

Izrael: Były minister obrony twierdzi, że ISIS przepraszało izraelskie wojsko
25 kwietnia 2017 18:32

W konflikcie syryjskim Izrael jest tak „neutralny”, że nawet ISIS przy co najmniej jednej okazji przepraszało Izraelskie Siły Zbrojne (IDF) za otwarcie ognia w ich kierunku, w rejonie Wzgórz Golan. Taki wniosek płynie z sobotniej wypowiedzi b. ministra obrony Mosze Ya’alona (sprawującego urząd od marca 2013 do maja 2016).

Wypowiedź padła przypadkiem, gdy polityk mówił o izraelskiej polityce „neutralności” na konferencji w położonym na północy kraju mieście Afula. Po przemówieniu opowiadał też na pytania jakie zadał mu Eli Levi, korespondent izraelskiej telewizji (Kanał 10) – i to właśnie wtedy pojawił się wspomniany wątek. Chodziło o incydent z listopada ub. roku, gdy komórka ISIS o nazwie Shuhada al-Yarmouk zainicjowała wymianę ognia z IDF wkrótce po tym, jak żołnierze izraelskiej Brygady Golańskiej przekroczyli płot graniczny z Syrią, by przeprowadzić „niespodziewaną operację”, oficjalnie przeciwko dżihadystom.

Wynika z tego, że Izrael posiada otwarty kanał komunikacyjny z komórką ISIS operującą w rejonie Wzgórz Golan, na części poza syjonistyczną strefą okupacyjną, a nominalnie pozostającą nadal pod jurysdykcją Syrii.

Zapytany przez redakcję „Times of Israel” o szczegóły komunikacji z ISIS, oraz o to jak dokładnie terroryści Daesz wyrazili swoje przeprosiny, były minister obrony odmówił komentarza. Odpowiedzi nie udzieliły także Izraelskie Siły Zbrojne (IDF).

W trakcie wspomnianej konferencji Ya’alon twierdził również, że izraelskie lotnictwo przeprowadzało uderzenia na pozycje syryjskich sił rządowych tylko wtedy, gdy kierowany przeciwko ISIS ostrzał dosięgał także tej części Wzgórz Golan, którą Izrael uznaje za swoją.

Natomiast strona syryjska wielokrotnie twierdziła, że samoloty syjonistów bombardowały ich pozycje z reguły wtedy, gdy operujący w tym rejonie dżihadyści ISIS i pokrewnych band ponosili klęski i groziło im rozbicie przez oddziały wierne rządowi w Damaszku. W opisach licznych świadków (takich jak syryjscy żołnierze, członkowie grup paramilitarnych czy cywile wywodzący się z lokalnej społeczności Druzów) pojawia się nawet wątek, jakoby dżihadyści wiedzieli z góry, kiedy i gdzie dokładnie zostaną przeprowadzone izraelskie naloty – czekając w gotowości bojowej, by natychmiast po nalotach podjąć akcje ofensywne. Syryjskie władze od dawna twierdzą, że władze okupowanej Palestyny bezpośrednio wspomagają ISIS oraz inne grupy dżihadystyczne i islamistyczne.

Natomiast sam Izrael przyznaje się jedynie do tych uderzeń na terenie Syrii, jakie miały być przeprowadzone przeciwko magazynom zbrojeniowym i transportom broni organizacji Hezbollah – wspomagającej w walce na terenie Syrii siły prorządowe. Oprócz tego do wiadomości publicznej podano informacje o syryjskich islamistach (oficjalnie z grup „umiarkowanej opozycji”) leczonych z ran w izraelskich klinikach.

(na podst. Times of Israel, RT oprac. M.M.)

W sumie nic zaskakującego, nic przełomowego i nic szokującego. Wklejam, bo człowiek tak ok. 10-20 lat czyta podobne informacje, a potem konfrontuje się z osobą dla której stanowią one niemożliwy do strawienia szok poznawczy. Z resztą na kresach.pl jakiś czytelnik - koncertowy idiota - wydalił z siebie taką opinię: "Ci co stosują siłę, mogą poczuć respekt przed tymi którzy stosują tę samą technikę, a islamiści wiedzą że żydzi się nie patyczkują." Świadczy ona tylko, że ten czytelnik g rozumie z tego co komentuje.

Widziałem kiedyś przedruk przemowy politruka z ISIS. Politruk wyjaśniał, że Izrael nie jest zagrożeniem, nie jest wrogiem islamu, natomiast takie państwa jak Irak i Syria są dla Boga bluźnierstwem :). O Jordanii politruk nie wypowiadał się, pewnie dlatego, że Jordania ma z Izraelem podpisany traktat pokojowy. W tym miejscu warto przypomnieć, że przedstawiciele jordańskiej satrapii byli niedawno witani z honorami w Polsce - słynącej z powoływania się na "wartości europejskie" i "prawo międzynarodowe" którego wszyscy przestrzegają z wyjątkiem rzecz jasna Rosji. Przyjęcie satrapy uświetnił pokaz umiejętności komandosów Grom. Jeden komandos w czasie tego pokazu został nawet zgnieciony przez burtę okrętu (wiadomo, to jest Polska i nie wszystko idzie jak po maśle). Tajemnicą poliszynela jest, że koledzy po fachu tych z Gromu przypinają sobie brody i robią rozpierdol na BW jako "islamiści", a przynajmniej uzupełniają newralgiczne odcinki frontu - tam gdzie potrzeba fachury a nie naćpanego mięsa armatniego.
Trudno oczekiwać by np. Judeopolonia która w ogóle jednostkę Grom powołała tylko po to by ochraniać transporty Żydów z ZSRR do Izraela, odmówiła wysłania własnego kontyngentu "brodaczy", choć za rękę nikogo oczywiscie nie złapano. Wiadomo jednak, że Jordania to konkretny front w wojnie syryjskiej i w tym kontekście zastanawia po co Antoni Macierewicz pokazywał satrapie możliwości polskojęzycznych komandosów.
 
Ostatnia edycja:

kowaI

Well-Known Member
422
560
W kontekście zalewania uchodźcami i co ciekawsze bojownikami isis Szwecji, pomijany wątek konfliktu Szwedzko-Izraelskiego o ujawnienie masowego handełesu organami
http://www.bibula.com/?p=13159

A tu perełka:
"Do niedawna celem licznych emigrantów z Erytrei był głównie Izrael. Obecnie większość uchodźców stara się dostać do Europy przez Morze Śródziemne.."
Tutaj również handełes organami
http://gosc.pl/doc/2569242.Erytrejska-odyseja
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
astana.jpeg

Podpisano memerandum o utworzeniu w Syrii czterech stref bezpieczeństwa

Uczestnicy rozmów prowadzonych w Astanie w sprawie pokojowego uregulowania konfliktu syryjskiego podpisali memorandum w sprawie utworzenia czterech stref bezpieczeństwa. Na obszarze stref bezpieczeństwa zabronione będzie używanie wszelkiego rodzaju broni, stworzone zostaną wszelkie warunki pracy dla organizacji humanitarnych, podjęte zostaną kroki w celu odbudowy głównych obiektów infrastruktury socjalnej.

Gwarantami procesu pokojowego mają być Rosja, Turcja i Iran. I to ich kontyngenty wojskowe mają zostać rozmieszczone wzdłuż granic stref bezpieczeństwa. W ciągu pięciu dni zostanie utworzona grupa, która zajmie się szczegółowym wytyczeniem granic stref bezpieczeństwa oraz szczegółami technicznymi związanymi z ich funkcjonowaniem.

Podczas ceremonii podpisania memorandum część przedstawicieli opozycji syryjskiej, uczestniczących w rozmowach, opuściła salę obrad, ale większość pozostała na miejscu, o czym informuje Agencja Reutera.


Gdzie dokładnie mają zostać utworzone strefy bezpieczeństwa, przedstawia poniższa mapa:



zony-300x253.jpeg
 

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
Trzeba przyznać, że Caritas robi masę dobrej roboty w Syrii, chociaż pewnie jak na potrzeby niewystarczająco. Ale zamiast się Europa od Caritas uczyć, nowy eurolodziarz Makron chce na Polskę sankcje nałożyć. 130$ miesięcznie za utrzymanie rodziny w Syrii przez Polską rodzinę, vs 30 000$ rocznie w Europie... Jasno widać, na czym im zależy.

https://acton.org/publications/tran...t-eu-punish-poland-its-charity-or-its-success
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Z Caritasem to bym uważał, bo np. szef włoskiego Caritasu ma wręcz zajoba na punkcie metyzacji Włoch:

"Włochy – które wymierają – wystarczy przypomnieć, że w roku 2016 było o 150 000 więcej zgonów niż urodzeń – mogłyby odnaleźć swą przyszłość wybierając koncepcję metyzacji, o czym wiele razy wspominał kardynał Scola, i co ponadto zawsze miało miejsce w historii kraju. Tym razem doszłoby do tego na drodze pokojowej".
http://ram.neon24.pl/post/138321,caritas-za-metyzacja-wloch-a-migranci-zmuszeni-do-glosowania

i w ogóle gdy czytam katlolickie media, że tak powiem głównonurtowe, albo papę z Watykanu, to nie mam wrażenie, że oni wolą robić szum informacyjny niż np. wstawić się głośno za chrześcijanami w Syrii albo wyjaśnić o co tam chodzi. W mojej opinii pomoc humanitarna to rzecz drugorzędna. Jak ktoś rozpieprzy elektrownię, stację wodociągów i wyrżnie agronomów, to co do wysłanie kilku paczek żywnościowych? Nic. Lepiej gdyby np. polskie klechy w niedzielnych kazaniach apelowały do wiernych by naciskali rząd PiS na zdjęcie sankcji z Syrii, bo te sankcje konkretnie uderzają w ekonomię zwykłego człowieka.
Ja jestem trochę emocjonalny, nie lubię zabijania i ustawiania ludzi po kątach. ALE z drugiej strony nie rusza mnie umierająca z głodu murzyńska wioska. Ruszają mnie bardziej przyczyny. Jeśli mają głód, bo się opierdalali albo tolerowali socjalistycznego kacyka - ich sprawa. Jeśli "zielone ludziki" Izraela rozwaliły im rolnictwo i handel - wtedy poczuwam się do obowiązku zaprotestowania.
 

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
Tamten Caritas widać jest bardziej przesiąknięty lewicowymi ideami multikulti.

Wkleiłem dla kontrastu, żeby pokazać efektywność pomocy na miejscu i jej koszty. Jakby mówić o sytuacji pożądanej, to najlepiej, żeby księża z ambony nawoływali w całej europie do wycofania się z konfliktu i sprzedaży broni, do parcia na USA, żeby przestali bombardować i fundować rebeliantów, a nawet żeby państwo przestało drukować pieniądz i okradać obywateli w podatkach.
Ale są małe szanse, żeby to się stało. A faktem jest, że Caritas jest efektywna i tutaj humanitarna, bo rodzina rodzinie to projekt w którym konkretna rodzina pomaga konkretnej rodzinie, bez przymusu, więc nie mam się do czego przyczepić. Nie widzę też w jaki sposób Syryjskie rodziny tutaj sobie same na siebie sprowadziły ten los.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Typowa żydowska polityka. Wyludnić sąsiadów Izraela, zasiedlić Arabami Europę. Wystarczyłoby aby międzynarodowe ż***stwo odpierdoliło się od Syrii i byłby spokój.
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 295
a co oni niby maja do syrii?
Może zapytaj pana Yoava Galanta:
http://www.timesofisrael.com/israeli-minister-the-time-has-come-to-assassinate-assad/
Dla tych, którym nie chce się czytać artykułu, cytuję jedno zdanie, które wszystko wyjaśnia:
"During his speech, Galant also said that in a wider view, Assad and his ally Hezbollah, the Lebanese terror group, are larger threats to the world order than the Islamic State and other Sunni terrorist groups."
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
I co to ma do rzeczy?
Prawie nikt nie lubi Assada poza Putinem, Korwinem i kucami.
 

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
I co to ma do rzeczy?
Prawie nikt nie lubi Assada poza Putinem, Korwinem i kucami.

Co nie znaczy, że trzeba się mieszać i wywalać go z prezydentury. Jak było z Saddamem? Nikt nie mówi, że jeden czy drugi to święci, ale interwencje przyczyniły się do stworzenia ISIS czy Al-Kaidy, które wyrastają po zbrojeniu rebeliantów i bombardowaniach.

Poza tym jeśli chodzi o spiskowe na temat Żydów to nie wierzę w nie, ale można zobaczyć filmik na youtube z panią z jakiegoś instytutu ze Szwecji(pochodzenia żydowskiego), która jasno mówi, że Europa musi się nauczyć być multikulturalna, a Żydzi będą mieli w tym wiodącą rolę. Poza tym Izrael może mieć różne interesy w regionie, które mogą powodować wpływanie na politykę USA. Tu jest winny jednak rząd i jego wpływy, a nie każdy Żyd.
 
Ostatnia edycja:

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Emerytowani, urlopowani, zwolnieni, zawieszeni, byli etc. członkowie Gromu oraz ich koledzy po fachu z krajów NATO poczuli wewnętrzny imperatyw moralny aby prywatnie i za własne pieniadze oraz bez wynagrodzenia "walczyć z ISIS". Ogłosili to na Fecebooku kontrolowanym przez Żyda Zuckerberga.
Co ciekawe, nie robią tego w Libii ani w Iraku. No, muszą chłopaki jechać do Syrii "pomagać" nieproszeni. To się pięknie łączy z ofensywą USraelitów idącą z Jordanii. btw. Jordania to despotyzm, ale ponieważ ułożyła się z Izraelem, to tam nie ma żadnej opozycji, demonstracji, "arabskich wiosen" i powstań. Jordanii też nie krytykuje się na Zachodzie. Satrapa Jordański zagrał nawet w żydowskim Star treku (William Shatner grający Kirka jest nawet w żydomasońskiej Bnai Brith). Gdzieś miałem nawet ładny artykuł opisujacy związki islamu z masonerią, ale niestety zawieruszył mi się. Zawsze jakby co możecie wygooglać w Gooogle (wyszukiwarka założna przez Żyda Larrego Pagea)

Jak co? Izraelowi chodzi o Iran i sami to przyznają. Rawpra zadał konkretne pytanie, to odpowiedziałem. Czytać, kurwa, nie umiesz?

Umie, ale udaje głupszego niż jest. Hasbarowcy często stosują taktykę ośmieszania tematu tekstami "masz paranoje, wszędzie widzisz Żydów" itd. W konfrontacji z ludźmi którzy odrobinę znają temat Hasbarowcy sami robią z siebie idiotów. Wszak Syria jest w stanie wojny z Izraelem, ma z nim spory terytorialne i leży na izraelskiej ziemi "od Nilu do Eufratu". Na Wzgórzach Golan leczą się bojownicy al-kaidy, umiarkowani ucinacze głów itd, a izraelskie lotnictwo dokonywało ataków na wojska Asada. Są więc jawne działania i jest jasny motyw.
Oczywiscie lepiej walczyć cudzymi rękami, więc ogromna koalicja antysyryjska składa się z państw gdzie żydofilstwo jest oficjalną ideologią państwową. Teraz też mógłby jakiś troll zapytać "jakie żydofilstwo????" i tak dalej, i tak dalej.

@rawpra

Przeglądając wątek u fajnych dupach trafiłem na twoją teorię spiskową jakoby Pokłońska była sztucznie lansowana na urodziwą, a w rzeczywistości urodziwa nie jest. W lansowanie zaangazowany jest ponoć sam Kreml. Czemu potrafisz tak popuścić wodze fantazji w temacie Pokłońskiej, a tu zachowujesz się jakbyś nie znał elementarnych motywów Izraela? Nawiasem mówiąc Izrael to kilka milionów ludzi na niezbyt atrakcyjnym terenie. Gdyby oni pracowali na własne konto, to ta nazwa nie padałaby tak często w mediach, kandydaci na prezydenta USA nie lataliby do AIPAC spowiadać się z uwielbienia dla tego małego, posranego tworu. Dlatego w kontekście Izraela istotniejsze jest międzynarodowe żydostwo tworzące nieformalny nadrząd (superpaństwo rozdajace w razie czego sankcje wrogom ludu Izraela).
 
Do góry Bottom