simek
Well-Known Member
- 1 367
- 2 122
Pewnie można, ale to czy działania policji są bezprawne to może rozstrzygnąć sąd, a nie zwykły szaraczek obywatelA jeśli działania policji są bezprawne można stawiać opór?
Pewnie można, ale to czy działania policji są bezprawne to może rozstrzygnąć sąd, a nie zwykły szaraczek obywatelA jeśli działania policji są bezprawne można stawiać opór?
Jakbyś słuchał Żakowskiego to byś wiedział, że musi słuchać i wykonywać polecenia funkcjonariusza tak czy siak. I nawet jak on przekracza uprawnienia, łamie prawo to nie ma nic do rzeczy, to 2 oddzielne sprawy. Jesteś świadkiem jak gestapo strzela do ludzi? Nie wtrącaj się w nie swoje sprawy, jak mówią, żebyś odszedł to odejdź. Najwyżej potem zgłosisz nadużycie.A jeśli działania policji są bezprawne można stawiać opór?
Hipokryta. Oburzony jest manipulacją mediów samemu robiąc dokładnie to samo. Czym się różni nazywanie dobrowolnego seksu gwałtem od robienia z ofiary agresora?Stanowski jeszcze wczoraj rano napisał tekst w tonie lekkiego podkurwienia http://wyszlo.com/wsparcie-dla-gwalciciela-pogarda-dla-pobitego/
. Czym się różni nazywanie dobrowolnego seksu gwałtem od robienia z ofiary agresora?
Niestety jest tak jak piszesz wyżej - jak się komu nie podoba interwencja policji, to może sobie złożyć skargę, albo pozew do rozpatrzenia przez niezawisły sąd, a przeszkadzać policji w interwencji po prostu nie wolno.@simek, przecież cała sytuacja zaczęła się od ataku gazem na kolegę Wiplera.
Przecież tam nie było, kurwa, żadnej próby "zatrzymania".. No chyba że utożsamiamy procedurę "zatrzymania" z "spuszczeniem wpierdolu na dzień dobry za krzywy chód albo uśmiech".@Rattlesnake
a prawo jest takie, że jak stosujesz opór przy zatrzymaniu to mogą dokurwić Ci pałą, byleby nie trawili Cię np. w głowę.
Nie chodzi mi teraz o to czy to dobrze, czy źle, bo jakbyśmy to tak oceniali, to policjanci nadają się do odjebki za agresję w stosunku do wolnych ludzi, mówię o tym jak to wygląda od strony prawnej, że Wipler ma po prostu małe szanse.
Dla sądu spuszczenie wpierdolu=skuteczne obezwładnienie, nie wierzę, że skażą jakiegoś policjanta za to, że zamiast zastosować jakiś pro chwyt i szybciutko spacyfikować pijaczka, to napierdzielali go pałką.Ale sednem tej sprawy nie jest Wipler ani to, czy interwencja była słuszna, tylko to, że zamiast skutecznie obezwładnić gościa oni spuścili mu wpierdol
Dla sądu spuszczenie wpierdolu=skuteczne obezwładnienie, nie wierzę, że skażą jakiegoś policjanta za to, że zamiast zastosować jakiś pro chwyt i szybciutko spacyfikować pijaczka, to napierdzielali go pałką.
No ale tutaj się nie dało od razu siąść na Wiplerze, bo się rzucał, a jak kto się rzuca przy obezwładnianiu, to policja ma prawo napierdalać pałą po nogach. Smutne, no ale tak jest.Skuteczne obezwładnienie = przewrócenie, jeden siada na gościu, drugi zakłada kajdanki, a nie bomba w ryj z doskoku i napierdalanie pałą po nogach.
Po pierwsze - przecież nikt się nie rzucał. Widzieliście w ogóle ten zapis filmowy? Bo odnoszę wrażenie, że przeczytaliście tylko czyjąś relację na gazeta.pl.No ale tutaj się nie dało od razu siąść na Wiplerze, bo się rzucał, a jak kto się rzuca przy obezwładnianiu, to policja ma prawo napierdalać pałą po nogach. Smutne, no ale tak jest.