Zwierzęta

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Zasnęła w kurniku. Wcześniej zjadła kaczkę, kurę i koguta
AR-191129536.jpg

Właściciel gospodarstwa we wsi Pepłówek w Zachodniopomorskiem znalazł w kurniku śpiącą rysicę.

Właściciel gospodarstwa, choć w pierwszej chwili sądził, że widzi własnego kota, skontaktował się ze Strażą Leśną, a jej pracownicy - z Zachodniopomorskim Towarzystwem Przyrodniczym.

W chwili przybycia przyrodników ryś spał spokojnie w kurniku. Jak się okazało - po obfitym posiłku.
Kot miał iście królewski posiłek: zjadł kaczkę, kurę i koguta.

Dzięki obroży z nadajnikiem i chipowi ustalono jego personalia. Ryś okazał się rysicą Kenkavą, urodzoną w ogrodzie zoologicznym w Rydze. Stamtąd Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze sprowadziło ją do Polski i wypuściło na wolność.

Odbyło się to w ramach realizowanego od 4 lat przez ZTP wraz z Instytutem Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży oraz Ośrodkiem Kultury w Mirosławcu programu reintrodukcji rysi do północno-zachodniej Polski.
Rysica została lekko uśpiona, po czym przetransportowano ją do odosobnionej zagrody. Stamtąd zostanie wypuszczona na wolność, najprawdopodobniej na wiosnę.

Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze wypuściło dotąd na wolność 20 rysi. To drugi przypadek, w którym ZTP musiało reagować. Wcześniej wypuszczony na wolność ryś przesiadywał pod domem w jednej ze wsi. Został odłowiony i odesłany do lasu.
 
D

Deleted member 6431

Guest
Znacie popularnego kota Lil Bub z internetu ???ja pierwszy raz go widzę i o nim czytam.
1575536964009.png
Historia głosi że Bub został znaleziony wśród dzikich kotów w wiejskiej szopie narzędziowej w stanie Indiana w czerwcu 2011 r a kiedy go zobaczył weterynarz powiedział że jest najdziwniejszym kotem jakiego widział mógł być istotą kosmiczną.W tym czasie Bub miał 8 tygodni a jego ulubionym fanem był Robert De Niro.Co się stało że nagle kot zniknął z internetu???. Według właściciela Mike Bridavskyego Lil Bub zmarła spokojnie we śnie w niedzielę 1 grudnia walcząc z infekcją kości.

 
Do góry Bottom