- Moderator
- #701
- 8 902
- 25 790
U humbaków też rok wygrywu...
Humbaki łączą się w supergrupy. Nigdy wcześniej tego nie zaobserwowano
Zagadki Przyrody Dzisiaj, 15 marca (10:36)
W ostatnim czasie humbaki tworzą tajemnicze "supergrupy", a naukowcy nie potrafią wytłumaczyć dlaczego. Nigdy wcześniej nie zaobserwowano podobnego zjawiska.
Humbaki w supergrupie /materiały prasowe
Humbaki są znane jako samotnicy. Mimo że na czas migracji i polowania łączą się w niewielkie grupy (do 7 osobników), to większość swojego życia spędzają w samotności. W ostatnim czasie dzieje się jednak coś dziwnego. Naukowcy odnotowali utworzenie 22 oddzielnych "supergrup" humbaków liczących od 20 do 200 wielorybów. Wszystkie z nich pojawiły się w ostatnich latach na południowo-zachodnim wybrzeżu Afryki Południowej.
Według najnowszych badań, 22 przypadków supergrup humbaków zaobserwowano podczas trzech rejsów badawczych w 2011, 2014 i 2015 r. oraz podczas obserwacji lotniczych nad południowo-zachodnim brzegiem RPA. Naukowcy uważają, że to zachowanie może być oznaką tajemniczego "odrodzenia" humbaków w ostatnich latach.
- Nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Uważamy, że fenomen karmiących supergrup (ciasno rozmieszczonych dużych grup wielorybów) jest u humbaków stosunkowo świeżym zachowaniem. Wcześniej nie doświadczyliśmy tak gęstych skupisk humbaków w niskich lub średnich szerokościach geograficznych podczas ich migracji. W ogóle rzadko obserwujemy skupiska wielorybów zawierające więcej niż 20 osobników - powiedział Ken Findlay z CPUT (Cape Peninsula University of Technology).
Nie tylko rozmiar supergrup humbaków jest dziwny. To samo tyczy się także lokalizacji zwierząt. Gromadząc się w pobliżu RPA w lecie, humbaki są tysiące kilometrów od ich naturalnych żerowisk. W czerwcu, lipcu i sierpniu, humbaki zamieszkujące półkulę południową zazwyczaj gromadzą się w wodach Antarktyki, aby pochłaniać ogromne ilości kryla i budować zapasy tłuszczowe na zimę. Kiedy się najedzą, migrują na północ i miesiące zimowe spędzają w wodach subtropikalnych i tropikalnych. Czemu zatem jest teraz inaczej? Naukowcy nie mają pojęcia.
Zagadki Przyrody Dzisiaj, 15 marca (10:36)
W ostatnim czasie humbaki tworzą tajemnicze "supergrupy", a naukowcy nie potrafią wytłumaczyć dlaczego. Nigdy wcześniej nie zaobserwowano podobnego zjawiska.
Humbaki w supergrupie /materiały prasowe
Humbaki są znane jako samotnicy. Mimo że na czas migracji i polowania łączą się w niewielkie grupy (do 7 osobników), to większość swojego życia spędzają w samotności. W ostatnim czasie dzieje się jednak coś dziwnego. Naukowcy odnotowali utworzenie 22 oddzielnych "supergrup" humbaków liczących od 20 do 200 wielorybów. Wszystkie z nich pojawiły się w ostatnich latach na południowo-zachodnim wybrzeżu Afryki Południowej.
Według najnowszych badań, 22 przypadków supergrup humbaków zaobserwowano podczas trzech rejsów badawczych w 2011, 2014 i 2015 r. oraz podczas obserwacji lotniczych nad południowo-zachodnim brzegiem RPA. Naukowcy uważają, że to zachowanie może być oznaką tajemniczego "odrodzenia" humbaków w ostatnich latach.
- Nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Uważamy, że fenomen karmiących supergrup (ciasno rozmieszczonych dużych grup wielorybów) jest u humbaków stosunkowo świeżym zachowaniem. Wcześniej nie doświadczyliśmy tak gęstych skupisk humbaków w niskich lub średnich szerokościach geograficznych podczas ich migracji. W ogóle rzadko obserwujemy skupiska wielorybów zawierające więcej niż 20 osobników - powiedział Ken Findlay z CPUT (Cape Peninsula University of Technology).
Nie tylko rozmiar supergrup humbaków jest dziwny. To samo tyczy się także lokalizacji zwierząt. Gromadząc się w pobliżu RPA w lecie, humbaki są tysiące kilometrów od ich naturalnych żerowisk. W czerwcu, lipcu i sierpniu, humbaki zamieszkujące półkulę południową zazwyczaj gromadzą się w wodach Antarktyki, aby pochłaniać ogromne ilości kryla i budować zapasy tłuszczowe na zimę. Kiedy się najedzą, migrują na północ i miesiące zimowe spędzają w wodach subtropikalnych i tropikalnych. Czemu zatem jest teraz inaczej? Naukowcy nie mają pojęcia.