Zwierzęta w mundurach

[military]

http://www.nadwisla.pl/index.php?pokaz=tekst&id=2455

Lepiej na knurów nie trąbcie, bo wam zabiorą dowód rejestracyjny za niesprawny samochód, a sąd przyzna im racje nawet po tym, jak w stacji kontroli stwierdzą, że samochód jest sprawny.

Po prostu tarłbym denkiem od solniczki na takie malutkie paseczki.

 

[military]

http://wyborcza.pl/1,75478,15211324.html

Ktoś oskarżył kasjerkę o niewłaściwe wydanie reszty. Kobieta stwierdziła, że jest niewinna, więc fuck those pigs i odebrała dowód legitymującej ją policjantce. Policjantka oskarżyła kobietę o napaść (a konkretnie o uderzenie), babka trafiła do aresztu.

NA SZCZĘŚCIE w pomieszczeniu była kamera i widać, że policjantka jest po prostu kłamliwą, żałosną, nadużywającą władzy istotą. Ale pomyślcie, co by było, gdyby nie było kamery.

Za taki numer należałaby się jakaś wyjątkowo surowa kara, bo - jak powtarzam przy takich okazjach - skoro przyłapano parszywą babę na takim zagraniu, kto wie, jakich jeszcze oszustw mogła dokonać, korzystając ze swojej pozycji? To jest osoba spalona i powinna trafić na długi czas do więzienia, zapłacić bardzo wysoką karę, a jako że żyjemy w takim a nie innym systemie - dostać zakaz wykonywania jakiejkolwiek pracy związanej z tym czymś, co nazywają "zaufaniem publicznym".

Oczywiście tak mogłoby się stać, zakładając, że policja ma odrobinę, hm, poczucia zdrowego rozsądku? Przyzwoitości? A przecież wiemy, że nie ma.

 

[father Tucker]

http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/policjant-ktory-pobil-demonstranta-prawomocnie-skazany/p5b6m
w końcu. Co prawda - wyrok w zawieszeniu? ciekawe ile ja bym dostał, gdybym kopał w głowę policjanta.

Sąd pierwszej instancji nie zgodził się na warunkowe umorzenie sprawy, o co wnosiły oskarżenie i obrona. Nie pozwolił na to wysoki - zdaniem sądu - stopień społecznej szkodliwości czynu oraz wina oskarżonego.

Rozumiem postawę obrony, bo takie jej zadanie. Ale prokurator? Wnosi o umorzenie sprawy? co to kurwa jest? Czy można poznać nazwisko tego prokuratora? Oj, potrzeba będzie duży zapas liny na Dzień Sznura...

 

[father Tucker]

Dobra, jak chcecie sobie jeszcze podnieść ciśnienie:

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131225/REGION08/131229784

Policja wylegitymowała kilkunastu harcerzy, którzy roznosili Betlejemskie Światło Pokoju. Odebrała też dzieciom skarbonki, do których zbierały dobrowolne datki.

 

[Till]

Rozumiem postawę obrony, bo takie jej zadanie. Ale prokurator? Wnosi o umorzenie sprawy? co to kurwa jest?

Nie ma w tym nic nadzwyczajnego:

k.k. Art. 66.
§ 1. Sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.
§ 2. Warunkowego umorzenia nie stosuje się do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą przekraczającą 3 lata pozbawienia wolności.
§ 3. W wypadku gdy pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą, sprawca naprawił szkodę lub pokrzywdzony i sprawca uzgodnili sposób naprawienia szkody, warunkowe umorzenie może być zastosowane do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą nie przekraczającą 5 lat pozbawienia wolności.

k.p.k. art. 71 § 2. Za oskarżonego uważa się osobę, przeciwko której wniesiono oskarżenie do sądu, a także osobę, co do której prokurator złożył wniosek o warunkowe umorzenie postępowania.

k.p.k. art. 336
§ 1. Jeżeli spełnione są przesłanki uzasadniające warunkowe umorzenie postępowania, prokurator może zamiast aktu oskarżenia sporządzić i skierować do sądu wniosek o takie umorzenie.
(...)
§ 3. Prokurator może wskazać proponowany okres próby, obowiązki, które należy nałożyć na oskarżonego i, stosownie do okoliczności, wnioski co do dozoru.

k.p.k. art. 341 § 2. Jeżeli oskarżony sprzeciwia się warunkowemu umorzeniu, jak również wtedy, gdy sąd uznaje, że warunkowe umorzenie byłoby nieuzasadnione, kieruje sprawę na rozprawę. Wniosek prokuratora o warunkowe umorzenie postępowania zastępuje akt oskarżenia.

 

[workingclass]

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140102/REG11/140109963

To głośne zdarzenie miało miejsce w ubiegłym roku. Augustowscy policjanci prowadzili dochodzenie dotyczące jakiegoś włamania. W charakterze świadka wezwali młodego mężczyznę. Starali się wymusić od niego informacje. A ponieważ przesłuchiwany twierdził, że o niczym nie wie, funkcjonariusze kazali mu zdjąć buty i klęknąć na krześle

Kiedy tylko sprawa wyszła na światło dzienne, augustowski komendant zawiesił policjantów w wykonywaniu obowiązków służbowych. Ale jedynie na dwa tygodnie. I nie zmieniło tego nawet przedstawienie zarzutów.

 

[pawel-l]

 

[military]

Tym razem z Ameryki.

http://www.wykop.pl/link/1822418/ka...la-probe-aresztowania-zakonczona-strzelanina/

Krótko: gość zabity za trzymanie noża w ręce we własnym domu. Albo inaczej: gość rozstrzelany - bo to była egzekucja, poszło pół magazynka prosto w pierś, Dredd-style.

Komentarze na Wykopie chwalą policjanta. Po prostu brak mi słów. Żyjemy w społeczeństwie kompletnych debili.

 

[Cptkap]

Debilem to tu jest matka, która nasyła psiarnie na swojego syna (bo ten chce popełnić samobójstwo?)
Czego ona oczekiwała? Że oficer dobra rada z nim sobie porozmawia? Przynajmniej teraz wie jak wygląda pomoc państwa w rozwiązywaniu problemów.

Jest to któryś z kolei news, który widzę i w którym rodzic nasyła psiarnie na swoje dziecko. I jak dziecka psiarnia nie odjebie to tazerem nastolatce czaszkę przebije czy coś podobnego.

Psiarnia w tych wypadkach jest... no właśnie psiarnią. Wilkiem, który ze swojej natury jest niebezpieczny i zdrowy rozsądek nakazuje unikanie takiej siły (bądź jej unieszkodliwienie co nie jest możliwe na dzień dzisiejszy)

Dla mnie jest to dobór naturalny w akcji. Rodzic przez swoją tępotę i nieumiejętność oceny danego zjawiska eliminuje swoje geny z ogólnej puli.

 

[pampalini]

19-latka zadzwoniła po policję, ponieważ odkryła, że jej chłopak przedawkował psychotropy. Chłopaki przyjechali razem z ambulansem, ale odmówili, kiedy dziewczyna chciała wsiąść do auta razem z chłopakiem. Przez "odmówili" rozumiem - przewrócili ją na glebę, obtarli jej twarz o dywan i zakuli w kajdanki. Jak to mówią - "kolejny zadowolony klient"!

http://dailycaller.com/2014/01/16/1...y-smash-her-face-and-charge-her-with-assault/

 

[de Maistre]

Dobrze, że wzięliście patologię w policji pod ostrzał. Szkoda tylko, że w tefałenie, tefałpe i polsacie 24h/doba napierdalają o pedofilach w kościele tak jakby każdy ksiądz gonił dzieci po ulicy z szaleństwem w oczach. Ciekaw jestem statystyk nt. pijanych policjantów za kółkiem, przestępstw na tle seksualnym w tej instytucji i ilu z nich siedzi za przestępstwa. Ale żadna sondażownia nie weźmie tego pod lupę, bo im zrobią wlot jak nie policja to US. To jedna banda.

 

[Sputnik]

http://www.wykop.pl/link/1822418/ka...la-probe-aresztowania-zakonczona-strzelanina/
przecież chcącemu nie dzieje się krzywda
oglądając filmik słychać, że ten kolo chciał się zabić nożem, nie wiem jak wy ale ja bym wolał dostać serie w klate niż powoli się wykrwawiać, pewnie koleś pomyślał to samo kiedy do domu wlazł policjant i sprowokował go do ataku, a amerykańskiego policjanta łatwo sprowokować, wystarczy mieć broń w ręce i nie słuchać poleceń policjanta...

 

[father Tucker]

http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1535711,1,policyjne-statystyki-pelne-cudow.read

Nie jest to może o brutalności policji, co o policyjnych statystykach. ( Zatrzymano typka z 200 pirackimi płytami cd? dostał 200 zarzutów )

 

[father Tucker]

http://czestochowa.gazeta.pl/czesto...tac_i_sobie_pojsc___A_on_umarl.html#LokCzeTxt

 

[Cptkap]

W Albuquerque, mieście znanym z Breaking Bad policja zamordowała bezdomnego za zbrodnie nieposłuszeństwa wobec bogów w mundurach:

Embedded media from this media site is no longer available

Na konferencji przebieraniec mówi że morderstwo było "justified"

 

[Staszek Alcatraz]

Twój link już skasowany



Skurwiel zaczął strzelać do bezdomnego, gdy ten się odwracał tyłem. A potem jeszcze go dobili jak psa.

 

[tosiabunio]

Nie negując oburzenia w tej sytuacji, ale trzymajmy się przynajmniej faktów: najpierw poszedł granat, potem koleś wyciągnął noże, potem do niego strzelali. Owo "dobijanie" to strzały z pocisków non-leathal (tzw. beanie bags), których jakoś nie użyli na początku.

 

[military]

A ten granat to kto rzucił? Bo jakoś trudno zrozumieć zajście nawet patrząc na nie.

 

[tosiabunio]

Psy rzuciły i psem poszczuły. Oni postanowili to rozstrzygnąć efektownie i się udało. Byli znudzeni, bo ponoć to już trwało 3 godziny, więc postanowili, że kolesia nauczą respektu.

 

[military]

No to rzeczywiście musieli się nudzić, skoro grupa uzbrojonych lepiej niż polscy komandosi policjantów załatwia bezdomnego granatem i serią z karabinu.