Zapodaj coś ciekawego

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Zakazać.

Filmy akcji „przyczyną otyłości”
IAR
18.09.2014
Filmy akcji mogą być przyczyną otyłości. Tak twierdzą amerykańscy naukowcy, którzy badali zwyczaje ludzi oglądających telewizję.
Od dawna wiadomo, że zbyt długie siedzenie i pogryzanie przed telewizorem ma wyjątkowo zgubny wpływ na tych, którzy dbają o linię. Filmy akcji okazują się najgorsze.

W najnowszym eksperymencie wzięło udział 94 studentów, którzy mieli do dyspozycji czekoladę, ciastka, marchewkę albo winogrona i oczywiście włączone telewizory. Oglądali film „Wyspa” z 2005 roku. Okazało się, że średnio spożyli o 65 procent kalorii więcej niż normalnie.

Było tak dlatego - piszą naukowcy z Uniwersytetu Cornella w „Gazecie Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego” - że silne wrażenia odwracały uwagę widzów, którzy nie do końca zdawali sobie sprawę, ile jedzą. Badacze zalecają, by do oglądania telewizji nie zabierać przekąsek.

(IAR)

Żryć będzie wolno tylko na komediach romantycznych.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Jak ktoś zabierze przekąski, to je zeżre, jak ktoś nie zabierze, to ich nie zeżre. Co to ma wspólnego z filmem?
 

tomky

Well-Known Member
790
2 038
ale horrory odchudzają za to :)

http://multikino.pl/pl/news/ogladanie-horrorow-odchudza/

Nowe badania ujawniły, że oglądanie strasznych filmów może przyczynić się do chudnięcia. Podobno przy jednym seansie można stracić do 200 kalorii.

Za wszystko są odpowiedzialne uderzenia adrenaliny, jakich doświadcza widz. Jak donosi The Sunday Telegraph, naukowcy z University of Westminster zbadali całkowity wydatek energii u 10 osób podczas oglądania kilku różnych filmów. Zmierzono puls, zużycie tlenu i produkcję dwutlenku węgla i okazało się, że przeciętnie ilość spalonych kalorii była większa o 1/3 podczas horroru. Najbardziej efektywnym filmem okazało się "Lśnienie" z 1980 roku, z wynikiem 184 spalonych kalorii. Kolejnym pomocnym w odchudzaniu filmem okazały się "Szczęki" a następnie "Egzorcysta".

10 horrorów, które spala najwięcej kalorii: 1. Lśnienie: 184 kalorie 2. Szczęki: 161 kalorii 3. Egzorcysta: 158 kalorii 4. Obcy: 152 kalorie 5. Piła: 133 kalorie 6. Koszmar z Ulicy Wiązów: 118 kalorii 7. Paranormal Activity: 111 kalorii 8. Blair Witch Project: 107 kalorii 9. Teksańska masakra piłą mechaniczną: 105 kalorii 10. [Rec]: 101 kalorii
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Z ciekawości sprawdziłem ile trwają te horrory:

1. Lśnienie: 184 kalorie - 2 godz. 26 min.
2. Szczęki: 161 kalorii - 2 godz. 4 min.
3. Egzorcysta: 158 kalorii - 2 godz. 2 min.
4. Obcy: 152 kalorie - 1 godz. 57 min.
5. Piła: 133 kalorie - 1 godz. 43 min.
6. Koszmar z Ulicy Wiązów: 118 kalorii - 1 godz. 31 min.
7. Paranormal Activity: 111 kalorii - 1 godz. 26 min.
8. Blair Witch Project: 107 kalorii - 1 godz. 26 min.
9. Teksańska masakra piłą mechaniczną: 105 kalorii - 1 godz. 23 min. (wersja 1974),
10. [Rec]: 101 kalorii - 1 godz. 20 min.
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Miliarderzy-siedza-na-kasie-7218336.html

Najbogatsi ludzie na świecie uciekają do gotówki – wynika z najnowszego raportu Wealth-X iUBS. To znak, że miliarderzy boją się o rozwój wypadków na rynkach finansowych.

06a269f1218f54-645-332-0-83-2092-1077.jpg


Jak wynika z Cenzusu Miliarderów przeprowadzonego przez singapurski ośrodek badawczy Wealth-X i bank UBS, każdy miliarder dysponuje średnio 600 milionami w gotówce. Oznacza to wzrost w porównaniu do ubiegłego roku o 60 mln. Statystyczny miliarder w gotówce lokuje już 19% swojego majątku. Dla porównania przeciętny posiadacz dziewięciu zer w nieruchomościach ma "jedynie" 160 mln.​
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Stary news, ale takie absurdy trzeba odgrzebywać i zapamiętywać.
News za prezydentury francuskiego Węgra lub węgierskiego Francuza, w każdym razie chuja.

Francja: mężczyzna od lat mieszkał z synami w lesie.

Żyli ze sobą 10 lat z dala od społeczeństwa, synowie nigdy nie chodzili do szkoły. Teraz ojciec stanie przed sądem z powodu uprowadzenia dzieci. Dwaj chłopcy mają nadzieję, że 52-letni ojciec zostanie szybko zwolniony.

Francuz, który uprowadził swoich dwóch synów i żył wraz z nimi 10 lat na marginesie społeczeństwa, musi stanąć przed sądem. Chłopcy, którzy mają obecnie 17 i 18 lat, liczą na to, że ich ojciec został wkrótce zwolniony. "Jemu nic nie można zarzucić, my chcieliśmy z nim tak żyć", powiedzieli obydwaj gazecie "Le Parisien". - On poświęcił się, aby nas wychować - dodali.

Obecnie 52-letni Ksawery F. i jego dwaj synowie przemierzali pod przybranym nazwiskiem południową Francję w wozie z plandeką. Ostatnio mieszkali w stodole w małej wsi niedaleko Tuluzy, gdzie hodowali kozy. P.Ksawery, który sam jest dyplomowanym absolwentem nauk przyrodniczych, nauczał regularnie swoje dzieci. "Nigdy nie straciliśmy kontaktu ze światem zewnętrznym, umiemy również obchodzić się z internetem", powiedział jeden z synów.

Mieszkaniec wsi rozpoznał jednego z chłopców na liście gończym i zawiadomił policję. Chłopcy spotkali się z matką, której nie widzieli 10 lat. P.Ksawery jest oskarżony o porwanie dzieci, grozi mu do 2 lat więzienia. Matka dzieci zrezygnowała z roli oskarżyciela posiłkowego. "Najważniejszą rzeczą dla naszej matki jest to, że znalazła nas ponownie", powiedział jeden z synów.



Źródło: www.zeit.de



Opracował: Tomasz Lewandowski

 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
W bojach o wolność Hiszpanii. Udział Polaków w hiszpańskiej wojnie domowej.

Hiszpańska wojna domowa rozpoczęła się 17 lipca 1936 roku, kiedy to elitarne jednostki armii hiszpańskiej stacjonujące w protektoracie marokańskim wszczęły rewoltę przeciwko republikańskiemu rządowi Azaña i Casaresa Quiroga. Celem tego buntu było położenie kresu ekstremalnym zaburzeniom politycznym, społecznym i ekonomicznym oraz osunięcie od władzy lewicowego rządu obarczanego winą za zaistniałą sytuację. Owego zadania podjęli się przede wszystkim trzej prawicowi generałowie: Franco, Mola i Sanjurjo. W ich zamierzeniach cała akcja zbrojna miała trwać około trzy dni, lecz okazało się, że siły rządowe zdołały obronić stolicę oraz inne ważne ośrodki przemysłowe, przez co na początku rewolty w ich rękach pozostawało 70 procent powierzchni kraju. Spowodowało to rozdarcie Hiszpanii na dwie odmienne pod względem ideologicznym strony, które zwalczały siebie nawzajem i dążyły do ostatecznego zwycięstwa.

spanish.jpg


Postawa rządu sanacyjnego względem konfliktu.


Umiędzynarodowienie konfliktu spowodowało, że również inne kraje, w tym Polska, musiały zająć stanowisko względem tych wydarzeń. W sukurs przyszedł im rząd francuski, który 1 sierpnia 1936 roku zaproponował utworzenie Międzynarodowego Komitetu Nieinterwencji, zrzeszającego te państwa, które zobligują się do przestrzegania zasad zawartych w porozumieniu oraz nie będą w żaden sposób wspierać ani jednej ze stron konfliktu, czy to finansowo, czy to poprzez bezpośredni udział zbrojny. Odnosiło się to także do zakazu sprzedaży broni i zaopatrzenia wojskowego do Hiszpanii. Pomysł szybko znalazł aprobatę w kręgach rządowych w Wielkiej Brytanii, przez co ostateczny akt został podpisany pod koniec sierpnia, w tym między innymi przez polską delegację.


Porozumienie wyznaczało oczywiście sztywne zasady, ale praktyka była miękka. Polska była stale naciskana przez rząd francuski, aby jako członek Komitetu nałożyła embargo na Hiszpanię, choć zabiegi te okazały się mizerne w skutkach, skoro większość członków Komitetu nie podjęła takich działań. Polska zdobyła się nawet na swego rodzaju dwulicowość, gdyż dumnie uczestniczyła w pierwszych obradach w Londynie, a 31 sierpnia 1936 roku poinformowała rząd w Paryżu, że przestrzega wszystkich ustaleń Komitetu, choć tak naprawdę przez cały konflikt sprzedawała (również przez centrale handlowe prowadzone przez agentów NKWD) ogromne ilości sprzętu wojskowego obu stronom konfliktu (z przewagą na rzecz republikanów). Wartość sprzedanego uzbrojenia szacowana jest na około 190 mln złotych, co stanowiło prawie 2/3 całego eksportu broni w okresie międzywojennym, choć był to częstokroć sprzęt zdezelowany i przestarzały, który konstrukcyjnie pamiętał czasy pierwszej wojny światowej. W sumie dzięki całości polskiego sprzętu wojskowego sprzedanego do Hiszpanii w okresie wojny domowej można by wyekwipować około 10 do 15 dywizji piechoty wspartych ciężką artylerią, bronią pancerną i lotnictwem.

2011120249franco1.jpg


Trzeba oddać rządowi polskiemu, że mimo takich działań potrafił zachować w kraju stoicki spokój oraz swego rodzaju wstrzemięźliwość wobec ogromnych sporów publicystycznych, jakie rozgorzały na łamach największych konserwatywnych, endeckich oraz komunistycznych periodyków. Poza tym władze potrafiły skutecznie zwalczać wszelkiego rodzaju oddolne inicjatywy solidarnościowe społeczeństwa polskiego względem walczących w Hiszpanii (przykładem może być rozproszenie nielegalnej manifestacji stu górników, jaka odbyła się w Katowicach w sierpniu 1936 roku przed hiszpańskim konsulatem) i wyłapywały niedoszłych ochotników chcących przekroczyć polską granicę. Miało to również przełożenie na sumy pieniężne, jakie do końca lutego 1938 roku udało się zebrać w Polsce wspierającemu stronę republikańską Międzynarodowemu Funduszowi Solidarnościowemu. Zdołał on zgromadzić li tylko 140 937 franków, co było sumą raczej symboliczną przy prawie 11 milionach wysłanych do Hiszpanii z Francji czy prawie 6 milionach ofiarowanych przez mieszkańców Wielkiej Brytanii. Tego typu pomoc ze strony polskiego społeczeństwa była niewiele większa od sum przekazanych przez Palestynę.


Pokłosiem takiej postawy rządu polskiego, czyli podejmowania działań kamuflujących prawdziwe intencje, było wystąpienie Tytusa Komarnickiego na forum Ligi Narodów w grudniu 1936 roku. Polski dyplomata ogłosił wprowadzenie zakazu uczestniczenia obywateli Rzeczpospolitej w wojnie domowej w Hiszpanii bez specjalnego zezwolenia oraz wspierania w jakikolwiek sposób obu stron konfliktu. Ponadto zamierzano pozbawić obywatelstwa tych, którzy złamali albo mieli zamiar ów zakaz złamać.

Całość:
http://histmag.org/W-bojach-o-wolno...6-1939.-Cz.-1-Po-stronie-frankistowskiej-8245
http://histmag.org/8286

Inny ciekawy artykuł:

http://histmag.org/Pawel-Machcewicz-Terror-istnial-po-obu-stronach-6617
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Francuscy monarchiści zgorszeni. W galerii zawisło zdjęcie byłej prostytutki w stroju Marii Antoniny.

Francuscy monarchiści szaleją. Do furii doprowadziło ich zdjęcie młodej byłej prostytutki, która pozowała dla fotografów w stroju Marii Antoniny. Nie byłoby w tym nic takiego nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że fotografia wykonana została przy wsparciu organizacji państwowych i zawisła w prestiżowym francuskim muzeum.

Marie-Antoinette-e1397513922893.jpg

Maria Antonina. Foto: Wikipedia


Wykonawcami zdjęcia jest znany duet artystów fotografików: Pierr Commoy i Gilles Blanchard. Jako modelka pozowała im w stylowym stroju panującej monarchini Marii Antoniny – 22-letnia była prostytutka Zahia Dehar, znana ze skandalu z piłkarzem Bayernu Monachium – Franckiem Ribéry, z którym współżyła jako 16-latka, za co pomocnik Bayernu stanął przed sądem. Został jednak po krótkim procesie uwolniony z zarzutów.

Zachia_Dechar.jpg

Zahia Dehar

Kontrowersyjne zdjęcie jest stylizowane na wzór malarstwa z czasów Marii Antoniny. Poruszenie wywołane zostało tym, że pozuje do zdjęcia gwiazda bulwarowych tabloidów. Większym skandalem jest jednak według francuskich mediów to, że fotografię wystawiono w ramach pokazu dzieł obrazujących dobę oświecenia w prestiżowej Galerie des Gobelins . Budynkiem, w którym odbywają się wystawy zarządza państwowa organizacja Le Mobilier National, odpowiedzialna za opiekę na antykami i zabytkowymi budowlami.

Obraz wystawiony w galerii otaczają zabytkowe krzesła i sofy z czasów panowania Marii Antoniny. Także nimi zarządza Le Mobilier National, która na samo odrestaurowanie i transport do galerii wydała z kieszeni podatnika blisko 35 tys. euro.

Michele Lorin, rzeczniczka stowarzyszenia „Asociace Marie-Antoinette” wyraziła zaniepokojenie z powodu wystawienia zdjęcia Zahii Dehar w siedzibie instytucji państwowych.

Źródło: iDnes.cz
 
Ostatnia edycja:

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Warto poświęcić kilkanaście minut. Gość preferuje raw-paleo i szamanie "hajów". Rodzina i psycho-pierdololo go nie rozumiejo, a lekarka ze sporym podgardlem poucza kolesia w kwestii poziomu cholesteLOLu.

 

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
Taśmy prawdy z 1942r, może ktoś już wrzucał. podobno jedyne zachowane nagranie gdzie nie przemawiającego hitlera.
Potajemnie nagrana prywatna rozmowa z fińskim generałem.


i dokument o tym(jeszcze nie obejrzałem)
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Polecam posłuchać.
Trzymam stronę Cejrowskiego w tej dyskusji z idiotami redaktorami, którzy wykonują robotę pt. "Oswajanie z komuną".

 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
A ossochozi w ogóle? Jaki jest kontekst?

Jako że nie wiem, o co chodzi, to się wypowiem. Jeśli chodzi o socrealizm, to mnie też się niektóre rzeczy podobają. Szczególnie że spora część estetyki peerelowskiej była przepychana bokiem i na przekór. Przykład - bryła Kina Moskwa nawiązywała do znienawidzonego przez Stalina modernizmu. Nazwę dobrano celowo w taki sposób, żeby budynku nie dało się łatwo zburzyć. Bo jak to tak - "Moskwę" burzyć? Niepolitycznie! Modernizm jest w Polsce pomieszany z socrealizmem, mimo że to tak naprawdę to skrajnie przeciwstawne kierunki. Ten kontrast i napięcie tworzą w sumie ciekawy z estetycznego punktu widzenia kolaż.

Chociaż rozumiem, że komuś się może z pasiakiem kojarzyć i zgadzam się, że propaganda wycieka z tych przedmiotów bokami. Mnie się sporo z nich kojarzy dobrze, bo byłem dzieckiem, nie wiedziałem, co się dzieje w polityce, a dni upływały mi na bawieniu się "Mózgiem elektronowym". I nawet nie czułem, że mi mózg lasują ideologią :/ Np. dobierając odpowiednie flagi państwowe:

z14164312Q,Gra--Mozg-Elekrtyczny---inna-nazwa-to--Mozg-Elektr.jpg
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom