Zapodaj coś ciekawego

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
c89cf4294bec726a1178e51ea8f05b08e1d61432.jpg
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Fani Wojtka też powiedzą, że "takie czasy były" i "tak trzeba było".

Co nie zmienia faktu, że taki obrazek to dobry kubeł zimnej wody dla sanacyjnych fanatyków z RN czy ugrupowania Jarka Kaczora.
Obie pizdy siebie warte, ale Józek był bardziej bezwzględny.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Różnica polega na tym, że jak powiesz, że Jaruzel to skurwysyn, to sporo ludzi się z tobą zgodzi. Uderzenie w Józka spotka się z dużo większym oporem, mam wrażenie, że Józek to dla większości Polaków nadal jakaś święta krowa.

EDIT:

Dlatego warto publikować takie obrazki.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Czytam sobie ostatnio Wieczorkiewicza i strasznie mam słabość do gościa... W taki sposób orał dzisiejszych polityków na przykładzie Gomułki.

„Stosunek „Wiesława" do Związku Sowieckiego był dwoisty: dążył do większej niezależności, zrywając z narzuconą przez Stalina metodą kolonialnej eksploatacji Polski, popierając jednocześnie istniejący układ geopolityczny. Warto jednak podkreślić, że o najżywotniejsze polskie interesy potrafił walczyć w formie, w jakiej nie czynił tego nikt przed nim i nikt po nim, od Sikorskiego i Mikołajczyka do Wałęsy i Kwaśniewskiego. Wydzierał się i na Chruszczowa w Warszawie w roku 1956, i na Leonida Breżniewa w Moskwie. Pewnego razu zaczął ryczeć, że „ruskim skurwysynom niejeden jeszcze raz pokaże, czym jest Polska”. Gdy przerażony premier Józef Cyrankiewicz dał na migi do zrozumienia, iż w gabinecie znajduje się aparatura podsłuchowa, odpowiedział w tym samym podniesionym tonie: „Ja wiem, że jest podsłuch, i właśnie dlatego zawsze będę powtarzał, że z kacapami można gadać tylko językiem kacapskich przekleństw. Niech usłyszą i dobrze sobie zapamiętają”.
 
Do góry Bottom