Zapodaj coś ciekawego

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 205
Dzięki temu, że u Homo erectus rozpowszechniła się monogamia, nie mamy kości w kutasie.

https://www.theguardian.com/science...-a-penis-bone-scientists-may-now-know-baculum

It can be as long as a finger in a monkey. In the walrus, it can be two feet long. But the human male has lost it completely. And researchers are a little stumped.

Known as the baculum to scientists with an interest, the penis bone is a marvel of evolution. It pops up in mammals and primates around the world, but varies so much in terms of length and whether it is present at all, that it is described as the most diverse bone ever to exist.

Prompted by the extraordinary differences in penis bone length found in the animal kingdom, scientists set out to reconstruct the evolutionary story of the baculum, by tracing its appearance in mammals and primates throughout history.

They found that the penis bone evolved in mammals more than 95 million years ago and was present in the first primates that emerged about 50 million years ago. From that moment on, the baculum became larger in some animals and smaller in others. The stump-tailed macaque, an animal that weighs only 10kg, has an extremely long baculum for its size, with the bone extending for 5cm. The bone is five times the size of the baculum in the collared mangabey, which is a slightly larger monkey.

Kit Opie who ran the study with Matilda Brindle at University College London, said that penis bone length was longer in males that engaged in what he called “prolonged intromission.” In plain English, that means that the act of penetration lasts for more than three minutes, a strategy that helps the male impregnate the female while keeping her away from competing males. The penis bone, which attaches at the tip of the penis rather than the base, provides structural support for male animals that engage in prolonged intromission.

In chimps, the penis bone is no longer than a human fingernail. The tininess of the bone correlates with the very short spell that the male spends mating, in the order of seven seconds. In chimpanzee groups, females mate with all the males, in what appears to be a strategy to reduce the risk of her children being killed by older males. “It gives each male an idea that they may have fathered the subsequent offspring, and it is in her interests to get that done quickly,” Opie said.

Humans may have lost their penis bones when monogamy emerged as the dominant reproductive strategy during the time of Homo erectus about 1.9 million years ago, the scientists believe. In monogamous relationships, the male does not need to spend a long time penetrating the female, because she is not likely to be leapt upon by other amorous males. That, at least, is the theory.

“We think that is when the human baculum would have disappeared because the mating system changed at that point,” Opie said. “This may have been the final nail in the coffin for the already diminished baculum, which was then lost in ancestral humans.” Details of the research are published in Proceedings of the Royal Society.

“With the reduced competition for mates, you are less likely to need a baculum,” he added. “Despite what we might want to think, we are actually one of the species that comes in below the three minute cut-off where these things come in handy.”
 

Politolog przyszly

Well-Known Member
263
696
Nie wiem czy to tutaj czy do rotfli.
Mówią że to fake, ale nie wiem pytałem znajomych Holendrów i mówili że to nie jest fake gość został zwolniony przez to napewno mówią po holendersku.
 

Finis

Anarcho-individual
439
1 924
Mówią że to fake, ale nie wiem pytałem znajomych Holendrów i mówili że to nie jest fake gość został zwolniony przez to napewno mówią po holendersku.
Niestety, ale to jest fake.

In de gloria ("In the glory") was a 2000-2001 Flemish TV sketch comedy show, directed by Jan Eelen and produced by the company Woestijnvis. It was a mockumentary series which satirized reality television and human interest shows, especially the way regular people are exploited by media
i dalej
In 2006 one of the sketches, "Boemerang" (Boomerang) gained notoriety on YouTube. It features the host of a talk show, "Boemerang", breaking into fits of giggles after hearing the voice of one of his guests, who spoke in a squeaky manner due to a failed tonsillectomy. The video uploader who added English subtitles to the footage implied the footage was real and shortened it especially to remove all indications of it being fake. The full sketch shows the TV host in a supposed archive TV show (hence the title Boomerang) looking back on the infamous moment that got him fired in the past. All people in the footage are actors. The show's host, Erik Hartman, is played by Tom Van Dyck, his two guests Valère and Marijke are portrayed by Lucas Van den Eynde and An Miller.

Więcej informacji tutaj: https://en.wikipedia.org/wiki/In_de_gloria
 
W

Werner Richardson

Guest
Nowa moda wśród niemieckich lewaczek z pokolenia refudzis łelkom - stairs jumping (nowy Urban sport zdobywa coraz więcej przymusowych zwolenników w Niemieckich metrach - kiedyś był modny parkour a dziś to)




^ Nie tak dawno widzieliśmy ten trend, ale zanim zadomowił się na dobre został wyparty przez nowy! (kurde, nie nadążam za tą postępową młodzieżą
dziadek.gif
)

http://wmeritum.pl/nowa-zabawa-zach...larny-sport-uprawiany-imigrantow-wideo/164387

Nowa zabawa na Zachodzie Europy. Polega na… skakaniu kobietom na plecy. „Popularny sport uprawiany przez imigrantów” [WIDEO]
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
1910'


Punt gun

Mężczyzna z olbrzymią strzelbą znaną jako „punt gun”. W XIX w. odkryto, że najlepsze rezultaty zagwarantuje wydłużenie lufy standardowej broni oraz zwiększenie jej średnicy aż do 5 centymetrów. W efekcie typowy „punt gun” mierzył aż 3 metry długości i ważył około 45 kilogramów. Ogromny rozmiar oznaczał oczywiście ogromną siłę odrzutu. Dlatego z broni tej strzelało się głównie z pokładu małych barek o płaskim dnie.
punt-gun2-1024x746.jpg
Należało najpierw ustawić się łodzią w kierunku przelatującego stada ptaków – najlepiej w odległości około 20 metrów – i dopiero wtedy oddać strzał. Rzecz jasna broń, ze względu na swój ciężar, była cały czas zamontowana na pokładzie barki. Ta specjalna broń nie była produkowana na masową skalę. Myśliwi chcący sprawić sobie takie „narzędzie pracy” musieli zamówić je u lokalnego rusznikarza. Skuteczność strzału z takiej broni przechodzi wyobrażenia – jeden strzał zabijał kilkadziesiąt ptaków, a znany i potwierdzony rekord, wynosi aż 90 (według innych źródeł 100) kaczek zabitych za jednym razem. Poniżej jedna ze skonfiskowanych przez amerykańskie władze broni.
punt-gun3-1024x1363.jpg

Już w latach 60-tych XIX wieku w niektórych stanach w USA zaczęto zakazywać ich użycia ze względu na ich bardzo brutalną siłę rażenia oraz olbrzymie przetrzebienie populacji ptaków wodnych. W 1900 roku całkowicie zakazano ich użycia w całych Stanach Zjednoczonych, a w 1918 roku na mocy prawa federalnego zakazano komercyjnych polowań, kończąc tym samym erę masowego wybijania ptactwa wodnego.

Źródło: http://histografy.pl/punt-gun/#sthash.IdKNawda.dpuf

Na pacyfikowanie rządu jak ulał :).
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Ogromny rozmiar oznaczał oczywiście ogromną siłę odrzutu.
Ile konkretnie newtonów? Siła odrzutu zależy m.in. od ładunku miotającego i ciężaru pocisku, a nie od wielkości broni. A nawet broń może być ciężka właśnie po to, żeby odrzut był mniejszy. Zresztą, odrzut tej broni nie ma znaczenia, po prostu łódka odpływa trochę do tyłu, a strzelający mało co poczuje.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Nie jestm fizykiem ale wydaje mi się, że długość i średnica lufy (tj kaliber) ma bezpośrednie przełożenie na możliwą ilość odpalanego ładunku i na jego prędkość. Wiki podaje że do lufy wchodził około półkilowy ładunek, przypuszczam że pociski były custom, hand made. Dalej stoi że odrzut powodował odpłynięnie takiej łódki "several inches back" (liczymy że około 10-15 cm).
Temu właśnie używano jej na wodzie, żeby siła odrzutu została włożona w odepchnięcie łodzi, człowieka mogłoby poważnie poranić albo zabić - w najlepszym wypadku powybijało by mu zęby..
https://en.wikipedia.org/wiki/Punt_gun
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Fellatio pod stołem w kawiarni. Krzysie świata tego, radujcie się :)

http://newsbook.pl/2016/10/15/w-tej-kawiarni-zmowisz-kawe-z-usluga-seksu-oralnego-przy-stoliku/

"Szwajcarska firma, specjalizująca się w świadczeniu usług seksualnych, oświadczyła, że zamierza do końca roku otworzyć w Genewie seks kawiarnię, gdzie przy filiżance kawy klienci płci męskiej będą mogli również zamówić seks oralny. Prostytucja w Szwajcarii jest legalna, ale – jak pisze „The Local” – pomysł ma swoich przeciwników.
Gazeta pisze, że nie jest to nowa idea, bo takie lokale funkcjonują w Tajlandii. Ale w ojczyźnie protestanckiego reformatora Kalwina może okazać się ona nieco bardziej wyzywająca.
Z technicznego punktu widzenia ma to wyglądać tak: mężczyzna zamawia kawę i za pośrednictwem iPada wybiera prostytutkę, która umili mu samotne śniadanie bezpośrednio przy stoliku. – 5-10 minut i po sprawie – informuje lokalną gazetę „Le Matin” start-up Bradley Sharvili. Według jego słów, kawa wraz z dodatkową usługą będzie kosztować około 55-60 euro. W tym lokalu byłaby to najdroższa „filiżanka cappuccino” w Genewie.
Na razie to tylko plany. Projekt musi zostać zaaprobowany przez władze miasta. Ale – jak pisze „The Local” – start-up już rozpatruje genewski departament bezpieczeństwa i gospodarki.
Pomimo faktu, że prostytucja w Szwajcarii została zalegalizowana, rynek jest restrykcyjne regulowany: pracodawcy i pracownice powinni posiadać wszystkie niezbędne dokumenty i rozliczać się z fiskusem. Przeciwko pomysłowi „kawiarni z fellatio” już zaprotestowała francuska grupa sprzeciwiająca się prostytucji Mouvement du Nid. Jej przedstawiciel powiedział gazecie „L’Express”, że lokal, w którym sprzedaje się seks oralny, przyniesie korzyści tylko jego właścicielom. Zresztą, i tak najprawdopodobniej skorzystają oni z burzy informacyjnej, nawet jeśli kawiarnia nie zostanie otwarta.

SN"
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Morze słodyczy z w bezmiarze codziennej goryczy. Zwróćcie uwagę na "bezpieczeństwo" na które w tym tej prezentacji kładzie się tak wielkie znaczenie. A jak ktoś napisał w komentarzu - jak wyłączą prąd to nic nie zastąpi AK47. W kazdym razie jest tak pięknie i słodko, że można zwymiotować:

 
Do góry Bottom