ernestbugaj
kresiarz umysłów
- 851
- 3 044
Po co oni w ogóle to robią? Przecież nie od dziś wiemy, że państwo zarabia na akcyzie za fajki i alko, więc powinno im zależeć na tym, żeby jak najwięcej niewolników paliło. Dobrze myślę?
Po co oni w ogóle to robią? Przecież nie od dziś wiemy, że państwo zarabia na akcyzie za fajki i alko, więc powinno im zależeć na tym, żeby jak najwięcej niewolników paliło. Dobrze myślę?
Oni nie będą zakazywać nagle, tylko wprowadzać stopniowo ograniczenia i regulacje. Tak jak piszesz, to są wpływy i to niemałe. Do tego biurokracja lubi skomplikowane regulacje (na przykład wyznaczanie miejsc i czasu dla palących), a ideowi lewicowcy i bezideowi zamordyści lubią tresować ludzi.Po co oni w ogóle to robią? Przecież nie od dziś wiemy, że państwo zarabia na akcyzie za fajki i alko, więc powinno im zależeć na tym, żeby jak najwięcej niewolników paliło. Dobrze myślę?
- Palenie tytoniu zapobiega chorobie Alzheimera.