OP
OP
Niezawisłe sądownictwo, BZDURA! Ktoś wybiera sędziego, ktoś podejmuje decyzję kto i w jaki sposób będzie rozliczał moje krzywdy. Dziś złodziejowi nie mogę ujebać łap aby ryja.
To co popierasz to przemoc, w imię jakiegoś tam wyższego celu chcesz aby ktoś MORDOWAŁ ludzi, tak do tego to prowadzi.
Badania naukowe można prowadzić za pieniądze zebrane DOBROWOLNIE.
Szanowny kolego, zwracam uprzejmie uwagę, że nie pisałem nigdzie (w przeciwieństwie do Ciebie), abym chciał kogoś mordować.Nie no kurwa w imię jakiegoś instytutu chcesz mordować ludzi i ograniczać ich twórczość, gdzie ty masz łeb odpadzie? Postęp to nie tylko wielkie projekty ale też te małe których dzisiaj nie można wykonać bo PAŃSTWO!
Drogi mogłyby być "prywatne". Oczywiście z tym, że państwo mogłoby je używać bez pozwolenia np. na wypadek wojny bądź katastrofy. Jak widzisz nie byłyby już prywatne, a więc niech już zostanie jak jest.Czekajcie, zabrakło koronnego argumentu - drogi. Bez państwa nie będzie dróg!
To co Ty piszesz, tu cytat: "ujebać łap aby ryja" podchodzi pod studium przypadku psychiatrycznego. Pewnie jakby nastał ten ankap to byś obiektywnie i niezawiśle mordował ludzi mających inny system wartości.
O skurwysyn! Popierasz mordowanie w imię twojego bezpieczeństwa, postępu naukowego a masz problem z tym, że chcę kogoś zajebać za atak na moją osobę?
W jaki inny sposób chcesz mnie zmusić do uczestnictwa w państwie niż lufą przy moim łbie? Państwo w dzisiejszym kształcie może istniecie tylko i wyłącznie mordując ludzi.
O zbrodniach tego państwa będzie wiadomo po jego upadku.
Tak było zawsze i wszędzie, a w historii każde państwo miało coś za uszami.
Nikogo kurwa nie morduje, nie państwa nigdy za pomocą swoich siepaczy nie mordowały ludzi. Ot moja fantazja. Nigdy też nie pozbawiały wolności ani nie zabierały własności.
Po części masz racje. No okres wojny wybierano wodza który przewodzi wtedy plemieniem ale nie ma to za wiele wspólnego z państwem w obecnym kształcie i na dodatek jest w miarę w zgodzie z libertarianizmem. Potem pojawiła się dopiero kasta wojowników którzy siłą narzucała swoje ,,usługi'' a o nie ma nic wspólnego z jakąś umową społeczom czy jak tam chcesz to nazywać.Twierdzę, że państwo się wytworzyło w interakcji z obcym plemieniem.
Państwo jest potrzebne do obrony własności prywatnej.
Albo uznajesz że człowiek ma prawo do owoców swojej pracy, albo uznajesz że ma je państwo (ta druga teza jest nie do obronienia bez poczynienia pewnych niezwykle arbitralnych założeń). Jeżeli owoce pracy każdego człowieka należą do niego to państwo odbiera je bezprawnie, czyli podatków można nie płacić.Kogo państwo polskie morduję? To jest doprawdy żenujące i śmieszne...
Albo uznajesz że człowiek ma prawo do owoców swojej pracy, albo uznajesz że ma je państwo (ta druga teza jest nie do obronienia bez poczynienia pewnych niezwykle arbitralnych założeń). Jeżeli owoce pracy każdego człowieka należą do niego to państwo odbiera je bezprawnie, czyli podatków można nie płacić.
Oczywiście wobec takiego zachowania państwo nie pozostanie obojętne, wyśle wezwanie do zapłaty, wezwanie do sądu... prędzej czy później przyjdą do ciebie funkcjonariusze prawa, również bezprawnie i podejmą bezprawną próbę porwania cie. Jeżeli w ramach swoich praw zareagujesz odpowiadając przemocą na przemoc (zwłaszcza jeżeli zrobisz to przy pomocy nowoczesnych narzędzi) jesteś na prostej drodze do tego, żeby zostać zamordowanym przez tych, lub kolejnych funkcjonariuszy prawa. Ponieważ uważałeś że stosowanie przemocy, żeby postawić bibliotekę to kiepski pomysł.
Państwo stosuje szereg etapów pośrednich, ale ZAWSZE karą wymierzaną przez nie za konsekwentną obronę swoich praw, których ono nie uznaje, jest śmierć.
Uważajcie, bo jeszcze przekonacie komucha i będzie "jednym z nas".