Wybory 2023

261
216
albo zostać zmanipulowanym i żeby ktoś wykorzystał swój głos do swoich cełow i żeby ktoś wypełnił za ciebie kwadracik?
Mi na tym nie zależy, niech sobie każdy zaznacza kwadracik jaki sobie chce. Każdy ma prawo do własnych poglądów jakie by one nie były. Ja tam nie chcę nikogo na nic "nawracać" ani przesuwać okno Overtona.
Parlamentaryzm należy odrzucić na rzecz działań zależnych i kontrolowalnych przez zwykłych obywateli by to oni mieli inicjatywę zmieniania otaczającej ich rzeczywistości a nie oddawać tą kwestię w ręce bezkarnych polityków.
Inaczej do końca świata my, obywatele, będziemy się przepychać między sobą czy partia X czy Y a może Z jest tą jedyną słuszną albo przynajmniej "mniejszym złem" dzięki którym jej rządom poprawi się nasz żywot o 1% albo i nie bo nikt przecież nie jest w stanie tego zagwarantować.
Jak to mówią: niewolnik szuka lepszego Pana dla siebie a nie wolności. My głosując w wyborach parlamentarnych stajemy się takimi właśnie niewolnikami.

Jeśli już mowa o demokracji to jeśli byśmy mieli system referendalny jak w Szwajcarii to na te referenda bym z wielką chęcią chodził i oddawał tam ważne głosy, w odróżnieniu od wyborów parlamentarnych. Dlatego że referendum, jeśli jego wyniki są wdrażane w życie, ma bezpośrednie przełożenie na rzeczywistość, w odróżnieniu od zastanego parlamentaryzmu.
Nikogo nie interesują nieważne głosy.
To nie jest prawda. Czasem robią zdjęcia głosów nieważnych i wrzucają to do internetu. Możesz sobie dowolny tekst czy rysunek umieścić na karcie wyborczej a przekaz idzie w świat!
Zachęcam do właśnie takiego spełnienia "obowiązku obywatelskiego" jeśli ktoś nie zamierza głosować na konkretną partię.
 
Ostatnia edycja:

myname

Active Member
307
218
Wolę to niż dalsze legitymizowanie partii politycznych i ich polityków.
Ja na żadne mniejsze zło już nie głosuję bo to jest dalsze, dobrowolne niejako, nadawanie zwiechności i oddawanie inicjatywy politykom.
A jak ta partia na którą głosowaliśmy jeszcze coś odwali to jeszcze ma się ich na sumieniu. Widziałem jak ludzie przepraszali za głosowanie na Kukiza...
Druga sprawa że każdy polityk w tym kraju jest bezkarny więc każdy z nich może coś odwalić, nawet taki możemek i tym podobny. Nie mamy na polityków, i przez to na politykę, żadnego znaczącego wpływu. Kto rozumie jak działa parlamentaryzm ten to wie. Mamy ułudę kontroli nad tym.
O lobbingu na polityków z różnych stron nie wspomnę.
Trzecia sprawa że ja wątpię w realną sprawczość parlamentu jeśli chodzi o realizację "słusznych spraw". Nawet Memtzen przyznał u Stana że podatków obniżyć się na razie nie da bo budżet napięty tylko co najwyżej uprościć. To ma być ta nowa jakość w polityce? O to trzeba rozrywać szaty tarzając się w szambie polityki żyjąc na koszt podatnika? Choć jak ktoś marzy o powrocie do "sielanki" na wzór rządów po-psl to jest w tym jakiś sens.

Po za tym jeśli już "mniejsze zło" to wychodzi na to że tylko Donek 1 bo jego partia ma największe szanse na wygraną z pisem. Co to da że libki pójdą głosować na możemków i przepchną ich ze trzech do sejmu?
Tak, jak się poprze jakąś partię to się uczestniczy w przemocy i bierze się odpowiedzialność za ten pojebana system, ale naprawdę PiS to ostra przejebka i etatyzmem. Nie nic gorszego od narodowegowocjalizmu, polewka eatyzmu z rejestracją ciąż.PiS jest już większą apoteozą społeczeństwa niż marksiści.Jest Tak też mała rzecz, że poza ich propagandą i profitami z władzy są naprawdę ideowi i wierzą w to co robią.
 
261
216
Tak, jak się poprze jakąś partię to się uczestniczy w przemocy i bierze się odpowiedzialność za ten pojebana system, ale naprawdę PiS to ostra przejebka i etatyzmem. Nie nic gorszego od narodowegowocjalizmu, polewka eatyzmu z rejestracją ciąż.PiS jest już większą apoteozą społeczeństwa niż marksiści.Jest Tak też mała rzecz, że poza ich propagandą i profitami z władzy są naprawdę ideowi i wierzą w to co robią.
Czyli powrót do rządów PO-PSL za wszelką cenę. Ja nie mam ochoty się do tego przyczyniać tylko dlatego że obecne rządy wydają się być od poprzednich gorsze..
 

ckl78

Well-Known Member
1 881
2 035
Nawet i ta ostatnia deska ratunku odpada w postaci konfy na którą glosowalem
Oni dziś mają wiele twarzy. Jestem ciekaw, czy po wyborach wejdą w koalicję z PiS.
Trzeba głosować na PIS i ciągnąć socjal w każdej postaci
Jeśli jest kasa na socjal, to jest także na obniżenie podatków. Oddać ludziom to co sobie wypracowali, a nie płacenie za nic nie robienie.
 

ckl78

Well-Known Member
1 881
2 035
lepiej oddać głos na Konfederacja.
"Nierozerwalne małżeństwo" - pomysł Sławomira Mentzena.

Bogdan Rymanowski w Radiu ZET zapytał Sławomira Mentzena o jego postulat wprowadzenia tak zwanego nierozerwalnego małżeństwa. Sławomir Mentzen odpowiedział, że w tym momencie nie ma możliwości zawarcia nierozerwalnego ślubu cywilnego, a chciałby zawrzeć ze swoją żoną ślub, który jest nierozerwalny tak, jak małżeństwo kościelne.


— Chciałbym, żeby państwo dało mi taką możliwość. To jest zwiększenie możliwości wyboru. Jest to propozycja wolnościowa — podkreślił Sławomir Mentzen.
Adwokat Joanna Parafianowicz nie ma wątpliwości, że w oparciu o obowiązującą Konstytucję i prawo europejskie nie da się wdrożyć do polskiego systemu prawnego nierozerwalnych małżeństw. — Nie da się ograniczyć wolności obywatela w zakresie samodecydowania o sobie, samostanowienia o stanie cywilnym. Na tym etapie nie ma takiej prawnej możliwości. Mamy prawo decydować, z kim chcemy być, czy chcemy mieć dzieci. Ten pomysł pokazuje nie tylko nieznajomość polskiego i europejskiego prawa, ale także ludzkiej natury. Nie możemy przecież przewidzieć tego, co może wydarzyć się za jakiś czas — tłumaczy mec. Parafianowicz.

Zgodnie z art. 31 konstytucji wolność człowieka podlega ochronie prawnej i nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.


A co na to Korwin?
 

myname

Active Member
307
218
"Nierozerwalne małżeństwo" - pomysł Sławomira Mentzena.

Bogdan Rymanowski w Radiu ZET zapytał Sławomira Mentzena o jego postulat wprowadzenia tak zwanego nierozerwalnego małżeństwa. Sławomir Mentzen odpowiedział, że w tym momencie nie ma możliwości zawarcia nierozerwalnego ślubu cywilnego, a chciałby zawrzeć ze swoją żoną ślub, który jest nierozerwalny tak, jak małżeństwo kościelne.


— Chciałbym, żeby państwo dało mi taką możliwość. To jest zwiększenie możliwości wyboru. Jest to propozycja wolnościowa — podkreślił Sławomir Mentzen.
Adwokat Joanna Parafianowicz nie ma wątpliwości, że w oparciu o obowiązującą Konstytucję i prawo europejskie nie da się wdrożyć do polskiego systemu prawnego nierozerwalnych małżeństw. — Nie da się ograniczyć wolności obywatela w zakresie samodecydowania o sobie, samostanowienia o stanie cywilnym. Na tym etapie nie ma takiej prawnej możliwości. Mamy prawo decydować, z kim chcemy być, czy chcemy mieć dzieci. Ten pomysł pokazuje nie tylko nieznajomość polskiego i europejskiego prawa, ale także ludzkiej natury. Nie możemy przecież przewidzieć tego, co może wydarzyć się za jakiś czas — tłumaczy mec. Parafianowicz.

Zgodnie z art. 31 konstytucji wolność człowieka podlega ochronie prawnej i nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.


A co na to Korwin?
Na to ja mam to w dupię i tak nie idę do urzędu i nie będzie się mną państwo interesować i sram na ich ulgi podatkowe, bo nie korzystam z państwa.
Ps bycie członkiem rodziny może po zejściu oznaczać też kredo i musisz iść do urzędnika i opłacić ileś złotych, żeby cię nie ruszali państwowi siepacze.Żaden wolnościowiec nic nie rejestruje.
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Mamy prawo decydować, z kim chcemy być, czy chcemy mieć dzieci. Ten pomysł pokazuje nie tylko nieznajomość polskiego i europejskiego prawa, ale także ludzkiej natury. Nie możemy przecież przewidzieć tego, co może wydarzyć się za jakiś czas — tłumaczy mec. Parafianowicz.
Być może zawieranie takich umów jest nierozsądne, ale jak ktoś chce to powinien mieć prawo. A ten argument, że "nie możemy przecież przewidzieć tego, co może wydarzyć się za jakiś czas" to jest w ogóle niskiej jakości. Ktoś może kupić mieszkanie na kredyt, który weźmie na 30 lat. Jak po 5 latach mieszkanie się znudzi i nie będzie się na nie chciało pracować to co? Zabronimy zaciągania kredytów długoterminowych??? A może pozwolimy wycofać się z umowy i nie płacić?
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Zabawne, jak w 100 lat po wprowadzeniu rozwodów (w wyjątkowych przypadkach z wyjątkowych powodów), nierozerwalne małżeństwa nawet jako opcja stały się kontrowersyjne.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
Rozwody są znane co najmniej od starożytności i były obecne w praktycznie każdej cywilizowanej kulturze.
Zacofanie pod tym względem wprowadzili dopiero chrześcijanie.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Pomijając kwestie historyczne, to jakieś środowiska w ogóle domagały się takiego rozwiązania?
 

Blobfish

Well-Known Member
150
274
Pomijając kwestie historyczne, to jakieś środowiska w ogóle domagały się takiego rozwiązania?

Mentzen w wywiadzie coś jebnął, że chciałby nierozwiązywalnych małeństw ale jako opcji którą małżonkowie mogliby sobie wybrać ale i tak poszło w świat, że Mentzen chce zakazać rozwodów.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Ja wiem co powiedział Mentzen, tylko ta myśl sama w sobie jest bardzo egzotyczna.
 
Do góry Bottom