kompowiec
freetard
- 2 582
- 2 648
albo zostać zmanipulowanym i żeby ktoś wykorzystał swój głos do swoich cełow i żeby ktoś wypełnił za ciebie kwadracik?Wolę to niż dalsze legitymizowanie partii politycznych i ich polityków.
albo zostać zmanipulowanym i żeby ktoś wykorzystał swój głos do swoich cełow i żeby ktoś wypełnił za ciebie kwadracik?Wolę to niż dalsze legitymizowanie partii politycznych i ich polityków.
Mi na tym nie zależy, niech sobie każdy zaznacza kwadracik jaki sobie chce. Każdy ma prawo do własnych poglądów jakie by one nie były. Ja tam nie chcę nikogo na nic "nawracać" ani przesuwać okno Overtona.albo zostać zmanipulowanym i żeby ktoś wykorzystał swój głos do swoich cełow i żeby ktoś wypełnił za ciebie kwadracik?
To nie jest prawda. Czasem robią zdjęcia głosów nieważnych i wrzucają to do internetu. Możesz sobie dowolny tekst czy rysunek umieścić na karcie wyborczej a przekaz idzie w świat!Nikogo nie interesują nieważne głosy.
Jak to inwestuję w wybory? Bo chcę oddać głos nieważny, to jest ta inwestycja?więc dlaczego inwestujesz w wybory zamiast rewolucję?
Tak, jak się poprze jakąś partię to się uczestniczy w przemocy i bierze się odpowiedzialność za ten pojebana system, ale naprawdę PiS to ostra przejebka i etatyzmem. Nie nic gorszego od narodowegowocjalizmu, polewka eatyzmu z rejestracją ciąż.PiS jest już większą apoteozą społeczeństwa niż marksiści.Jest Tak też mała rzecz, że poza ich propagandą i profitami z władzy są naprawdę ideowi i wierzą w to co robią.Wolę to niż dalsze legitymizowanie partii politycznych i ich polityków.
Ja na żadne mniejsze zło już nie głosuję bo to jest dalsze, dobrowolne niejako, nadawanie zwiechności i oddawanie inicjatywy politykom.
A jak ta partia na którą głosowaliśmy jeszcze coś odwali to jeszcze ma się ich na sumieniu. Widziałem jak ludzie przepraszali za głosowanie na Kukiza...
Druga sprawa że każdy polityk w tym kraju jest bezkarny więc każdy z nich może coś odwalić, nawet taki możemek i tym podobny. Nie mamy na polityków, i przez to na politykę, żadnego znaczącego wpływu. Kto rozumie jak działa parlamentaryzm ten to wie. Mamy ułudę kontroli nad tym.
O lobbingu na polityków z różnych stron nie wspomnę.
Trzecia sprawa że ja wątpię w realną sprawczość parlamentu jeśli chodzi o realizację "słusznych spraw". Nawet Memtzen przyznał u Stana że podatków obniżyć się na razie nie da bo budżet napięty tylko co najwyżej uprościć. To ma być ta nowa jakość w polityce? O to trzeba rozrywać szaty tarzając się w szambie polityki żyjąc na koszt podatnika? Choć jak ktoś marzy o powrocie do "sielanki" na wzór rządów po-psl to jest w tym jakiś sens.
Po za tym jeśli już "mniejsze zło" to wychodzi na to że tylko Donek 1 bo jego partia ma największe szanse na wygraną z pisem. Co to da że libki pójdą głosować na możemków i przepchną ich ze trzech do sejmu?
Czyli powrót do rządów PO-PSL za wszelką cenę. Ja nie mam ochoty się do tego przyczyniać tylko dlatego że obecne rządy wydają się być od poprzednich gorsze..Tak, jak się poprze jakąś partię to się uczestniczy w przemocy i bierze się odpowiedzialność za ten pojebana system, ale naprawdę PiS to ostra przejebka i etatyzmem. Nie nic gorszego od narodowegowocjalizmu, polewka eatyzmu z rejestracją ciąż.PiS jest już większą apoteozą społeczeństwa niż marksiści.Jest Tak też mała rzecz, że poza ich propagandą i profitami z władzy są naprawdę ideowi i wierzą w to co robią.
Do tego nie można dopuścić, bieda była straszna, trzeba głosować na PiS.Czyli powrót do rządów PO-PSL za wszelką cenę. Ja nie mam ochoty się do tego przyczyniać tylko dlatego że obecne rządy wydają się być od poprzednich gorsze..
Nie napisałem o głosowaniu na nich, lepiej oddać głos na Konfederacja.Czyli powrót do rządów PO-PSL za wszelką cenę. Ja nie mam ochoty się do tego przyczyniać tylko dlatego że obecne rządy wydają się być od poprzednich gorsze..
Kiedyś może będzie ale nie w PolsceCiekawy jestem dlaczego nie ma głosowania przez internet??
Oni dziś mają wiele twarzy. Jestem ciekaw, czy po wyborach wejdą w koalicję z PiS.Nawet i ta ostatnia deska ratunku odpada w postaci konfy na którą glosowalem
Jeśli jest kasa na socjal, to jest także na obniżenie podatków. Oddać ludziom to co sobie wypracowali, a nie płacenie za nic nie robienie.Trzeba głosować na PIS i ciągnąć socjal w każdej postaci
"Nierozerwalne małżeństwo" - pomysł Sławomira Mentzena.lepiej oddać głos na Konfederacja.
Na to ja mam to w dupię i tak nie idę do urzędu i nie będzie się mną państwo interesować i sram na ich ulgi podatkowe, bo nie korzystam z państwa."Nierozerwalne małżeństwo" - pomysł Sławomira Mentzena.
Bogdan Rymanowski w Radiu ZET zapytał Sławomira Mentzena o jego postulat wprowadzenia tak zwanego nierozerwalnego małżeństwa. Sławomir Mentzen odpowiedział, że w tym momencie nie ma możliwości zawarcia nierozerwalnego ślubu cywilnego, a chciałby zawrzeć ze swoją żoną ślub, który jest nierozerwalny tak, jak małżeństwo kościelne.
— Chciałbym, żeby państwo dało mi taką możliwość. To jest zwiększenie możliwości wyboru. Jest to propozycja wolnościowa — podkreślił Sławomir Mentzen.
Adwokat Joanna Parafianowicz nie ma wątpliwości, że w oparciu o obowiązującą Konstytucję i prawo europejskie nie da się wdrożyć do polskiego systemu prawnego nierozerwalnych małżeństw. — Nie da się ograniczyć wolności obywatela w zakresie samodecydowania o sobie, samostanowienia o stanie cywilnym. Na tym etapie nie ma takiej prawnej możliwości. Mamy prawo decydować, z kim chcemy być, czy chcemy mieć dzieci. Ten pomysł pokazuje nie tylko nieznajomość polskiego i europejskiego prawa, ale także ludzkiej natury. Nie możemy przecież przewidzieć tego, co może wydarzyć się za jakiś czas — tłumaczy mec. Parafianowicz.
Zgodnie z art. 31 konstytucji wolność człowieka podlega ochronie prawnej i nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
Małżeństwo według Mentzena. Prawo na to nie pozwala
Prawnicy mówią wprost — nie da się wprowadzić do obecnego systemu prawa nierozerwalnego małżeństwa. I to nie tylko za sprawą Konstytucji, ale także Europejskiej Karty Praw Człowieka. Ktoś, kto ma t...businessinsider.com.pl
A co na to Korwin?
Być może zawieranie takich umów jest nierozsądne, ale jak ktoś chce to powinien mieć prawo. A ten argument, że "nie możemy przecież przewidzieć tego, co może wydarzyć się za jakiś czas" to jest w ogóle niskiej jakości. Ktoś może kupić mieszkanie na kredyt, który weźmie na 30 lat. Jak po 5 latach mieszkanie się znudzi i nie będzie się na nie chciało pracować to co? Zabronimy zaciągania kredytów długoterminowych??? A może pozwolimy wycofać się z umowy i nie płacić?Mamy prawo decydować, z kim chcemy być, czy chcemy mieć dzieci. Ten pomysł pokazuje nie tylko nieznajomość polskiego i europejskiego prawa, ale także ludzkiej natury. Nie możemy przecież przewidzieć tego, co może wydarzyć się za jakiś czas — tłumaczy mec. Parafianowicz.
Pomijając kwestie historyczne, to jakieś środowiska w ogóle domagały się takiego rozwiązania?
Taki jest efekt jeśli się chce dogodzić liberałom i konserwatystom jednocześnie.Ja wiem co powiedział Mentzen, tylko ta myśl sama w sobie jest bardzo egzotyczna.