Wspomnienia szkolne - zbiorowe walenie konia, seks w czasie lekcji, narkotyki, robienie kupy itd.

T

Tralalala

Guest
Słoneczko:
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100613/KRAJ/74069689
U mnie było chlanie w szkole, sam waliłem spirytus w kiblu czy wino na lekcji lub również w kiblu:D Ogólnie ludzie się chyba nie pieprzyli w szkole, przynajmniej ja nie lub nic o tym nie wiedziałem.
Wycieczki to już inna sprawa, generalnie nie chcieli brać mojej klasy bo było wiadomo, że ja i 2 przyjaciół coś odpierdolimy, chlanie w teatrze w damskim kiblu gdzie jeszcze jakimś laskom rzuciłem kurtkę i powiedziałem trzymajcie ( stały i trzymały gdy my łoiliśmy wódę ) :D
W czasie gdy inni chodzili na religię ja lubiłem skoczyć z kolegą i opierdolić domowe winko lub pójść na burrito i wypić piwko =]
 
T

Tralalala

Guest
Tak o tym też słyszałem. Jest jeszcze gra w piegi wali się kupę na środek następnie wszyscy siadają dookoła a mistrz gry wali łopatą w to gówno, wygrywa ten co ma najwięcej "piegów" ;)
 
T

Tralalala

Guest
Rozumiem, że niekoniecznie ma to dotyczyć nas. A więc pewnej osobie stał kutas na lekcji ( ponoć zajebista nauczycielka tam była ) a więc ta osoba zaczeła jakoś udami poruszać i się spuściła. Czaicie akcję? Zwalić konia udami:D Raczej ta osoba nie ma tendencji do kłamania a więc w to wierzę;p
 

piezol

Jebać życie
1 257
4 229
Nie wiem kto to wymyśla i na prawdę nie chcę znać ludzi, którzy biorą w czymś takim udział.
Pocieszę cię: nic takiego nie istnieje. Istnieją tylko ludzie, którzy do swojego butthurtowego "za moich czasów było lepiej, młodzież szanowała starszych i grała w piłkę na podwórku zamiast siedzieć na facebooku" potrzebują dowodów na to, że dzisiaj młodzież jest zła, dlatego wymyślają sobie urbańskie legendy z dupy wzięte.
To ten sam mechanizm, który stwarza historie typu "coraz więcej słyszy się o <wstaw negatywne zjawisko, które zaraz określisz problemem społecznym>, państwo musi interweniować w tej sprawie", odpowiada za to część mózgu, którą neurobiolodzy fachowo nazywają wewnętrzną intelektualną kurwą.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Wygląda na to, że ja chodziłem do jakiejś pato-podstawówki - spirytus marki Royal rozrabiany z wodą (aż mnie ciarki przeszły), tanie wina, aviomarin (przynajmniej 2 panny zabierało z wagarów pogotowie), pamiętam nawet nazwisko panny z która w 7 klasie rozprawiczyła całe osiedle w kolejarza. Jak nie było u niej starych to się wszyscy wbijali do niej na chatę a jak byli to było tourne po piwnicach i suszarniach. Bardzo szybko osiedle okrasiło się jako bastion ŁKS i chłopaki (14-15 lat) zaczęli zrywać się na wyjazdy, lub w grupach po 20-30 osób "jeździć na żydzew". Potem romans osiedla z PWN-PSN (Bolesław Tejkowski prezydentem Polski !) ale starzy skini krzywo patrzyli na łysych mulatów (!!!) we flekach z naszywkami PPW-PSN. Liceum to inna historia ...
 
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Opowiem historię z liceum, którą znam z wielu (n>30) pewnych źródeł, a której nie widziałem. Otóż w szkole "wszyscy" jeździli w wakacje na obóz harcerski. Ja nie, bo jako jeden z trzech na całą szkołę, do harcerstwa nie należałem. Wydarzyło się to na obozie który był pomiędzy 1-2 klasą. Na obozie harcerskim organizowano taką zabawę, dawano wszystkim uczestnikom walutę obozową, w równej ilości i pod koniec dnia sprawdzano, kto ma jej najwięcej. Uczestnicy zabawy, musieli pracować i oferować innym usługi, by zdobyć walutę. W tym samym czasie kadra odpoczywała. Jednak była to komuna, więc konkurs nie był indywidualny a grupowy, zwycięzcami były "namioty".
Dwie dziewczyny z mojej klasy, które zawsze razem siedziały w jednej ławce (E. i K.), wpadły na pomysł. Wywiesiły na namiocie tabliczkę "Pasaż Mały". Jak myślicie, który namiot wygrał?
Laski zgarnęły niemal wszystkie obozowe pieniądze.
Na wieczornym apelu dyrektor szkoły pyta - Co wyście robiły? - Cisza.
No, co one robiły? - Cisza.
Szybkim krokiem poszedł pod ich namiot, znalazł tabliczkę i wrócił cały czerwony. Podniósł tabliczkę i pokazał wszystkim, by zawstydzić dziewczyny.
- Toż to c-jurwy, c-jurwy! - ryknął tak, aż mu szczęka wypadła.
Wybuch śmiechu mimo, że leciał apel, czyli wszyscy w szeregach. Ale dyrektor założył szczękę i popatrzył na rozchichotane gęby.
- A wy, to co? Wy też jesteście c-jurwy, cały ten obóz to jedno wielkie c-jurewstwo, a ta szkoła powinna się nazywać burdelówka.
Nazwa "burdelówka" została. Jak ktoś pytał ucznia z naszej budy - do której budy chodzisz? - padała odpowiedź - do burdelówki.
 
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Ja pierdolę, dawać dupy za jakąś wymyśloną walutę =]]]
Większość sprzedanych usług, to były rączki, druty i druty z lodami.

@Tralalala
Wymyślona waluta powiadasz? Zrób sobie na spokojnie chwilkę refleksji. Porównaj to zachowanie do transakcji w Bitcoin.
Przez SilkRoad sprzedano narkotyki warte $ 3 000 000 000 za "wymyśloną walutę".

One nie dawały dupy za wymyślone pieniądze, one dawały dupy za pucowanie butów, za czyściutkie garnki i sztućce, za zrobione obejście wokół namiotu, za.... Po czym jako najefektywniejszy podmiot, na tym małym ograniczonym rynku - wygrały.

A teraz znów zrób sobie chwilkę refleksji i porównaj, zachowanie kobiet w opisanym zdarzeniu do poniższego reddita:
http://www.reddit.com/r/GirlsGoneBitcoin
 
Ostatnia edycja:
T

Tralalala

Guest
Nie odwołali korzystania z tej waluty, po tym jak to wyszło?

Okej zaczynamy.
Porównanie papierka z obozu do BTC, tak obydwa systemy są przyjętymi przez określoną ilość osób sposobami prowadzenia wymiany. I to jest jedyny związek między obozowymi papierkami a crypto.
Papierka, trzeba pilnować, ochrona, sejf. Do tego problemy logistyczne, transport kosztuje, jest powolny, i znowu trzeba ochronę zatrudniać. Papierek można podrobić i jest to opłacalne.
 
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Nie porównuj wymyślonych walut, jedna był walutą jednodniową w skali mikro, druga jest walutą w skali makro. Odpowiedz dlaczego są używane? Dlaczego w obu przypadkach można kupić za nie usługi seksualne.
 
T

Tralalala

Guest
Dlatego, że druga strona ją akceptuje. Z tym, że zauważ "pewne" przewagi crypto nad innymi formami płatności, bo rozumiem iż to kontynuacja z innego wątku =]
Jednodniowa czyli wycofano, obciąganie za darmo ;) Jak dzisiaj zrobię laskę za BTC to jutro za to sobie kupię pizze albo może coś do komputera, może coś do ubrania, a może wynajmę pokój hotelewy.
 
Do góry Bottom