kr2y510
konfederata targowicki
- 12 770
- 24 703
wydzielone z wątku Tak będzie w AKAPie - mod
Ja pamiętam pewne zdarzenie z podstawówki, z 7-mej klasy. Przyszła do nas praktykantka, naprawdę prześliczna. Nie pamiętam z jakiego przedmiotu ale niesamowita sunia. Kolega Wacek natychmiast zajął pozycję w pierwszej ławce na wprost biurka. Wyciągnął nogi pod ławkę, dupsko umiejscowił na kancie ławki, wyciągnął swojego wacka i zaczął go trzepać. Cała klasa patrzyła, to na wacka Wacka, to na praktykantkę. Praktykantka nie wiedziała co jest grane!? W pewnym momencie załapała, że Wacek coś tam pod ławką robi, a cała klasa to obserwuje. Więc zajrzała, a Wacek jak gdyby nic trzepie dalej. W klasie nagle zapanowała konsternacja i cisza, która natychmiast została przerwana pojękiwaniem Wacka. Praktykantka poszła nagle na ostro - Co tam robisz? A Wacek na to - już kończę. Z rogu klasy odezwał się uspokajający baryton - Niech się Pani nie przejmuje, to tylko Wacek wali wacka - mimo, że nikt wcześniej nie widział Wacka w podobnej sytuacji. "Wacek wali wacka" wywołało salwę śmiechu i rozładowało sytuację.
Praktykantka wyszła z tego incydentu z klasą, podała Wackowi chusteczkę i kulturalnie acz stanowczo poprosiła go, by poszedł do ubikacji i zrobił z sobą porządek.
Nie jestem tego pewien.Madlock w akapie powtarzałby klasy.
Ja pamiętam pewne zdarzenie z podstawówki, z 7-mej klasy. Przyszła do nas praktykantka, naprawdę prześliczna. Nie pamiętam z jakiego przedmiotu ale niesamowita sunia. Kolega Wacek natychmiast zajął pozycję w pierwszej ławce na wprost biurka. Wyciągnął nogi pod ławkę, dupsko umiejscowił na kancie ławki, wyciągnął swojego wacka i zaczął go trzepać. Cała klasa patrzyła, to na wacka Wacka, to na praktykantkę. Praktykantka nie wiedziała co jest grane!? W pewnym momencie załapała, że Wacek coś tam pod ławką robi, a cała klasa to obserwuje. Więc zajrzała, a Wacek jak gdyby nic trzepie dalej. W klasie nagle zapanowała konsternacja i cisza, która natychmiast została przerwana pojękiwaniem Wacka. Praktykantka poszła nagle na ostro - Co tam robisz? A Wacek na to - już kończę. Z rogu klasy odezwał się uspokajający baryton - Niech się Pani nie przejmuje, to tylko Wacek wali wacka - mimo, że nikt wcześniej nie widział Wacka w podobnej sytuacji. "Wacek wali wacka" wywołało salwę śmiechu i rozładowało sytuację.
Praktykantka wyszła z tego incydentu z klasą, podała Wackowi chusteczkę i kulturalnie acz stanowczo poprosiła go, by poszedł do ubikacji i zrobił z sobą porządek.